Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2010


bjedronka

Rekomendowane odpowiedzi

co do seksu to w sekrecie (tez mi sekret każdy przeczytac może:P) że mój P dzis wraca i normalnie już sie go doczekac nie moge...:) no do łóżka chyba przywiąże jakby chcial uciekac:):):)

A brzuszek to wiesz, wczoraj jak tam byłam to spotkałam kobitkę która była w tym samym tyg co ja i miała taaaaki wielki brzuszek:) ja to wyglądałam jak te co były w 20tc (ogolnie duzo ludzi to można było porównywać:):)) ale jak weszłam tam do tego turystycznego gabinetu to lekarka od usg powiedziala że przy mojej fugurze to wyglądam jakbym już na ostatnich nogach była....więc się nawet zdziwiłam...
bo przed ciąza ważyłam te 53kg przy 163 wzrostu, przeciez to żadna chudość... co innego jakbym miala no nie wiem 48 na przykład a tak czy to BMI czy wszystko zawsze było pięknie w samym srodku normy...

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20278

Laura nr 1
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71108

Odnośnik do komentarza

jesli chodzi o badania to moj gin mnie tylko wkurzył z badaniem na toxoplazmoze bo wiem ze mogł mi je zlecic na nfz a on kazal mi samej placic:/
Avalka za badanie na hiv tez chyba sama płacilam z tego co pamietam to cos kolo 20 zł
No i ustalenie grupy krwi tez sama, ale mam spokoj na całe zycie bo mam krew karte tak jak dowod osobisty:)Wazna przez całe zycie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

Pamiętam jak sie wstdyzilam isc na to badanie na hiv bo tam te babki patzryly sie na mnie jakbym jakas nosicielką była a nie było widac ze w ciazy jestem i skierowania tez mi nie dał bo sama płaciłam;/Potem jak odbieralam wyniki to ta koperta taka zalakowana była ze az sie wsytrszyłam hehe:)Zaczełam sobie wkrecać:)Ale na szczescie nikt mnie nigdy nie zaraził tym swinstwem:)Bo w tych czasaach to fryzjer kosmetyczka, studio tatuazy czy nawet przy pobraniu krwi moga zarazic no nie mówiac o seksie z chorą osobą bo to oczywiste:)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

Ewelka z takim brzusiem szybko wrócisz do wagi z przed ciąży.
Trzymam kciuki za lepsze wyniki badań.

Avalka zazdroszczę Ci możliwości zrobienia takiego fajnego USG i możliwości wzięcia udziału w tej akcji. Swoja droga to musiało smiesznie wyglądać tyle cieżarówek w jednym miejscu – epidemia czy co ;)))

Mineralka uważaj z tymi skurczami bo to jednak za wczesnie troszke – oszczędzaj się dziewczyno.

Kleopatra, Paulina u mnie obwód chyba rekordowy bo 120 cm – czuję się jak słonica!

Paulina takiego posiewu nie miałam robionego. Z tego co piszesz wynika, ze jednak warto zrobic to badanie.
Przeczytałam link, który wstawiłaś – wstrząsające. Ja muszę iść na kontrolę do lekarza ogólnego po jelitówce to zapytam, może mi da skierowanie na kase chorych bo do Gina chodzę prywatnie i za każde badania muszę płacić.
A bratowej nie wpuszczaj do domu, nie ma co ryzykować. Znajdź jakis powód żeby się z nią nie spotkać przed porodem.
A pamiętasz może ile placiłaś za badanie na obecność toksoplazmozy? Ja nie miałam robionego, z Marcinem w ciaży tez nie, ale wiem, ze jest ryzyko nosicielstwa bo w dzieciństwie byłam kocią mamą, teraz przy alergii muszę się ograniczać.

Dziewczyny dziś miałam sen z jednej strony cudowny, ale z drugiej troche niepokojacy. Sniło mi się, że karmiłam piersią moja córeczkę. Nie chciała chwycic całej brodawki, więc mówię do niej żeby szerzej otworzyła buzię i ona tak cudownie to zrobiła i ssała cysia jak trzeba i to było cudne. Tylko, że wygladała jakoś dziwnie jakby była chora, albo cos w tym rodzaju, miała dziwny grymas na twarzy zanim ja przystawiłam do cyca – zaniepokoiło mnie to, ale staram się odgonić złe mysli i zbierać tylko pozytywne.
Chyba zadzwonię do lekarza i umówię się na tą kontrolę dziś albo jutro.

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23092010031_7346961904_Marysia_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-16122001004_2098503445_Marcin_4.jpg

Odnośnik do komentarza

gogi sny w ciązy dopadają nas wszystkie, gdzies tam podświadomosc nam chyba inaczej funkcjonuje, nie myśl, że cos jest nie tak, bo na pewno wszystko jest w jak najlepszym porządku:)

A co do toksplazmozy to nie wiem ile w tym prawdy ale jesli nawet ją przechodziłas przed ciążą (a objawy takie jak przy zwyklym przeziębieniu) to nie niesie to za sobą zadnego ryzyka... Toksplazmoza jest groźna tylko jeśli przechodzisz ją własnie w ciąży. Ja jak pisałam mam dwa kocie łobuzy w domu ale unikam ich kuwetki po prostu, częsciej myję ręce itd...

Mój gin mówi, ze wszystko ze spokojem, bez szalenstwa:)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20278

Laura nr 1
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71108

Odnośnik do komentarza

gogi2704
Ewelka z takim brzusiem szybko wrócisz do wagi z przed ciąży.
Trzymam kciuki za lepsze wyniki badań.

Avalka zazdroszczę Ci możliwości zrobienia takiego fajnego USG i możliwości wzięcia udziału w tej akcji. Swoja droga to musiało smiesznie wyglądać tyle cieżarówek w jednym miejscu – epidemia czy co ;)))

Mineralka uważaj z tymi skurczami bo to jednak za wczesnie troszke – oszczędzaj się dziewczyno.

Kleopatra, Paulina u mnie obwód chyba rekordowy bo 120 cm – czuję się jak słonica!

Paulina takiego posiewu nie miałam robionego. Z tego co piszesz wynika, ze jednak warto zrobic to badanie.
Przeczytałam link, który wstawiłaś – wstrząsające. Ja muszę iść na kontrolę do lekarza ogólnego po jelitówce to zapytam, może mi da skierowanie na kase chorych bo do Gina chodzę prywatnie i za każde badania muszę płacić.
A bratowej nie wpuszczaj do domu, nie ma co ryzykować. Znajdź jakis powód żeby się z nią nie spotkać przed porodem.
A pamiętasz może ile placiłaś za badanie na obecność toksoplazmozy? Ja nie miałam robionego, z Marcinem w ciaży tez nie, ale wiem, ze jest ryzyko nosicielstwa bo w dzieciństwie byłam kocią mamą, teraz przy alergii muszę się ograniczać.

Dziewczyny dziś miałam sen z jednej strony cudowny, ale z drugiej troche niepokojacy. Sniło mi się, że karmiłam piersią moja córeczkę. Nie chciała chwycic całej brodawki, więc mówię do niej żeby szerzej otworzyła buzię i ona tak cudownie to zrobiła i ssała cysia jak trzeba i to było cudne. Tylko, że wygladała jakoś dziwnie jakby była chora, albo cos w tym rodzaju, miała dziwny grymas na twarzy zanim ja przystawiłam do cyca – zaniepokoiło mnie to, ale staram się odgonić złe mysli i zbierać tylko pozytywne.
Chyba zadzwonię do lekarza i umówię się na tą kontrolę dziś albo jutro.

O toxoplazmozie moge Ci troche napisac :)Koszt 2 badań na IGG i IGM ok 70 zł jedno czy jkiedykolwiek przechodziłas a drugie jest po to zeby sprawdzic czy przechodzisz czy niedawno przechodziłas czy przechodzisz własnie, takze warto zrobic 2, mi wyszło ze albo na poczatku ciazy przechodziłam albo chwile przed tym zanim zaszłam , i tu powodow do niepokoju niby nie powinnam miec , bo topxplazmoza jest b. grozna w 2i 3 trymestrze , i nie tylko koty sa jej nosicielami a wrecz przeciwnie najłatwiej zarazic sie od miesa niedosmazonego , surowego , lub podczas przyrzadzania , Avalka mysle ze nie ma sie czym przejmowac bo kiedy ma sie kontakt od paru lat z kotkami to juz napewno sie przechodziło te chorobe albo bez objawowo albo tak jak przeziebienie:)
Ale jesli chcesz miec pewnosc to zrob sobie te badania:)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

avalka
paulina0022
Mam takie zdjecie nie wyrazne to wkleje ... innego nie mam zeby tatutaze bylo widac:)
[ATTACH]42600[/ATTACH]

kochana, jaka ty szuplutka laska jestes:):) i gdzie ty tu o słoniach itd... wiem że to fotka sprzed ciazy no ale mówi sama za siebie:)

Avalka z przed 2 ciazy:(Wazyłam 63 kg moze przy 180 cm i pamietam ze wstydzilam sie chodzic po plazy bez recznika bo myslałam ze gruba jestem:(

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

to wysoka babka z ciebie:) mam nadzieje ze teraz wiesz już ze nie bylas ani nie jestes gruba:):)
ja to taki mały wypierdek:P:P

daj spokoj, wrócisz za niedlugo do swojej figurki i będą chłopaki za Tobą gwizdać na ulicy:)

swoją drogą chętnie bym przygarnęla od ciebie pare cm wzrostu:)

a Nikoś na pewno będzie zdrowy. W koncu lekarz jest jaki jest ale jest lekarzem wiec jakby było cos nie tak to na pewno bys sie dowiedziała...
Kiedys przeciez w ogole nie robiono takich badan na toxo a kobiety rodzily zdrowe dzieci, wiadomo, że niesie to za sobą ryzyko ale naprawde nieduże... Nie ma co panikować.
ostatnio słyszałam ze alkohol w szpitalach podawano cięzarnym żeby powstrzymać skurcze i tez dzieciaki rodziły sie zdrowe więc musi być dobrze. aż tak bardzo natura sie nie zmieniła przeciez:)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20278

Laura nr 1
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71108

Odnośnik do komentarza

Hej!
Nie nadążam za Wami :)
Oczywiście na wstępie powiem co u mojego misia. Średnio włącza się 3 razy na dobię i gra tak około 2 godzin, potem przerwa i tak w kółko :/ A mąż mi wczoraj powiedział, że jak był dwa tygodnie temu w piwnicy to też słyszał jak ten miś w worku grał, a sam go nie włączał. Dziwne to :)

Paulina ja będę miała robiony ten posiew na paciorkowca 17-tego (w przyszły wtorek). W tym tygodniu robię badanie krwi i moczu. Zobaczymy czy żelazo mi podskoczyło bo ostatnio miałam poniżej 10 :/

Zawijka mój mąż jest z zamiłowania muzykiem i interesuje się tym od zawsze. Kiedyś mieli fajny zespół i dawali koncerty, ale wszystko się rozpadło jak każdy poszedł na studia w inną stronę. Teraz ma nowy zespół i niedługo chcą wydać jakiegoś singla. Mąż gra na gitarze elektrycznej w tym zespole, ale potrafi również na perkusji, basie, klawiszach i wielu innych. Pochodzi z muzycznej rodziny. Kocha muzykę i jest naprawdę dobry w tym co robi. A pracuje w zawodzie. Oboje jesteśmy umysłami ścisłymi :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...