Skocz do zawartości
Forum

Megan

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Megan

  1. Witajcie wpadam na chwilkę, bo zbieram sie do spania, może dziś uda sie przed pólnocą ;) Prosila mnie Starletka, bym przekazała Jubilatom z ostatnich dni jej najlepsze zyczenia, co niniejszym czynię... Anna, oby wszystko przebiegło spokojnie, Wasze zdrowie najwazniejsze, jak pisze Ann... Freya :( Mam nadzieję, zę D juz jest Karola, to 20 km od ścisłego centrum Warszawy, więc całkiem nieźle. W kierunku Gdańska w dodatku :) (w zasadzie przy trasie Warszawa - Gdańsk, ale w bezpiecznej odległosci ;)) Reniu, kuruj się dzielnie, moja Mama zawsze mawiała, zę łóżko to nie miejsce do chorowania a lekarstwo. Obys jutro wstała w dobrej formie! Trusia, lubię jak Ciebie tu dużo :) Sliffka, tak, doby nie wydłużysz, ale L4 byłoby pewnie rozsądnym wyjściem. Dobrej nocy!
  2. U mnie w miarę spokojne popołudnie, w miarę, bo Piotrka roznosi, ale na razie na wesoło i bezkonfliktowo raczej, więc oby tak zostało. Ł w naszym domku, bo przyjechała ekipa i zaczynają ocieplenie dachu a potem resztę. Reniu, zdrówka! Freya, sił, sił! Ann, sliczna Jubilatka :) Oby wiertara ucichła szybko. Dziubala, fajnie, ze siostra odbierze Adasia i wpadnie. Aniu, spokojnego popołudnia i wieczoru. Neta, jak sie udały urodzinki? Będą zdjęcia? A mnie sie oczy zaczynaja zamykać same, wiec chyba wypiję małą kawkę, bo do wieczora jeszcze daleko...
  3. Za nasze kochane Trzylatki, żeby zawsze były uśmiechnięte, szczęśliwe i pełne radości!
  4. Witam :) Uleńko kochana, wszystkiego najlepszego z okazji trzecich urodzinek! Niech Ci zawsze świeci słoneczko to za oknem i to wewnętrzne! Aniu, oby reszta dnia była lepsza! Renia, super, ze czas z Dziadkiem taki udany :) Miłego dnia!
  5. Izuniu, Kamyku, Arturku, Olafie! Najlepsze życzenia dla Was, kochane trzylatki! Żeby Wam uśmiech nigdy nie schodził z buzi! Todinko, dzoana, Jana, hop, hop!!! Niezapominajko, trzymam kciuki, by ten tydzień minał szybko i bezboleśnie dla Was obojga! Justys, sliczne zdjecia :) Piotrus poszedł z Dziadkiem na koncert, a my chyba pojedziemy jescze do Centrum Wyposażenia wnętrz. Wszystkim miłego dnia.
  6. Sekundko, najlepsze zyczenia!!! Sebastianku, moc jubileuszowych całusów :) GRoszko, Renia ma rację. Monika, dziękuję za błyskawiczna reakcje Dobrze, że osłuchowo czysto :) Karola, to dobrze, że kciuki sie przydały :) Ann, Nie popiszę, bo Tosia marudzi
  7. Witam :) Nocka nie bardzo, Tosie chyba znów męczyły zęby, skończyło się na Ibumie, bo budziła sie co chwila a i tak nocka należała do tych w wielu bardzo krótkich odcinkach. Ale DR, przyjedzie Pani Ela a ja jeszcze mykam na troche sprawunków, Ł miał zrobic większe zakupy, ale nie ma czasu zupełnie, więc ja cieżkie rzeczy znoszę do domu partiami. Za oknem iście jesienna słota.... Mimo to miłego dnia wszystkim!
  8. Moja za nasze Trzylatki lub Prawie-Trzylatki, za naszą cierpliwosć i dużo miłości i zrozumienia w Rodzinach! Dobranoc!
  9. Megan

    Indyk z jabłkami

    Tasiku, cieszę się, że smakuje :) Teraz sobie przypomniałam, ze mój Teść jeszcze tego indyka obsmaża najpierw. Ja nie zawsze i też jest dobry ;)
  10. GRoszko, ja w żadnym nie wygladam dobrze... :Smutny: Dobrej nocy!
  11. Hej :) U mnie pozytywne w miarę popołudnie, bo wyrwałam się z domu i pojechałam do CH. Czułam, że dla dobra swojego i dzieci muszę wyjść no a poza tym stwierdziłam, że skoro wracam do pracy, to mimo mojego założenia, ze nie kupuję nowych ciuchów, bo mam kupę starych, do których muszę "tylko" schudnąć postanowiłam kupić jedne spodnie i jakiś sweter,co by jakoś wygladać Do tego kupiłam jeszcze Piotrkowi 3 pary spodni na przecenach a jutro muszę wymienić jeden rozmiar i zamierzam sobie poprawić humor w Yves Rocher (mam kupon rabatowy a muszę kupić podkład ;)) A poza tym cały dzień czuję sie nieswojo, bo dzis w nocy miałam okropny sen - śniło mi sie, ze wypluwam swoje zęby... Okazało sie, że złamałam dwa a jeden w ten sposób, ze został z niego kolec, który bez przerwy wbijał mi się w skóre i ją ranił... Ja nigdy nie byłam przesądna, zawsze lubiłam 13-tki itp. ale ten dzisiejszy sen mnie bardzo rozstroił... Taki sen jest zazwyczaj bardzo niepokojąco interpretowany. Wiem, że to głupota pewnie, ale trochę mnie męczy :Smutny: Freya, ale niesamowita Małgosia! Silna niezwykle i rzeczywiscie ogólnie wygląda dużo dojrzalej. Sliczna dziewczynka! Renia, miłego rodzinnego czasu z Tatą :) Ann, ciesze się, ze oba spotkania udane :) Kura, u nas rano i wieczorem butla z ustnikiem z niekapka, więc nie wiem, jak to zakwalifikować ;) Dreadko, ja od miesiaca miałam dużo lepszy czas i z Piotrkiem było ok, ale teraz nawarstwiły sie problemy, niewyspanie, znów późne powroty Ł i zaczęłam "pękać" :( Ale juz sie biore w karby bo jak widzę, jak to się na dzieciach odbija, to wiem, że tak dłuzej byc nie może. Oby spotkanie Mamy z siostrą przebiegło spokojnie. Trzymam kciuki za sprawy mieszkaniowe Trusia, ano jakąś miałam od rana załamkę "domową" - przybiło mnie, że ekipa wchodzi w poniedziałek a my wielu rzeczy nie mamy, część nawet nie jest obmyślona a co tu mówic o materiałach. Na szczeście najpierw bedą ocieplac dach i na tym trochę im zejdzie. Na dodatek Piotrek wstał w nastroju bardzo doskwierajacym i ciągle wchodziliśmy w konflikty a ja nie wykazywałam sie dostateczna cieprliwościa :Smutny: Ale potem sie zebrałam w sobie, postanowiłam sie pozytywnie nastawić i nie krzyczeć juz więcej i udało się :) GRoszko, miałam dzis podobne przeżycie w Carry. Chciałam zmierzyć sweterek i spodnie, rozebrałam się bielizny i... Zamarłam. Jakos w domowym lustrze nie wyglądało to aż tak dramatycznie :Smutny: karola, zaciskam kciuki. Nie wiem dlaczego, ale pachnie mi to prawem jazdy... Dlaczego mnie nigdy nie nachodzi na sprzątanie do 3 w nocy...?
  12. Reniu, ja jestem, ale w nastroju nieszczególnym, więc pisać nie bardzo mi sie chce. Za to ustawiam sie w kolejce do ksiazki "Wychowanie bez krzyku" :Smutny:
  13. Witam Małgosiu, serdeczności! Reniu, fajny relaks, zazdroszcze :) Kilkanaście basenów Jestem pełna podziwu! Ann, mądra Uleńka. Nie pamiętam więcej. Wszystkim miłego dnia!
  14. Witajcie, kochane Alu, Oskarku sto lat!!! Szymku, serdeczności moc! Nie jestem w stanie nadrobić... W poniedziałek wchodzi nam do domu ekipa wykończeniowa a my jeszcze nie mamy wielu rzeczy, za to mamy burzę mózgów ze znajomą architekt... Ale sie pochwalę - mamy pierwszego ząbka!!! LD1 :) Mam nadzieję, że jutro, pojutrze, zawitam na dłuzej, tymczasem nie zapominajcie o nas Dobrej nocy!
  15. Dzień dobry :) Ja poszłam niby wczesnie spac, ale nocne pobudki i kumulujące sie ogólne zmęczenie sprawiły, ze chwilowo czuje sie, jakby mnie ktos przez magiel przepuścił Ale DR. Alfik, no tekst brata mnie powalił Miłego dnia wszystkim!
  16. Hej Jakas dziwnie wykonczona jestem... Ann, i ja zaciskam kciuki. Alfik, jak dobrze, że wróciłaś! :Uśmiech: Natka, ja to rozumiem a ja mam tylko dwóje dzieci... Oby te dni upłynęły szybko! Reniu, oby K szybko wrócił do formy. Tosia rozbrajająca :) Olu, śliczne zdjecie :) Lece, bo Tosia ryczy a Ł mni pogania do łóżka, bo już narzekam od dwóch godzin że mi jakoś słabo, w głowie sie kreci i muszę siepołyżc. Chyba mi sie skumulowało zmęczenie i niedospanie. Dobranoc
  17. Hej :) Trusia, mam nadzieję, że z D juz lepiej. Ja buszowałam na pchlim targu kiedys w Paryzu. Tam były śliczne rzeczy za bezcen ;) Ann, niezmiennie i oby droga do lepszego samopoczucia była krótsza niz sie w tej chwili wydaje. U nas spokojny dzień, Tata zabrał Piotrka na koncert do Jabłonny a my sie częściowo lenimy, częściowo jeszcze patrzymy na rzeczy do domu.
  18. Dobrej nocy, Ann, niech będzie spokojna.
  19. Olu, Piotrek ma wielkie pokłady energii, ale tak, jak u Uli, u niego sie to objawia raczaje, bieganiem i skakaniem ;) Szkoda, ze walentynki połaczone z rocznica tak mało udane :( Ann, dziekuję, grzejniki wybrane :) Reniu, super, a masz jakieś zimowe spacerkowe zdjecia? Uwielbiam Wasze zdjecia w plenerze (i nie tylko, ale w plenerze szczególnie ) Dziubala, super, ze spotkanie klasowe udane :) A mnie w oko wpadły 2 bardzo ładne kuchnie i w poniedziałek pojadę sie dowiedziec, czy cena nas nie zabije... Kal Wam sie podobają? EURO-KUCHNIA Warszawa Ursynów, Mokotów - Meble kuchenne włoskie, kuchnie polskie, kuchnie nowoczesne, kuchnie klasyczne, kuchnie angielskie, aranżacje wnętrz, projektowanie kuchni, szafy wnękowe, garderoby, studio kuchenne EURO-KUCHNIA Warszawa Ursynów, Mokotów - Meble kuchenne włoskie, kuchnie polskie, kuchnie nowoczesne, kuchnie klasyczne, kuchnie angielskie, aranżacje wnętrz, projektowanie kuchni, szafy wnękowe, garderoby, studio kuchenne ta druga, to ew w ciemniejszym kolorze, choc głowy nie dam. Ale wydaje mi sie, że są (zwłaszcza ta pierwsza) jakieś takie nietuzinkowe - połaczenie nowoczesnosci z jakąs tam nutka klasycznej a o to mi chodzi. Najpierw byłam nastawiona na nowoczesna całkiem, ale potem pomyślałam, ze do domku, który jadalnie i salon będzie miał nie takie na wskros nowoczesne wcale (a kuchnia otwarta) chyba lepsze cos odrobine stylizowanego...
  20. A myśmy przed chwila do kolacji otworzyli białe wino. Tak nam sie chciało jakiegoś dobrego, półwytrawnego albo wytrawnego a tu wino okazało się... półsłodkie. Generalnie za słodkie, przeobrzydliwie za słodkie (GRoszko ) No i jesteśmy z Ł bardzo zawiedzeni Idę wybierać grzejniki
  21. Ann, no to jeśli sie uśmiechnęłaś, to bardzo się cieszę :) A oddechy były naprawdę głębokie... Ale jestem z siebie dumna, bo w związku z tym zachowałam zimną krew. No i chwała Bogu, że mogłam Piotrka zostawić Ł w tym momencie. Dziubala, a jak spotkanie klasowe, bo chyba nie pisałaś...? Super, że Adaś w kulkach poszalał a nosek szybko sie zagoił olu, oby wadę Julci udało sie szybko wyrównać! A Grześ to by chyba wspólny język z Przemusiem Sliffki znalazł, prawda? Z reszta te imiona też zawsze dla mnie jakoś szły w parze :)
  22. Witajcie :) U nas dzień pod znakiem szukania materiałów do wykonczenia domu, nic konkretnego nie znaleźlismy a mętlik mam jeszcze wiekszy w głowie Normalnie zła jestem troche, ze tak nas czas godzni niemiłosiernie, bo ekipa wchodzi za 10 dni i boje sie, zę różne rzeczy bedą kupowane "na chybcika" :Smutny: Piotrek miał iść na spacer z panią Elą, ale zrobił taką histerię (był śpiacy), że pojechał z nami, ale wczesniej aj o mało nie wyszłam z siebie. Na szczeście skonczyło sie na głebokich oddechach na swieżym powietrzu Ann, kochana Karola, ale fajny dzień miał Jasiu :) Sekundko, Piotrusia chciałam posłać od wrzesnia. Miłej kolacji!!! Serena, super, że nocka w miarę ok. Nuchna, to fantastycznie z przedszkolem :) Kurczę, Tosia za nic nie chce iść spać, tylko urządza dzikie wycia w łózeczku
  23. A dlaczego ja nie widziałam wczesniej, mimo odświeżenia strony, postów Reni i Ann? Albo nie odświezyłam taka juz jestem Najwyższa pora spać. Dobranoc Reniu, Ann, spokojnej oho, TOsia zaczyna popłakiwać, długo pospała
  24. To ja mówię dobranoc Nie gaszę, bo pewnie Renia albo Trusia jeszcze zajrzą
×
×
  • Dodaj nową pozycję...