Skocz do zawartości
Forum

Megan

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Megan

  1. Dlaczego moje dziecko chce kupkę zawsze wtedy kiedy usiłuję go położyc na popołudniową drzemke...?
  2. TrusiaMowie przed chwila do Jagody "Kocham Cie sloneczko", a ona do mnie "Kocham Cie chmurko" :) :) :) Ita, okrutna Ty... A mnie sie tak chce czekolady... Miałam dzis upiec ciasto takie, zeby i Piotrek mogl zjesc i ja (na jajkach przepiorczych i margarynie bezmlecznej), to Ł kupił Kasie w ktorej jest serwatka, buuu
  3. Ciesze sie, że Wam sie domek podoba :) Dziubala, on skończony to tylko z zewnątrz jest. Dół do niedawna wygladał tak: Teraz jest ciut lepiej, bo są tynki, ale jeszcze duzo przed nami... Siula, teraz mysle, ze jak macie miec dół ciemny a góre całkiem jasna, to może jednak lepiej mahoń niz cos posredniego... Ale Ci pomoagam, co...? Ann
  4. Siula, a gdzie te meble, bo ja nie widze...? I o jaki kolor pytałas, czy mamy, bo juz sie pogubiłam..
  5. Siula, speszyli for Ju: od frontu: Jadalnia, salon, na górze biblioteka: Garaz i nad garażem pokój Taty, z boku wyjscie na taras, który będzie powiekszony
  6. Siula, do tej pory tak nie myslałam o tym kolorze...
  7. Siula, mnie sie ten dab bardziej podoba ale kolor cegły bardziej przemawia chyba na rzecz mahoniu... Sama nie wiem... Zaraz poszukam zdjec. Dobrze, ze masz kogos do pomocy. Ann, ja też obstawiałam zyrafę i lwa, ale co trzecie to nie wiem... Kangur...?
  8. Ita, hej, fajnie że jesteś :) Brawa dla dzielnego Gutka! Neta, ależ Wam zazdroszczę snieznego spacerku... Dreadka, przytulam. Moze naprawdę nie bedzie tak xle, choc wyobrazam sobie, jakie to czekanie musi byc okropnie trudne... Renia, cudny musi byc widok drepczacej Tosi... Ja nie moge sie nadziwic, ze moja tez tak szybko sie rozwija... Ann, no wlasnie,.. Nielatwe to, bo tez jak wiem, ze Ł pada, to trudno mi go trzymac w pracy. No a poza tym u nas Piotrek chodzi spac roznie niestety. Ale jakos musimy to unormowac, bo dalej taka sytuacja nie moze sie ciagnac. Jak sie czujesz?
  9. Za zdrowie chorasków za przespane nocki naszych dzieci za to, zeby Trusia znalazła dobrego i taniego dentystę
  10. DziubalaMegan - a może udałoby się kłaść Piotrusia wcześniej? Nie od razu o godzinę ale każdego dnia wcześniej np. o 15 minut. Po kilku dniach może z automatu tym samym zacznie się wcześniej budzić. Musisz sama wyczuć. Adaś śpi z reguły tak do ok. 15.00, ale zdarza się, że śpi dłużej. I wtedy budzę go o 16.00 (jak mu się zdarzy dospać do tej godziny, rzadko). Zawsze są wtedy krzyki, ale wiecznie one nie trwają, a ja przynajmniej nie mam problemów z jego wieczornym spaniem ;) Dziubala, on zasypia różnie, najwczesniej 13, najpóżniej 25, ale zazwyczaj koło 14. Wczoraj spał 3 godziny, bo miał fatalna nockę wczesniej, moze dziś będzie lepiej, zobaczymy. Niestety bardzo czesto Ł wraca do domu, jak już Piotrek jest w łózeczku no i wtedy zaczyna sie polka. No nic, muszę pomyśleć i jakos to poustawiać.
  11. starletkaMegan u mnie bylo podobnie jak NAtalka spala w dzien... zasypiala mi kolo 23 potem nagle zaczela sie buntowac i przestala spac w ciagu dnia... poczatkowo nie bylo efektu bo tez pozno zasypiala ale po 2 tygodniach zaczela byc zmeczona i teraz funkcjonuje calutenki dzien ale o 20 - 20:30 noo czasem 21 juz spi Starletko, tylko, ze Piotrek ewidentnie tego snu w dzień potrzebuje...
  12. Starletko, łaczę się z Tobą w bólu samotnosci do wieczora. Jeszcze sie dowiedziałam, że Ł ma w sobotę i niedzielę inwentaryzacje w firmie 8-17
  13. Witam :) U nas nocka nieszczególna, ja poszłam spać jak zwykle za późno i teraz pokutuję ;) Do tego Jakos niespokojnie spałą Tosia, budziła się z płaczem, w pewnym momencie obudzili sie z Piotrkiem oboje i oboje wyli... Ale jakoś przeszło ;) Humor mam znacznie lepszy, tak czułam wczoraj, ze to będzie chwilowe wkurzenie ;) Ann :( Zdrowiejcie! Ania, fajnie z ciastolinką ;) Miłego dnia! Dziubala, moze w dzień uda Ci sie choć troszke odpoczać. Humor mam lepszy, dziekuję :) Starletko, sliczny ava. Zdrowia dla mamy koleżanki! Monika, fajny dzień sie zapowiada :) Neta, fajny sen gagatka. Ja się zastanawiam, co zrobić, bo Piotrek jak zaśnie popołudniu, to śpi minimum 2 godziny a czasem i 3. Budzenie go konczy sie wsciekła awantura a z kolei jak tak pośpi to potem, jak wczoraj, potrafi szaleć do 23... Wczoraj jeszcze dołożyło się to, że jak juz grzecznie siedział w łóżku, to wkroczył do domu Ł. No i się zaczęło. Nieznosze tych jego powrotów o tej porze Trusia, życze, żeby udało się dostac do Polki :)
  14. Hej ) Justyś, ja myślę, ze im nic nie będzie, ale rozumiem Twoje zdenerwowanie. Ann, miło widzieć twój nastrój ;) Mam nadzieje, że sobie słodko śpisz :) Starletko, a Ty czemu zmartwiona? Ita, dostałam przesyłkę, cmok. Ja byłam koszmarnie wkurzona, złożyło się na to sporo rzeczy, ale piję sobie karmi i juz jest lepiej ;) Pójdę spać, to może mi sie do jutra całkiem poprawi. Dobranoc
  15. Ann, oby Szymek nie miał kataru! Justyś, super taki wypad w góry. Ja góry kocham tez, a jakos na tych równinach siedzę... Tasik, no własnie mnie tez. I chyba na razie wróce do starego podpisu bo te zdjęcia są fatalnej jakości i mi sie to nie podoba... Starletka, super zmiany :)
  16. Siula, ano ma :( Masz śliczny avatarek :) Muszę sobie jakieś ładne zdjęcie z moimi dziećmi zrobić, bo nic nie mam...
  17. starletkaUsmiecham sie :)[url=http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/517/dominik.jpg][/url] Ale cuuudo :) Dziękuję dziewczyny. Teraz jedzie na jakies spotkanie i ma właczone odzyskiwanie, Mam nadzieję, ze cos sie uda. Ale nocke ma z głowy, niestety. Kurcze, no teraz oprócz papierochów jedzie mi jakąś cebula duszoną, czy cos
  18. Ł mi właśnie napisał, ze padł mu laptop i skasował pliki z całego dnia pracy... Nie mówiąc o innych...
  19. Tasiku, współczuję zimna... U mnie teraz 19-20 to sntandard... Ale to dlatego, zę ja wietrzę jak oszalała. Nasze mieszkanie graniczy z mieszkaniem sąsiadów u których są cztery osoby palące non stop właściwie (+ 2 dzieci w wieku 5 i 3 około, co uważam za zbrodnię) a nasz duży pokój przylega chyba do ich kuchni. Efekt jest taki, ze gdzieś przez ścianę, koło rur chyba przenikają do nas wszystkie smrody od nich, bo inaczej nie jestem w stanie tego nazwać... Jak jest wiosna, lato i śpimy przy otwartym oknie, to tego tak nie czuc, ale jak przychodzi zima, to normalnie budzi mnie smród wypalonych juz papierosów, no koszmar jakis. Ja całe studia paliłam, ale to mnie normalnie do szału doprowadza... Ł juz próbował pianką silikonowa to zatkać, ale to nic nie dało. Normalnie, nie wiecie nawet jak sie cieszę, ze to juz ostatnia jesień i zima w tym mieszkaniu... Siula, biedulko, trzymaj sie. A na długo P wyjechał...?
  20. Reniu, chyba tak, ale z Piotrkowymi wycieczkami postanowiłam jednak walczyć, choć nie wiem, czy dobrze robie. Mam mnóstwo wątpliwości i jak mu pozwalam spać z nami i jak go odprowadzam :confused: Ann, oby wieczór był miły i spokojny. Tasik, czemu jesteś zła...? Piotrek wstał sam ponad pół godziny temu w potwornym humorze, ale udało mi sie go jakoś do pionu postawić. Teraz stoi przy oknie i od 20 minut ogląda śnieg na dachach samochodów, bo nigdzie indziej go nie ma ;) i nie mam dziecka. A Tosia w tej chwili się obudziła i gada. Uwielbiam to jej gaworzenie po prostu
  21. TrusiaMegan juz troszke mi lepiej, Starletka mnie pocieszyla Piekny sen Tosi, nie chce Cie straszyc, ale Jagodka jak byla malutka tez spala po pol godzinki i juz rok temu przestala spac w ciagu dnia, a teraz nie dosc, ze nie spi w dzien to jeszcze zasypia po 22 Trusia, ona śpi sporo w ciągu dnia, tylko w takich małych "odcinkach". Ale, jak widać, wystarczy trochę "ludzkiego ciepła" i śpi znacznie lepiej ;) Oby poszukiwania były owocne!
  22. TrusiaA my mamy sanki, w Polsce Tutaj na snieg raczej nie ma co liczyc, w ubieglym roku jak spadlo 5cm to szkoly pozamykali, w ogole panika
  23. Trusia Ja miała w sobotę jakiś taki dzień, zupełnie nie wiem czemu. Tasik, proszę mnie tak nudzić częściej :) Śliczne zdjęcia! Neta, Piotrek tez jeszcze śpi, juz 3 godziny, musze go obudzić, bo będzie potem dom roznosił do nie wiadomo której. Co prawda spał dzis w nocy skandalicznie krótko, ale... Tosia bije swój rekord snu w domu, obudziła sie 13.30 po pół godzinie, ale, ze ja byłam śpiąca, to wzięłam ją na łózko, nakarmiłam, przytuliłam i obie zasnęłyśmy. Nadal spi, choc już się wierci ;)
  24. "Pada śnieg, pada śnieg..."
  25. Ann, jeśli chodzi o mnie, to zwalniam Cię z obowiązku nadrabiania
×
×
  • Dodaj nową pozycję...