Skocz do zawartości
Forum

Mei

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mei

  1. Heloł! I u nas deszczowo Młody dzisiaj wyje na potęgę... No nie radzi sobie kompletnie:/ Szkoda mi dziada trochę... Ja siedzę w pracy i ziewam bez przerwy. Ciągle chce mi się spać... Andzia z kolorami dalej szału u nas nie ma, ale jest lepiej niż było więc przestałam się martwić. Nie umie czasem niektórych jeszcze nazwać albo myli nazwy innych ale i tak widzę poprawę MMmmm serniczek! Pycha! To moje niestety też nawet dobre (zwłaszcza na ciepło) więc trochę zjadłam. Puść Maryśkę, co tam, że na jeden dzień. Niech idzie, chociaż trochę się pobawi Cafe dziewczyny mają rację, próbuj tym żłobkiem. Rodzice często z nienacka rezygnują. Ja też młodego zabrałam z początkiem nowego roku. Ciekawość mnie zżera, jak tam wrażenia z oględzin! Mam nadzieję, że jak się zdecydujecie to i miejsce w p-kolu dla Olasa się znajdzie... Butki fajowe Masz dobre oko do wyszukiwania i szczęście:) Vercia super, że testy wyszły negatywne! Nie spodziewałam się tego:) Magda też słyszałam, że po ospie odporność spada... A co do rodziców, to rozumiem twoje że się martwisz... Trzymam mocno znowu kciuki, żeby tata szybko coś znalazł. Szkoda, że bardziej nie umiem pomóc:/ Anielinka koniecznie poka małą Miki A z dniem babci niefajnie Was załatwili:/ Bez sensu że tak na ostatnią chwilę dali znać. Przecież nie każda babcia siedzi w domu i robi na drutach
  2. andziaMei myślałam dzisiaj o Tobie Jak zwykle naśmiałam się z Twojego posta, oby ciasto wyszło pyszne,w końcu po to je pieczesz Masz teraz lekką wprawę z trójką dzieci, fajnie jest co? I super plany z autem, trzymam kciuki żeby wypaliły!!! Baaardzo Ale pół biedy, bo ta starsza dwójka idzie do p-kola U nas jest tv w pokoju i niestety dosyć często lecą bajki:/ Wiem, że to wina moja i babci i robimy to z wygody No ale ostatnio walczymy. Za to do kompa też go nie puszczam. Naprawdę sporadycznie na coś mu pozwolę (popisać w Wordzie, albo coś na you tube). Sam sobie jakoś nie radzi i też go z tym nie popędzam. Za to wiem, że P. często sadza go przed konsolą Mimo, że kiedyś umawialiśmy się, że nie będzie tego robił A grę w małpy lubi, ale bez szału. No znowu na przeszkodzie stają zasady! Najfajniej by było, gdyby mógł wyciągać patyki wszystkie i bez kolejki. Więc muszę grać w tempie ekspresowym, żeby się nie znudził i wtedy jest ok. Rozpoznaje kolory, tylko nie jarzy, że małpy nie powinny spadać Cieszy się, jak mu spadają i myśli, że wygrywa Tłumaczenia nie pomagają. Cafe jakoś z tym autem nie wyszło, ale jakbym się miała zapuszczać w Twoje rejony to nie mogłabym sobie darować gdybym Was nie nawiedziła. Na pewno wcześniej bym się odezwała coby się nie narzucać Kurde rozebrałam laptopa, żeby go oczyścić w środku z kurzu bo bidny już ledwo zipał no i jak go skręciłam to zostało mi chyba z 5 śrubek Musiałam go jeszcze raz rozkręcić i skręcić, ale się udało i nawet działa
  3. U nas intensywnie ostatnio Od niedzieli są u nas dzieciaki siostry. Dzisiaj miała operację i dochodzi do siebie. Filip niestety nie pomaga. Znowu nie umie się odnaleźć w sytuacji. Jest mega agresywny w stosunku do młodszego kuzyna (2l.) ze starszym zazwyczaj się dogaduje (5l.) ale też różnie z tym bywa... Ciężko go ogarnąć i dzisiaj nawet w p-kolu panie mówiły, że bił dzieci:/ Syf w chałupie trochę nie do ogarnięcia i jedyne zachowanie które się poprawiło, to takie, że kładę chłopaków (tych starszych) i wychodzę z pokoju a oni zasypiają. Może nie trwa to krótko i nie obywa się bez upomnień, ale jednak Do tej pory z Filipem zawsze musiał ktoś być w pokoju dopóki nie zasnął. Teraz też nie jest sam ale chodzi o to, że to nie ja tam muszę siedzieć Właśnie siedzę z tym najmłodszym i normalnie to jest dziecko idealne Sam się sobą zajmuje, bawi się, ciągle się uśmiecha (chyba właśnie wali kupala) no słodziak! A ja się muszę umówić na poprawkę tatuażu bo niedoróby widzę i mnie wkurzają. Poza tym rozglądam się za samochodami!!! Już ostatnio upatrzyłam coś w Ostrowie i myślałam że Cafe odwiedzę Kasę oczywiście muszę pożyczyć, bo już nie pamiętam czasów kiedy na moim koncie znajdowały się jakieś oszczędności Ale to nie ważne! Ważne, że może w końcu zacznę jeździć bo mam szczerze dosyć roweru. Zwłaszcza jak padał ten śnieg Swoją drogą, u nas też się stopił. Szkoda, bo w sumie lubię jak jest bielutko Idę poodkurzać i upiec ciacho. Mam nadzieję, że nie będzie smaczne, bo znowu będę żarła
  4. Witajcie kobietki! Cafe Olas bosko wygląda!!! Bardzo podobają mi się okularki w takim stylu. Fajnie, że babka cierpliwa U nas w jednym obuwniczym kiedyś wielce się oburzyła, bo śmiałam stwierdzić, że buty dla dziecka też muszą jakoś wyglądać a nie być tylko ciepłe Do chaty tylko się pośliniłam trochę... Piękna... Dla mnie cena nieosiągalna, chociaż tak jak piszesz wcale nie jest duża... Ale przekracza moją wypłatę z alimentami Andzia zdrówka! Co za dziadostwo się do Was przyplątało... Kiedy Ty się doczekasz dnia, że cała trójca znów pójdzie do p-kola? Magda biedny Michu... Dobrze, że już jest lepiej. Od razu mi się przypomniała ospa Filipa Z tym, że on nie gorączkował... A ten lekarz to niezły konował był:/ Rose zdrówka dla Marcela! Sama ciekawa jestem tych wyników. Anielinka chudnięcie idealne Superowo, że waga ciągle leci w dół. Obyś doszła do tej upragnionej
  5. andziaSorki za te buźki, Stasiu mi tu dusi A ja myślałam, że jakimś kodem nadajesz Spadam po młodego i do wieczorka! Zajrzę z pracy Papa!
  6. anielinkaMeiA Wy znowu o chudnięciu Kompleksów się nabawię jak nic! Ja swego czasu ważyłam 47kg! Niepamiętne czasy które, wiem, że już nigdy nie wrócą Przed ciążą ważyłam 55 a po udało mi się zejść do 60. Teraz niestety znowu nabiłam do 65 Nie walczę na razie... I tak ledwo żywa chodzę a jeszcze jakbym miała odmawiać sobie jedzenia i - o zgrozo! - słodyczy to bym się załamałaMei wiesz że Cię lubie Z wzajemnością
  7. anielinkaROSE666anielinkaRose jej 53 kg.? nie przeginaj proszę Cie laska jesteś!!! i Ciebie też zapytam o wzrost, ile masz??? pytam, bo chcę porównać siebie hehe, chociaż mi w wynikach BMI wychodzi że mam idalną wagę:) a ja chcę jeszcze 3-4 kg zrzucic do wiosny...ale i tak jestem meeega szczęśliwa że udało mi się zrzucić tyyyle kg 170 Nie no, nie dość że szczuplutka to jeszcze wysoka ja mam 165:) Anielinka jesteśmy równe wzrostem
  8. A Wy znowu o chudnięciu Kompleksów się nabawię jak nic! Ja swego czasu ważyłam 47kg! Niepamiętne czasy które, wiem, że już nigdy nie wrócą Przed ciążą ważyłam 55 a po udało mi się zejść do 60. Teraz niestety znowu nabiłam do 65 Nie walczę na razie... I tak ledwo żywa chodzę a jeszcze jakbym miała odmawiać sobie jedzenia i - o zgrozo! - słodyczy to bym się załamała
  9. Cześć laseczki! Filipo znowu ma focha i mędzi okropnie przed p-kolem, że nie chce iść. Jakaś rozbita jestem, nie mogę się zorganizować... Dzień jakiś dziwny. Magda powtórzę po dziewczynach, najważniejsze, że jesteś pod dobrą kontrolą i zostało to wykryte! Leż jak najwięcej i odpoczywaj na tym lewym boczku:) U nas też będzie Dzień Babci i Dziadka ale jeszcze nie wiem kiedy. Rose zdrówka! Kowboj superowy Schudłaś powiadasz? A drogie są te tabletki? Ja narazie żadnych nie biorę, ale może bym się skusiła choćby ze względu na cerę... Cafe siostrze będą wstawiać endoprotezę bo swój staw biodrowy ma roztrzaskany. Wszystko tam opiera jej się tylko na mięśniach po jednej stronie... Olek wytrwał przy śmierdzących inhalacjach? Anielinka u nas też większość wróżek i księżniczek. Była też jedna piratka. Na pewno coś znajdziesz U nas rodzice mogli przyjść jak chcieli jakieś zdjęcia porobić, ale to już pod koniec balu. Andzia zdrówka dla dzieciaków i dla Ciebie! Podziwiam Cię, że jeszcze nie oszalałaś... Kurde no ciągle na zmianę któreś w domu Syrop z cebuli w porównaniu do tego jest pyszny Mam nadzieję, że i ten ma jakieś dobre właściwości i nie pijemy go na darmo Gosia oby to nie była karta, może czytnik masz zabrudzony i nie styka? Ciekawa jestem jak Kuba wyglądał Kasioleqq sił dla Ciebie!
  10. Zaraz do domku... Ale się cieszę Dzisiaj się dowiedziałam, że moja siostra w poniedziałek będzie miała operację... Tzn. w poniedziałek ma się zgłosić na oddział. Mama już przeżywa. Ja zresztą też. Ale nie ma co zwlekać, bo już ma poważne problemy z chodzeniem (miała wypadek 12 lat temu) Będą jej reperować stawy biodrowe. Czekała na tą operację już bardzo długo, a teraz wskoczyła bo się miejsce zwolniło. Cieszę się i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i że będzie jej trochę łatwiej jak już dojdzie do siebie. Muszę się psychicznie nastawić bo jej dzieci przyjdą do nas na ten czas Ale będzie sajgon
  11. Cafe nie ma za co! Mam nadzieję, że inhalacje pomogą... Nie rób za długo z tym tymiankiem. Odstaw po kilku dniach. Rose super, że wynik negatywny! No bardzo jestem ciekawa co mu tam wyjdzie po tych testach... Syrop z cebuli też pił:Oczko Kiedyś mu robiłam Pił normalnie, aż pewnego dnia zwymiotował po wypiciu Bałam się, że ten syrop czosnkowy będzie piekący, ale nie jest. Trochę kwaskowy. Młody na razie pije Magda czekam jak na szpilkach! Fajne to urządzenie, ale spodziewałam się że będzie trochę cichsze
  12. Andzia Fajowe plany z takimi wakacjami Też mi się marzy wyjechać gdzieś za granicę... Może kiedyś:) Mam nadzieję, że jakbyście się rozmyślili to spotkamy się nad naszym polskim morzem Cafe ja kupiłam normalną przyprawę bo wiem, że można w ziołowym ale większą pakę a mi nie potrzebna. W końcu to to samo. Zaparzałam dwie łyżeczki w szklance pod przykryciem a później wlewałam do inhalacji ok 2 ml naparu i 2-2,5ml soli fizjologicznej. Inhalowałam dwa razy dziennie. Naprawdę dobre i działa nie tylko na katar. Tak jak szałwia jest odkażające. A syrop kazała podawać 3 x dziennie po posiłkach. Przepis: 5-7 ząbków czosnku zalać ciepłą wodą (pół litra), dodać wyciśnięty sok z jednej cytryny i porządną łychę miodu (ja dałam dwie). Zamieszać i odstawić na co najmniej 12h. Trzymać w lodówie. Rycerz świetny! I bardzo oryginalny Ja znalazłam w ostatniej chwili na allegro, był bardzo ładny ale drogi i za wielki na Filipa:/ Szkoda, że w "lidrze" nam się nie trafił... Byłby jedynym rycerzem a tak dołączył do załogi piratów. Była nawet jedna piratka Fajnie Wam się trafiło, naprawdę Magda chcesz żebym padła ze śnmiechu Co za sen! Szkoda Miśka z tym katarem... Myślałam, że całkiem mu przejdzie po tym antybiotyku... Uprzątnij ogródek i daj znać wieczorkiem co i jak Ja nie kupowałam, ale moja siostra tak. Wiem, że moja siostra nie płaci bezpośrednio z konta na konto tylko przez PayPal, ale muszę zapytać. Nie każdy chce też wysyłać do PL... Rose przerażają mnie te badania... W sumie nic niby strasznego, ale jak pomyślę o wyrywającym się Filipie Podziwiałam właśnie Olka, że podszedł do tego lepiej niż niejeden dorosły Buziaki dla Marcela niech szybko zapomni o przykrościach Pytałam jeszcze lekarki o te robale i powiedziała, żeby podejść do tego na spokojnie. Faktycznie nie leczą dzieci "na zaś". Muszą być konkretne wskazania do tego. Mówi, że te robaki są trochę przereklamowane i że jak się martwię to mam zrobić młodemu morfologię z rozmazem. Jak wynik rozmazu będzie poza normą, to wtedy można zacząć działać w kierunku badania obecności robali lub właśnie alergii Gosia Kubulec kochany Filip bierze ze sobą samochodzik i nie chce się dzielić:/ Najgorsze jest to, że on jak już ma coś swojego to w ogóle niczym innym się nie bawi... Anilinka wiem dobrze o czym mówisz, ja też tak mam, że mogłabym przespać cały dzień... Fajnie, że mogłaś sobie poleniuchować:)
  13. Dzień dobry! Nie miałam chwili, żeby zajrzeć. W pracy ciągle coś. Uff.. Bałam się że Wam nie będzie pasowało w ogóle z tym urlopem! Ja mogę przesunąć raptem o dzień, dwa w jedną lub drugą stronę. I tak miałam fuksa, że koleżanka do mnie zadzwoniła i mnie wpisała, bo mamy taką jedną, która nie ma nikogo, ani dzieci ani nic a lubi sobie wziąć ten najlepszy czas. I zostałabym z niczym.
  14. Wrzuciłam na bok Filipowego pirata Laski i co z tym wyjazdem nad morze? Kiedy chciałybyście pojechać? Ja bym też chciała, tylko nie wiem czy Wam termin pasuje, bo wypadł mi urlop w tym roku mniej więcej (bo odrobinę mogę przesunąć) od 6.07 do 21.07... A jak tam u Was?
  15. Heloł! Dzień nam zleciał nawet nie wiem kiedy Odebrałam młodego, jak mnie zobaczył to się rozryczał, bo jakiś starszak go zbił Szybko go uspokoiłam i poszliśmy do lekarza. Babka powiedziała, że faktycznie migdały powiększone i zaczerwienione, ale bez ropy Powiedziała, że dobrze, że robiłam te tymiankowe inhalacje, bo to odkażające i zapisała jakieś pierdółki, typu tabletki do ssania i syrop domowej roboty Ważne, że nic się nie rozwinęło. Młody teraz śpi a ja się do roboty na jutro szykuję. Kasioleqq witaj:) Niestety nie pomogę na jęczmień, bo i u nas jakoś obyło się bez... Anielinka dobrze, że Amelka powoli znowu się wciąga w przedszkole. Niedługo będzie już całkiem dobrze Rose no masakra czasem jak tak ludzie uparcie czekają i nikogo nie przepuszczą Fajne macie plany budowlane. My się zabieramy za remont kuchni gdzieś od dwóch lat Andzia co tam? Wszystko w porządku? Magda daj koniecznie jutro znać po wizycie:) Cafe udało się Wam wyskoczyć na trochę? Podziwiam Cię, bo ja do czytania muszę mieć spokój. Nie umiem się inaczej wczuć i skoncentrować:)
  16. No tak... O sprzątaniu nie pomyślałam No i dokładnie, jak będzie starszy zawsze możecie przemeblować.
  17. Hehe Cafe już doczytałam, że i u Was był fotograf Ja bym chyba zrobiła chłopakom wszystkim pokój. Byłoby sprawiedliwie. Wszyscy śpią razem i tyle a tak to młodsi są traktowani jak jedno a Olas byłby sam...
  18. Cześć dziewczyny! Młody poszedł i baluje. Przebrałam go za pirata. Strój trochę za duży:/ Może na przyszły rok uda mi się coś fajniejszego wymyślić... Dzisiaj po południu przejdę się z nim do lekarza, niech go osłucha. Wypytam też z ciekawości o robale. Ja badałam u Filipa trzy próbki i nic nie wyszło. Też poszłam prywatnie, bo skierowanie co prawda ta stara nasza doktorka by dała, ale słyszałam opinie, że u nas lepsze jest prywatne lab. W każdym razie jak zapytałam o leki to nie chciała wypisać bo są za silne mimo iż w żłobku akurat wtedy było dziecko które lamblie miało. Chciałam wczoraj jeszcze popisać, ale cały dzień gdzieś latałam a wieczorem wypiłam jedno piwo i odleciałam Ale po nocce to tak ze mną bywa Magda pięknie i BARDZO dziękuję! Buciki rewelka! No i rozmiar też ok Jeszcze raz dziękuję Jak zaczęłam czytać, że Michał się rozszalał i nawet w p-kolu jest ok, to pierwsze co pomyślałam że czyta forum Fajnie, może już mu tak zostanie i w końcu się od niego odczepisz Andzia sił! Dobrze, że zdrowi... A już dzisiaj Stachu w p-kolu to sobie odsapniesz... Cafe co do uwag to się nie zmieni. Zapomniał wół jak cielęciem był. Przykładu nie dał a oczekuje Bóg wie czego... i niestety chyba nie da się tak całkiem olewać takich uwag, bo kogo jak kogo, ale Ciebie to leniem nie można nazwać. Ciekawe jak tam Olas na balu... Będą robić u Was jakieś zdjęcia? U nas dzisiaj będzie fotograf i grupowe będą i indywidualne. Niestety przeważają piraci Udanych łowów na zakupach Rose dobrze, że fiksujesz, bo i mnie nakręciłaś Anielinka zdrówka! Biedna Amelka, ciężko jej po takiej przerwie...
  19. Zmykam zaraz do domu spać. Młody zaczął pokasływać, ale jak nie będzie gorączkował, to go puszczę na zabawę. A we wtorek pójdę do tej lekarki co ostatnio byliśmy. Robię mu na razie inhalacje z tymianku i soli fizjologicznej. Sobie przy okazji też robię:) Zobaczymy co z tego wyjdzie... Ble, nie lubię końcówki nocnej zmiany... Ciężko wszystko do mnie dociera Spać mi się chce i głowa mi już leci Dobranoc babeczki
  20. Hej laseczki! Magda obyś dzisiaj obudziła się bez bólu! Może faktycznie przejdźcie się na wizytę... Może to wszystko wygląda niegroźnie i takie jest, ale po co chłopak ma się tak męczyć... Może na wizycie dowiecie się z czego to się bierze i jak mu pomóc... Gosia Fajnie, że wypad do kina się udał Z egzaminami sobie poradzisz, nie ma innej opcji! Na weekend potrzymamy kciuki i będzie git Rose kciuki mocno zaciśnięte i czekam na wieści Co do robali to ja znowu nasłuchałam się i naczytałam o lambliach. Bardzo ciężko wykryć, a najlepsze jest to, że nawet jak dziecko ma objawy, to i tak leczenia nie przeprowadzą dopóki wynik nie będzie dodatni! Przebadałam Filipa i oczywiście nic nie wyszło, ale gadałam z babką kiedyś która tak długo badała córkę aż w końcu wynik wyszedł pozytywny Cafe brawa za socjologię! Pierwsze koty za płoty Rodzice chyba wyczerpali limit na ten miesiąc z opieką, co? Żartuję, oby jak najczęściej proponowali Wam pomoc... Zdrówka dla Olasa... Andzia no super, że impreza udana Lada moment i znowu pobalujecie! Zdrówka dla Marysi...
  21. Cafe no dupa i to jaka:( Dobrze, że Olas się trzyma przynajmniej może do p-kola chodzić. Kurde ja bym nawet nie wiedziała że z młodym coś nie tego. Poświecił sobie do buzi dla zabawy latarką a ja mu kazałam powiedzieć eee i prawy migdał ma tak powiększony, że prawie języczka dotyka Lewy tylko trochę mniejszy... Hehe oby ściąga nie była potrzebna Potrzymam jutro kciuki!
  22. Andzia pamiętam właśnie że zrezygnowaliście z wycinania... A u młodego niestety najczęściej migdały są ropne... Zobaczymy. Nie wiem czy mogę mu coś już podać i co... Muszę poczekać do poniedziałku... Kurde szkoda, że ta nowa doktorka co ostatnio do niej chodzimy przyjmuje od wtorku:/
  23. ROSE666Ja jestem blada jak ściana, mam mega strupa na czole i zero nastroju na zabawę...... Czołg odjechał Słodko z bajką Szkoda, że Filip mi nie opowiada...
  24. Andzia dobrze pamiętasz, dawałam mu ribomunyl... Ja o obkurczeniu po tym nie słyszałam, może coś w tym jest... Nie wiem... Kurde no oby nie były ropne, ale zazwyczaj ma I też tak jak Stachu przy każdej infekcji powiększone węzły chłonne i migdały... Rose co za rozpusta Tyyyle spania Oby młodemu nic się z tego kaszlu nie rozwinęło...
  25. magda_79andziaHehe, każdy pretekst jest dobry Robie z dziećmi babeczki. Ale mnie podbrzusze napierdala, mam owu, ale żeby aż tak??? Nie szkoda Ci niewykorzystac? Zmarnujesz? Ale się Magda narażasz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...