Skocz do zawartości
Forum

pazdziernik 2010


amerie9

Rekomendowane odpowiedzi

WITAJCIE DZIEWCZYNKI:Całus::Całus: TAK PÓŹNO PISZĘ,PONIEWAŻ PÓŹNO DO DOMQ WRÓCIŁAM I DZIŚ DZIONEK ZAKRĘCONY-NA WARIACKICH PAPIERACH-OBIADOKOLACJE JEDLIŚMY Z MĘŻEM O 19(NA SZYBKO ZIEMNIAKI I JAJA SADZONE)A TERAZ DOPIERO ROBIE KARKÓWKĘ NA JUTRO:36_2_13:NIE CHCE MI SIĘ,ALE 3BA COŚ UPICHCIĆ.....
Dziś rano miałam brązowe plamienia(troszkę)i później też troszkę,byłam u lekarza bo dziś miałam wizytę no i nie miałam nic robione tylko(ważenie,a ważę 54-1kg przybył póki co,ciśnienie-dobre)i to wszystko,a jutro rano jadę na pobranie w końcu krwii i oddanie moczu.Zmartwiłam się tym lekkim plamieniem,póki co nie myślę.....lekko pobolewa mnie podbrzusze,ale poczekam i zobaczę co i jak nie mówię,że się nie boje tym bardziej po Raczycy poście(kochana:Całus:)Teraz mam wizytę na 27kwietnia...
Klaudusia ja tez chyba zrobiłąbym tak jak Ty,ale póki co jak jestem w polsce to tylko dwa razy do roku i jeszcze daję radę z teściową-zacznie się jak zjedziemy do Pl i zaczniemy się budować.....Popieram Cię,bo niech w końcu zobaczy,że ma mało do powiedzenia i ty też masz swój honor itd:36_2_25:
Justib ciesze się,że z dzidzią wszystko w porządeczku!!! masz już nocki spokojne-:brawo:
Co do kondycji u mnie to była licha i teraz też jest,a mało tego mam ograniczony ruch ze względu na wcześniejsze poronienie,więc teraz z ruchem chucham i dmucham,więc później zakwasy będą murowane........
A jeszcze musze wam dodać,że dziś tak się wkurzyłam bo są problemy u mnie w rodzinie między rodzicami no i czlowiek się przejmuje,a myślicie,że jak miałam dziś tą wizytę u lekarza to moja mama zadzwoniła do mnie i się spytała jak się czuje?cisza-nie odzywa się do mnie od ponad tygodnia,ciężko jej napisać smsa.....smutne,ale prawdziwe,tata póki co nie wie,że jestem w ciązy to nie oczekuje tego od niego bo nie gadam z nim od 4mcy,teściowa zadzwonila na skypie i pytała się co i jak to chociaż Ona......

ŻYCZĘ WAM SPOKOJNEJ I MIŁEJ NOCKI!!!DOBRANOC:bye::Całus:

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/jfen5817.png

13.02-II różowe kreseczki
27.04-usłyszałam pierwsze bicie serduszka
06.05-pierwsze USG
25.05-Badania prenatalne....
28.06-będzie córeczka

http://s2.pierwszezabki.pl/038/0380839b0.png?2394

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczynki

Ja ostatnio mam problemy ze snem dlatego dzisiaj jako pierwsza już tu jestem,źle ostatnio się w ogóle czuję...Mam wrażenie jakbym miała za chwilę zemdleć i co?i zero zrozumienia ze strony męża...Boshe co za egoista...

Justib super,że z dzidzią wszystko dobrze...oby tak dalej

Niunia 22 w każdej rodzinie jest jakiś problem....moja mama nie akceptuje mojego męża ze względu na różnicę wieku...jest ode mnie starszy o 22 lata.Mojej ciąży też nie akceptuje,jeszcze ani razu nie zapytała jak się czuję itp.Z ojcem u mnie jest tak samo jak u Ciebie Kochana....Nic się nie martw główka do góry...Pamiętaj,że na nas możesz liczyć,będziemy Cię wspierać zawsze i trzymać kciuki żeby wszystko było dobrze...Trzymaj się Słonko...

A Wam wszystkim drogie Panie życzę miłego i spokojnego dnia...

http://skocznakura.blog.onet.pl/
HAKUNA MATATA]

Odnośnik do komentarza

Witajcie Kochane!
Justi - bardzo się cieszę, że wszystko ok. Klaudusia - dla Ciebie kciuki mocno zaciśniete. Daj znać po!

Affi - mam nadzieję, że te dolegliwości szybko Ci przejdą. I nie jesteś wyrodną matką - ja ostatnio też potrafię zasiąść po powrocie z pracy i nie mieć ani siły ani ochoty na zabawę z córką. I wiem, że tak nie powinno być...
To życzę Wam dobrego i słonecznego dnia! :36_15_44:

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki!!
Dawno mnie nie było ale to ze wzglęu na nawał pracy a jak wracam do domu to.... nic mi się nie chce. Wogóle ostatnio źle się czuję wymioty znowu narastają, słabo mi, rano nie chce mi się wstawać... i wchodzę na nasze forum i co widzę? że Wy też dziewczynki z róznych powodów w nie najlepszych formach..
Musimy sie jakoś wspólnie trzymać i niezalamywać!!!
Ja nie mam problemów np z teściową a to ze względu na to że to juz za mna tzn. jestesmy małżeństwem ponad 15 lat i jestesmy juz na swoim, tesciowa co prawda mieszka na sąsiednim osiedlu ale zna już swoje miejsce w szyku czyli raz na jakis czas (jak ją zaproszę) na obiad albo my (rzadziej) idziemy do niej. Ale jak czytam Wasze przeżycia to w pełni rozumiem bo przypominają mi się z nią starcia a miała pretensję o wszystko nawet o to że pierwszą ciąże miałam nisko brałam piguły na podtrzymanie i lekarz mówil że najprawdopodobniej nie donosze do terminy. Stało się jednak tak że urodziłam córkę 6 dni...po terminie. Ale za nim urodziłam to słyszałam od mędy codziennie docinki "co miałaś tak wcześniej urodzić i co kiedy zamierzasz?"
Oj szkoda słów. Nigdy jej nie uległam i tak jak mówię - zna swoje miejsce w szyku.
Dziewczynki - Nie dajcie się!!!

Odnośnik do komentarza

Ehhh z tymi teściowymi. Ja tak narzekam a widzę, że Wy naprawde macie poważne problemy z nimi. Myśle, że dopóki małżeństwo się nawzajem wspiera i są za sobą, to wszystko jest do zniesienia. Nie wyobrażam sobie, żeby mój mąż np był bardziej za swoją mamą niż za mną. Uważam, że w małżeństwie to małżonkowie powinni być dla siebie zawsze na pierwszym miejscu. U mnie na szczęscie tak jest. Teściowa oczywiście musi co jakiś czas nas obdzielić jakąś nieproszoną radą ,ale w ostateczności nie ma na nas wpływu. Myślę, że problem mógłby być gdybyśmy np u niej mieszkali. Oj to był by koszmar!
Edi D miejmy nadzieję, że to samopoczucie teraz już będzie coraz lepsze. Ja sama przezywam podobnie choć myśle, że juz troche łagodniej. Niestety zamiast przytyć to schudłam od początku ciąży 2 kg.
Święta za pasem, a u mnie wciąż nie posprzątane. Ochoty do sprzątania też nie mam....ehh

Odnośnik do komentarza

Witam jestem tu nowa wlasnie sie zarejestrowalam.Mam na imie Kinga mam 30 lat i jestem w 12i 5 dniu mojej 3 ciazy z tym ze moj pierwszy aniolek odszedl w 11 tyg.gdy zaszlam w druga ciaze a zaszlam w nia na przekur medycynie poniewaz po zabiegu lekarz stwierdzil ze tak szybko nie zajde w ciaze poniewaz cos jest nie tak z moja owulacja i tak chodzilam do niego 3 razy w tyg i "ogladal " moje jajeczka.Oczywiscie zapisal mi leki na jak on to stwierdzil lepsza owulacje jednak nie zdazylam ich wziazc bo po 2 miesiacach okazalo sie ze jestem w upragnionej ciazy.Jednak miedzy czasie dowiedzialam sie ze siostra jest w ciazy (nie wiedzac ze ja rowniez jestem)bylam na nia tak wsciekla ze moje dzieciatko umarlo a oni sie ciesza wiem ze postepowalam jak egoistka ale nie umialam pogodzic sie ze smiercia mojego dzieciatka tym bardziej ze nie mialam zadnych objawow ze dzieje sie cos nie tak.Zwykla wizyta kontrolna i wyrok ciaza martwa do usuniecia.Gdy dowiedzialam sie ze jestem w ciazy po raz drugi myslalam ze oszaleje ze szczescia a jednoczesnie ze strachu zeby tym razem bylo ok.W 8 tyg zaczelam plamic i wyladowalam w szpitalu ale plamienie szybko sie skonczylo ale strach nie minal latalam od lekarza do lekarza chcialam zeby robili mi usg nawet codziennie tak bardzo chcialam zeby wszysyko bylo dobrze ale skonczylo sie dobrze mam cudownego 3 letniego synka .A teraz znow strach i obawa zeby wszystko bylo dobrze pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

WITAJCIE DZIEWUSZKI!!!
Byłam dziś rano o 8ej na pobraniu krwi(3fiolki)i oddałam mocz,a teraz będę czekała na 27kwietnia bo wtedy na wizycie mi powie co i jak......

Kingus 12 bardzo miło Cię pozanc i muszę Ci powiedzieć,że swoim postem troszkę mnie uspokoiłaś ponieważ ja swoją pierwszą ciąże także poroniłam,a teraz w drugiej od wczoraj mam lekkie brązowe plamienia,a w swoim poście napisałaś,że w drugiej ciąży także plamiłaś,ale skończyło się bardzo dobrze bo masz synusia:)

BOJE SIĘ DZIEWCZYNY BO BRZUCHO MNIE CIĄGLE OD WCZORAJ RANA BOLI..........

klamroka po przeczytaniu Twojego posta,aż mam łzy w oczach ponieważ masz sytuację bardzo podobną do mnie i wiesz jak to jest-rozumiesz mnie!co nie znaczy,że Wy kobietki nie rozumiecie,a jak ktoś jest w takiej podobnej sytuacji to lepiej drugiego rozumie....dziękuję Ci za słowa otuchy!A co do bezsenności to też od ponad tygodnia nad ranem jak się obudzę to nie mogę spać...

Dziś słuchajcie dowiedział się mój mąż,że PRAWDOPODOBNIE od września zostanie bezrobotny(nie zna norweskiego tylko angielski)ponieważ od września tego roku zaostrzają się przepisy i każdy pracownik(obcokrajowiec)musi znać koniecznie j.norweski bo jak nie to jak jego szef miałby kontrolę w pracy i wydałoby się,że pracują Polacy bez znajomości norweskiego to płaci karę,a np mąż ma zakaz wjazdu do Norwegii.Boże wiecie jestem załamana........
affi mam też dół brzucha zaokrąglony,myślałam przez to,że sporo przytyłam,ale tylko przez miesiąc wczoraj okazało się,ze doszedł tylko 1 kg,a doktorka mówiła mi,że to jest normalne bo już zbiera się woda i tak ma być,a że jestem szczupła to tak widać....

IDĘ JEŚĆ OBIADEK I PÓŹNIEJ DO WAS ZAJRZĘ!!!!

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/jfen5817.png

13.02-II różowe kreseczki
27.04-usłyszałam pierwsze bicie serduszka
06.05-pierwsze USG
25.05-Badania prenatalne....
28.06-będzie córeczka

http://s2.pierwszezabki.pl/038/0380839b0.png?2394

Odnośnik do komentarza


Zanim dzieci się urodzą,
w Bożym blasku sobie brodzą,
przykrywają się chmurkami,
rozrabiają z aniołkami...
Święty Piotr się z nimi bawi,
a Bóg Ojciec błogosławi.
Gdy z tęsknoty drży już ziemia,
wołają - do zobaczenia!
I skaczą przez nieba progi.
Hej smyki! Szczęśliwej drogi!
Na każdego anioł czeka,
szepcząc: będę miał...człowieka,
malutkiego, bezradnego...
O! Już jest! Witaj kolego!
Coś wymyślić prędko trzeba,
by nie uciekł mi do nieba,
więc zapomnij mój kochany
tamte łąki i polany.
Zapomniałeś? Znakomicie!
No to teraz - ciesz się życiem!
Gdyby ci się zaś przyśniło
jak tam w górze było miło,
to pamiętaj - ani słowa!
Jak umowa - to umowa...
Po tych słowach Anioł Boży
lekko palec swój położył
na usteczkach niemowlaka.
Jeśli kto się zna na znakach
już rozwiązał sekret cały:
skąd pod nosem dołek mały.

Mam nadzieję,że Wam też się podoba-bo ja aż się popłakałam jak go przeczytałam i musiałam się tym wierszem podzielić z Wami!!!!:Całus:

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/jfen5817.png

13.02-II różowe kreseczki
27.04-usłyszałam pierwsze bicie serduszka
06.05-pierwsze USG
25.05-Badania prenatalne....
28.06-będzie córeczka

http://s2.pierwszezabki.pl/038/0380839b0.png?2394

Odnośnik do komentarza

Kinguś 12 witaj serdecznie wśród Nas...bardzo miło Cię poznać...

Niunia 22 wierszyk cudowny...mam pytanko:czy mogłabym go sobie skopiować i wkleić na swój blog???jeśli będziesz miała jakiś problem to zawsze pisz śmiało...ewentualnie mogę podać Ci mój nr gg...Będzie dobrze zobaczysz....

Dziewczyny u mnie fatalnie z samopoczuciem...właśnie wróciłam z ubikacji i małego wymiotywania...trzeci dzień już się tak czuję i chyba wybiorę się do lekarza...wiem,że to przeziębienie,bo kaszle i wymioty są tylko przy kaszlu,ale jestem w ciąży i muszę dbać o maluszka...Niestety mężulo udaje albo próbuje wierzyć,że wszystko ze mną dobrze...twierdzi,że tylko on może być chory....No coż...kto zrozumie facetów...chyba będę musiała coś poudawać,żeby się przejął....

http://skocznakura.blog.onet.pl/
HAKUNA MATATA]

Odnośnik do komentarza

klamorka
Kinguś 12 witaj serdecznie wśród Nas...bardzo miło Cię poznać...

Niunia 22 wierszyk cudowny...mam pytanko:czy mogłabym go sobie skopiować i wkleić na swój blog???jeśli będziesz miała jakiś problem to zawsze pisz śmiało...ewentualnie mogę podać Ci mój nr gg...Będzie dobrze zobaczysz....

Dziewczyny u mnie fatalnie z samopoczuciem...właśnie wróciłam z ubikacji i małego wymiotywania...trzeci dzień już się tak czuję i chyba wybiorę się do lekarza...wiem,że to przeziębienie,bo kaszle i wymioty są tylko przy kaszlu,ale jestem w ciąży i muszę dbać o maluszka...Niestety mężulo udaje albo próbuje wierzyć,że wszystko ze mną dobrze...twierdzi,że tylko on może być chory....No coż...kto zrozumie facetów...chyba będę musiała coś poudawać,żeby się przejął....

Klamorka słoneczko jasne ze mozesz ja sama go skopiowalam i wkleiłam go tutaj aby sie nim z Wami podzielić;)a co do nr gg to jeśli to nie kłopot i problem to oczywiście,że chcę-czasami warto sobie na bierzaco pogadać i się wyżalić....

Ale jestem dziś przybita,nawet nie wiecie jak nic mnie nie cieszy,od wczoraj te plamienia i pobolewanie brzucha jeszcze wiadomość,że mąż podobno bedzie miał prace tylko do wrzesnia a pozniej POLSKO witaj ah jak sie wali to wszystko..........................

ŻYCZĘ WAM MILUCHNEJ NOCKI:bye:SŁODKICH:sen:

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/jfen5817.png

13.02-II różowe kreseczki
27.04-usłyszałam pierwsze bicie serduszka
06.05-pierwsze USG
25.05-Badania prenatalne....
28.06-będzie córeczka

http://s2.pierwszezabki.pl/038/0380839b0.png?2394

Odnośnik do komentarza

Witam was kochane , troche nie nadążam za wami :)) ale już będe częściej odwiedzać Was bo mąż mi przywióz laptopa mojego i mam teraz stały kontakt z internetem

A teraz najważniejsze byłam u lekarza i miałam pobieraną krew czy spada poziom tej toksoplazmozy i dostałam skierowanie na te badania prenatalne tylko musze zadzwonić i się umówić . A mój dzidziuś jest już duży rusza się i serduszko mu bije.Jestem bardzo szczęśliwa bo się strasznie bałam.

http://fajnamama.pl/suwaczki/fnapmsy.png
[/img][/url]=http://blog.dzieciak.com]http://www.dzieciak.com/t/index.php/20100909/Mikolajek/3/ticker.png[/url]
http://www.dzieciak.com/t/index.php/20080612/Kacperek/1/ticker.png

Odnośnik do komentarza

Edi D
Frania, mam pytanie.
Z racji tego że jesteś w o miesiąc starszej ciąży widać Ci brzuszek?
Kurde bo mi widać pewnie to tłuszcz ale mam takie zaokrąglenie którego jakoś nie da się ukryć ani "wciągnąc" i tak myslę że za wcześnie, ale ciekawa jestem jak u Ciebie?

Oj widać, widać. Ja go oceniam na 4-5 miesiąc :o_no: Muszę zrobić zdjęcie, to same zobaczycie. Tłumaczę sobie to tym, że to druga ciąża oraz, że wiek już nie ten :gangsta:

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

Witam się z Wami porannie!

Klaudusia - super, że wszystko ok. A po tym badaniu przesiewowym to będziesz jeszcze spokojniejsza.

Niunia - piękny wierszyk, dzięki! Kochana, współczuję sytuacji w pracy męża. I chciałam napisać jeszcze jedno: czy nie masz możliwości pójścia gdzieś na usg wcześniej niż pod koniec kwietnia? Absolutnie nie chcę Cię straszyć, ale jeśli plamienia i ból brzucha nie mijają, to powinnaś to sprawdzić.

I witam nową koleżankę! Mamy dzieciaczki w podobnym wieku :)))

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

frania
Edi D
Frania, mam pytanie.
Z racji tego że jesteś w o miesiąc starszej ciąży widać Ci brzuszek?
Kurde bo mi widać pewnie to tłuszcz ale mam takie zaokrąglenie którego jakoś nie da się ukryć ani "wciągnąc" i tak myslę że za wcześnie, ale ciekawa jestem jak u Ciebie?

Oj widać, widać. Ja go oceniam na 4-5 miesiąc :o_no: Muszę zrobić zdjęcie, to same zobaczycie. Tłumaczę sobie to tym, że to druga ciąża oraz, że wiek już nie ten :gangsta:

Frania...dzięki Ci!!! Jesteś suuuper!!
Właśnie ja mam tak samo. W wekend tez spróbuję zrobić zdjęcia i może uda mi się wkleić to też zobaczycie. I tak samo sobie tłumacze że druga ciąża i że stara d.... ze mnie.
Bedę się martwić po porodzie jak to zrzucić!!!

Odnośnik do komentarza

Edi D
frania
Edi D
Frania, mam pytanie.
Z racji tego że jesteś w o miesiąc starszej ciąży widać Ci brzuszek?
Kurde bo mi widać pewnie to tłuszcz ale mam takie zaokrąglenie którego jakoś nie da się ukryć ani "wciągnąc" i tak myslę że za wcześnie, ale ciekawa jestem jak u Ciebie?

Oj widać, widać. Ja go oceniam na 4-5 miesiąc :o_no: Muszę zrobić zdjęcie, to same zobaczycie. Tłumaczę sobie to tym, że to druga ciąża oraz, że wiek już nie ten :gangsta:

Frania...dzięki Ci!!! Jesteś suuuper!!
Właśnie ja mam tak samo. W wekend tez spróbuję zrobić zdjęcia i może uda mi się wkleić to też zobaczycie. I tak samo sobie tłumacze że druga ciąża i że stara d.... ze mnie.
Bedę się martwić po porodzie jak to zrzucić!!!

Też się cieszę, że nie jestem sama "z tym problemem" :gangsta: Ciekawe, jak będę wyglądać w 8 miesiącu :o_no:

Kochane, a jak tam Wasze przygotowania do świąt?

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

WITAJCIE DZIEWUSZKI:Całus:
Dziś chodź pogoda jest kiepska to lekko humorek poprawił mi się bo nie pobolewa mnie brzucho,a to dobrze wróży....frania i Edi ja też dostałam brzuszek i też tak jak Wy zastanawiam się jak będę wyglądała w 8-9mc,ale to jeszcze kobietki mamy czas:)Frania co do moich przygotowań do Świąt to nie ma szału może dlatego,że jesteśmy z dala od rodziny,oczywiście jajeczka będą pomalowane jak co roku,męża odświeżone hihi co do pichcenia to myślę co zrobić,ale to też jeszcze jest czas.Ale przyznam się bez bicia,że nie czuję,że idą święta....
A powiedzcie mi jak z waszą cerą na twarzy??

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/jfen5817.png

13.02-II różowe kreseczki
27.04-usłyszałam pierwsze bicie serduszka
06.05-pierwsze USG
25.05-Badania prenatalne....
28.06-będzie córeczka

http://s2.pierwszezabki.pl/038/0380839b0.png?2394

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny mój brzuchol wygląda już na ok 5-6 miesiąc a co do przygotowań do świąt to mnie w ten weekend jednak czeka przeprowadzka.Więc święta spędzimy już na nowym mieszkanku i zastanawiam się co ugotować...I niestety małego zawożę mamie...Skoro chce się nim zająć my w spokoju możemy się przenieść...może zostawię go kilka dni dłużej to bym sobie odpoczęła i wykurowała....dzisiaj już lepiej się czuję...

Niunia 22 mam mnóstwo wyprysków...

Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia życzę...

http://skocznakura.blog.onet.pl/
HAKUNA MATATA]

Odnośnik do komentarza

Penny
Cześć Dziewczyny!!!

Czytam Was na bieżąco, ale jakoś nie umie się zabrać za pisanie.
No i teraz lipa... nie wiem co komu....

Hmmm....

Odnośnie kondycji - kiepsko, oj kiepsko... dziś wybrałam się wózkiem w daleki rejs i powiem szczerze, że ledwo mogłam go ucisnąć...

niunia - a bierzesz jakieś tabletki na podtrzymanie ??? ja też plamiłam ... będzie oki....

W ogóle to jakoś troszkę w środeczku teraz mnie kuje (jak wtedy przed "P") ... pewno z przemęczenia.... ostatnio sprzątałam jak głupia.... a dziś ta wyczerpująca jazda wózkiem..

A odnośnie brzuszka to też już mam zarys - tu i i ówdzie.

Pozdro :)

nie biorę żadnych tabletek bo nie milam nic przepisane,nawet tutaj nie przepisują tylko mówią,,to jest normalne i nie mam się martwić,,niestety mają takie podejście:(a jak ostatnio 1,5 roku temu poroniłam to od początku ciąży bolało mnie codziennie podbrzusze i później od razu krwawiłam nadal ból brzucha i później miałam zabieg ,,łyżeczkowanie,,przyczyna?wada genetyczna płodu! teraz tylko lekko plamię,lecz jestem pozytywnej myśli ze teraz bedzie dobrze i jak czytałam to nie koniecznie to musi oznaczać najgorsze......poczekamy to zobaczymy bo teraz czy bym się martwiła to i tak nic nie dałoby mi...

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/jfen5817.png

13.02-II różowe kreseczki
27.04-usłyszałam pierwsze bicie serduszka
06.05-pierwsze USG
25.05-Badania prenatalne....
28.06-będzie córeczka

http://s2.pierwszezabki.pl/038/0380839b0.png?2394

Odnośnik do komentarza

Witam was moje drogie kobitki
U mnie brzuszek już widać ładnie i co się okazało jak byłam u lekarza wczoraj i się ważyłam wcale nie przytyłam nawet bym powiedziała wogóle :))
Niunia jestem z Tobą dobrymi myślamy że będzie dobrze
Klamorka mi też dużo syfków powychodziło.
Mam mały problem z mojm synkiem jest na etapie żucania się na ziemi i wtedy strasznie wyje może wy wiecie jak sobie z tym poradzić bo czasmi nie mam cierpliwości poprostu siadam i płacze
Co do świąt to jakoś nie czuje ich i nie na ręke mi że będa, jestem u mamy i cięzko mi tu też z mężem widuje się żadko bo on został u swojej psełdo mamusi , bo tu miejsca nie stety nie ma zresztą Ja też jestem ciężarem małym dla mamy , a nie potrafie mego mężulka przekonać do tego że bez mebli kuchennych narazie damy sobie tam rade ,A do tej Krowy to napewno nie wróce i jestem w kropce

http://fajnamama.pl/suwaczki/fnapmsy.png
[/img][/url]=http://blog.dzieciak.com]http://www.dzieciak.com/t/index.php/20100909/Mikolajek/3/ticker.png[/url]
http://www.dzieciak.com/t/index.php/20080612/Kacperek/1/ticker.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny!!!

Pijecie normalną tzn. rozpuszczalną kawkę w ciąży???
Bo ja "jadę" na INCE i już nie mogę .... zasypiam na stojąco ....

niunia - to w takim razie dużooooo odpoczywaj ..... i się nie denerwuj...
Szkoda, że wcześniej nie zagadałaś do kogoś znajomego - to w Polsce kupiłby i przesłałby Ci pocztą np. Luteinę... ale nie ma co martwić na zapas...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...