Skocz do zawartości
Forum

pazdziernik 2010


amerie9

Rekomendowane odpowiedzi

Niunia moja mama fajnie mi dziś powiedziała" takie rzeczy po prostu się zdarzają co nie znaczy,że teraz Ciebie to spotka" .

Proponuję Wam codziennie się modlić o szczęśliwe rozwiązanie za wstawiennictwem dusz w czyśćcu oraz do Św. Dominika Savio, który jest patronem kobiet w ciąży.. nic innego nie możemy zrobić jak zaufać, że będzie dobrze.
Dobranoc dziewczyny

Odnośnik do komentarza

Witajcie weekendowo....
Dziewczyny popadam w histerię....od wczoraj moja mała przez cały dzień i pół nocy ruszała się może z 10-15 razy....jak dzisiaj tak będzie idę do szpitala niech mi robią ktg inaczej się nie ruszę stamtąd....
poza tym jak się kładłam spać miałam tak mocny skurcz jak nigdy...i nogi od kilku dni mnie tak bolą,że ledwo na nich stoję....może to tylko histeria ale i tak się boję....:36_2_43:

http://skocznakura.blog.onet.pl/
HAKUNA MATATA]

Odnośnik do komentarza

Hej kobitki

Zabrałam ze sobą laptopa , bo chyba bym padła jak nie zajrzała do Was:noooo:
Dziewczyny możecie powiedzieć że jestem znieczulica !!!
Ale to co się stało wiem że jest straszne i z całego serca bym chciała żeby to się nie wydarzyło, ale się stało i nie możemy teraz przez to popadać w paranoje bo w ten sposób każda urodzi przed terminem.
Musimy myśleć teraz o tym że jak my się tak bardzo przejmujemy to i nasze dzidzie to czują.
Współczuje bardzo Alexanti i nie wobrarzam sobie tego co przeżywa ale tak jak Affi powiedziała że Ona raczej nie chciała by żebyśmy popadały w jakieś zchizy.

Klamorka jest dobrze i nie martw się na zapas pomyśl że już niedługo będziesz miała Madzie przy sobie.

http://fajnamama.pl/suwaczki/fnapmsy.png
[/img][/url]=http://blog.dzieciak.com]http://www.dzieciak.com/t/index.php/20100909/Mikolajek/3/ticker.png[/url]
http://www.dzieciak.com/t/index.php/20080612/Kacperek/1/ticker.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie

Klamorka - to straszne co się przydarzyło Alexanti, ale z tego powodu (Klaudusia ma całkowitą rację) nie można popadać w obłęd.

Może Cię trochę uspokoję....
- skurcze na tym etapie ciąży to zupełna normalna sprawa... czasami może zaboleć - ważne, żeby nie były regularne itp.
- nogi mnie też bolą..... pewna mądra pani dermatolog powiedziała mi, że tak często jest od kręgosłupa.... Zresztą w III trymestrze często są obrzęki nóg... jeszcze kilka tygodni i to minie.
- a ruchy??? cóż każde dziecko jest inne... może mieć leniwszy dzień i tyle!
Ja kiedyś pisałam, że w poprzedniej ciąży to w ostatnim m-cu w ogóle nie czułam ruchów, bo brzuch miałam twardy jak skała cały czas ... Po prostu mój D był taki wielki, że nie miał opcji by dawać mi kopniaczki!

A to co zdarzyło się Alexanti z łożyskiem.... to rzadka przypadłość i nic nie można zrobić.... chyba, że lekarz robi Ci usg też pod kątem stanu łożyska (to wtedy wywołuje się poród wcześniej).

No, niestety takie sytuacje się zdarzają, bo sama znam kobiety (ok. 10), które straciły dzieci albo w 8 m-cu albo tuż po porodzie.
Ale trzeba być dobrej myśli!!!
Ja się staram - chociaż moja opieka prenatalna daje wiele do życzenia!

Ja za pewnie schizy będę mieć po porodzie... chodzi o SIDS (pisałam kiedyś, że mój Syn nie oddychał kilka minut ?!).

Odnośnik do komentarza

Na pocieszenie napiszę, że mam wrodzoną dysplazję bioder i każdy krok w ciąży czy to podniesienie nogi to okrutny ból - nie wspomnę żeby wstać z łóżka lub się obrócić na drugi bok ale to normalne w ciąży i muszę jakoś to znieść. Organizm jest obciążony i wiadomo nogi bolą, kręgosłup itp. A skurcze w tym czasie są też normalne macica sobie ćwiczy przecież to nie powód żeby teraz się denerwować.

Też Was proszę dziewczyny nie siejcie paniki codziennie bo przestanę tu zaglądać jak będzie taka atmosfera :(

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny....mała dzisiaj więcej się rusza i macie rację....histeria nic nie pomoże...tyle,że na serio się wystraszyłam bo codziennie tyle się wierciła a wczoraj prawie nic....już jestem spokojna....i nie pamiętam czy jak byłam z Młodym w ciąży to czy też tak nie miałam...
oglądam eliminacje w wyścigach F1....posprzątałam całe mieszkanie,Młodego położyłam spać,a na obiad jedziemy do Silesi jak Młody wstanie...na kaczkę po tajsku....i obiecuję,że już nie będę histeryzować....wczoraj byliśmy na zakupach i kupiłam Małej kurteczkę na zimę zamiast kombinezonu....

Pozdrawiam i miłego weekendu Wam życzę....buźki

http://skocznakura.blog.onet.pl/
HAKUNA MATATA]

Odnośnik do komentarza

Mnie pół dnia nie było- też jestem wściekła na męża bo mnie zostawił na 3 dni i jechał na ślub cywilny swojej siostry- to akurat spoko najbardziej mnie ponosi, że jechał zamiast tylko na ta uroczystość to dzień wcześniej po teściową na mazury i stamtąd do warszawy- po prostu jestem wściekła na maxa na nią że wpadła na taki pomysł. Bo kiełbas narobiła i żarcia jak na 100 osób i nie miał kto zawieść a co mnie to do cholery niech córeczki ją wożą przecież są i tak najlepsze... Od kilku dni mam doła najpierw auto potem taka tragedia i jeszcze teściowa mam już dość. To się wyżaliłam ..

Aha kombinezony w sumie mam 3- do szpitala taki najmniejszy bez rąk i bez nóg - tak to napiszę ale Amelka w nim tonęła chociaż jest malutki. Pozostałe są białe na 74 wzrost więc tak na chrzciny dopiero.

Natalka też czasem mało się rusza ale to jest tak, że od rana przykładowo liczymy ruchy i patrzymy ile czasu minęło od 1 do 10 ruchu jak jest mniej niż 2 godziny to spoko potem już można nie liczyć. Zazwyczaj te 10 ruchów jest zaraz po moim obudzeniu jak zaczynam gadać- mogę się nie ruszać ale jak zacznę coś mówić mała zaczyna się kręcić :)

Odnośnik do komentarza

Jeszcze jedna ciekawostka ze szkoły rodzenia: od roku weszło, że pępuszka niczym nie smarujemy- żaden spirytus - nic tylko osuszanie- trochę mnie to zdziwiło ale teraz tak robią i pępki szybciej się goją- jedyne co to bardziej śmierdzi bo spirytus zabijał przykry zapach.

Odnośnik do komentarza

Witam Was Jako pierwsza

Widzę że kobitki odpoczywają ,albo nie mają weny twórczej żeby pisać.
Ja mam twardy brzuch i troche mnie pobolewa i na dodatek bolą mnie żeberka :36_2_43:
Ale pocieszam się że to jeszcze nie długo. 8 wizyta i zaraz Mikołajek na świecie będzie aż się zaczynam naprawdę bardzo bać.
A ty Frania jak będziesz miała Cc to też jakoś wcześniej będziesz ją miała ???
i jak czujesz ??
Niunia a Ty już kupiłaś wyprawkę dla Majeczki??

Mam nadzieje że jutro coś się ruszy i napiszecie coś wiecej :36_1_11:
A teraz Wam życze udanej Niedzieli bo jak nikt nie będzie pisał ,to ja jak głupia nie będę pisać sama do siebie:noooo:

http://fajnamama.pl/suwaczki/fnapmsy.png
[/img][/url]=http://blog.dzieciak.com]http://www.dzieciak.com/t/index.php/20100909/Mikolajek/3/ticker.png[/url]
http://www.dzieciak.com/t/index.php/20080612/Kacperek/1/ticker.png

Odnośnik do komentarza

Klaudusia witaj!!! mam nadzieję,że dzisiaj będzie nas więcej.....chociaż kto wie....
u mnie wszystko wróciło do normy....choć dzisiaj obudziłam się z potwornym bólem brzucha ale po zrobieniu kilku kroków przeszło....może to dlatego,że w nocy troszkę pobaraszkowaliśmy z mężulem ;) ech...cały czas myślę o antykoncepcji po ciąży....wczoraj nawet z mężulem o tym rozmwialiśmy....muszę zebrać się w sobie i poszukać w necie informacji o wszystkich dostępnych...zaraz biorę się za obiadek...teraz oglądam na tvp 1 program:"Przedszkolaki droga do kariery"
serdecznie Was pozdrawiam i miłej niedzieli życzę....pogoda u mnie fatalna...zimno i słońce przeplata się z deszczem....

http://skocznakura.blog.onet.pl/
HAKUNA MATATA]

Odnośnik do komentarza

Cześć laski.

Ja pytałam mojego lekarza ostatnio o seks w ciąży jak to dokładnie jest bo w necie piszą, żeby od 38 tc często gęsto na przyspieszenie porodu a on mi na to , że do 34tc można a potem już na własne ryzyko i on by radził żeby się wstrzymać bo można więcej szkody niż pożytku- miał na myśli odklejenie łożyska. Ale najlepiej jak się same spytacie na wizytach bo z tego co widzę każdy lekarz ma inną teorię.

Klaudusia z jednej strony fajnie bo już nie będziesz się męczyć i mały będzie przy Tobie ale sama mam takie myśli że z 2 dzieci nie będzie mi łatwo bo Amelka jest już w miarę samodzielna a tu powrót do pieluch itp

Odnośnik do komentarza

Witajcie,

Insana - o tym pępuszku gdzieś słyszałam... Ale ja chyba pojadę wg starej metody.
Z tym samochodem to rzeczywiście Ci współczuję, bo ja chyba się bym popłakała...
A teściową się nie przejmuj - szkoda na nią Twoich nerwów!

Klaudusia - pisz pisz Kobieto !!!
A jeśli chodzi o Synka, to jak miał nieco ponad tydzień, to miał 2 bezdechy - z czego jeden kilka minut.... a w szpitalu przywitano nas wtedy hasłami typu: "on jest tylko trochę siny" i "jak się nie podoba to proszę jechać do innego szpitala"... :(
Dobra, muszę kończyć :)

Odnośnik do komentarza

Insana
Cześć laski.

Ja pytałam mojego lekarza ostatnio o seks w ciąży jak to dokładnie jest bo w necie piszą, żeby od 38 tc często gęsto na przyspieszenie porodu a on mi na to , że do 34tc można a potem już na własne ryzyko i on by radził żeby się wstrzymać bo można więcej szkody niż pożytku- miał na myśli odklejenie łożyska. Ale najlepiej jak się same spytacie na wizytach bo z tego co widzę każdy lekarz ma inną teorię.

też tak słyszałam (czytałam).... że jakoś po 30 tc nie powinno się - jedynie bezpośrednio przed porodem.

Odnośnik do komentarza

Melduję się!
Klaudusia - u mnie się wszystko też okaże 8.09., wtedy mam kontrolę na echo serduszka i wtedy też będziemy zabiegać i pytać o możliwość, żeby rodzić w tym szpitalu w którym jest to echo i jeden z lepszych oddziałów neonatologicznych. Jeśli się jednak nie uda ---> to jest szpital prywatny z małą ilością miejsc i kontraktem z nfz (więc oblegany, z ulicy raczej się tam nie dostanie) - to moja ginka mówiła, że pediatrzy zalecają cc tydzień przed terminen (aby dziecko jak najdłużej było jednak w brzuchu). Liczę jednak na to, że uda się załatwić ten 2. szpital.

Co do "panikowania" po smutnych wieściach od Alexanti - to moim zdaniem normalny odruch. Każda z nas obawia się o swoje dziecko i od razu wszystko bierze do siebie. A za jakiś czas, na spokojnie o tym myśląc wiemy, że wszystko jest w porządku. I nie ma nic złego, moim zdaniem w tym, że tu o tych naszych obawach piszemy. Od tego jest forum. Nie tylko od zachwytów, jak jest cudownie. Bo nie zawsze jest - jak widać także w moim przypadku.
Teraz już wszystkie jesteśmy spokojniejsze.

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

Witajcie:D

Klaudusia z ręką na sercu powiem Ci,że jeszcze nic nie kupowaliśmy dla malutkiej....po niedzieli wezmę się za pranie ciuszków i prasowanie,oraz na przygotowywanie powolij torby do szpitala....
)
Powiem Wam,że dzisiejsza niedziela nie należy do udanych...męża babcia ma dwa psy(kundelka Skiere-staruszkę i młodego wilczura Korę)zmierzam do tego,że wilczur zagryzł staruszkę i teraz 3ba jechać przy niedzieli i znaleźć weterynarza:36_2_43:

Jak nie urok to sraczka i zawsze coś...........

KOBIETKI ŻYCZĘ WAM MIŁEJ NIEDZIELI!!!!!!!!!!!!:36_3_15:

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/jfen5817.png

13.02-II różowe kreseczki
27.04-usłyszałam pierwsze bicie serduszka
06.05-pierwsze USG
25.05-Badania prenatalne....
28.06-będzie córeczka

http://s2.pierwszezabki.pl/038/0380839b0.png?2394

Odnośnik do komentarza

Powiem Wam, że już mam ciuszki wyprane i wyprasowane wszystkie nawet takie na kilka miesięcy i teraz się cieszę bo deszcz codziennie pada i by nie schło tak dobrze.
Musimy jeszcze wózek ogarnąć - koła trzeba chyba do wulkanizacji bo nie da się ich napompować sflaczały przez ten czas w piwnicy.. i kupić krzesełko samochodowe ale pojęcia nie mam jakiej firmy. Trzeba też odmalować pokój dziewczynek i nowe meble kupić- nie mam na to chęci ani sił już ale czekaliśmy do września aż Amelka pójdzie do przedszkola i będzie trochę czasu w dzień.
Zastanawiam się właśnie nad pakowaniem torby czy już czas :) chyba tak

Odnośnik do komentarza

Penny tak chodziło o wyjście ze szpitala:)
Klamorka jeśli chodzi o antykoncepcje cały czas się zastanawiam Jaką użyć , bo po proszkach moje libido jest poniżej zera , może zastrzyki?
Co do fiki miki no może Ja ochote mam ale jak ma przyjść co do czego odechciewa mi się odrazu.
Mam nadzieje że wróci to po porodzie i wróci wszystko do normy.:36_1_11:
Franiu trzymam kciuki za wizytę i mam nadzieje że wszystko będzie dobrze.
Isanna Ja też mam naszykowane i poprane wszystko ale mam nadzieje że pogoda się poprawi.
Niunia powiem Ci że nie ciekawie Ci się zapowiada Niedziela,
A co do kupowania masz jeszcze czas Ja z Kacprem kupiłam tylko przed porodem łóżeczko a po porodzie dokupywałam sobie wszystko.

http://fajnamama.pl/suwaczki/fnapmsy.png
[/img][/url]=http://blog.dzieciak.com]http://www.dzieciak.com/t/index.php/20100909/Mikolajek/3/ticker.png[/url]
http://www.dzieciak.com/t/index.php/20080612/Kacperek/1/ticker.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...