
Mei
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Mei
-
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Witam Panie:) Anielinka ale mrozy! Brrr... Zdrówka dla Amelki! Co to t. to tak mi zależało, że się przemogłam Co narobił tego mu nie zapomnę, ale ma plusa, bo pomógł mi bardzo tym razem:) Magda szkoda, że ominie go występ:/ Dobrze, że tym razem lekarka okazała się w porządku. Zdrówka dla Miśka, niech jak najszybciej dochodzi do siebie! Pewnie masz rację z tymi witaminami... Muszę coś sobie kupić... Cafe szczena mi opadła Reszta wyników pewnie też będzie taka ładna Ja też się cieszę, że miałam okazję pojeździć i cieszę się, że mogłam to zrobić tak po "cichu", że nikt mi nad głową nie siedział. Oswoiłam się trochę z autem ale i tak jak jechałam z Filipem to się bałam, chociaż młody stwierdził, że mu się podobało Gosia zdrówka dla Kubuli!!! Nie przejmuj się tym antybiotykiem. Czasem trzeba i już. Lepiej, żeby mu na płuca nie zeszło... Zaproś t. na buziaka -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Poczytałam sobie co u Was a było co nadrabiać Cafe mój Ty wzorze do naśladowania! Nie jestem w stanie wyrazić podziwu. Chciałabym być tak obrotna. Naprawdę. Dobrze, że nie przerwałaś i podeszłaś do tego egzaminu. Szkoda by straszna była. Szkoda czasu i pieniędzy. A tak masz to już z głowy. U mnie w pracy dwie dziewczyny robią prawko i jedna mi opowiadała, że na egzaminie spotkała kobitkę po 50-ce, która do egzaminu podchodziła 20-ty raz! No i nie zdała Na odchodnym powiedziała: ja tu jeszcze wrócę! Niesamowite jest to ile spraw ostatnio ogarnęliście z K. Świetni jesteście Andzia super, że wyniki wyszły dobre. Przerażające, że tak długo to trwa i wciąż się nawraca... Oby w końcu odpuściły Wam te sraczki! Jak potoczyły się sprawy szofera? Oby pozytywnie Gosia Wszystkiego są dobre i złe strony Fajnie, że spotkanie udane:) Magda kurcze cięgle się zmagacie z choróbskami jakimiś:/ Zdrówka dla Miśka! Dobrze, że nie boli go mocno... Daj znać co po wizycie lekarz powiedział... Rose wpadłaś w wir, co? Najważniejsze, że jesteś w swoim żywiole i robisz to co lubisz -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Dzień dobry kochane! Znowu Was zaniedbałam i źle mi z tym, ale ja już taka dupa sraka jestem, że jak mam jakiegoś doła to siedzę cicho i do nikogo się nie odzywam. Chorobowo u nas było przez ten tydzień. Ja ledwo żywa, znów na zatoki mi siadło po całości. Smarkam, kaszlę i jestem po antybiotyku a poprawa znikoma. Młody też mi się pochorował. Zaraził się od swoich kuzynów. Nie poszłam z nim do lekarza. Znowu migdały i węzły chłonne powiększone. Inhalowałam go tymiankiem i dawałam syrop prawoślazowy. Migdały i węzły odpuściły ale zaczął kaszleć bardzo brzydko więc poszłam go osłuchać. Nie jest źle. Dochodzi do siebie. Myślę, że dzień babci go nie ominie. Za to ja mam dosyć. Moja odporność nie działa. Łapię wszystko co popadnie i od razu leci mi na zatoki. Myślałam, że po operacji będzie poprawa ale nie ma żadnej. Od samego kaszlu głowa mi pęka i mam serdecznie dosyć. Wyobraźcie sobie, że dzień po tym jak auto mi nie odpaliło zadzwoniłam do ojca P. czy ma kable, bo znajomi z bloku nie mieli. Powiedział, że ma. Przyjechał i pomógł mi z tym akumulatorem więc na nockę mogłam jechać sama. Bardzo mi to pomogło bo na weekend autobusy nie jeżdżą a w te mrozy rower albo chodzenie na pieszo w moim stanie odpada. Naprawdę chciałabym się wyleczyć... W każdym razie, było to bardzo miłe z jego strony, że tak chętnie mi pomógł. Byłam naprawdę w szoku pozytywnym. Filip miał znowu cięższe dni w p-kolu. Popychał i bił dzieci... Mam nadzieję, że od poniedziałku będzie już dobrze. Ostatnio w biedronie były rajstopy za 9 zeta i moja mama kupiła dzieciom siostry. Ja wolę dla Filipa kalesony ale jak młody zobaczył, że są z Zygzakiem i "Spadeirmenem" jak on to mówi to była straszna histeria, że on też chce Babcia też mu kupiła i młody stwierdził, że on kocha te rajstopki i będzie z nimi spał Pojeździłam przez te parę dni samochodem i tak mi się marzy własny... Przerażające są tylko te opłaty:/ Ale tak się napaliłam! Chcę coś małego, miejskiego. Jakąś toyotę, albo nissana ale musi być pięciodrzwiowy. Jedna siostra ma toyotę corollę (auto rewelacyjne i fajnie wygląda, ale trzydrzwiowe - właśnie nim jeżdżę)) a druga ma forda galaxy i jest z niego bardzo zadowolona. Mało pali i awaryjne też nie jest ale dla mnie za duże. Wolę coś małego:) -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Cześć Cafe! Znając Ciebie i Twoją jakoś dziwnie rozciągliwą dobę na pewno sobie poradzisz Super z kluczami! Ale szybko poszło! No nie mogę -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Miałam dzisiaj pojechać siostry samochodem do pracy, ale nie odpalił mi rano Dobrze, że się nie spóźniłam... Spadam niedługo do domku i pewnie polegnę. Już najchętniej bym zasnęła. Kurde mam nadzieję, że młody przez weekend mi się trochę podkuruje bo 1.02 idą pierwszy raz na teatrzyk i nie chciałabym, żeby mu przepadł... No i w pierwszym tygodniu lutego będzie chyba w końcu ten dzień babci i dziadka. Młody dostał wierszyk nawet do nauki:) Szkoda by było gdyby go to ominęło... -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Anielinka no też bym się wkurzyła:/ Dodatkowa wycieczka... Hehe a ja też czasem w piżamie pod kurtką śmigam Tylko my pieszo idziemy, ale bliziutko mamy. Później wracam i dopiero się doprowadzam do ładu Cafe no rewelacja z tym mieszkaniem! Kurde już w niedziele mówisz Szkoda, że K. akurat ma wyjazd... Miło ze strony dyrektorki, że chce pomóc z tym p-kolem. Niejedna by olała sprawę. Zdrówka dla Olka! Magda Dobrze, że jednak temp. odpuściła i katar schodzi... Ja też nienawidzę podawać młodemu leków:/ Szczerze mówiąc nawet tranu nie chce mi się mu podawać... Ciągle tylko: choć Filipek dam Ci syropu/tabletkę. Wcale Ci się nie dziwię, że dzikowałaś po biedronie Człowiekowi niewiele do szczęścia trzeba jak siedzi w domu przez tyle czasu. Jak tam Ala? Odezwała się? Rose podziwiam za nieustępliwość w p-kolu. Ja nie umiem być taka twarda. Też bym zostawiła, ale humor miałabym zwalony na cały dzień... Oby w poniedziałek obyło się u Was bez takich atrakcji. Andzia nosz kurde mogłoby Wam w końcu odpuścić to wirusisko... Dobrze, że przynajmniej uspokoiłaś się u lekarza... Miałaś nosa do tego nifuroksazydu Dobrze, że chociaż Stachu się trzyma. -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
cafe82i zmywara przemyslowa tez by sie przydalaciesze sie ,ze siorka dobrze na pewno troche potrwa zanim dojdzie do pelnej sprawnosci mialam sie kurde uczyc! ja pierdziele Nauka nie zając -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
cafe82pamietacie jak andzia pisala,ze dzien zaczyna od przestawiania kanapy itd no ja pierdole mnie to tez czeka mlodzi wchodza wszedzie! Teraz to dopiero będzie wesoło Zmykam. Idę odgruzować mieszkanie -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Andzia dokładnie, dla uczczenia Było już naprawdę ciężko, bo wojna między tymi dziadami trwała już bez przerwy Cafe nie pomogę. My mamy taką malutką pralkę... Wy powinnyście z Andzią kupić sobie takie przemysłowe Ale tak na poważnie, to faktycznie bardzo dużo tego schodzi... Jak tak sobie pomyślę ile to prądu, wody, chemii i ile na to kasy idzie Nie wspominając już o wszystkim innym A siostra, dziękuję, jest bardzo osłabiona... Ma bardzo uważać na nogę. Myślę, że jeszcze długo będzie dochodziła do siebie. Zobaczymy. Mam nadzieję, że wszystko jej się ładnie pozrasta i nie będzie już miała problemów z chodzeniem -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Andzia ale zonk z tym rzygankiem i kupolami... Nie wiem co Ci doradzić:/ Strasznie długo już się to ciągnie! Cafe chciałam napisać to samo co Andzia, że tak się wczułam jakbym przynajmniej sama się przeprowadzała Współczuję kataru, niech szybko mija! Anielinka oby już tak Amelce zostało Rose wiem, że Tobie się nie podoba ale jak dla mnie jest ok. Nawet rudego nie widzę. Myślałam, że krócej zetniesz włoski Świetne te rysunki! Masz talent Ja lubię coś namalować, albo zrobić ale brakuje mi ostatnio weny i czasu:) -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Dzień dobry! Wolność!!! Siorka już wróciła do domu, ledwo zipie co prawda, ale przynajmniej dzieciaki mogą już spać u siebie Mama wczoraj była pomóc jej ogarnąć towarzystwo i jak wróciła to wypiłyśmy po piwku i nas pościnało Padłyśmy w pięć minut Dzisiaj rano było tak błogo i cicho Odprowadziłam kaszlącego Filipa to p-kola. Wiem, że źle zrobiłam, ale trudno. Dzisiaj po południu pójdę do lekarza niech go osłucha. Dostał wczoraj wierszyk do nauczenia na dzień babci Dzieciaków z jego grupy malusieńko bo panuje ospa Laski a z tym kontaktem i innymi to jest tak, że gdybym mogła to kijem bym tego nie tknęła:/ Ktoś to musi zrobić... Nie mam na kogo liczyć w tych kwestiach. W ogóle mam awersję do takich spraw. Nawet jak był P. to i tak nie mogłam na niego liczyć. Wszystko sama -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Przepraszam, że tak chaotycznie i tasiemcowato... Czuję się taka zmulona... Chciałabym być w domu i sobie spać Jutro mam wolne i sto spraw do załatwienia. Ciekawa jestem, czy uda mi się coś zrobić. Szczerze, to w obecnej sytuacji sporo sobie odpuszczam... Coś bym sobie zjadła -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Magda superowe to łóżeczko Ja też wolę te drewniane. Turystyczne się jakoś nie sprawdziło... Ochraniacza też młody nie miał. Trochę się obił ale wątpię czy gdyby miał to byłoby lepiej:) Widzę, że na te zachowania o których wcześniej pisałyśmy reagujemy podobnie Też wychodzę a on od razu mówi, że więcej tak nie będzie robił/się zachowywał a po minucie jest powtórka z rozrywki... Tylko u nas strasznie długo już to trwa... Cafe szczerze Ci powiem, że też nawet przez myśl mi nie przeszło, że się chwalisz. W ogóle tak tego nie odbieram. Raczej staram się brać z Ciebie przykład (z miernym skutkiem). Naprawdę podziwiam Cię, że angażujesz się w tyle rzeczy i to przy trójce małych dzieci i najważniejsze - świetnie sobie z tym radzisz! A co do kina to młody trochę siedział, sporo o wszystko pytał i niekiedy ciekawszy od filmu był składany fotel Ale jak z Olasem nie spróbujecie to nie będziecie wiedzieć Andzia imprezowiczko Co masz zaśpiewać za kolczyki? Zdrówka dla Zosi! No nie mogę z tekstów dziewczyn Takie życiowe! Co do obecności P. w kinie to była jego sobota z Filipem i nie wypadało go nie zabrać Dobrze, że za swój bilet zapłacił Rose znów na pełnych obrotach, co? Dobrze... w końcu w swoim żywiole Pokaż się koniecznie w nowej fryzurce Anielinka fajnie, że możesz sobie popracować... Szukasz dalej jakiegoś etatu na stałe? -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Cześć dziewczyny... A ja znowu z pracy piszę... Jestem zmęczona już tym całym towarzystwem Dzisiaj jeszcze dostałam @ więc żyć nie umierać Nerwy mam zszarpane dokumentnie i przydałby mi się bilet w jedną stronę do Honolulu! Ja nie nadaję się do opieki nad dziećmi w ogóle... Dzisiaj tak się wkurwiłam, że aż wpieprzyłam Filipowi trzy konkretne klapy... Już od roku zabierałam się za naprawienie kontaktu bo mi trochę ze ściany wypadł no i dzisiaj mnie natchnęło. Wykręciłam stary, zaszpachlowałam dziury i nawet pomalowałam! Pomalowałam też parę odprysków i stare zaszpachlowane miejsca bo na czerwonej ścianie białe placki nieco raziły Jak wróciłam z dziadami z p-koli to dokręciłam nowy kontakt i wszystko było cacy. Byłam tylko trochę zła, bo Filip kompletnie mnie nie słuchał i skakał po kałużach... A kaszle znowu obrzydliwie No i wymyślił sobie zabawę - rzucanie auta z lego duplo o ścianę żeby się rozpadło Nie dość, że od samego wejścia do domu zaczął się szarpać z Mikołajem to jeszcze udziubał tym pieprzonym samochodzikiem ścianę Nie wiem co mu odwaliło... On wie jak mnie wkurwia, kiedy rzuca zabawkami w gniewie a co dopiero dla zabawy No i mnie poniosło... Wyczekuję już powrotu mojej siostry. Mam szczerą nadzieję, że dzisiaj ją wypuszczą i dzieci będą nocowały już u siebie... Wiadomo - jak trzeba będzie jeszcze pomóc, to trzeba Ale niech chociaż te wieczory będą już spokojniejsze... -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Witam wieczorkiem:) Dzisiaj znowu zaczął padać śnieg i jest jedna wielka chlapa. Wybrałam się dzisiaj z chłopakami do kina. Nawet P. z nami był Leci u nas Tupot małych stóp 2. Bez szału. Dzieciakom też się nudziło, kręciły się, gadały - wstyd! Teraz zasypiają... Uff... Idę zaraz sobie poczytać i spać. Magda zdrówka dla taty Gosi! ehhh, pociesza mnie, ze nie tylko my tak mamy. Michał przechodzi sam siebie. Testuje nas na maksa. Chce, zeby sie z nim bawic, a jak tylko cos dotkniesz to drze pape: zostaw, to moje, nie ruszaj, nie buduj tak duzej wiezy jak moja, nie chcialem przeciez tego itp. I jak reagujecie? Bo Filip poza tym, że teraz jest o mnie zazdrosny to taką praktykę ma na porządku dziennym i to od dawna Anielinka super, że zabawa udana Ciekawa jestem fotek Fajnie, że t. zadowolona z prezentu:) Gosia zdrówka! Dzieciaki są zadziwiające Ledwo na oczy patrzy a jak tylko zbliża się pora spania to nagle są w pełni sił:) Rose widzę, że i u Was prezenty trafione. No i Marcel zadowolony My mamy jedno takie autko i szczerze je znielubiłam na początku, bo młody chciał cały dzień babrać się w bieżącej wodzie -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Cafe wyszukałaś coś fajnego? Ja porobiłam co trzeba i czekam na przyjazdy gości... Nie lubię takich niepewnych rezerwacji:/ -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
andziacafe82andziaSłuchajcie to;Rozprawa w sądzie. Ginekolog zabił Cygankę. Pytają go o motyw. "Proszę Wysokiego Sądu. Wróciłem do domu z pracy. Miałem wyjątkowo ciężki dzień. Odebrałem 4 porody. Miałem 8 pacjentek w przychodni. 2 staruszkom podwiązałem macicę. Wykonałem 3 defloracje. Kiedy wreszcie usiadłem spokojnie w fotelu, przy kawce, z gazetką, zapaliłem papierosa, nagle słyszę dzwonek do drzwi. Otwieram, a w drzwiach stoi Cyganka i mówi: Za stówę mogę panu cipę pokazać." mowilam,ze zboczone glodnemu chleb na mysli jak nic Ja tam jestem najedzona Zmykam baburki, dobrej nocki Dobranoc świruski Jakby co to pełnię nocny dyżur... Możemy gadać do rana -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
andziaSłuchajcie to;Rozprawa w sądzie. Ginekolog zabił Cygankę. Pytają go o motyw. "Proszę Wysokiego Sądu. Wróciłem do domu z pracy. Miałem wyjątkowo ciężki dzień. Odebrałem 4 porody. Miałem 8 pacjentek w przychodni. 2 staruszkom podwiązałem macicę. Wykonałem 3 defloracje. Kiedy wreszcie usiadłem spokojnie w fotelu, przy kawce, z gazetką, zapaliłem papierosa, nagle słyszę dzwonek do drzwi. Otwieram, a w drzwiach stoi Cyganka i mówi: Za stówę mogę panu cipę pokazać." Oj humor się Ciebie już dzisiaj trzyma -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
andziacafe82MeiJa bym pewnie się dała Mogymy się jakoś dogadać Biedny K. -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Andzia dzieciory się tak budzą szybko. Jak już jedno wstanie to reszta też Hehe w życiu bym nie pomyślała, że w domu się o Ciebie kłócą:) Ja zawsze kupuję lacidobaby albo acidolac baby w saszetkach. Młody nawet na sucho zje. Fajne są też te pseudo żelki acidolac junior... Szkoda, że nic mlecznego nie może... Byłoby łatwiej podać. Co Cię podkusiło na te krople -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
andziaIde się chyba kąpać, dzisiejsza nocka była ciężka, a wypadałoby się wyspać przed imprezą. A K. mnie tu jeszcze chce zbałamucić, o nie, dzisiaj to ja idę spać Ja bym pewnie się dała -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
cafe82mei ty ksiazke powinnas napisac tak fajnie sie ciebie czyta i powaznie to mowiekurde co w tym filipem? nie mam pojecia co ci doradzic chyba tylko zostalo byc cierpliwym i tyle a panie w przedszkolu co mowia? jak reaguja na jego zaczepki? Dzięki Się zawstydziłam normalnie A panie w p-kolu na szczęście ok. Sadzają go przy stoliku na chwilę. Wspominałam, że teraz jest trochę rozbity a one stwierdziły, żebym się nie martwiła bo na pewno mu niedługo przejdzie:) -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
andziaA, miałam pisać, mam Orsalit, ale Maryśka za Chiny nie chciała go pić. Probiotyk ciezko jej wcisnąc... Probiotyk możesz do jakiegoś jogurtu wsypać. Myślę, że po jogurcie nic jej nie będzie... -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Siedzę w robocie i padam na pysk:/ Jestem od 5:00 na pełnych obrotach a jeszcze nocka przede mną Młody dzisiaj znowu od rana stroił fochy i ryki. Na szczęście poszedł do p-kola. Jutro dopiero będzie ciekawie Filip najnormalniej sobie nie radzi z tym, że tyle czasu spędza z kuzynami i musi się wszystkim dzielić... A nie radzi sobie do tego stopnia, że nawet w p-kolu sprawia problemy... Ostatnio np. widział mnie z okna i poleciał do drzwi sali a jak weszłam, to okazało się że zbił chłopca (który podszedł zobaczyć czyja mama przyszła) z tekstem: ty nie mozes bo to moja mama! Ja naprawdę się nad nim nie roztkliwiam i nie wiem co robię źle, że on taki o mnie zazdrosny... No i jak jest zmęczony i wpada w szał to już w ogóle mogę sobie go stawiać w kącie, prosić, krzyczeć, szantażować czy dawać klapsy a on i tak totalnie nie słucha! Strasznie nie lubi tego młodszego kuzyna i też nie wiem dlaczego. Każda rozmowa kończy się odpowiedzią: bo tak! Albo: Bo go nie lubię. I ledwo Mikołaj do niego podejdzie to Filip od razu przybiera pozycję obronną z miną mordercy i nie pozwala tknąć żadnej swojej rzeczy! Długo mogłabym pisać... Chyba normalnie Wam to jutro nagram Chciałabym żeby moja siostra jak najszybciej doszła do siebie, bo szkoda mi tak Filipa jak i jej dzieciaczków... Chociaż po tym starszym jakoś nie za bardzo widać żeby tęsknił Dziwne, bo wredna ze mnie ciotka i sztorcuję wszystkich równo -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Magda zdrówka! Pewnie osłabiona jesteś i łapiesz wszystko... Oby do jutra po gorączce nie było śladu! Fajnie, że ospa już za Wami:) Jeszcze tylko, żeby udało się zwalczyć katarzycho! Andzia biedna Marysia... Dobrze, że nie zwraca bez przerwy... Tak jak dziewczyny piszą, może dla swojego spokoju kup jej ten orsalit. No i podawaj jakieś pro i prebiotyki. Będzie dobrze Zaczęłam sobie właśnie czytać Kane i Abel. Faktycznie wciąga:) Mamuśka pożyczyła z biblioteki bo zapomniała, że już czytała i też mówiła, że dobra:) Cafe ale rewelacja! Nie wyobrażam sobie, że miałabyś tego nie ogarnąć Co to dla Ciebie Myślę, że Olek szybko się oswoi z nowym miejscem Jest pewny siebie i da sobie radę. Anielinka boska Mysza! Superowo wyglądała Szkoda, że z dniem babci tak się pospieszyli... Co do mandatu Pierwsze koty za płoty Rose hehe, nie ma to jak złagodzić nerwy sprzątaniem Ja też symbolicznie czekoladę jakąś i laurkę od Filipa dam dziadkom i tyle