Skocz do zawartości
Forum

Czekające na II kreseczki - Sezon 2


Rekomendowane odpowiedzi

Leki zmierzam brać i ewentualnie pojadę w czwartek się skonsultować. Mówił, że przy wyniku powyżej 0 mam brać to będę. Dostałam skierowanie na beta hcg a nie total hcg, może taka jest różnica. Dodatkowo może jest za wcześnie bo jakby nie było przy braniu duphastonu i wydłużeniu cyklu powinnam dostać @ w przyszłą niedzielę.
Mimo wszystko czeka mnie wizyta w aptece i wydatek prawie 150zł za wszystkie leki :(
Teraz muszę czekać ten tydzień i zobaczyć jak to się rozwinie. Jeszcze jeden test mam i zostawię sobie go na niedzielę przyszłą.

http://s9.suwaczek.com/20080809580117.png

Starania od 09.2009
03.2012 - podejrzenie adenomiozy

Odnośnik do komentarza

ronia
Mauelith
próbuję się nie łamać ale jakoś ciężko mi to idzie.
Lekarz dzisiaj się ze mną nie skontaktuje bo wcześniej wyszedł i ewentualnie może w poniedziałek. Ehhhh

kochana a który ty masz dc ?
ile dniowe masz cykle ?

Kochana mam cykle średnio 23 dniowe a z duphastonem 26. Dzisiaj mam 18dc, wczoraj krew pobierana przy 17dc.

http://s9.suwaczek.com/20080809580117.png

Starania od 09.2009
03.2012 - podejrzenie adenomiozy

Odnośnik do komentarza

Mauelith
ronia
Mauelith
próbuję się nie łamać ale jakoś ciężko mi to idzie.
Lekarz dzisiaj się ze mną nie skontaktuje bo wcześniej wyszedł i ewentualnie może w poniedziałek. Ehhhh

kochana a który ty masz dc ?
ile dniowe masz cykle ?

Kochana mam cykle średnio 23 dniowe a z duphastonem 26. Dzisiaj mam 18dc, wczoraj krew pobierana przy 17dc.
strasznie krótkie te cykle
a powiedz mi mierzylas sobie kiedys tempke zeby spr czy faza lutealna jest u ciebie prawidłowa?

Odnośnik do komentarza

Mauelith
Nie. Takie praktyki tylko mnie nakręcały. Od poniedziałku za to trzyma mi się temp na poziomie 37,5 ale nie wiem czy to nie z przeziebenia.

ale to nie chodzi o nakrecanie ale o sprawdzenie
ile trwa twoja faza lutealna.

Ciężko mówić czy ta ponad 37 to może być spowodowana fazą poowulacyjną czy przeziębieniem bo nie znamy wartości tempki przed skokiem

Odnośnik do komentarza

Znamy. Standardowo mam 37. Co prawda nie powiem Ci czy na pewno, że to w fazie 1 ale od kilku lat mam tak dziwnie, że standardową tempką u mnie pod wieczór jest 37. Aczkolwiek tutaj może w grę wchodzić przeziębienie.
Pozostaje pytanie: dlaczego od ok. Tygodnia ten brzuch mam wrażenie, że jest większy a od 3 dni mniej więcej ciągnie, tzn czuję jakby coś troszkę rozpychało. Poza tym obwódki sutków od kilku dni są koloru beżowego a nie jak zawsze różowe. Po południu mam fazę ostrego ziewania i chęci spania.
Wychodzi na to, że znowu torbiel mnie złapała albo jest za wcześnie na sprawdzenie czegokolwiek. Dodatkowo ostatnio przytulanie aż tak przyjemne ni było nie mówiąc o tym, że sucha byłam jak diabli a pieszczoty piersi nie przynosiły efektów...
Dużo jest niewiadomych :(

http://s9.suwaczek.com/20080809580117.png

Starania od 09.2009
03.2012 - podejrzenie adenomiozy

Odnośnik do komentarza

Mauelith
Znamy. Standardowo mam 37. Co prawda nie powiem Ci czy na pewno, że to w fazie 1 ale od kilku lat mam tak dziwnie, że standardową tempką u mnie pod wieczór jest 37. Aczkolwiek tutaj może w grę wchodzić przeziębienie.
Pozostaje pytanie: dlaczego od ok. Tygodnia ten brzuch mam wrażenie, że jest większy a od 3 dni mniej więcej ciągnie, tzn czuję jakby coś troszkę rozpychało. Poza tym obwódki sutków od kilku dni są koloru beżowego a nie jak zawsze różowe. Po południu mam fazę ostrego ziewania i chęci spania.
Wychodzi na to, że znowu torbiel mnie złapała albo jest za wcześnie na sprawdzenie czegokolwiek. Dodatkowo ostatnio przytulanie aż tak przyjemne ni było nie mówiąc o tym, że sucha byłam jak diabli a pieszczoty piersi nie przynosiły efektów...
Dużo jest niewiadomych :(

nie mierzy się tempki wieczorem
ona nic nie daje nic nie wnosi
rano po 4h spania bez wstawania w tym samym miejscy najlepiej w pochwie
o tej samej godzinie

powtórz sobie test w dniu spodziewanej @

Odnośnik do komentarza

Pamiętam kiedyś przed @ sprawdzałam tempkę po obudzeniu i najciekawsze, że spadała dopiero w dniu @... Na chwilę obecną ciąży nie ma. Zostaje mi czekać do @ i ewentualnie wtedy sprawdzić, ale pewnie ona jednak się do tego czasu pojawi. Głupio mi tylko, że wkręciłam tak szybko swojego gina w to, ale to przez strach przed torbielą...

http://s9.suwaczek.com/20080809580117.png

Starania od 09.2009
03.2012 - podejrzenie adenomiozy

Odnośnik do komentarza

Mauelith
Pamiętam kiedyś przed @ sprawdzałam tempkę po obudzeniu i najciekawsze, że spadała dopiero w dniu @... Na chwilę obecną ciąży nie ma. Zostaje mi czekać do @ i ewentualnie wtedy sprawdzić, ale pewnie ona jednak się do tego czasu pojawi. Głupio mi tylko, że wkręciłam tak szybko swojego gina w to, ale to przez strach przed torbielą...

szkoda :(( trzymam kciuki żeby się okazało że to poprostu za wcześnie i @ się jednak nie pojawi. Ginem sie nie przejmuj, od tego jest żeby wysłuchać i pomóc

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

Niby tak Słonko. On po to jest by pomagać, ale mam wrażenie, że wyszłam trochę na wariatkę. Ale cóż nie będę się przejmować. Biorę normalnie duphaston na wydłużenie cyklu i czekam na @. Ja też trochę zwaliłam sprawę bo mogłam ze skierowaniem poczekać np. do poniedziałku albo wtorku by zrobić betę. Jak wczoraj pomyślałam to stwierdziłam, że mogłam się w obliczeniach walnąć i ewentualnie mogło być 6-7 dni po owu. Ale pewności nie mam bo jak już pisałam nigdy nie wiem kiedy ją mam a nie chce mi się mierzyć tempki by wiedzieć.
Musiałam to przespać wszystko. Na domiar z nerwów dostałam takiego bólu szczęki, że prawie po ścianach łaziłam. Do okresu jeszcze tydzień, wszystko się może zdarzyć, aczkolwiek jestem teraz nastawiona na nie.

http://s9.suwaczek.com/20080809580117.png

Starania od 09.2009
03.2012 - podejrzenie adenomiozy

Odnośnik do komentarza

Cześć i czołem :Oczko: Właśnie wróciłam do domu, miałam dzisiaj egzamin z angielskiego :Histeria: Wyniki mają się ukazać około wtorku... Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Mauelith może tym razem się udało, poczekaj jeszcze kilka dni.
Ja czekam na @, a później w 8dc idę jeszcze raz na powtórkę usg, bo Pani doktor miała wątpliwości jak byłam ostatnio....

Odnośnik do komentarza

slonko2802
Inkaaa a na jaką fryzurke w końcu się zdecydowałaś??

Słonko obcięłam włosy trochę dłużej niż równo z uchem. Chciałam krócej, tzn równo z uchem, ale fryzjerka powiedziała, że mam za bardzo pocieniowane włosy i będzie to źle wyglądało.

Odnośnik do komentarza

Ja jestem na etapie zapuszczania tyłu i jednego boku. Zastanawiam się jak będę wyglądała z włodami za brodę a z jednej króciutkie. Do tej pory tył i bok był bardzo krótki a drugi był za ucho ale ścięty po skosie czyli od końca ucha krótki a im bardziej do przodu tym dłuższe.

http://s9.suwaczek.com/20080809580117.png

Starania od 09.2009
03.2012 - podejrzenie adenomiozy

Odnośnik do komentarza

Mauelith
Ja jestem na etapie zapuszczania tyłu i jednego boku. Zastanawiam się jak będę wyglądała z włodami za brodę a z jednej króciutkie. Do tej pory tył i bok był bardzo krótki a drugi był za ucho ale ścięty po skosie czyli od końca ucha krótki a im bardziej do przodu tym dłuższe.

To Ty jesteś odważna kobitka ::): Bardzo mnie ciekawi jak to wygląda ::): Nie masz fotki, żeby pokazać? :D

Odnośnik do komentarza

Pamiętam pierwszy raz jak się porządnie obcięłam :) to było w liceum. 30 minut mamę namawiałam by mnie zabrała do fryzjera. Była przekonana, że podcinam włosy do brody jak zazwyczaj bo miałam do ramion. Zapytałam wtedy fryzjerkę jakbym wyglądała w krótkich (pokazałam wtedy zdjęcie w gazecie). Babka powiedziała, że będzie dobrze to mówię - Pani tnie :) mama była w szoku ale powiedziała, że mi tak dobrze ale musi się przyzwyczaić hehehe
Nigdy z tym nie miałam problemu. Jak zapuściłam włosy to musiałam trwałą robić bo mam sztywne włosy i oklapnięte... Ale wystarczało to może na miesiąc bo jak troszkę odrosły to znowu swoje. W końcu poszłam do mojego starego fryzjera. Pamiętam, że zrobił mi cudną fryzurę z grzywą taką po skosie. Ale deszcz zaczął padać (trwała jeszcze była) i jak wróciłam to mąż stwierdził, że nieciekawie wyglądam. Sama potem nie mogłam sobie na głowie tego powtórzyć więc chodziłam w kucyku. Jak się wqrzyłam, bo nie dawałam sobie rady to poszłam gdzie indziej i zapytałam czy można włosy ściąć na krótko ale żeby ta grzywka została. Wyszłam prze szczęśliwa :) i mężowi się podobało. Tak od tamtej pory mam taką fryzurę a teraz zastanawiam się nad jej delikatną modyfikacją. Tylko mam dylemat moralny bo ostatnio mąż przeglądał zdjęcia z podróży poślubnej i poprosił bym nie zapuszczała włosów bo nie wyglądam w długich za dobrze hehehe
Co do zdjęcia - jak odpalę kompa to Wam pokażę jak wyglądałam po ścięciu na tą fryzurę :)

http://s9.suwaczek.com/20080809580117.png

Starania od 09.2009
03.2012 - podejrzenie adenomiozy

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...