Mei

Uff... Trochę odgruzowałam. Ja kupiłam Filipowi w deichmanie adidasy w zeszłym roku. W tym roku są takie same i na dodatek droższe Więc chyba też się na all odważę... Przepis: 1 szklanka kaszy kuskus 1 puszka fasoli czerwonej 1 puszka kukurydzy 1 kostka rosołowa 1 łyżeczka wegety natka pietruszki/koperek 2 świeże ogórki 6 ząbków czosnku majonez W szklance wrzątku rozpuścić kostkę rosołową z wegetą i zalać kaszę. Jak spęcznieje wcisnąć czosnek, dodać kukurydzę, fasolę, pokrojone w kostkę ogórki, zieleninkę i wymieszać z majonezem Pycha! Ps. Jak kiedyś wypróbujecie, to dajcie znać, czy było smaczne

Kasioleq WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO I SPEŁNIENIA MARZEŃ!!!

My na nogach też od 5:30 Filip już jest w żłobku, więc się biorę za odgruzowywanie, chociaż najchętniej poszłabym spać Byłam na tej rozmowie w sprawie pracy i zaproponowali mi umowę zlecenie albo na zastępstwo i dupa... Magda Michał jest świetny! Nie dość, że przystojniak, to jeszcze jaki artysta! Andzia zdrówka Zołzy też niezłe artystki Nigdy się nie mogę na nie napatrzeć! Gosia Kubuś jest taki słodziutki! Jakby mój łobuz miał w zasięgu ręki włosy swojej koleżanki... Cafe wiem, że się powtarzam, ale twój synek wygląda na co najmniej 3 latka! Przystojniak, że hej!!! Bardzo mi się podoba jak mamy ubierają swoje dzieci tak po dorosłemu Idę zjeść trochę sałatki (wczoraj mojej siostrzenicy coś odbiło i sama zrobiła sałatkę i jeszcze nam przyniosła!) a później odgruzuję chatę. Trzeba przyznać, że super sycąca i smaczna. Z kuskusa. Później wrzucę przepis jak macie ochotę.

cafe82 nasz chrzesniak ma cale plecy w gipsie....spadl z lozka,pekniety obojczyk....ale smiga na calego,zero przejecia Na szczęście u nas skończyło się tylko na małpo widocznym guzie i WIELKIM strachu... Cafe nic ci się nie chce a robisz najwięcej Magda fajnie spędzony czas szybko mija, co? kasioleqqwczoraj była romantyczna kolacja (kanapki z jajkiem na twardo) zrobiona przez R. Dobree się uśmiałam! Trzeba przyznać, że romantycznego masz R. Kasioleq dobrze, że już jest dobrze

Stawiam kawkę na dzień dobry Dzisiaj pewnie cichutko tu będzie Wczoraj przeżyłam chwilę grozy... Filip ostatnio biega po łóżkach i nie patrzy, że łóżko się kończy, tylko biegnie dalej No i wczoraj pobiegł a ja nie zdążyłam go złapać i zleciał na głowę Normalnie miałam stresa, że hej! Już nie wiedziałam, czy lecieć z nim na pogotowie, ale wyglądało na to, że nic mu nie jest. Ani nie był senny, nawet guz mu zbyt wielki nie urósł. Niewiele brakowało do nieszczęścia, bo poleciał centralnie na główkę Dobrze, że mamy miękkie podłogi to go trochę zamortyzowało... Ufff... Gosia życzę udanego spotkania! Fajny dzień, wy będziecie mieli towarzystwo i Kubuś też, oby mu tylko ząbki też dzisiaj dały spokój. Anielinka dobrze, że teściowa posłuchała i kupiła pieluchy, zawsze to parę złotych w kieszeni Ja też próbowałam Filipa zacząć kłaść spać później, żeby rano dłużej spać ale kompletnie mi nie wyszło Mam nadzieję, że u was się uda. Powodzenia

andziaMei ale fajnie, ze masz dzieciaki w rodzinie, u mnie bida A 3-latki to ciężki okres, wiem coś o tym Andzia no tak... Ty to przerabiasz w praktyce... Powodzenia w zrzucaniu oponki Ja ledwo zrzuciłam 3kg to już z powrotem dobiłam 4... Kasioleq no jakbym czytała o Miłoszku! Swoją drogą, że trzylatki są trudne, ale rozpieszczone do granic trzylatki to koszmar! Miejmy nadzieję, że Kacperek spędzi miły wieczór i będzie spał dobrze... Nie ma co się martwić na zapas... Łatwo mi mówić, bo ja Filipa jeszcze nigdy poza domem na noc nie zostawiałam. Pewnie czułabym się podobnie do ciebie Anielinka na mnie też czeka prasowanie... Prześlij trochę zapału, co? Proszę... Gosia współczuję nocki... Tyle pobudek Dobrze, że nurofen trochę pomógł... A kilogramów zrzuconych serdecznie gratuluję!!!

Jestem wykończona Mało spałam po nocce. Wizyta u siostry wypadła nawet dobrze, pomijając fakt że Filip i synek mojej siostry (Miłosz 3l) cały czas walczyli Wrzask był nieziemski... Miłosz to straszny chytrus niestety i wszystkie zabawki zabierał Filipowi... Nawet smoka chciał mu zabrać... Za to drugi synek mojej sis ten co niedawno się urodził (Mikołaj), był niewzruszony i całą wizytę ciotki poprostu przespał

Andzia dziewczyny super wyglądają! No i te ich miny niewiniątek A Stasiu się postarał! Dobrze, że piaskolina w miarę łatwo się sprząta i nie wlepia jak plastelina... Ale zaszalał. Nie ma co. Ja bym pewnie wyszła z siebie i stanęła obok Kasioleq sił! Dobrze, że mama nie należy do osób użalających się... Jej też pewnie jest ciężko... Na pewno byłoby ci łatwiej jakbyś wzięła wolne. Zawsze to jeden obowiązek mniej. Sylwia serdecznie współczuję tej pogody... Lubię zimę, ale ileż można I wypluj szybko te słowa o wracającej zimie do Polski!!! Anielinka fajnie macie z tymi konikami My zadowalamy się pieskami, kaczkami i łabędziami. Dobrze, że czujesz się dobrze ale zmotywuj się troszkę i odwiedź lekarza... Wiem jak się chce chodzić bo sama do gina wybieram się jak sójka za morze Cafe sił, sił i więcej czasu... Przerąbane masz z tymi dojazdami... Wiem jak to jest być uzależnionym od komunikacji miejskiej

Ja tylko na sekundkę Macie dobry pomysł z tym psychologiem, muszę się rozglądnąć za takim. Ze żłobka nawet takiej propozycji nie dostałam, że mogę takiego poszukać. Idę zaraz odebrać młodego i w odwiedziny do siostry Odezwę się wieczorkiem. Miłego dnia Paniom życzę

Witam Panie późną nocą, albo wczesnym rankiem! W każdym razie w porze, kiedy powinno się spać! Nie wiem dlaczego ja się tak katuję, ale często trafiam na trudne programy i nie mogę przestać oglądać! Później przez długie lata noszę to w sobie... Ostatnio też na planete oglądałam program o aborcjach w Rosji i po prostu nie mogłam przełączyć! Dzisiaj natomiast natrafiłam na program w necie, który oglądałam jako nastolatka i który bardzo zapadł mi w pamięci i też nie potrafiłam go nie oglądać... Choć teraz po ciąży zrobiłam sie bardzo wrażliwa... Nigdy nie płakałam na filmach, nawet tych najrealniejszych a teraz nawet na bajkach się rozklejam (Grobowiec świetlików - trudne i smutne, polecam). Od poniedziałku Filip chodzi do żłobka. Panie mówią, że jest niegrzeczny, bije dzieci i gryzie opiekunki Mam nadzieję, że to przejściowe i sama zauważyłam takie sytuacje np. w przychodni... Martwi mnie to strasznie! Nie wiem już jak reagować... Nawet kotów nie oszczędza Ja ledwo żyję. Jestem zmęczona i najchętniej przespałabym cały dzień. Trochę wam napisałam obok... Andzia trzyma cię widzę już trochę... Fajnie, że się odezwałaś! Mam nadzieję, że to nie przymusowy odwyk od nas;) Zdrówka dla ciebie i trzymaj się! Jesteś jedną z silniejszych babek jakie poznałam Zakop doła i wracaj Sylwia fajnie cię znowu czytać... Jakaś plaga z tymi kompami... Wszystkim się psują:/ Nadal trzymam kciuki, żeby z psiakiem wszystko było dobrze! Dobrze, że Julcia dostała czopka, przynajmniej śpi spokojnie...

Magda jak Filipowi wybijały się te drugie połówki to dużo lżej to przechodził. Gosia pamiętaj - wróżka Andzia prawdę ci powie Tak jak pisze Magda można wziąć cokolwiek i szukać w międzyczasie, ale wydaje mi się, że jest to trudniejsze bo mając pracę musisz się z niej najpierw zwolnić trwa to trochę czasu a jak dostaniesz ofertę to zazwyczaj potrzebują pracownika jak najszybciej i nie chcą czekać... Jestem właśnie w takiej sytuacji i wydaje mi się że łatwiej dostać pracę kiedy się nie pracuje, albo pracuje "na czarno" bo nie ma wtedy zobowiązań wobec obecnego pracodawcy. Teraz już naprawdę dobranoc

Magda zdrówka dla ciebie Obyś Michałkowi nic nie "sprzedała"... Dobranoc... Uciekam lulu...

A tu jeszcze fotka z Mikołajem

Strasznie smutno tutaj dzisiaj... Mam dla was jedną radosną wiadomość Kolejny mały człowiek jest z nami na świecie! Dzisiaj moja siostra urodziła synka Mikołaj waży 3450g i mierzy 52cm. Wygląda jak skóra zdjęta ze swojego starszego brata. I to na tyle.. Sama wiem jak ciężko teraz z pracą Z kasą też niestety jeszcze nigdy tak krucho u mnie nie było... Staram się nie dołować, ale nie zawsze wychodzi...

Dzwoniłam do obsługi technicznej Ja się chyba nigdy nie nauczę kłamać Pan się mnie zapytał, czy laptop jest koło mnie więc mówię zgodnie z prawdą, że nie. To on mówi, żebym zadzwoniła jak będzie. A ja na to: no dobra, laptop jest koło mnie Pan mnie przełączył do kogoś innego i ten ktoś każe mi opisać problem a później robić coś przy tym laptopie a ja jak głupia udaję, że robię! Tak robiłam aż się spociłam! Nie wiedziałam jak wybrnąć z tej sytuacji a nie chciałam (jak już zaczęłam robić) przyznać się, że nic nie robię bo laptopa nie ma koło mnie Więc szybko mówię, że jestem w pracy i muszę kończyć Tylko jeszcze małe pytanko mam! I to pytanko przeciągnęło się do tego, że wyślą mi nowy zasilacz... Mam nadzieję, że spalił się tylko on a pyta główna jest ok. Nigdy nie umiem zachować zimnej krwi w takich sytuacjach... W mops-ie też nie umiałam określić (mimo, że wcześniej sobie wszystko poskładałam) ile zarabiam - tylko dlatego, że miałam skłamać... Czasem czuję się jak kompletna idiotka

Gosia właśnie widziałam zdjęcie:) Wyglądacie tak promienie Superowo tak normalnie pochodzić... Ja po wczorajszym spacerze siedzę zasmarkana z bolącą głową... Dzisiaj też chyba pójdę spać razem z Filipem... Widzę, że ty też bez laptopa zostałaś Anielinko nie wiem jak to jest z tym chodzeniem, ale lepiej tego nie lekceważyć... Może przy najbliższej wizycie poproś pediatrę o skierowanie do ortopedy, niech ją oglądnie. Może to normalne, że niektóre tak chodzą Filip do tej pory tak krzywo chodzi (ostatnio zwróciłam na to uwagę i chcę poprosić o skierowanie).

Magda ja też wyspana bo też z Filipem poszłam spać Chyba muszę tak częściej! A Michałkowa mowa rozkłada mnie na łopatki! Moja siostrzenica tak ładnie mówiła i łudziłam się, że Filip też szybko zacznie ale niestety Justynka miałaś chwilę spokoju Ja młodemu już nie pozwalam szperać po szafkach, bo co tam zagląda to coś potłucze albo wysypie Ja też myślałam o klopsach, ale w sosie koperkowym.

Cafe pranie i zmywanie z samego rańca? Podziwiam... Chociaż lepiej rano niż wieczorem po pracy.. Andzia byle do wiosny... Wiem jakie to uczucie, bo Filip też ma to samo... Dwa, trzy dni jest ok i znowu powtórka... A wypadek to okropna sprawa... Szczęście w nieszczęściu, że nie skończył się poważniej! Anielinka masz małą trancereczkę Szybko się rozkręca. Magda 4 tyg? Ale czekania... Może będzie szybciej? Wczoraj wyszłam na krótki spacer z Filipem, ale nawet go z wózka nie wyjęłam, bo taka kasza mokra na chodnikach. Swoje skarpetki to mogłam wykręcać Wstyd się przyznać ale z odkurzacza jestem zachwycona Zobaczymy jak się sprawdzi na dłuższą metę Lapek niestety poszedł w odstawkę Ale zasilacz jest na gwarancji, więc dzisiaj będę dzwoniła do pomocy technicznej niech mi nowy podeślą. Zobaczymy co mi powiedzą. Na razie mama mnie ratuje swoim laptopem... Mam tylko nadzieję, że tylko zasilacz się spalił

Ale cichutko tu dzisiaj... Cały dzień dzisiaj sprzątałam. Kupiłyśmy z mamą odkurzacz i cieszyłam się jak dziecko do czasu aż spalił mi się zasilacz od laptopa Teraz mi smutno... Beata zobaczymy Chciałabym w każdym razie Kawkę wypiłam - dziękuję Magda współczuję nocki. Strasznie mnie denerwują bezdomni, którzy sypiają po klatkach. Ostatnio u nas też spał i zostawił po sobie całą kopę śmieci... Śmierdziało przez cały kolejny dzień... A denerwuje mnie to dlatego, że są przecież noclegownie dla bezdomnych a oni tam nie sypiają, bo tam pić nie wolno i są zasady, które im nie odpowiadają... Kupiliście łóżeczko dla Michałka? Idę pooglądać film jakiś i spać... Dobranoc!

Beata mam zwykłą elektryczną Oral-b dla siebie, ale podpatrzył i tak mu się spodobała, bo warczy i wibruje, że jak zaczyna myć to baterie padają Jego szczoteczka dla dzieci już dawno wylądowała w szufladzie i leży zapomniana...

Beata prześliczne to łóżkeczko... W takich momentach chciałabym mieć córeczkę (nie ma co się oszukiwać dla dziewczyn robią ładniejsze rzeczy) Filip chętnie daje sobie umyć elektryczną, ale i tak do spania dostaje mleko więc dupa....

Andzia musisz mieć chyba oczy dookoła głowy przy twoich "aniołkach" Ale szkoda, że wizyta odpadła... Anielinka zdrówka! Szkoda, że Ł. nie dostał wolnego... Gosia gratki dla Kubusia za ząbka!!! No i powodzenia w kombinacjach Cafe mój też taki ostatnio. Bije, szczypie, ale najbardziej się znęca nad kotami Też już nie wiem jak reagować... Idę jeszcze poszukać ogłoszeń. Porozsyłam jeszcze trochę cv... Przez to że się zaczytałam, to chciałam powiedzieć do klienta zamiast radio taxi zgorzelec to radio taxi dvd!!! Aż mnie zatkało przez moment

Witam kobietki! Przepraszam, że nie odpisuję ale już ledwo widzę na oczyt... Jak miałam czas i siłę to netu zabrakło Z Filipkiem lepiej. Jeszcze tylko kaszel został, ale ładnie mu się odrywa. Byłam wczoraj w mops-ie! Świetna komedia, koniecznie musicie się wybrać Żeby dostać 68zł muszą być zasądzone alimenty, a jak "tatuś" płaci dobrowolnie to już nie to samo. Na dodatek to się wlicza do dochodu! Limit to pięćset ileś złotych na osobę, więc się mieszczę ale po inną zapomogę to już nie! Limit wynosi 351zł z wliczonymi alimentami i z rodzinnym!!! Normalnie, żeby się załapać to trzeba naprawdę trawę jeść Ale panie bardzo miłe trzeba przyznać... Ech...

Boszeeee... Filip tydzień temu skończył 17 miesięcy (co ja bym zrobiła gdyby nie suwaczek?) a ja ciągle gadam, że on ma 16 Objeżdżam moją siostrę a sama nie jestem lepsza Chyba ze zmęczenia na mózg mi już pada...

Byłam dzisiaj z Filipem u pani doktor. Szczepienie zostało oficjalnie przesunięte. Siedzieliśmy się w tej przychodni chyba z dwie godziny Nic nowego się nie dowiedziałam. Dostaliśmy arsenał leków i ze żłobka dalej nici... Poza tym strasznie mi go obsypało... Wiecie może po jakim czasie wychodzi uczulenie? Np. jak dziecko coś zje... Czy nie ma na to reguły? Dzisiaj udało mi się stary wózek Filipa doprowadzić do stanu używalności... Ale to była kolumbryna! Jutro ją oddaję siosytze. Chyba wam się nie chwaliłam ale moja siostra (ta co nie karci swojego synka) spodziewa się drugiego chłopczyka Na 23-02-2010 ma termin cesarki, więc za niecały tydzień Mikołaj będzie z nami! Mam strasznie mieszane uczucia... Bardzo się cieszę i w ogóle ale moja siostra to inny świat... Mam nadzieję, że wszystko jej się tam poukłada po jej myśli. Przepraszam, że tak piszę tasiemcami i bez ładu i składu. Mam nadzieję, że się rozczytacie i znajdziecie sens w tych moich wywodach Spokojnej nocy kobietki... I szybkiej regeneracji sił