Megan

Ita, piję, piję, a Ty już po okienku? Reniu, o trójce nie marzę dziś nawet, niech będzie chociaż dwójka

Ita, Neta, mogę dołaczyc z kawką...? Bo cos do tyłu chodzę dziś... Dziubala, fajnie, ze udał Ci się wyspać. A wczorajszy dzień zachęcał do długich spacerków :Uśmiech: GRoszko, ale Miłoszek dizelny rowerzysta! Tekst super

Witam :) Agatko, Damianku, sto lat!!! Alfik, jak fajnie Cie widzieć :Uśmiech: A przelew przyda sie i teraz Aniu, ja tam nie wierze w przepowiednie i myśle, ze może 2008 nie bedzie taki zły :Uśmiech: Życzę, zeby nastrój i relacje z M poprawiły sie jak najszybciej! Neta, hej :Uśmiech: Nie mam wątpliwosci, ze cos wymyślicie Ann, hej :) Po cieżkim wieczorze noc nienajgorsza, ale jakies sny miałam potwornie męczące... Za oknem pochmurno, ale Piotrus ma obiecaną wycieczke z pania Ela do muzeum kolejnictwa, a potem idziemy sie szczepic na meningokoki. Troche sie boję, bo on zawsze płakał przy szczepieniach, ale może jakoś DR. Ma najpierw muzeum a potem obiecane, ze idziemy kupic małe autko albo ksiażeczke o samolotach Miłego dnia!

Hej :) Anna, gratulacje! Pawełku witaj :) Ann, ale duzy, dzielny Szymek :Uśmiech: Rodzeństwo cudne! A rysunek rewelacja. ita, brawo, brawo!!! Gratuluję! Sliffka, super wieści :) Ita Gratulacje:) Natka, obyscie szybko wyszli na prostą. Ale musisz byc umęczona :Smutny: Karola, zdrówka!

Aniu, dziekuję :) A Tobie spokojnego dnia w pracy, oby te 10 godzin szybko zleciało. I niech szybko znajda sie powody, by nastrój uległ poprawie! Neta, hej. U nas tez słoneczko :) Ann

Witam, Paolko, Pawełku, Kubusiu, sto lat!!! Dominiku, moc ucałowań z okazji pół roczku!!! Kciuki za Annę zacisnięte Uśpienie Tosi wczoraj było pozorne, jeszcze do 12.30 sie męczyłyśmy, ale od 1 do 7 obudziłą sie juz tylko 2 razy i tylko na jedzenie, wiec w porównaniu z poprzednia nocka, to czuję sie jak młody bóg Do mnie zaraz przychodzi pani Ela, musze poćwiczyć, bo za tydzień mam piewsze granie po ponad roku i mam stresa a potem mykam do pracy ;) Miłego dnia!

Dziubala, głodna nie jest na pewno i nie wyglada mi to na płacz brzuszkowy. Myslę, ze to w dalszym ciagu zeby, bo ostatnia jedynka co prawda przebiła dziąsło, ale jeszcze w całosci nie wyszła. Spokojnej nocy i lepszego dnia jutro! Ja tez sie odmeldowuję, uspiłam teraz Tosie po Nurofenie i sama padam. Do jutra.

O rany, ale początek strony... Moja za: Annę i Pawełka Przespane nocki Zdrowie Duzych i Małych oraz spokój w naszych sercach nade wszystko!

No i zaczyna sie nocna jazda z Tosia... Chyba zaraz wyskoczę przez okno...

Witam, Jagódko, sto lat! Kciuki za Annę i Pawełka zacisniete! za mną intensywny dzień, zwłaszcza ze nocka okropna, Tosia przespała najpierw 2 godziny a od 23 do 3.30 co chwile budziła sie z płaczem. Zasneła dopiero po tym, jak jej dałam nurofen. A ja do 4 nie spałam, bo późno sie z Ł położyliśmy, potem te pobudki etc. W zwiazku z tym rano Ł określił mój wygląd: "jakbys sobie zdrowo popiła" (błyszczące, czerwone i zapuchniete oczy) Podanie do przedszkola złożone. Bylismy juz zdecydowani, że nie, ale potem zobaczyłam jak Piotrek lgnie do dzieci na placu zabaw i pomyślałam, ze złożenie papierów nic nie kosztuje... Wątpię, by nas przyjęli, bo dzieci dużo, ale jesli tak, to spróbujemy i wtedy się przekonamy, czy to dobry, czy zły pomysł. Jeśli bedzei ok, to Piotrek zostanie, jeśli nie, to go zabierzemy i juz. A jeśli nas nie przyjmą, to nie bedziemy na siłę szukać prywatnych przedszkoli chyba. Aniu, ja myśle, ze to chwilowy kryzys. Macie oboje cieżki czas. Będzie lepiej! Dziubala, to moze jakis taki czas, bo ja też duchowo mam dzien nieszczególny. Natko, dziewczyny juz odpisały, ja nic innego nie znam. Obyscie szybko uporali sie z wirusem! Reniu, dziekuję za przepis Super, ze ząbki Marysi ok a sama mała pacjentka taka dzielna :Uśmiech" Ann GRoszko, zdrówka dla Szymonka! A z przedszkolem Alfik i z wzajemnościa :Uśmiech: Trusia, śliczna Jubilatka! :Uśmiech: Karola, a to sie znowu do Was przyplątało :Smutny: Obyście sie z tym szybko uporali!

Witam :) Miłego dnia wszystkim!

Witam wieczorową porą :Uśmiech: Reniu, super, że dzień tak udany :Uśmiech:. W wolnej chwili poproszę o przepis na tartę Ann, rewelacja! Ita, super :Uśmiech: Za nami miły, koncertowy wieczór. Byly tłumy ludzi a samo wydarzenie bardzo ciekawe, z resztą znając głównego bohatera wieczoru nie spodziewałam sie niczego innego Jutro jedziemy złożyć podanie do przedszkola...

Miłoszku, sto lat!!! Stasiu, moc uścisków! Ja po swietnym koncercie w FN z Piotrusiem, a wieczorem wybywam na jeszcze jeden, tym razem w towarzystwie męza Zapowiada sie bardzo ciekawie. Miłego popołudnia wszystkim!

Nuchna, gratulacje dla siedzącego samodzielnie Adasia i trzymam kciuki, by udalo się spokojnie utrzymać biznes! Reniu, miły dzień :) Ann, powtórze, że jestem pod ogrmonym wrażeniem tortu!

Witajcie! Ita, kochana, moc serdecznosci, spełnienia marzen, realizacji planow i duzo, duzo powodow do usmiechu na twarzy! B, serdecznosci urodzinowe! Tosia bardzo dziekuje za życzenia Freya, bardzo mi przykro :Smutny: Sekundko, ciesze sie :Uśmiech: Justys, zdrowka dla Was! Trusia, fajnie, że taka miła podróż przed Wami :Uśmiech: Dziubala, kolano :Smutny: Pby szybko udało sie wyleczyć! Tasik, miłego i owocnego wyjazdu!

Monika u nas te z dziś straszliwy wiatr, ale Piotruś bardzo chciał iść, więc go cieplutko ubrałam, siebie tez a Tosia spała w gondoli szczelnie zakryta

Witam ['] Tasiku i co robił? Bawił się...? Nuchna Oby kłopoty jednak były przejsciowe. Reniu, no i ile Tosia spała? A myśmy byli na 3-godzinnym spacerku. Piotrek szalał jak pijany zając, nic dziwnego, ze potem padł na 2 godziny. Ciekawe o której pójdzie spać Tosia za to wyspała sie na spacerze i potem dopsypiała w domu, w sumie chyba ponad 3 godziny i teraz padła niedawno, ale za troszke ją obudzę, bo inaczej będzie szaleć do późnego wieczora. A Piotrek dzis rano przyszedł do nas do łózka. Wydawało się, ze jeszcze przysnał, więc Ł wstał cichutko i poszedł do łazienki. Niestety po chwili obudziła sie Tosia i to Piotrka na dobre ożywiło. Głuchy na moje prosby wstał i pobiegł do Ł do łazienki. Jak nakarmiłam Tosie poszłam tam i pytam Piotrka dlaczego mnie nie słuchał i wyszedł z pokoju. A Piotrek z poważna miną: "Musiałem przyjść i popilnować taty, żeby sie nie poslizgnął w wannie"

NetaDziendoberek Megan przeczytałam M opis tego urzadzenia i był zawiedziony ze masuje bez podziału na płeć Idziemy na spacerek.

Ania, hej :) Gdzie jestescie...? :Smutny:

Hehe, i jeszcze jako ciekawostka: Internetowy Sklep I N S T A L A C Y J N Y: URZĄDZENIE WC Z FUNCKJĄ HIGIENY INTYMNEJ, UP - BALENA 8000 popatrzcie na opis produktu. Normalnie padłam przy suszeniu ciepłym powietrzem i masazu strumieniem wody A jaka cena... No, ale na papierze toaletowym w końcu sie oszczędza

Witam :) Wczoraj już nie zajrzałam, bo jakiś intensywny wieczór miałąm i w końcu padłam. I dobrze, bo Piotrek, który poległ o 20 wstał dzis o 6.30 A na niego to bardzo wczesnie, zwykle wstaje koło 8... Za to Tosia po tym, jak zasneła koło 22 obudziła sie o 2 w nocy, a potem chyba spała do 7.20 ciurkiem.... No chyba, ze nie pamiętam drugiego wstawania... Nie wiem, kiedy tak było, ale bardzo dawno. Dzieki temu czuję siędzis całkiem ok... Oby tak bywało częściej! Sekundko, oby dalsze leczenie przyniosło szybkie efekty! Trzymam kciuki. Reniu, bardzo sie ciesze, że jest poprawa! Freya, no waga Małgosi imponująca! Ann, mam nadzieję, że dzisiejszy dzień będzie lepszy. Serialu nie oglądałam, a to jakisnowy polski? dreadko, oby udało sie odzyskac dane! ita, dobrze, ze Gutek zdrowy już :) Monika, ja bym reklamowała... Dziubala, no nie bardzo mądry żart siostry... Tobrze, ze to była ona. U nas, mimo zapowiedzi w TVP śliczne słońce za oknem i bezchmurne niebo, więc pewnie na plac zabaw pojedziemy. Musimy się tylko ciepło ubrać bo wyraxny chłód za oknem. Miłego dnia wszystkim!

Tasik, ja sie spodziewam, ale pewnie i tak więcej niż na aerobiku można :) Ania, ja myślę, że orzeczenie powinno zwiekszyc Wase szanse. A dzis ponoc Dzień Tesciowej

Witam :) Gosieńko, sto lat!!! nocka taka sobie, LG1 nie chce sie przebić, ale mam nadzieję, że to na dniach, bo juz ją dobrze widać i straszna bulwa na dziąśle... Dziubala, nie lubisz takich ćwiczeń? Ann, widze, że nocke miałaś nieszczególną... :( A ja właśnie na pilatesa mam ochotę pochodzic. Niestety ze wzgledu na mój kręgosłup zwykły aerobik jest raczej wykluczony bo bym połowy ćwiczen robic nie mogła... Cos na rozweselenie o poranku: Piotrus ostatnio puścił baczka a ja go uczę, że jak mu sie chce, to ma isć do łazienki. W zwiazku z tym pytam: "Piotrusiu, a co to było?" A Piotrus na to: "To był kaszel!" Miłego dnia wszystkim!

Serena, cudne!!! Nie znam T, ale dla mnie Macius to kopia Ciebie Freya, sił dla Ciebie! Dobranoc

Witajcie :) Sto lat Grzesiu!!! Chyba znó nie nadrobie, przepraszam, ale od rana jestem w biegu (rano rekolekcje na Nowym Miescie, potem szkoła a potem samotny wieczor z dziecmi), a wczesniej nocka bardzo srednia, wiec padam na pyszczek. Bardzo dziekuje wszystkim za odpowiedzi w sprawie królika, GRoszko, Tobie szczególnie za trud włożony w dwukrotne napisanie tak wyczerpujacych i cennych informacji! Bardzo mi pomogłaś w podjeciu decyzji. Myślę sobie teraz, że skoro w dalszych, ale nie tak strasznie odległych planach mamy psa, to pewnie na razie z królikiem się wstrzymamy. Jeszcze raz dziekuję! Renia :( Smutno u Was, obyście jak najszybciej wyszli na prostą! Karola i dla Twoich Chłopaków zdrówka! Natka, ale fajnie, ze jesteś i super zdjecia :) Ucałuj dzielną Paulinkę! Dziubala, na Piaskach mieszkała moja siostra, teraz na Kurdwanowie, więc niedaleko :) Jak Adaś? Sliffka, o rety Ja bym chyba w panike wpadła... Co ja pisze chyba - na pewno! Freya, ło matko, biedna papuga, choć i ja niestety zaczęłam rechotac jak przeczytałam