Skocz do zawartości
Forum

SuzyMummy

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez SuzyMummy

  1. ja tez na chwilkę napiszę bo oczywiście trzeba zaraz do pracy uciekac. Ale sie wyspałam... hihihih... ale tak jaby mi się jeszcze chciało :P Jak sobie pomysle ile rzeczy mogła bym zrobic w domu przez cały dzień... a muszę iśc i siedziec w sklepie... oh matko boska... co za strata czasu za takie małe pieniądza. Na szczęście jutro sobota.. co będziecie porabiać piszcie teraz bo w weekend jak zawsze pewnie od was słowa nie usłysze :/ OO Asik jak fajnie że na wsi mieszkasz :P Wiesniaczku mały :) :* Nie no żartuje sobie... mi sie teraz tęskni za małą mieściną... a muszę mieszkać w tej powalonej stolicy... :( zjadłam śniadanie płatki sniadaniowe.. stwierdziłam że dawno ich nie widziałam na oczy to znudzenie pewnie poszło.. a potem zjadłam sobie przoskwinie.... i z pewnością później utkne na kibelku buziaki dziewczyny :*:*:*:*
  2. znaczy sie siedzisz w "poczekalni" jeszcze trochę i zobacze fotki... ehhhh już nie mogę sie doczekać :*:*:* piszcie kiedy tylko możecie :P ide spac bo już nie mogę tego kopania tolerowac dłużej... jakaś dyskoteka mi się w brzuchu otworzyła. dobranoc :*
  3. podobno infekcje w czasie ciązy to cos popularnego zwłaszcza jak się mieszka w ciepłych klimatach. Z tego co pamiętam jak się uczyłam. moje dziecko znowu urzadza dyskoteke... nie wiem co jej tam dzisiaj odbiłlo a ja spiąca... idę pod prysznic... i spać... jutro znowu praca
  4. SuzyMummy

    Listopad 2008

    hej dziewczynki. Z tym brzuchem to róznie bywa, jedna będzie miala wielki druga wogóle... eh... ja jestem ciekawa kiedy mój sie powiększy. aaa ja od początku chciałam mieć dziewczynke tak samo mój A. I tak tez jest. A potem jak już wiedziałam że dziewczynka to zaczełam sobie mysleć jakby to jednak było miec kochanego synusia... hahaha... no ale nic drugiego dziecka to ja raczej nie planuje. Nie że nie chce bo bardzo chciałam moja bubę małą :P ale wiem że drugiego nie chce. Chyba że mnie los obdarzy przez przypadek hahahahaha :P I wogóle to tak sobie mysle że ta nasz nunia będzie miała trudne życie z tym zazdrosnym tatusiem... bo A. jest takim zazdrośnikiem o byle co że szok. . . wystarczy że inny facet sie spojrzy na sekunde i może z tego wyniknąć awantura :P ah... jak Ci Marciołka zazdroszczę... szwajcaria... mój jak co roku chciał leciec do Tajlandi ale to 9 godzin lotu... więc się boję że coś sie może stać....
  5. Ja ciągle na forum urzęduje Ty sie gdzieś zapodziałaś... może Ci już za cięzko z brzuchem :P przed komputerem. Taaaaaaaa już 21 tydzień.... ciągle się ciągnie ten czas... I w zasadzie to dopiero połowa. JAK TAM U WAS? JAK KACEPREK???? JAK BRZUCHOL?? JAK ŻYCIE IDZIE?? u nas ojej nie wiem na czym tam skończyłyśmy konwersować :P:P generalnie róznie.... raz dobrze raz średnio... zależy z której strony patrzeć. Z moja Michelle ( bo takie imię wybraliśmy ostatecznie) wszystko wporządku właśnie wczoraj byliśmy u lekarza na pomiarach i wszystko jest w normie moja dzidziola waży 338 g i głowe , brzuch ma wporządku :P Brzuch mi troszke urósł.. ciężko się zrobiło... nie przytyłam dużo. Waże 51 kg. Ciągle pracuje ale juz ostatni miesiąc... upały przyszły i troszkę nie wygodnie się zrobiło. Czuję kopniaki. Bardzo dziwne uczucie za pierwszym razem to aż podskoczyłam... w zasadzie to ciagle drygam... i racja od razu wiesz że to Twój bobas... nie powtarzalne uczucie :P pisajcie wy teraz :*
  6. witam się wieczorkiem :* KATA TY TO CHYBA CODZIENNIE MASZ GOŚCI ? lubisz tak? Bo mnie raz na ruski rok wystarczy w zupełności... co do dentysty to nie pojde bo... bo nie pójdę. Nie że się boję.... ale nie pójde i tyle. A KATA z tymi cyckami to żeś dowaliła teraz Ja dzisiaj wogóle miałam jakiś dziowny dzień. Moja piękność w brzuchu wyczyniała cuda... kaieś czary mary... myślałam że się porzygam za przeroszeniem.. tak mi nie dobrze było. A jak usiadłam to wtedy poczułam co ona tam robi.... chyba kick boxing trenuje bo nie wiem jak to inaczej nazwać... ale zwaliło mnie to z nóg... czułam sie jakbym latała... i wcale nie było to przyjemne... :/ rozumiem że może być tam nudno no ale bez przesady Ale serio to źle się dzisiaj czułam i wiem że moje dziecko się tam strasznie przekręcało bo aż mi to czasem ból przynosiło... a brzuch falował. Przyjechałam do domu nic mi się nie chce , jutro znowu do pracy i takie beznadziejne to życie. Ale z drugiej strony to tak sobie myśle że fajnie by było popracować jeszcze przez sierpień... ale z drugiej strony te upały... w sierpniu tu są najgorsze... a znowu siedzieć sama całymi d niami w domu... już nie wiem co gorsze... a teraz powiem cos śmiesznego zdjęłam stanik i bluzke... usiadłam na łózku (rano) a na przeciwko mam duże lustro wzdechłam sobie tak nago... i spojrzałam w lustro... i wiecie co moje cycki leżą sobie na brzuchu hahahahaha tak się sama z siebie uśmiałam że szok.
  7. a Asik to ciągle na cos cierpi :/ biedulka :*:*:*:* no i ze mnie tez kiepska kucharka ale poróbuje cos tam zawsze :P zeby lipy nie bylo :P i wstydu ej dziewczyny a tak wogole to mam pytaniesa jakies przeciwskazania co do dentysty w ciazy bo cos mi sie tak obilo o uszy... a wczoraj obudzilam sie z takim bole zeba ze myslalam ze umre, dzisiaj w prawdzie jest lepiej ale ten zab za bardzo zaniedbalam i wymaga szybkiej interwencji... w zasadzie to chyba do wyrwania i trzeba bedzie w stawic nowego... :( taka glupia jestem...
  8. SuzyMummy

    Listopad 2008

    asannaobwód główki 205mm, obwód brzuszka 169mm, długość kości udowej 37mm:)waży 492g, serce wali jak dzwon 164 razy na minutę, widać było żołądek, nerki, pęcherz moczowy...dużo tego, ale ma taką śliczną buźkę i takie cudne rączki i nóżki...a co najlepsze to przez całe badanie ostro dawała znać kopniakami, że nie bardzo ma ochotę na to podglądanie:)tydzień ciąży wypada na 23 i 2 dni dokładnie, jeszcze trochę i ją przytulę:)co do imienia to myślę między Anastazją a Amelią:)hmm...a jak twoja córunia? A więc tak.... co do imienia... na początku moja miałam mieć Anastazja... ale że to imię tesciowej.... to się nie zgodziłam... bo co top za polityka... ja tez w końcu mam mamę.. i może wolesprawiedliwie bez imion po babciach i praprapra babciach, racja?? Potem miała byc Maya... ale była nie zgodność.... potem miała byc Amelka... ale wyszło Michelle :) według ostatniej miesiączki to jest mój 22 tydzień i 1 dzień... ale lekarz znowu mnie zaniżył... i wyszło że 19 i 4 dni... :/ a więc pomiary takie: głowa: 173.3 mm brzuchol: 157.7mm długośc kości udowej: 30.4 mm a wazy 338g
  9. to gotowanie to mi chyba z czasem przyjdzie... mam taką cichą nadzieje.... w niedziele będe robic krupnik zobaczymy co z tego będzie... a i sernik na zimno, bo to jedyne ciastko jakie mogę zrobic... ale zawsze coś :P
  10. to ja sie lepiej nie odzywam.... bo z tego co tam napisałaś co przygotowałaś to ja nic nie rozumiem ... wiecie ja taki głupolek początkujący kucharz jestem :P takie zielone warzywo. No dobra ale powiem co ja prostaczka zrobiłam... frytki kotlety mielone z pieczarkami i cebulą... i całatkę... zawierającą jajko, tuńczyk, kukurydze i majonez... czy ja się kiedys naucze porządnie gotować??? nie sądze... a tak bym chciała umieć dobrze gotować, bo bardzo lubie sie bawić w kuchaRza ... może mi tylko weny brak.. hehehe
  11. SuzyMummy

    Listopad 2008

    ASANNA GRATULUJE I WITAM W KLUBIE:p też dzisiaj byłam na usg... i po raz trzeci usłyszałam że dziewczynka :P to jakie imie planujesz, o ile masz juz jakieś wybrane ??? no i opowiadaj co tam jeszcze ciekawego zobaczyłaś na usg?? jak długa ta Twoja księzniczka, ile waży??
  12. kata głupolu !!!!!!!!!!!!!!!! nie maya tylko michelle :P chyba Ci się zapomniało albo sie zakreciłaś :P długości nie znam :/ OOO ZOSIA jak ładnie.. moja pra babcia tak miała na imie i tez się na początku zastanawiałam nad Sofia... Ale mi się wglowie kręci i ręce mi drżą nie wiem czemu. no ale ma szczęście że wszystko wytumaczyła ... znaczy się gto jest głowa to dupka... to rączki a to nos... a to tam to i tam to .... serducho dobrze waliło... i generalnie wszystko dobrze pomiary tez w porządku. Wizyta : 120 euro. Następna wizyta 4 sierpnia. Znowu będe prawie miesiąc czekać zwarjuje.... Włąsnie skończyłam przygotowywac obiad...i czekam na swoja mende. a jutro znowu do pracy ..- dwa tygodnie temu powiedziałam że już pracuje lipiec jako ostatni miesiąc i kończe ale teraz to się w sumie zastanawiam ... a może by tak dłużej co ????? co myslicie?? może poprosze o skrócone godziny ??? Moniq jak tam żyjemy ?? Zabiegana pewno jak zawsze.... nie ma czasu żeby zwolnić ? Asik jak tam Twoa piękności- oglądnęłam wszystkie zdjęcia.. jaka ona smieszniutka i słodziutka hehehhe... piękne minki odwala...
  13. SuzyMummy

    Palenie

    :) zdarzają się nie porozumienia wszędzie nawet na forach. Nie wszyscy muszą sie rozumieć i nie wszyscy muszą rozumieć to co piszemy ;) A to że jestem na forum zdąrzyłam zauważyc
  14. SuzyMummy

    Palenie

    aaa i to jest argument na to że każda ciąża jest indywidulana . Albo ja nie piszę po polsku.
  15. SuzyMummy

    Palenie

    DziubalaSuzyMummyciąża to sprawa indywidualna :)moja mama całą ciąze paliła (!nie pochwalam!) i o to jestem To nie są argumenty. SuzyMummyciąża to sprawa indywidualna :) jako matka ma swój instynkt co jest dobre a co nie. I tu byś się zdziwiła. Nie zawsze instynkt dobrze podpowiada. Nie bez kozery trąbi się w szkołach, w gazetach, na bilbordach (...), że palenie i picie alkoholu w ciąży jest szkodliwe!!! KOLEŻANKO !!! czy ja Ci powiedziałam że masz palić i pić?? czy ja powiedziałam że to jest zdrowe????
  16. SuzyMummy

    Palenie

    ciąża to sprawa indywidualna :) moja mama całą ciąze paliła (!nie pochwalam!) i o to jestem problemow nie bylo. każda z nas ciąże przechodzi swoją drogą... takie jest moje zdanie i jako matka ma swój instynkt co jest dobre a co nie.
  17. SuzyMummy

    Palenie

    co do tego wina.... jak się czasem napijesz.... to nic się nie stanie... ja sobie czasem wieczorem wypije i wszystko z nami dobrze ;) Ale to zalezy są i takie mamy co wszystko by powiedziały że szkodzi... a przecież najlepiej sie nie ograniczać bo nie o to chodzi i nie zmuszać ;) Bo co dobrze robi nam ... dobrze robi bobaskowi. . .;) Jak poczytałam mądre przewodniki o dietach ciążowych... to wyszło by na to żebym nic jadła i nie piła hahahaha... więc idę swoją droga i tak mi najlepiej :P
  18. jestem , juz po lekarzu... Kata u mnie w klinice to tak jest.... inny lekarz robi pomiary a mój ginekolog je tylko odczytuje. Głupia baba nie chciała mi zrobić 3D ... bo stwierdziła że to zajmuje bardzo dużo czasu i że najlepiej zrobic je w 28 tygodniu... :[ A moja koleżanka była w 12 i jej zrobił lekarz ... mój ginekolog juz USG nie robił... także lipa z 3D trochę sobie poczekamy... FRAJERKA. Mam kilka zdjęć może nie są wyrażne ale żeby tradycji stało się zadośc wstawie chociaż jedno. A tak ogólnie to wszytko wporządku.. ważymy 338 g ... ale wielka jestem hahaha :)
  19. KATA ... ja Ciebie kiedys zastrzele !!!! jak nie żelki to kredki bambino !!!! i teraz ja chce kredki... :( i gdzie ja je znajde???? beeeeebeeeeeeeee.... nie dobra KATA.... a żelki mam w szafce :P:P zrobiłam zapas :P Dobra idę się szykować... i tez muszę poprosić tego starego pryka o zdjecię 3D .... bo niby za co tyle pieniędzy bierze za dwa słowa " VERY GOOD"... mało mnie to satysfakcjonuje ... a dzisiaj mamy badania u innej tez pani doktor... będziemy wszystko dokładnie mierzyć do później kobity
  20. SuzyMummy

    Palenie

    przed ciążą paliłam... od kiedy się dowiedziałam że będzie dzidzia ... nie pale.. i wcale mnie nie ciągnie... hehehe ciąża czyni cuda... wcześniej chciałam rzucić... i nie mogłam :P a teraz juz kilka miesiecy nie pale :P
  21. dzika plaża rzodkiewka czy ogórek?
  22. hej wam... widzę troche popisałyście... KATA nie wiem co tam znaczy????? nie mam zielonego pojęcia :/ a ztymi dzieciorkami to chyba jest tak że w śródziemnomorskich krajach rodzą się mkurduple... im wyżej tym większe :P klimat ma taki wpływ. ja na 10 do lekarza wreszcie... ale jestem podniecona.... wróce to napisze buziaki :*
  23. dobra koniec Tych życzeń moje panie powiedzcie mi ... mam kurczaka.. małe udka... i co mam z nimi zrobić bo juz nie wiem.. tylko szybko... bo kalafior sie juz ugotowal... i mizeria tez czeka... a nie wiem co z kurczakiem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...