Skocz do zawartości
Forum

SuzyMummy

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez SuzyMummy

  1. kataMamoi Sloneczka wspaniala wiadomosc!!!! ale sie ciesze ze wszystko dobrze z Alexem!! i masz racje nie ma co sie martwic na zapas na pewno wszystko jest ok:) wiecie dzis moja kolezanka zrobila test i... jest w ciazy.. az sie poplakalam bo oni 2 lata sie starali i nic... ona juz sie prawie poddala.. a tutaj taka niespodzianka... a ja jej mowilam nie mysl o tym, bo sie blokujesz psychicznie.. no ale latwo powiedziec ja tez tak mialam ze tylko myslalam czy ja juz w ciazy czy nie a potem przychodzil okres:( no ale na szczescie i im sie udalo i w przyszlym tygodniu umowila sie na wizyte u ginekologa wiec trzymajmy kciuki!!:) uciekam dopiescic mojego meza!! aha agha ciesze sie ze smakowal murzynek!! no i ze sie udal:) ciacho prosto sie robi wiec bedziesz teraz mogla dogadzac mezusiowi:) suzy.... no coz w niektorych szpitalach nadal sobie zycza zeby sie ogolic.. podobniez nie za bardzo to fajne bo mozna sobie mikroranek porobic ale jak mus to mus... popros twojego mezczyzne niech ci pomoze a moze mama?? bo tak w ciemno to faktycznie mozna sobie krzywde zrobic.. a jak nie dasz rady to polozne w szpitalu pkmoga tylko ze czasami nie sa delikatne.... a tak wogole to zapytaj sie czy trzeba bo wg najnowszych badan nie ma to za bardzo sensu (tak przynajmniej mowi moj polozny z kursu).. poleca za to lewatywe przed porodem ale tylko wtedy kiedy kobieta bardzo boi sie ze sie wyprozni przac (no i wtedy nie prze wystarczajaco silnie) ok uciekam juz teraz naprawde:) buziaki!!! a Ty Kata depilujesz sie jeszcze ?????? czy wogole nie ??
  2. wiecie co dziewczyny... czytałam własnie jedna z list co zabrac mniej wiecej do szpitala... i znalazlam tez zestaw do golenia przed porodem :| i nic nie rozumiem ????? zglupialam... sama mam sie tam wydepilowac?? juz teraz nic nie widze... matko gubie sie nic juz nie wiem....
  3. SuzyMummy

    Listopad 2008

    ASANNA u Ciebie to juz goraco.... matkoooo... bez paniki.... czekamy na wieści od lekarza, ja się wybieram w poniedziałek... już nie mogę się doczekać bo zrobimy 4D USG w sklepie mothercare jak macie gdzies tam, w tych wiekszych sklepach powinny byc sa torby przygotowane mniej woiecej do szpitala... zamierzam sobie taka kupic... a powiem szczerze ze jestem w rozsypce nie mam nic... i nie wiem co kupic... za bardzo... sama sie jeszcze nie zdecydowalam gdzie rodzic... czy w klinice gdzie mam lekarza i zaplacic te 2000 euro czy w szpitalu i polowe... nic nie wiem.... i tak mnie wszystko przeraza.... i na dodatek umieram na zgage...
  4. ja sie wogole ulozyc nie moge.... no i jak ktoras kolezanka powiedziala meczyyyyyyyyyyy mnieeeeeeeeee ZGAGAAAAAA... CHYBA UMRE NA ZGAGE... MOJA METODA NA ZGAGE : - PIC CALY DZIEN PO TROSZKU SPRITE ALBO FANTE ALBO COS Z BABELKAMI... POMAGA 100% MOJE POZYCJE DO SPANIA JESLI CI TO POMOZE: KLADE PODUSZKE POD BRZUCH... BO JAK SAM ZWISA TO MNIE CIAGNIE I BOLI.... A W ZASADZIE TO KLADE SIE NA POLOWIE BRZUCHA.. I TAK JEST MI NAJWYGODNIEJ ;) A JESZCZE PODUSZKA MIEDZY NOGI SIE SPRAWDZA ;)
  5. hej :) ja nie pamietam kiedy zaczelam "skupowac" :) ale mam tone pewnie nie potrzebnych ubranek hehehe.... i ciagle nie mam wielu rzeczy, jeszcze sie boje ze nie zdaze i ze zapomne czegos... a nie mam juz sil za bardzo na zakupy :)
  6. SuzyMummy

    Listopad 2008

    marciołkaHehehe my też może dojedziemy do Gdańska - właśnie kombinujemy z Kubą, czyby się nie udało wyskoczyć nad morze na parę dni, bo ma ponoć mocno wiać, a mój mąż to taki maniak windsurfingu :) Wczoraj byliśmy na weselu - sukces! Wytrzymałam do 1.30 i nawet na początku sporo potańczyłam :) Teraz już z powrotem we Wrocławiu, załamani końcem lata ;) Mój brzuszek wzbudza zachwyt u obcych i u znajomych - też tak macie, że jak tylko ktoś ma odwagę tozagaduje, podpytuje, o spojrzeniach i uśmiechach nie wspomnę? Asanna, dasz radę! Jeszcze tych kilka tygodni pociągniesz :) A do Gdańska na pewno dasz radę dojechać... Ja też jadę tam, gdzie dają ZZO i jestem przekonana, że kurka musi się udać, bo inaczej to chyba zejdę ze strachu :) SuzzyMummy, a u was jak wygląda sytuacja ze znieczuleniem? Też taka kiła jak u nas?? ja nawet nie wiem nic o znieczuleniu tutaj... ale w sumie to mnie to nie obchodzi bo wole bez :36_2_49: narazie pewnie tak mówię....
  7. hej :P Kata nie musisz focha strzelać bo ja tu ciągle jestem :) tylko jakoś słabo się dzisiaj czuje, pewnie pogoda mi ciśnienie zmienia bo ... właśnie nie uwierzycie ostatnio tu padało hehehe... ale trochę ;) Pogoda się już zmienia. Nienawidzę tego ale cóż. Tutaj jak się zmieni to w minute i naprawdę będzie zimno już się boje jak będziemy grzać mieszkanie... dzisiaj jedziemy kupić wyrko dla Michelle i inne pierdoły do pokoju... a jakoś później w tygodniu chciałabym pojechać do "Mothercare" bo weszłam sobie na strone i naprawdę mają czadowe rzeczy. KATAAAA jeszcze nie byłam u lekarza od miesiąca, wizyte mam na 6 października ;) także zobaczymy :) I mam nadzieję wreszcie zobaczyć to czym się tak zachwycasz, znaczy się to 4 D ... bo do tej pory ani razu nie miałam takiego. Dla ciekawostki powiem wam że im bliżej porodu :36_2_49: tym bardziej się boje i co noc mam jakies głupie sny.... a to że mi ktoś moja dzidzie ukradnie... albo że dali innej babie i ona była mamą a ja nie ;( i wogóle nie mogę spać ... a to się poce... a to nie mogę ułożyć... eh... b Brzuch się mniej rusza także domyślam sie że się ciasno zrobiło ... hehe ale jak juz się ruszy to razem ze mna hehhe... znaczy się tak silnie hehe ... a no i nie było mnie tak długo bo pranie i prasowanie robiłam... a co ciekawsze to jeszcze nie skończyłam.. ale nie ma siły szczerze powiedziawszy. Stresuje się strasznie tym że nie będe dobrze przygotowana... do szpitala i wogóle. ASIK !!!!!!!!!!!!!!! dziękuje za piękne nowe fotki Natalki... jaka ona fajna... nie moge się napatrzeć... mały ufoludek. ZAPOMNIAŁAM powiedzieć że zapoznałam się z sąsiadką tą z naprzeciwka która ma córunie .. i ona też jest taka śmieszna... 10 miesięcy ma. Żal mi ich torchę bo ona cały dzień od rana do wieczora siedzi sama w domu.. więc jak tylko mnie zobaczy na balkonie to zaraz chce żebym do niej przyszła hehehe ... ja tam nie odmawiam bo dzidzia jest słodka.... dobra idę zjeśc loda jakiegoś bo inaczej padne...
  8. malenstwo824czesc dziewczyny moge sie doloczyc:36_4_12: witamy pisz tu zaraz gdzie Cie wywialo... i kto to ten Twoj czekamy
  9. maczetkabardzo fajne rzeczy :) a brzuszek masz śliczny :)) moj jest maluuuutkiiiii w porownaniu do twojego. moze cos zamieszcze a teraz mam jeszcze większy hehehe
  10. SuzyMummy

    Listopad 2008

    marciołkaJa piorę w 60 stopniach, myślę, że wystarczy - przecież część rzeczy jest zupełnie nowa, a część po dziecku, o którym troszkę wiem (np. że nie chorowało). Mam nadzieję, że wystarczy. Wczoraj byłam u gina. Zosia ułożona już główkowo, miałam ktg - bałam się, że będzie spał mój śpioszek, ale dała czadu i aż mi brzuch przeszedł na jedną stronę ;) Kurczę, lekarz powiedział, że możemy zrobić cc, no i teraz jestem w kropce - z jednej strony chciałabym, z drugiej nie... Dobrze, że jeszcze tyle czasu do rozwiązania :) No i jedna rzecz mnie jeszcze niepokoi - dwa wieczory z rzędu miałam jakąś biegunkę, ale nic poza tym (żadnej gorączki, wymiotów - chociaż niedobrze mi było, nie powiem, ale ja generalnie nie wymiotuję). Dziś wygląda na to, że ok, ale wczoraj w dzień też było spoko, a potem... szkoda gadać! No i nie wiem, co może być poodem takich akcji. Dodam, że nie jadłam nic co szkodzi... marciołka spoko... ja mam biegunke ciągle hehehe
  11. Murzynek mi wyszedł super... ale nie ma kto jeść.... zreszta co za roznica.
  12. super ciuszki.... ja bym cos wstawiła ale za dużo roboty... hehehe bo się tego za dużo w szafie nazbierało... trochę wstawiłam w moja galerię więc tam możesz sobie zobaczyć :)
  13. eh.. piekarnik jakis popsuty wiec bede musiala piec tylko na tym trybie z wiatrakiem... bo inne nie dzialaj :36_2_42: ale jestem zła.... a co bedzie jak mi nie wyjdzie wtedy chyba rozniose caly piekarnik
  14. kataja na ogol robie w podluznej ale raz zrobilam i w okraglej...jak masz bardzo duza to ci wyjdzie niskie....wtedy mozesz przeciac na pol i zrobic pietrowca przelozonego np dzemem albo w wersji komba kalorybzna kremem czy bita smietana z owocami o dobry patent :) idę robić :)
  15. katasuzy ja mam tak samo ale pranie i prasowanie tych malutkich ubranek bedzie na pewnoe bardziej przyjemne niz wielgachnych koszul naszych mezczyzn OBYŚ MIAŁA RACJE KATA !! a tak co do murzynka to powiedz mi bo mam tylko brytfane okrągłą i dużą.... myśle ze za duza w czym ty robisz??
  16. SuzyMummy

    Listopad 2008

    marciołkaPranie już za mną!! Teraz mam rzeczy małej ślicznie poprasowane i poskładane w szfce :) Jejku, już tylko tego słoneczka brakuje do pełni szczęścia :) A jak wam się śpi? Ja przeżywam męczarnie - nie mogę zasnąć, mam jakieś swędzonki, więc wieczór to jedna dłuuuuga sesja drapania... No i te plecy - nie ważne jak się kładę, budzę się bardziej zmęczona niż się kładę... ufff u mnie to samo... wogóle spać nie mogę.... z lewej nie wygodnie z prawej nie wygodnie a co dopiero na plecach... pół nocy sobie miejsca nie mogę znaleźc....
  17. ja się tylko zastanawiam.... czy miesiac przed wogole bede w staniecokolowiek prac.. a zwlaszca taka ilosc a potem jeszcze to prasowac.... :36_2_49: juz teraz jest mi ciezko co niektore rzeczy robic..i najchetniej walnela bym sie tylko na wyrko i nic nie robila... ale jak juz tak zrobie to znowu mysle ze jestem do niczego.. dziecko w drodze a ja taki len ??? :36_2_49:
  18. Dzięki Kata dzisiaj bede robila tego murzynka :) a stwierdzilam ze to chyba najprostsze ciasto pod sloncem... hehe... dziewczyny pomozcie bo mam straszny dylemat... a mianowicie nie wiem kiedy powinnam, kiedy najlepiej wybrac i poprasowac te wszystkie małe ubranka??? martwie sie ze ze wszystkim nie zdaze... wogole cala w stresie ostatnio....:36_2_49:
  19. a wy znowu tyle popisałyście... i tak lepiej niż na wątku "Grudniowym" bo tam to za dziewczynami naprawdę cięzko nadążyć. ASIK.. pamiętasz jak ja miałam urodziny ????? wróć się do tego co pisałam ... brak słow na tych facetów !!! ale tak na serio to WSZYSTKIEGO DOBREGO MOJA KOCHANA RADOŚCI WIELU UŚMIECHÓW NA CODZIEŃ I ZERO SMUTKÓW :):) a teraz o jakimś tam teście glukozowym... którego wogóle nie miałam hahaha... i wogóle o tak owym nie wiedziałam . Domyślam się że mogło by być nie wesoło z moim cukrem, bo ciągle jak juz pisałam żre lody.... :36_2_49: właśnie kata co do murzynka... bo chcę go teraz zrobić... to może napisz mi swój przepis jak będziesz miała czas... bo Tobie ufam w gotowaniu ekspercie.. a po za tym to mi napisz jakie kakao używać?? Asik jakbys miała czas to bardzo Cię proszę wrzuć nowe fotki swojej Natalki :):):) ja tak lubię oglądać
  20. SuzyMummy

    Listopad 2008

    marciołkaja tak sobie myślałam, że popiorę to wszystko i chyba pochowam w jakies worki próżniowe, czy coś, żeby się nie kurzyły. Ale powolutku zacznę sobie szykować te rzeczy, żeby nie musieć tego potem na ostatnią chwilę robić (albo co gorsza zostawiać z tym męża, bo bankowo jakaś awaria będzie ;)) u mnie też te używane ciuszki w zasadzie się nie różnią stanem od nowych - takie noworodkowe to są używane naprawdę krótko, bo dzidzia jak wystrzeli ze wzrostem, to zaraz tzreba kupować większe :) ja z prankiem poczekam jeszcze miesiac :)
  21. Jaaaa... Tak sobie tu poczytałam... Tu to musi byc napiecie, dziewczyny macie jakiegos stracha przed porodowego?? Buziaki i wszystko co najlepsze dla was :)
  22. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA WAS I DLA DZIDZIUSIA... ZDRÓWKA, SZCZĘŚCIA I POMYSLNOŚCI...
  23. IwciaroniaAnulka jeszcze ktos chętny? Poczekaj zaraz się kogoś z dziećmi zorganizuje ... Jeszcze ja! Dziecko mam! A moja siostra ma troje, może też się załapią A JA MAM W DRODZE !!! TEZ SIE LICZY !!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...