Megan

Dziubala, może zobacz po jakim czasie zaczyna działać (na ulotce) i jesli przed tym czasem zrobi kupkę, to powtórz np pół dawki. No chyba, że w kupce czopek wyjdzie, to masz jasna sparwe, ze trzeba dac jeszcze raz.

NetaMegan filmik od Tasik stronke wczesniej jest umieszczony Dzieki :) Ale jestem spostrzegawcza Tasik, super! A PA jakie długi włoski ma :)

natkaMiałam podobnie. Wiktoria jakiś czas temu jak do niej mówiłam że jest córeczka mamusi była oburzona i mówiłą: nie jeśtem ciójećka jeśtem Witolia ( i dodawała jeszcze nazwisko). Tak samo reagowała na: moja perełka, cukiereczek, słoneczko. Zawsze prostowała że ona jest Witolia A ja jak pytam Piotrka :"kto Ty jesteś? Mamusi..." to Piotrek konczy "słonecko z plomyckami" ")

ReniaTasik super zabawa z taniną. Szkoda, że nie mam głosu A ja nie dostalam :(

Ja w przerwie w pokonywaniu everestu ;) Reniu, Neta, zdrówka dla dzieci! Neta, będzie lepiej! Cmok! Piotrek dzis na basen a ja musze go odstawic na przystanek, bo Marta ma zajęcia i nie zdąży po niego przyjsć do domu no i sie zastanawiam jaką opcje wybrać. Myślałam, że, gdyby bardzo padało albo wiało, mogłabym go puscić wózkiem, ale dwóch nie popchnę

Stasinku, moc uścisków!!! Reniu, cieszę sie, że nastrój lepszy ;) Ann, :) może sobie kiedyś z Tosia pogada ;)

AnnDziubala oby ten placz nie wrocil i po drzemce bylo lepiej Tasik slodkie stwierdzenie PA. Cierpliwosci i licze ze od pon znow bede kolo 15. czekala na Ciebie (zauwazylas ze juz sa zenskie formy nastrojow?)Uliska rano jak jej tlumaczylam cos powiedziala: Mamo mi sie nie podobaja takie ustalenia :)

Dziubala, ja też nie wiem, czy Tosi idą zęby. Generalnie też bym nie dowierzała, gdyby nie to, ze u mojej siostry wszystkim dzieciom wychodziły późno raczej a u 4 z kolei wyszedł pierwszy ząb w 5 miesiącu... No, ale tak, czy inaczej, ja również mam nadzieję, że Maciusiowi sie poprawi. Okropna jest taka bezsilność jak sie patrzy, jak dziecko cierpi...

Piotrkowi jak miał 7 z hakiem a mam wrażenie, że u Tosi górne dziąsło rozpulchnione, co potwierdziła pediatra, wiec pomyślałam, ze może to nie jest reguła, ze każdemu mojemu dziecku tak późno będą szły...

DziubalaPłacz Maciusia był straszny!! :( Histeryczny to za mało powiedziane. Tulenie ani kołysanie nic nie dawało. Podałam Viburcol, może coś podziała. Mija ponad pół godziny i dopiero teraz się trochę wycisza. Ręce mi opadają od kołysania więc położyłam Maciusia w foteliku samochodowym i tak go bujam. Od czasu do czasu jeszcze popłakuje, ale tak delikatnie. Mam nadzieję, że uda mu się zasnąć. Ale jak się to powtórzy ten straszny płacz to chyba pojadę do szpitala, bo to nie jest normalne. Pierwszy raz coś takiego przeżyłam... Serce się kraje i bezsilność mnie ogarnia bo nie wiem jak mu pomóc :(:(:( :( :( :(

No i poszły sobie wszystkie...

natkaWspólne pierniczenie to jeszcze moge sobie wyobrazić ale suwaczkowanie?????? to już perwersja O rany, ale macie skojarzenia... Wspólne, znaczy sie na jedno hasło, ale każdy w "swoim ogródku"... :jezyk:

TasikU nas jest "sio mama"właśnie usłyszałam "Bajdzo Paweł tota mame" :)

Witam :) Nocka ok, choć jak dla mnie znów za krótka, ale, tak, jak u Ann z własnej winy, bo czekałam na Ł do północy a potem jeszcze gadaliśmy. alfik, cudny avatarek ) Tasik, cierpliwości. Aniu, Piotruś na razie tak nie mówi, ale też wiem, że w tym wieku to możliwe. Piotruś nosi czapki na 50-52. A Martynka jest subtelna dziewczynka, więc sie nie martw. Super weekend sie zapowiada, oby wszystko sie udało! Dziubala, u mnie Tosia dosypia jeszcze i zobaczymy co będzie. A zęby Maciusiowi nie idą...?

Dobranoc.

Monika, to chyba powinnaś wejsc w opcje Edytuj awatar, czy jakoś tak...

A widzisz, super pomysł, tylko ja zamrażarki nie mam... tylko zamrażalnik w lodówce...

Annczy tu było jakieś zbiorowe picie które przeoczyłam? co to za frywolne nastroje i chęci do żartów? Jak za starych czasów w piątkowe wieczory Ann, mnie z braku męża tak odbija ;) A poza tym boję sie isc spać, bo mi sie wczoraj w nocy takie koszmary śniły, że No patrzcie jak ja się szybko rozwijam - juz pierwsze kroki ;) Monika, ja tam widzę jakieś zdjęcie :)

A co tam, pyknę sobie 100 posta i idę sie myc. Przez ten konkurs to sie boje, że mnie ktoś ;) posadzi o celowe nabijanie postów...

alfikA moj jak dobrze pójdzie to w przyszłm tygodniu wróci Jakbym chciała na niego czekac to z glodu bym padła :rofl:

alfikMegan jak już pisałam suwaczek wolałabym zrobic z K, niklogo innego nie brałam pod uwagę:);) alfik, no jasne. Co nie znaczy, że nie może być zbiorowe Rany, idę stąd chyba, bo mam już totalna głupawkę, jak widać :rofl:

AnnHej Monika czyli coraz wiecej nas na naszej-klasie, ale fakt ze chyba sa na jakims nie wyrabiajacym takiego ruchu serwerze bo czesto nie mozna sie dostac lub czegos zrobic Megan wrocil, zrobil mi jedzonko, umyl sie i padl Kochany maż :) Mój niebawem (właśnie sie dowiedziałam, ze 30-45 minut) wróci i padnie, ale bez robienia mi jedzonka ;)

DziubalaChyba będzie zbiorowe marcówkowe robienie pierniczków i suwaczków...?

Ja sie nad suwaczkami na razie zastanawiać nie będę, bo coś mi sie w cyklu poprzestawiało i nie mogę sie doliczyć... ;) A może po prostu to, co wzięłam za @ nią nie było (bo trwało 2 dni) i nadal mam wszystko nieunormowane... :confused:

Małgosiu a wpadnę, wpadnę, tylko już nie dziś.;) Dziekuję za zaproszenie! Skarbnicą nie jestem, juz mi sie pomysły kończą Ale te zupy fajne są, bo naprawdę sie przy nich nie narobisz. Ja lubię gotować, ale jak nie muszę. A jak tak co dzien muszę cos wymyśleć, to mi to czasem strasznie ciaży...