Skocz do zawartości
Forum

SuzyMummy

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez SuzyMummy

  1. mały na 54 cm też mam sporo... ale takich nie kupowałam zbyt wiele... bo wiadomo że dzidzia urośnie szybko... i te najmniejsze pójdą w kąt najszybciej... tak mi się wydaje :)
  2. co do kolorów Kata... to wiesz większośc ubranek jest generalnie różowa... :/ ale ja lubie różowy. w kolorze błekitu też już coś zamówiłam... pewnie nadchodzi
  3. jakiego masz kochanego tego swojego men'a Kata... ja to chyba bede płakać tak bardzo ze szczęścia jak już moją Misię zobaczę że stworzę nowe morze.....:36_2_49: Mamo Słoneczka to masz silną wolę... naprawdę gratuluję. A tak na boku... w tym tygodniu, dokładnie w czwartek wraca moja "koleżanka" z Polski. Tez jest w ciąży... tylko że miesiąc i pół w tył ode mnie... i już jestem zdenerwowana... Bo niby wiecie... dobrze mieć taką koleżankę, kumpele... co przez to samo przechodzi... i co też siedzie w domu ALE ONA MI DZIAŁA NA NERWACH. Tak się strasznie o tej ciązy mądruje jakby wszystko wiedziała... a co ja powiem... to nie , nie prawda... nie potrafie z takim człowiekiem gadać... tak się mądruje i gada do mnie jakby była moją mamą...
  4. My się razem w tym samym monecie dowiedzieliśmy z A. to było tak ... okres się spóźniał... ale normalka... jak zawsze także nie podejrzewałam... ( TAK TROCHĘ ... ) To była sobota... i bardzo źle się czułam ... leżałam pod kocem pociemku w pokoju... cała spocona ... eh... przyjechał A.. i strasznie sie przestarszył że cos ze mną nie tak... a ja się tak źle czułam że nawet mówic nie mogłam.. i jakoś brzuch mnie bolał... ale gorączka była najgorsza i taka słaba byłam... więc pojechaliśmy na pogotowie, bo tutaj nigdzie indziej nie pojedziesz jak coś Ci się dzieje. A tak ... lekarz się zaczął ze mnie śmiać... po dwóch godzinach czekania na wyniki krwii... przychodzi i mówi że jestem w ciązy hehehe.... :36_2_49: To tak się dowiedzieliśmy....
  5. SuzyMummy

    Kopytka

    kopytka grrrrrrrrrr.... ( nie że nie lubię) Ostatnio próbowałam zrobić.... !!! i co tyle sie narobiłam... a one się podczas gotowania porozwalały....... beznadziejny kucharz ze mnie....
  6. Wszytskiego najlepszego.... spóźnione moc uścisków i buziaków
  7. SuzyMummy

    Listopad 2008

    Marciołka współczuje.... a mówią że ciąża to taki piękny i spokojny okres dla kobiety:36_2_49: ja ciągle narzekam na twardniejący brzuch.... :36_2_42: i strasznie mnie to martwi. Bo Też się nudze a chciałabym coś porobić... tzn. posprztac... tyle rzeczy.... a nie moge bo ten brzuch tak sie rozciaga i tak boli jak tylko sie podniose ze no szok... a wogole wstawilam do galerii zdjecia ubranek jakie pokupilam :P :P oszalałam na e-bayu :P
  8. aaaa włąsnie dobry temat Kata... !!! to Ty się dowiedziałaś po przez test że jesteś w ciąży?????? po jakim czasie????
  9. Hej Ho :):):) Jakiś mam dobry humor, pomimo bólu brzuchola... tak się naciąga że chyba eksploduje za jakiś czas... No nic... dalej kotynuuje kuracje kremem... na tą infekcje, co prawda przyznam się że go nie nawidze bo wiecie trzeba go sobie do środka zaplikować bardzo długą strzykawą :36_2_49: Grrr... W domku siedze... chciałbym umyc okna, pozamiatać, umyć wszystko co się da... ale tak mnie brzuch nawala jak postoje dłużej że nie mogę wyrobić... I jedyne co zrobie to pozmywam i ugotuje... a mój bidny A. teraz się zacząl tak na serio przejmować... że nawet gotowac mi nie pozwala...:36_2_34: Ale ja się głupio czuje nic nie robiąc w domu. Kata.. ja tez już w nałóg wpadłam... hehe w zasadzie to chyba więcej ubranek nie potrzebujemy( wstawie jakieś zdjęcia to zoabzcycie ile się tego nazbierało) ... szkoda tylko że jeszcze więcej zamówiłam czekam tylko aż przyjdą. NIE MA CO ! ZaWSZE JEST LEPIEJ MIEĆ NIŻ NIE MIEĆ... - tak się tłumacze :P:P:P ASIK ja tez właśnie się nie mogę opanować !!! ... jak tylko otworze EBAY nawet w innym celu... a nie dla dzidziola... to po 5 minutach i tak wejde w kategorie BABY... :36_2_49: jakiś lek może ?????????????? MONIQ ładna pogoda?? a co to znaczy ?? Mamo słoneczka.... i tak wytrzymałaś do końca bez wiedzy o płci??? JA BYM NIE MOGŁA DZIEWCZYNY A WY ???? JA TO JESTEM Z NATURY TAKA CIEKAWSKA....:36_2_49:
  10. MlodaMamusiaSuzy kochana nie gniewaj sie wiesz co nawet nie mialam glowy,zeby pisac...maly tyle czasu lezal w szpitalu:( no ale to mnie nieusprawiedliwia a jak ty sie czujesz? :36_3_16: NO KOCHANA TERAZ TO JUZ PRZEGIELAS!!! Nie mozna po takim czasie napisać tylko zdania !!:36_2_42: Nie wkurzaj mnie i napisz jakies konkrety... Czemu maluszek tak dlugo lezal w szpitalu??? Jak Ty sie czujesz????????????????? Jak poród.... no widzisz o ilu rzeczach możesz mi powiedzieć.... ale nie bo po co :36_2_49: :P:P:P U mnie wszystko dobrze :P ubranka przygotowuje... :) i co raz bardziej się boje... bo czas leci teraz szybciej moze dlatego ze ciagle sie mysli..."nie mam tego","muszę jeszcze zrobic i kupic to i tam to" o matko.... b uziaki dla was
  11. GRATULACJE NATALKO ZABKA co do Paczek Asik... jutro rano sie okaze powino przyjść sporo tak wogóle to mam pytanie do was, jak wyglądała wasza szafa po porodzie dla dziecka?? dużo ubranek miałyście czy na styk... jak to było??
  12. SuzyMummy

    Listopad 2008

    a już myślalam że ja sie tylko boje..... :/ ufff... ale wam powiem co mialam dzisiaj dzien !!! stoje w kuchni i coś tam robię... a tu mi woda po nogach cieknie.... i panika... usiadłasm na trochę ... powstałam i znowu to samo. Dzwonie do lekarza.... a on " Do KLINIKI I wez ze soba jakies rzeczy"... w klinice ... nie bylo ani jednego lekarza... bo przeciez sobota.... i mowia ze moga mnie pielegniarki zbadac :36_2_42: dostalam furi.. i zaczelam sie drzec... i krzyczec... no ale po dluzszej chwili podlaczyli mnie zeby posluchac dzidzola serca... i tak minelo nastepne pol godziny.... wszystko okay. Doktor przyjechal po godzinie...zbadal co nalezy... i stwierdzil ze na szczescie to tylko nie grozna dziecku infekcja.... ale powiem wam ze wiekszego stresa nie mialam w zyciu....
  13. o Matko dziewczyny co dzień ! Stoje w kuchni coś robię a tu mi woda płynie po nogach . Nie dużo... ale panika w sekunde.... poszłam posiedzieć przez moment... podnoszę się i znowu woda... Dzownbie do lekarza: "DO KLINIKI I WEŹ ZE SOBĄ RZECZY".... ja już oczywiście płaczę.... W klinice Ani jednego lekarza bo przecież sobota... I mówią mi że pielęgniarka mnie zbada... :36_2_42::36_2_42: że co proszę ????? bo awanturze na całą klinike ... podłączyli mnie żeby posłuchać bicia serca... i tak przez półgodziny.... wszystko okay... lekarz dotarł po godzinie.... zbadał wody ... i wszystko co trzeba ..... wreszcie ktoś mi zrobił badanie ginekologiczne I co... jest infekcja... dlatego mamy dużo białego i wodnego śluzu... ale nie grozi mojemu skarbkowi.... MATKO JAK JA SIE WYSTRASZYŁAM.... nigdy wcześniej nie byłam tak zestresowana !!!
  14. SuzyMummy

    Listopad 2008

    marciołkaJa też mam taki właśnie twardniejący. Codziennie, co najmniej po kilkanaście razy... I choć biorę No-Spę to nic to nie daje. Mi lekarz powiedział, że też muszę koniecznie mocno na siebie uważać i jakby coś się działo dzwonić, bo boi się, że pęknie mi pęcherz płodowy (mam skróconą szyjkę). No to uważam... Teraz idę w przyszłym tygodniu, jestem ciekawa, co powie... Ogólnie też czuję jakby mi się Zosia więcej ruszała w brzuchu, ale już nie są to takie kopniaki jak przedtem, tylko takie bardziej przewalanie się dzidzi - śmieszne uczucie i śmiesznie wygląda taki wędrujący brzuch :) Czego na pewno potrzeba to spokoju, choć z doświadczenia ostatnich tygodni wiem, że ten spokój też bywa męczący, zwłaszcza jak ktoś na tyłku nie może usiedzieć :) Co do tycia - ja jestem 9kg na plusie, wczoraj mierzyłam portki sprzed ciąży i nie mówię o zapięciu ich w pasie, bo to od dawna niemożliwe. Ja ich jednak nawet na dupkę nie dałam rady wciągnąć!! Zaklinowały się cholera na udach i klops!! Oj moja droga tylko 8 Kilo nie załamuj mnie..... ..... co prawda też spodni na dupke nie wcisne.... :/ żadnych !!!! no ale co się dziwić jak sie nosiło tylko biodrówki i to jeszcze takie opcisłe....:36_2_49: ja przed ciążz wazylam 46 kilo a teraz waze...... :36_2_42: 58 KG :) Prosze sie nie smiac !!! ja tak bardzo nie chce wczesniej urodzic.... a po za tym to juz zaczynaja mi sie obawy co poroddu.... BOJE SIE !!!
  15. SuzyMummy

    Listopad 2008

    Marciołka a co juz robiłaś jakieś zakupy????? Ja robię bo jednak czuję że ni będzie to Listopad tylko pażdziernik... ale nie chce tak ;( po wizycie jestem trochę zmartwiona... zestresowana itp.... ogólnie wszystko dobrze ... przytyłam tylę od początku że aż się wstydze wam powiedzieć. I ta martwiąca rzecz... Powiedziałam lekarzowi o tym twrdniejącym brzuchu ... dzień w dzień... tylko że ja mam tak już od dłuższego czasu... a on mówi że jak ten brzuch tak będzie twrdniał regularnie co ileś minut to muszę do niego dzownić... :(... bo to może oznaczać początek porodua na to dużo za wczesnie..... i ja sie teraz martwie... bo nie wiem... jak to obserwować... nie rozumiem tego wogóle. Mój brzuch jest ciągle twardy... :(
  16. aaaa no tak zapomniałam Małgosiu.... płyn do podłogi mycia kupiła jeszcze... przeciez to tez sobie kupilam ale ja to bezmozg jestem :36_2_49:
  17. SuzyMummy

    Listopad 2008

    Witajcie kochane Marciołka nikt sie nie opieprza... ja na forum jestem prawie 24 h na dobe !!! I co sama do siebie mam tu pisać ??? :):) No wiesz jeszcze nie zwariowałam :P JA JUŻ NA ZWOLENIENIU :):):) HURAAA :36_2_49: zastanawiam się tylko co będe robić całymi dniami... chyba zbankrutuje bo dopadł mnie szał ebayowania nakupiłam tylko słodki ciuszków... że nie mogę się na nie napatrzeć. Asanna, pisz jak tam po lekarzu?? JA idę dzisiaj na 9 :) u was teraz 7 no ale ja już spać nie mogę, tak z przyzywczajenia :)
  18. co do suszarki... :36_2_49: to ja się ich boję... raz mi wybuchła jedna (ale taka szajsna) w ręku... i się teraz boje suszyć włosów A co sobie ostatnio kupiłam.... sobie nic, ale dla dzidzola szaleje na e-bayu....
  19. heLLo A ja z przyzwyczajenia wstaje tak wcześnie a przecieć już nie muszę... hehehe... dzisiaj idę do lekarza. Wreszcie... :) wiecie co??? pępek mi wychodzi z brzucha i bardzo mnie to śmieszy, a moja mama na przykład i A się brzydzą hehehe dlaczego ?? Asik mówisz że też siedziałaś na ebayu... ale ja to już nałóg... nie mogę się odkleić od poszukiwań czegoś słodkiego :) :) :) i po za tym zaraz będe bankrutem.. WÓZKI. Wiecie jakie mi się podobają... te stare... takie wiecie ala łódka? no z opcją leżenia chyba tylko.... ale są słodkie.... Mama mi pierdzieli nad głową że to ona musi pierwszy wózek kupić.... a może ja chce wybrać... a nie ona mi jakiś szajs przyniesie i bede nie zadowolona..,. wczoraj skrzynka była pusta także dzisiaj może wreszcie coś będzie.... tak lubie otwierać paczki w poniedziałek przyszły dwie i cieszyłam się jak głupi do sera ale ubranka superrr......
  20. kaskastono więc suszarka dotarła :) jest faaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaajna ale wymaga wprawy ;) i jak suszę z tyłu włosy to aby dokładnie je wyprostować muszę prosić męża o pomoc ;) ale prostuje wmiare dobrze ????
  21. Anulka z tymi Paniami w przedszkolu to nigdy nie wiadomo... :36_2_42: ale jak słodko usłyszeć że jest się ukochaną mamą .....ah.... z tym liczeniem to nie zbyt dobra rada jak dla mnie bo mnie to jeszcze bardziej wyprowadza z rownowagi....
  22. ja rozumiem na innym forum... ale na forum gdzie równiez są ciężarówki ??!!! mnie te reklmy zaraz wyprowadzą z równowagi.... :36_2_42: a podobno nie mozna sie stresowac
  23. Cześć dziewuszki :) jestem ... choć o mnie zapomniałyście :36_2_42: tego się nie wybacza ! Mnie długo nie było... bo e-bay mnie zjada... normalnie uzależniłam sie od zakupów, oczywiście dla dzidziolka, tez tak miałyście?? teraz oczekuje 22 paczek :36_2_49: A PO ZA TYM ............... koniec pracy... siedze w domu... i nie wiem z czego się tak ciesze hehehe...:36_2_49: bo w końcu sama będe w tym domu... dobrze że jest forum, a tak serio to już naprawdę mi za ciężko brzuch się czasem tak naciąga że nie mogę ustać na nogach... JUTRO DO LEKARZA ale czad dziewczyny... GŁUPAWKA MNIE DOPADŁA OD RANA :P :36_2_49: ASIK !!!!!!! ja mam jedną sąsiadke... na przeciwko w bloku ale strasznie blisko to wszystko widać (prawie jak kino) bo przecież nie ma nic w oknach tak jak wcześniej pisałyśmy na ten temat, także wszystko widze... no i do rzeczy. Jej córeczka też będzie coś koło Twojej (miesiącami)... albo może z maximum dwa więcej... I powiem Ci że też mają wielki problem z zasypianiem. tylko że kobitka jest z Rosji to ma taki zimny charakter... i strasznie się ostatnio wkurzyła dziecko na rece ojca rzuciła a sama usiadła... :/ O DOBRANOCKACH nie powiem nic nowego bo też tu nie ma :P szkoda.... a generel;anie o bajakach to można powiedzieć że jedno wielkie KUPA... :) na przykład włączcie CARTOON NETWORK... pfff.. nigdy w życiu bym mojemu dziecku tych bzdur nie pokazała... wcześniej to jeszcze mieli jakieś normalne bajki a teraz to już same bzdury... do kwadratu. Moniq musisz mieć dobry system że Ci tak dzieci regularnie w miare spać chodzą :) potem pewnie Cię zamęcze pytaniami jak to się robi :) CO DO ZWIERZAKÓW... to lepiej wam nie będe mówiła jaki mały morderca ze mnie był m:P ale teraz uwielbiam zwierzaki... ostatnio mieliśmy fretke ale ze względu na ciąże i moją alergie oddaliśmy ją ... :( a teraz uciekam jeść moją polską kiełbaskę krakowską... i pasztet i POLSKI CHLEBEK bo mój kochany braciszek mi z Polski przywiózł ...Był na wakacjach aż 4 tygodnie hehehehe.... i jeszcze na dół zobaczyć czy skrzynka pocztowa pusta czy może jakaś paczka przyszła buziaksy
  24. hej ja tez jestem pod wrzeniem.... WOW !!! mój brzuch w 18 stym tygodniu tez był mały i też sie martwilam.. ale... chyba bylo go wiecej ... raczej napewno. Nie wydaje mi sie zeby cos bylo nie tak ;) takze glowa do gory :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...