Mei

Cafe kochana jesteś Dziękuję za propozycję! No bardzo ciekawa jestem reakcji teściówki. One często walą takimi tekstami chyba tylko po to, żeby coś powiedzieć... Mam nadzieję, że nie myślą tak naprawdę... Moja niedoszła od razu spytała kiedy ślub, więc było łagodnie Veronica dobrze, że możesz uciec od tego bajzlu. Podziwiam! Marcel + Kaprys + remont nie wiem czy ja bym ogarnęła... Andzia sił! Z tym rozbieraniem to masz jazdę na całego... Nawet nie próbuję sobie wyobrazić jak bardzo nadszarpnięta jest Twoja cierpliwość Anielinko mi dni się mylą caaały czas! Prawie nigdy nie wiem jaki jest dzień jak się mnie ktoś pyta! :) Filip niestety dalej ma katar i kaszle ale doktorka mówiła, że to może trwać do 10 dni... Do żłobka jeszcze nie chodzi i nie wiem czy go puszczę w poniedziałek magda_79Vercia fajnie, ze macie gdzie w gosci jechac, bo siedziec z dzieckiem w tym syfie to masakra.Slonko juz wyslalam :)Wasze dzieci wyrzucaja wszystko do smieci, a ja znajduje wszystko w koszu z rzeczami do prania albo w pralce. Jak czegos nie moge znalezc to tam na pewno bedzie :) Ale za to wiieczorem jak mowie Michałowi, ze czas spac i trzeba sprzatac to uklada swoje zabawki na polce :) Michał to naprawdę słodkie dziecko! Popracuj nad P. koniecznie:))

Witam z rańca! Naskrobałyście aż miło! Magda pewnie już to wiesz, ale masz świetnego synka!!! ;) Ja ze spotkania chyba wypadnę Jeszcze w tej chwili nic nie wiem na 100%... W ogóle mam mętlik w głowie. Bardzo marzy mi się wyjazd nad morze i też nie wiem co mi z tego wyjdzie. Same wiecie jak to jest... Ech... Wczoraj mimo tego zimna i deszczu wyszliśmy na krótki spacer bo w domu szło zdurnieć... Przeziębiłam się gdzieś i dzisiaj zdycham. Jeszcze dupa z dzisiejszego wolnego, bo koleżanka poprosiła o zamianę a nie wypadało odmawiać więc dzisiaj i jutro cały dzień w pracy a pojutrze nocka Ale za to za jakiś czas czekają mnie trzy dni wolne

Dziewczyny nie było mnie z Wami na początku jak jeszcze chodziłyśmy z brzuszkami więc cofnęłam się do września i poczytałam Wasze chwile przed narodzinami i tuż po... Strasznie się wzruszyłam! I tyle wspomnień do mnie wróciło... Ciąża, poród, pierwsze chwile... Normalnie aż się łezka w oku zakręciła jak czytałam o Was

Andzia współczuję ciężkich nocek i dni... Naprawdę bardzo Cię podziwiam za Twoją cierpliwość i za to jak sobie radzisz z tą całą bandą... Ja przy jednym wychodzę z siebie a jak jeszcze jestem przed @ to już w ogóle Z tym jedzeniem to też masz wesoło! Filip jak je to też wszystko łącznie z nim ubabrane... Ale na szczęście jeszcze czasem pozwala sam się karmić. A historia z kotem... Nie wiem skąd jej się to wzięło Zawsze obie koty szły do kuwety a teraz coś jednej odpaliło i sika do nocnika Jeszcze żeby do kibla... Ale nocnik?! Tynia przeżyliście niezłe chwile grozy... Ja też taką przeżyłam ale wtedy byłam sama;( Przerażające jest to jak niewiele trzeba do tragedii... Dobrze, że skończyło się tylko na strachu! anielinkaMagda ale się uśmiałam z Miśka z tym jedzeniem nic innego jak tylko Amelke zeswatać z Michałkiem, wtedy dopiero by była para pedantów wokół czyściutko, posprzątane, a oni siedza i oglądaja bajki... Veronica jaki Espiro macie? My mamy Magic 4 i sprawdza się super na mieście. Na teren nie nadaje się w ogóle...

Wczoraj młody już nie gorączkował na szczęście i miał fajny humor, tylko apetytu mu brakowało. U nas też postępy w mówieniu są. Może nie tak spektakularne ale ja i tak jestem zachwycona;) A teraz szok! Mój kotek nauczył się siusiać do nocnika!!! Ale uwaga uwaga - tu nie chodzi o Filipa tylko naprawdę o KOTA!!! Jak to zobaczyłam to poryczałam się ze śmiechu No cóż... Jak nie dziecko to chociaż kot

Witam z rana! Anielinko pytałaś co Filipowi jeszcze dolega... Więc Przez tydzień smarkał, w czwartek zaczął kaszleć a w sobotę gorączka... Strasznie szybko wszystko łapie... Niecałe 2 tyg w żłobku i choroba... Ale wczorajszy dzień to miałaś udany:) Szkoda, że pogoda wam nie dopisała... Super, że mama próbuje załatwić ci to usg troszkę szybciej... Mam nadzieję, że jej się uda, bo jak masz czekać do października to Paranoja... Cafe z tą opieką krótko mówiąc masz przerąbane... Kombinowanie na okrągło... Trzymam kciuki za zatrudnienie tej dziewczyny! Przyda ci się chwila wytchnienia... Andzia fajnie, że impreza udana:) Tort naprawdę świetny! Sama piekłaś, czy zamawiany? U mnie nie ma takich fajnych tortów... Dziewczynek niestety nie poznaję;( Nigdy nie wiem która z nich to Marysia czy Zosia... Ale u mnie to normalka... Jakiś czas temu to nawet Filipa nie poznałam na zdjęciu! Ale wstyd... Kasioleqq brawa za odsmoczkowanie! Podeślę wam Filipa na taką kurację, dobrze? :) Gosia fajnie, że miło spędziliście dzień ale widzę, że Yoko się postarała żeby nie było za sodko;P Niezbyt miła niespodzianka... Magda powodzenia na teście:) Chociaż pewnie i tak zdasz śpiewająco, ale kciuki nie zaszkodzą;)

Cześć piękne! Kasioleqq jestem pełna podziwu dla Ciebie! Opieka nad dorosłą osobą to bardzo ciężka praca... Życzę Twojej babci dużo zdrówka i jak największej poprawy, a Tobie sił, sił, sił! Cafe taki dzień bez planów też się wam przyda:) I tak jak dziewczyny piszą poodpoczywaj sobie zamiast sprzątać! Anielinka jak tam sprzątanie? Udało ci się coś zrobić? Też miałam się dzisiaj ruszyć ze sprzątaniem ale nie za bardzo mi wyszło:) Gosia Kubuś cudny! Gratulacje za nowe słówka:) Yoko też śliczna! Kocham zwierzęta i bardzo ubolewam nad tym, że na razie nie mogę pozwolić sobie na psa... A jak już to na jakiegoś malutkiego a ja tak kocham molosy... Magda mam nadzieję, że wieczorek był taki jak sobie zaplanowałaś:)) Andzia zołziki bossskie!!! Czupryny piękne mają, w ogóle śliczne dziewczynki! Ale ślinotok - przyznaję - niezły;) U nas choróbska ciąg dalszy:/ Młody całą noc się męczył, dzisiaj gorączkował;( Taki bidulek... Główka jak piecyk a stópki i dłonie jak kosteczki lodu... Pogoda też nie dopisuje. Jest bardzo zimno i pada deszcz. Na dodatek przestali już grzać i zimno się w domu zrobiło. Uciekam spać. Jakaś rozkojarzona jestem... Dobranoc:*

Filip już dzisiaj do żłobka nie poszedł. Byliśmy u lekarza bo zaczął okropnie kaszleć... Osłuchowo czysty. Dostał trochę syropów... Pogoda u nas średnia... Ciągle zanosi się na deszcz i jest chłodno:/ A teraz wstyd - ostatnio na nocce patrzyłam na grafik, ale chyba do mnie nic nie dotarło:P Przyszłam rano na centralę a okazało się, że dzisiaj dyżuruje jeden z kierowców Nie ma to jak spacerek o 6:00 A kawałek muszę przejść Ale za to jak się Filip ucieszył jak mnie zobaczył w domu... A moja mama jeszcze bardziej

Heloł! Andzia fajnie że dziewczynom wrócił apetyt. Smaka mi narobiłyście z Anielinką na kapustkę! Cafe oby czas w pracy zleciał ci szybko... Wiem, że marne to pocieszenie, ale chociaż z teściami siedzieć nie musisz... Anielinka przerąbane z takim dostawcą... Nie dość że kasy tyle zapłaciliście to jeszcze co chwila przerwy w dostawie... Mam nadzieję, że z tej neostrady się streszczą i coś zrobią to wtedy chociaż jakiś wybór będziecie mieli... Kasioleqq mam nadzieję, że wiesz już co u babci i że się trochę uspokoiłaś... Fajnie że masz szansę odpocząć od Kacperka, można sobie podładować baterie cierpliwości;) Pewnie też bym za swoim już po 2h tęskniła... Magda ale pech z tą stłuczką... Mam nadzieję, że dużo kasy wam nie zeżre... Sukienki jestem bardzo ciekawa Już bym chciała zobaczyć:) Gosia byliście na spacerku?

SPEŁNIENIA MARZEŃ STASIU!!!

Cześć Anielinka! Tak byczę się w domku

Jeszcze wam napiszę jak fajnie jest u mnie w UP Ostatnio dostałam skierowanie, żeby podejść do okienka nr 1. Patrzę a tam pusto, więc lecę cała w skowronkach... Załatwiłam co trzeba a tam pani do mnie mówi, żebym poszła jeszcze do pośrednika pracy... Idę a tam kolejka, że hej! No nic. Odstałam 1,5h (były dwa okienka i jedna kolejka, ale w międzyczasie jedna pani zrobiła sobie przerwę...). Przyszła moja kolej i pani miła pyta jaka praca mnie interesuje... Więc mówię, że na zmiany, bo wtedy więcej czasu spędzam z dzieckiem a ona, że mamy dzieci do lat 3 nie mogą pracować w nocy Więc się pytam: to co macie w takim razie do zaoferowania? A ona na to: No mamy w tej chwili JEDNĄ ofertę, ale NIE MOŻEMY jej pani zaproponować, bo jest to praca na zmiany Następna wizyta w lipcu Na pewno wam napiszę jak było

Witam! :) Cafe dostanę przez pół roku, bo to zależy od stopy bezrobocia w danej gminie, lub powiecie... Nie pamiętam. W ogóle te przepisy są takie, że tylko leżeć i kwiczeć... Wiadomo, wszystko dla dobra państwa, żeby takie darmozjady jak ja nie miały za lekko;) Mam nadzieję, że jednak kiedyś wyjadę do tej Holandii, ale pewnie jeszcze sporo czasu minie... Falnie, że możecie się polenić z Olkiem:) A co do teściowej... Czasem trzeba zacisnąć zęby:( Jak ja nienawidzę takich sytuacji... Tulam mocno!!! Andzia takiego rowerka też bym niestety nie kupiła, no chyba, żebym spała na pieniądzach;P Ale sprawa super z tymi doczepianymi pedałkami... Na długo starcza... W ogóle wykonanie też mi się podoba. My mamy rowerek po moim chrześniaku taki jak kiedyś chyba Anielinka pokazywała, ale jeszcze się nie sprawdza bo młody ma za krótkie nogi i nie sięga pedałów Nawet prowadzić jest go ciężko bo mu te nogi dyndają i się obijają o pedała, których nie da się zablokować a o samodzielnej jeździe to nawet nie marzę... Szukam właśnie na allegro jakiegoś biegowego bez pedałków, bo w sklepach u nas nie widziałam a u Niemców drogo. A o Marysi pomyślałam dokładnie to co napisałaś, że to taka mała chłopczyca, na każde drzewo niedługo wlezie Gosia co za pech z tą pracą... Mam nadzieję, że nie będzie tak jak napisałaś, że im na wrzesień pieniążki się skończą;( Trzymam kciuki, żebyś dostała pracę szybciej, a jak nie to chociaż w tym wrześniu! Dobrze przeczytałam, że ten staż tylko na 4 m-ce??? :(

Andzia w domku jestem i zaraz zmykam spać... Ja właśnie dzisiaj byłam patrzeć na rowerki bo chciałam "przymierzyć" Filipa. U nas popularne bardzo zrobiły się takie rowerki biegowe, ale Filip jest jeszcze za mały. Szalenie podoba mi się ten BMW Kidsbike rowerki dla najmłodszych super!!!BMW (1033704221) - Aukcje internetowe Allegro Ale cena też jest szalona No w każdym razie chyba zdecyduję się na coś w tym stylu... A Filip upodobał sobie takie coś... Rowerek jeĹşdzik Puky W1 wutsch laufrad,biegowy (1033819842) - Aukcje internetowe Allegro Wyglądało na bardzo wygodne jak na tym siedział, ale dla mnie to wygląda jak niedorobiony jeździk i z rowerem niewiele ma wspólnego... Brawa dla Marysi za przejechanie kawałka! Filip na bank by nie ujechał... Ach zapomniałabym... Cafe z tej pracy dostałam wypowiedzenie, żebym właśnie nie musiała czekać na ten zasiłek, ale że z poprzedniej pracy zwolnili mnie za porozumieniem stron i od tamtego czasu nie minęło 6 m-cy to na zasiłek muszę czekać... Dla mnie to jest bez sensu;) Kurde zagadałam się z siostrą przez skypa... Dobranoc kobitki

Naprawdę... TAK BARDZO się cieszę!!! Wszystkie ciotki chyba czekały na taką cudowną nowinę!!!! Siedzę i czytam już po raz kolejny - SZOK! Ale jaki miły!

Cześć! Młodzieniec już śpi. Całe popołudnie kursowaliśmy mimo, że pogoda nie dopisywała... Załatwiłam prawie wszystko co chciałam. Szkoda tylko, że nie było zbyt wiele czasu na zabawę, czy na spokojne spacerowanie... Ale cóż... Cafe moje cichutkie gratulacje!!! To naprawdę cudowna nowina! Nie płacz z niemocy... To takie smutne Jeszcze wszystko się poukłada według waszej myśli! Zobaczysz, będzie dobrze!!! Musi!!!

To jeszcze wam napiszę co tam u nas... Młody ma katar, i boję się żeby nie spłynęło mu znowu do gardła jak to zwykle bywa. Kropię mu nosek, czyszczę i smaruję pulmexem. Mam nadzieję, że katar minie... Strasznie łzawi mu oczko i trochę ropieje, więc zaczęłam mu przemywać solą fizjologiczną... Nie wiem co to może być Jak tylko jest ładna pogoda to kursujemy po placach zabaw. Filip zrobił się strasznie chytry jeśli chodzi o jego samochody. Jest w stanie poszarpać nawet jak jakieś dziecko przypadkiem się do nich zbliży! Więc muszę mieć oczy dookoła głowy;) Poza tym jak się budzi w nocy z płaczem to nie woła mama, smoczek czy co tam tylko krzyczy AUTO!!! Normalnie może to już leczyć trzeba, co??? Poza tym zrobił się małym przytulakiem a jak chce spać to woła PAĆ i prowadzi mnie do łóżka, kładzie się i zasypia:) Szkoda tylko, że mam dostać @ i zbyt łatwo mi nerwy puszczają Mam strasznie zmienne nastroje Jutro też planuję dużo rzeczy, ale po nocce trudno powiedzieć ile uda mi się zrealizować... Pewnie odezwę się wieczorem dopiero. Poza tym zapisałam się do UP - śmiech na sali, mówię wam! I muszę czekać 3 m-ce na zasiłek... Przepraszam za tasiemca... Kolorowych snów

Beata Iza cudna!!! Ślicznie wygląda w tych włoskach a Janek to już spory facet! Dobrze, że w ogóle dochodzicie do jakiegoś porozumienia... Mnie przeraża ten okres dorastania i bunt Gosia nie wiem czy ci już pisałam, Kubuś ślicznie wygląda w tej fryzurce! Wygląda już jak prawdziwy;) mały chłopczyk a nie dzidziuś, na dodatek do tych jego jasnych włosków te ciemne oczy... Ach! Andzia historia Filipka strasznie mnie ruszyła... Niestety to prawda, że doceniamy to co tracimy, a nie to co mamy i szkoda, że uświadamiamy to sobie dopiero w takich chwilach... Ufff... Wasze zdjęcia bossskie! Jaki Stasiu duży do dziewczynek Wyobrażam sobie jak on nimi komenderuje podczas ich zabaw A smycze bombowe! Wcześniej nie widziałam tych skrzydełek! Pasują jak ulał Cafe oby interes zawsze się tak kręcił! A tym co będzie na razie się nie martw! Nigdy nie wiadomo kiedy Basia się zdecyduje Mam tylko nadzieję, że dla Olka coś wykombinujecie... Bo to naprawdę ciężka sprawa ciągle się martwić o taką ważną sprawę... Anielinka ale ci się porobiło chorowitko Trzymam mocno kciuki, żeby jednak znalazł się wcześniejszy termin... To jest po prostu szok! Najgorsze jest to, że czekać trzeba nawet prywatnie!!!

Cześć kochane! Tęskniłyście? Ale się uśmiałam nadrabiając, wy szczerbate łobuzy andziaMei nie podczytuj tylko pisz Andzia ty szpiegu!!! Nic się nie ukryje! Prawda jest taka, że próbuję coś napisać od wczoraj od godziny 17:00...A że teraz jestem w pracy to powiedzmy, że mam chwilę czasu a tak to ciągle coś! Koniec usprawiedliwień Już jestem

andziaMeiAndzia prawie robi różnicę ale dawaj, ja jestem chętna Najwyżej wszyscy trafimy do wariatkowa Ja tylko tak z doskoku, bo to co te dwie małpy dzisiaj wyprawiaja przechodzi ludzkie pojęcieA ja mam jeszcze huk roboty w domu Jak już jestem to wszystkie pouciekały

Cześć Cafe! Oby czas w pracy zleciał ci szybko!!! Filipo od poniedziałku siedzi w żłobku i już coś mu w nosie świszczy Ale się wcale nie dziwię bo rodzice odprowadzają mega kaszlące dzieci a panie tylko kręcą nosami i dzieci przyjmują... Magda tak jak pisały dziewczyny, normalnie strata czasu na takie nauki... Najokropniejsze jest to, że nie ma szans na swoje zdanie bo nie będzie zaliczenia Nie zawsze oczywiście... I trzeba słuchać tych głupot, bo żeby ta baba chociaż coś rozsądnego gadała... Dobrze, że podchodzisz do tego z uśmiechem, bo mnie ze złości by chyba rozniosło Zdrówka dla Miśka... Szkoda, że się tak męczycie Gosia fajny dzień za wami:) Ciekawa jestem skąd się chłopakom wzięła ta pasja Mnie to trochę męczy, bo ciągle słyszę tylko ato i ato - to znaczy auto na przemian z bruuum bruum... Najgorzej jest ze spaniem, bo zawsze uda mu się przemycić jakieś autko do łóżka i zamiast zasypiać to się bawi i trwa to straaasznie długo Veronica zdjęcia super:) Remontu nie zazdroszczę Efektu tak, ale ta robota Andzia prawie robi różnicę ale dawaj, ja jestem chętna Najwyżej wszyscy trafimy do wariatkowa

Witam wieczorkiem! Ledwo zipię... Ostatnio ciągle w biegu. Filip coraz później chodzi spać... Właśnie niedawno zasnął a zasypia też strasznie długo Złapał ostatnio fazę na auta... Wszędzie łazi z resorakami, nawet z nimi śpi A jak ma okazję jechać to jest przeszczęśliwy! Dzisiaj byliśmy w Figlolandzie i ponad godzinę siedział w takim małym samochodziku A z placu zabaw mógłby w ogóle nie wychodzić! Ale trzeba przyznać że jest bardzo grzeczny i ładnie się bawi więc jak tylko pogoda pozwala to siedzimy na dworze Idę zaraz spać bo po nocce prawie w ogóle nie spałam... Przepraszam, że nie odpisuję ale nie dam rady Jutro będę miała więcej czasu więc zaglądnę częściej

Ja się również witam Anielinko super, że Max wrócił! To takie stresujące gdy nasi mali przyjaciele znikają Zabierzesz nas nad morze? Jak tylko Filip się obudzi to szybko jemy i uciekamy na spacerek bo pogoda dopisuje!!! Mam straszną ochotę na serniczek więc chyba jakiś upiekę... Miłej niedzieli kobietki!!!

Andzia dobrze, że Marysi nic się nie stało... Zośka słodka z tym swoim pocieszaniem:) W ogóle niezłe ziółka z tych twoich córeczek! Magda kurcze szkoda Miśka... Mam nadzieję, że jak najszybciej mu ten katar minie... Gosia czemu Kuba płakał przy jedzeniu? Zęby go tak męczą? Kasioleqq skąd ja to znam? Ja też tak mam, że jak mogę pospać to akurat mi się odechciewa Nam dzień zleciał tak sobie... Filip wstał ok 5:00 i widać było, że nie dospał, ale nie chciał się położyć z powrotem. Wypogodziło się na szczęście i mam nadzieję, że jutro też tak będzie. Dzisiaj mam nockę i taaaak mi się nie chce

andziaMei super Masz talent kobitko!!! I jak dla mnie wyglądasz na 16-17 lat, stara dupo!!!My zmykamy na spacer nr 2:) Niech mi tak zostanie Ale mówię wam... przerąbane - bez dowodu pifka nie kupię Miłego spacerku Andzia, wymęcz zołzy niech ładnie śpią