Mamuśki roczniki 87, 88, 89 i 90

[anusiaelblag]

kingusia1991

dlatego ja nie wracam do Polski :P

hej dziewczyny

jak tam dzionek mija???:)

pokażę Wam śmieszną fotencje ;)

No i dobrze ze masz taka mozliwosc zostania w UK

Kornelcia boooooooska
A mozna wiedziec ile wazy Kornelka?

[Kinqa]

anusia jak ostatnio się ważyłam z nią na wadze domowej elektronicznej to 5 kg wyszło chyba

[anusiaelblag]

Heh to powoli goni moja:) Moja 6100g Wiecej niz 10minut jej nie dam rady nosic:)

[agaa875]

le to ale wasze malenstwa sporo w2aza.. moja ma raptem jakies 8 kg moze troszke wiecej, tyle ze moja jak sie urodzila to miala 2930....

[natusia]

Witam sie i ja z rana :)
piszecie o szarej rzeczywistosci w Polsce... przeraza mnie ona. bardzo chcialabym mieszkac w polsce... blisko rodzinki. tutaj juz nas nic nie trzyma bo 4 dni po urodzeniu malutkiej zmarla moja tesciowa... cudowna kobieta dzieki niej mam wspanialego meza :) mieszkal tutaj z rodzicami bo w polsce stracili wszystko... myslimy o przeprowadzce gdzies blizej jednak przyszlosci w polsce nie widzimy... maż tutaj mieszka 6 lat. nigdy nie pracowal w polsce no 3 tyg po slubie bo czekal na mnie( mature zdawalam) i za te tyg nie doczekal sie nawet grosza...

a ja nie wiem ile moja wazy... pewnie duzo bo dlugo jej sie nie da nosic:)
za tydzien mamy wizyte u pediatry wiec sie dowiem:)
pozdrawiam

[anusiaelblag]

My jak na razie myslimy o przeprowadzce do wiekszego miasta:)) A nie wykluczam ze z czasem chyba wyjedziemy z PL

[AgaiLila]

Kingusia swietna ta twoja corcia:) na fotce wyglada na jakies cztery miesiace:)

hehe to w wadze zwycieza moja bo ma 11kg a do tego nadal uwielbia byc na razckach u mamy

Dziewczyny a mi sie generalnie dobrze zyje w pl, ale to pewnie dlatego ze R sporo zarabia i mamy wlasny dom(nie trzeba wynajmowac czy splacac)...

[katarzyna3004]

Czesc dziewczynki witam się i ja. Zaraz do pracy zmykam ale mam jeszcze chwilkę zeby skrobnac :)
Na temat rzeczywistosci w Polsce. Jak mieszkałam z rodzicami i na wszystko mialam pieniazki to wydawalo mi sie ze wszyscy narzekaja a wcale nie jest tak zle. Ale jak postanowilam sie usamodzielnic. Tzn zaczelam studiowac postanowilam ze znajde prace, no tak tez zrobilam :) Przepracowalam miesiac i okazalo sie ze za wyplate nie moge sie nawet ubrac a co mowic utrzymac :( Wiec zwolnilam sie z pracy zaczęłam drugi kierunek i tak sobie beztrosko zylismy z moim chlopakiem- ocecnie mezem. Jego tez utrzymywali rodzice. Slub postanowilismy wziac juz tu :) Bo doszlismy do wniosku ze w PL na prawde nie da sie zyc. Popracowalismy troche i tesciowie poprosili nas zebysmy pomgli im przy biznesie :) Polecieliśmy. O matko!!!!!! To to dopiero byla porazka robota od 7 do poznych godzin nocnych wieczorem padalam juz z nog hurtownie urzedy normalnie w łep sobie strzelić i to wszystko. Wtedy zaczęłam doceniać to jak ciężko musiał pracować mój ojciec na to żebym ja mogła się ubrać studiować (moje studiowanie nie było tanie :P) Normalnie szok. Spakowaliśmy manele i wróciliśmy tu gdzie nam najlepiej. Ja pracuje mąż pracuje oboje studiujemy jakos sie zyje pensji nam wystarcza a nawet zostaje myslimy o wlasnych scianach za jakis czas :)

Anusia to mój wazy prawie tyle samo bo 5900g tylko mój starszy :) Ale i tak się cieszę że choć tyle jak się urodził to w dłoniach go mieściliśmy taka kruszyna. Najstarszy ze styczniowych a ciagle najmniejszy :) Ale nawet takie małe a cieszy :*

[mkt100]

Szczerze Wam powiem,że gdybym mogła wyjechała bym z Polski,bez względu na to co się wydarzyło ostatnio...Ale niestety nie mamy żadnych znajomych za granicą co by mogli Nam na początku pomóc...

[AgaiLila]

mkt100

Szczerze Wam powiem,że gdybym mogła wyjechała bym z Polski,bez względu na to co się wydarzyło ostatnio...Ale niestety nie mamy żadnych znajomych za granicą co by mogli Nam na początku pomóc...

Kilka lat temu moj R byl za granica i pojechalam do niego zobaczyc jak to jest... Mi sie podobalo, choc generalnie czulam sie obco, za to R po roku stwierdzil ze ma dosc i nigdy juz nie wyjedzie z Polski. Wtedy mialam do niego zal bo mi odpowiadalo tamto zycie z perspektywy czasu R mial racje bo teraz zarabia tyle co tam.

[anusiaelblag]

Wiecie to zalezy od tego kto jak zyje. Agailila czuje sie tu dobrze, bo macie dobre prace i place. A mi tu tez dobrze ale wiem ze poza granicami PL byloby lepiej. Albo chociaz w gdansku. Moj zarabia 1000zł to tyle co ja siedzac miesiac w domu a on zapierdzielajac 13-14godzin. I co Ty czlowieku masz z tego zycia??????????

[mkt100]

AgaiLila

mkt100

Szczerze Wam powiem,że gdybym mogła wyjechała bym z Polski,bez względu na to co się wydarzyło ostatnio...Ale niestety nie mamy żadnych znajomych za granicą co by mogli Nam na początku pomóc...

Kilka lat temu moj R byl za granica i pojechalam do niego zobaczyc jak to jest... Mi sie podobalo, choc generalnie czulam sie obco, za to R po roku stwierdzil ze ma dosc i nigdy juz nie wyjedzie z Polski. Wtedy mialam do niego zal bo mi odpowiadalo tamto zycie z perspektywy czasu R mial racje bo teraz zarabia tyle co tam.

ja oczywiście wyjechała bym gdybym wiedziała,że więcej ja czy mąż zarobi za granicami Państwa niż tu...

[mkt100]

anusiaelblag

Wiecie to zalezy od tego kto jak zyje. Agailila czuje sie tu dobrze, bo macie dobre prace i place. A mi tu tez dobrze ale wiem ze poza granicami PL byloby lepiej. Albo chociaz w gdansku. Moj zarabia 1000zł to tyle co ja siedzac miesiac w domu a on zapierdzielajac 13-14godzin. I co Ty czlowieku masz z tego zycia??????????

nic nie masz...bo u mnie mąż tyle zarabia,po dołożeniu się do inetresu i spałaty raty zostaje nam 300zł na nasza trójkę.

[AgaiLila]

anusiaelblag

Wiecie to zalezy od tego kto jak zyje. Agailila czuje sie tu dobrze, bo macie dobre prace i place. A mi tu tez dobrze ale wiem ze poza granicami PL byloby lepiej. Albo chociaz w gdansku. Moj zarabia 1000zł to tyle co ja siedzac miesiac w domu a on zapierdzielajac 13-14godzin. I co Ty czlowieku masz z tego zycia??????????

To faktycznie niefajnie, a on pracuje na zmiany? Bo chyba nie kazdego dnia po tyle godzin?

[AgaiLila]

mkt100

anusiaelblag

Wiecie to zalezy od tego kto jak zyje. Agailila czuje sie tu dobrze, bo macie dobre prace i place. A mi tu tez dobrze ale wiem ze poza granicami PL byloby lepiej. Albo chociaz w gdansku. Moj zarabia 1000zł to tyle co ja siedzac miesiac w domu a on zapierdzielajac 13-14godzin. I co Ty czlowieku masz z tego zycia??????????

nic nie masz...bo u mnie mąż tyle zarabia,po dołożeniu się do inetresu i spałaty raty zostaje nam 300zł na nasza trójkę.

Podziwiam cie ze dajecie rade za te pieniadze zyc...

[mkt100]

AgaiLila

mkt100

anusiaelblag

Wiecie to zalezy od tego kto jak zyje. Agailila czuje sie tu dobrze, bo macie dobre prace i place. A mi tu tez dobrze ale wiem ze poza granicami PL byloby lepiej. Albo chociaz w gdansku. Moj zarabia 1000zł to tyle co ja siedzac miesiac w domu a on zapierdzielajac 13-14godzin. I co Ty czlowieku masz z tego zycia??????????

nic nie masz...bo u mnie mąż tyle zarabia,po dołożeniu się do inetresu i spałaty raty zostaje nam 300zł na nasza trójkę.

Podziwiam cie ze dajecie rade za te pieniadze zyc...

Problem w tym,że nie dajemy...małemu brakuje wielu rzeczy...na szczęście kolejna szczepionka dopiero we wrześniu...

[anusiaelblag]

AgaiLila

anusiaelblag

Wiecie to zalezy od tego kto jak zyje. Agailila czuje sie tu dobrze, bo macie dobre prace i place. A mi tu tez dobrze ale wiem ze poza granicami PL byloby lepiej. Albo chociaz w gdansku. Moj zarabia 1000zł to tyle co ja siedzac miesiac w domu a on zapierdzielajac 13-14godzin. I co Ty czlowieku masz z tego zycia??????????

To faktycznie niefajnie, a on pracuje na zmiany? Bo chyba nie kazdego dnia po tyle godzin?

To zalezy od jego szefa. Czasami jest tak ze pracuje 4 dni po 13godzin. Pracuje w hotelu sa imprezy posiedzenia jakies spotkania biznesowe i trzeba zrobic poczestunek i zawsze musi on. Zapierdziela tyle rok czasu na umowie na zastepstwo za babke ktora jest na macierzynskim wraca w maju i on traci prace, bo nie ma juz tam dla niego miejsca. Elblag to jest taka dziura ze cholera strzela. Od gdanska dzieli mnie 60km tylko a tam jest zupelnie inny swiat, inne zycie. Wynajmujemy mieszkanie zrobimy oplaty wszystkie i zostaje nam 800zł na 4://

Mkt tez jestem pelna podziwu dla Was

[AgaiLila]

mkt100

AgaiLila

mkt100

nic nie masz...bo u mnie mąż tyle zarabia,po dołożeniu się do inetresu i spałaty raty zostaje nam 300zł na nasza trójkę.

Podziwiam cie ze dajecie rade za te pieniadze zyc...

Problem w tym,że nie dajemy...małemu brakuje wielu rzeczy...na szczęście kolejna szczepionka dopiero we wrześniu...

Mam nadzieje ze pomalutku wam sie ulozy, ze znajdziesz prace, najważniejsze ze kochacie sie wzajemnie. A ma wam sie kto dzieckiem zajac jesli znajdziesz prace?

[mkt100]

Człowiek w Polsce nawet nie ma z czego odłożyć...a są tacy co zarabiają po 5 tys a nawet 10 a i tak im mało...w takim przypadku to jest zwykła pazerność...

[mkt100]

AgaiLila

mkt100

AgaiLila

Podziwiam cie ze dajecie rade za te pieniadze zyc...

Problem w tym,że nie dajemy...małemu brakuje wielu rzeczy...na szczęście kolejna szczepionka dopiero we wrześniu...

Mam nadzieje ze pomalutku wam sie ulozy, ze znajdziesz prace, najważniejsze ze kochacie sie wzajemnie. A ma wam sie kto dzieckiem zajac jesli znajdziesz prace?

mam to szczęście,że mieszkamy z teściami,jeśli za tydzień Up cos mi znajdzie to Mały będzie dużo czasu spędzał z dziadkami na działce...ale jest też druga str.medalu moja teściowa chce za to pieniądze,to fer placić babci za opiekę?Do tej pory za opiekę nad którymś z wnuków,nie brała pieniędzy,mało tego sama jestem zdania,że dziadkowie nei powinni dawać pieniędzy wnukom to dlaczego ja mam placić za opiekę nad dzieckiem babci???Co Wy o tym sądzicie????

[anusiaelblag]

mkt100

Człowiek w Polsce nawet nie ma z czego odłożyć...a są tacy co zarabiają po 5 tys a nawet 10 a i tak im mało...w takim przypadku to jest zwykła pazerność...

Heh skad ja to znam.. Znam jedna osobe ktora kupuje ksiazki za 1500zl

[mkt100]

anusiaelblag

mkt100

Człowiek w Polsce nawet nie ma z czego odłożyć...a są tacy co zarabiają po 5 tys a nawet 10 a i tak im mało...w takim przypadku to jest zwykła pazerność...

Heh skad ja to znam.. Znam jedna osobe ktora kupuje ksiazki za 1500zl

książki???

[anusiaelblag]

Tak. Jak sie o tym dowiedzialam to myslalam ze kupe zrobie hehehehe

[anusiaelblag]

To jest chore zeby ksiazki za tyle kasy kupowac a inny czlowiek tyle zarabia albo nawet i mniej......

[mkt100]

moja sasiadka potrafi na bielizne wydac 2000zł,wiem bo kiedy odbieralam jej przesylke jak jej nie było...ludzie sa na prawde chorzy...a mnie to nawet na lumpa nie stac dla dziecka a juz nie mowiac o sobie.
tak samo znam dziewczyne na moim fotoblogu,ciagle narzeka ze nie ma kasy dla siebie i syna a jest zakupocholiczka,moze co dzien to przesada,ale w tyg kupuje gore rzeczy,ciuchów!