Skocz do zawartości
Forum

isa32

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez isa32

  1. LemababeczqaDziubalaBądź konsekwentna, a takie "wybryki" ignoruj. Dziecko z czasem poczuje gdzie są granice ;) Mówisz?? no ignoruje juz jej wybryki w samochodzie jak K. prowadzi aja z nia sedz e ztylu to mi wylazi z fotelika to jak sie zdenerwuje:)to siedzi u mnie n akolanach ale wtedy juz niema zmiluj sie.... Wiesz co, ja nie jestem szczegolnie twarda, zdarza mi sie na przyklad wyciagac Franka z wozka na spacerze jak nie chce w nim jechac, ale z fotelika to nigdy w zyciu. Moge go probowac zabawiac ( a w zasadzei probowalam, teraz jezdze z przodu i jak sie drze to robie nieco glosniej radio;)), ale chocby nie wiem co nie wyciagnelabym... Babeczka ja podobnie jak dziewczyny nie wyobrażam sobie, że mogłabym trzymać Alę na kolanach podaczas jazdy Choćby polną drogą. Za dużo się naoglądałam i naczytałam co się dzieje podczas wypadków z takim małym ciałkiem. :Smutny:
  2. kajochaisa32 A co do łez przy krojeniu pora/cebuli to kiedyś słyszałam taki patent, żeby to w okularach pływackich robić Kajocha możesz spróbować, tylko niech A koniecznie Cię wtedy zafotczy :Uśmiech: jak mucha tse tse ;) już czuje te binokle
  3. Alutka7912isa32Alutka7912Przepisy wysłane A ja chyba sie niedługo zmyję do domu...bo chyba nie usiedzę tu do 15.30.....Ech, dobrze masz... ja muszę do 16 odbębnić... na dodatek nie ma koleżanki i ok. południa muszę się ewakuować na dół.. żeby mi się chciało jak mi się nie chce. Już się zwolniłam...zrobię to co najpilniejsze i po 12 idę juz do domu.... Zdrówka
  4. kajochaisa32Alutka7912Przepisy wysłane A ja chyba sie niedługo zmyję do domu...bo chyba nie usiedzę tu do 15.30.....Ech, dobrze masz... ja muszę do 16 odbębnić... na dodatek nie ma koleżanki i ok. południa muszę się ewakuować na dół.. żeby mi się chciało jak mi się nie chce. chcesz to sie zamienimy :) bedziesz siekała por aż sie zalejesz łzami a ja idę popracować ;) chętnie :) och jak bym ugotowała coś pysznego :) u mnie tu dzisiaj nudy... nie lubię jak tak jest. Wolę działać. Bo jak tak siedzę, to sobie myślę, że lepiej bym w domu z Alą się wybawiła. Niby mam co robić, ale ta niechęć... dobrze, że już piątek :) A co do łez przy krojeniu pora/cebuli to kiedyś słyszałam taki patent, żeby to w okularach pływackich robić Kajocha możesz spróbować, tylko niech A koniecznie Cię wtedy zafotczy :Uśmiech:
  5. Alutka7912Przepisy wysłane A ja chyba sie niedługo zmyję do domu...bo chyba nie usiedzę tu do 15.30..... Ech, dobrze masz... ja muszę do 16 odbębnić... na dodatek nie ma koleżanki i ok. południa muszę się ewakuować na dół.. żeby mi się chciało jak mi się nie chce.
  6. Alutka7912Hmmmmm....zaczniesz wtedy gdy będziesz na to gotowa....Julka to tez jest mały agent, żebyście sobie nie myslały że jest taka idealna Kilka razy W. ja wieczorem usypiał i oczywiście jak się wierciła za długo to ja brał na ręce i usypiała przy nim. A wczoraj W. nie było i to ja kładłam ją spać. No i ja oczywiście, kolacja, kąpiel, buzi na dobranoc i do łóżeczka. Żebyście słyszały jej protest!!!!Krzyczała, łzy jak grochy leciały....ale ja jestem nieugięta...co jakiś czas podchodziłam do niej i układałam ją spowrotem i odchodziłam a wtedy jeszcze większy krzyk....Ale w końcu usnęła jak zobaczyła że krzyki nic nie pomagają....Cwane bestyjki z tych naszych dzieci. Wczoraj W. kategorycznie zakazałam brania Julki na ręce podczas usypiania Już jestem gotowa, bo już czas na takie zmiany, ale nie mam siły robić tego sama... może uznacie, że dla chcącego nic trudnego, ale jak pomyślę, że po całym dniu pracy Ala będzie wyć, to mi się odechciewa. Co innego jakby mi D pomagał... zaczynam być zła na niego o tą całą sytuację! Jak pomyślę, że Wam jest źle jak mężowie czasem wyjeżdżają rano a wracają w nocy... ech... widocznie każda z nas ma takiego męża na jakiego zasłużyła ;) :)
  7. kajochaPłakałam dzisiaj od rana jak śpiewałam Ali 100 lat i jak jej życzenia składałam !! Alutko Ty wiesz co czułam !! Wiem, wiem...i niedługo reszta lipcófek tez to poczuje hihihihi:) aż mnie ścisło w gardle i nie mogłam się natulić !! wyściskałam ile mogłam zalana łzami !! a życzenia wydukałam jakoś koślawo... teraz a mam łzy w oczach !! O rany, ja już mam łzy w oczach jak czytam o Was, a co będzie 23-go? Bycie matką to najpiękniejsze, co się może w życiu zdarzyć :Uśmiech:
  8. kajochaDzisiejsza ROCZNA dziewczynka przed spacerkiem Cudna!!! :)
  9. kajochaAlutka7912kajochamój małż to menda jakich mało sprzedał mojego kompa i kupił nowy monitor LCD 19"... No ale Kajoszek za to zakupi sobie Pume Flowing dobra ide kroić wsio na szaszłyki ;) zaglądne za 15 minutek :)Mniam, mniam :) Ja wczoraj zrobiłam strogonofa, a dzisiaj robie galaretke drobiową i sałatki :) aha !! juz wczoraj miałam poprosić :) przespisa na strogonofa poproszę na PW :)[/QUOTE] ja też poproszę :Uśmiech:
  10. ale mi narobiłyście smaka, mniammm.... idę po kawkę i ciacho, a co! Mnie słodkie do życia potrzebne jak woda ;) Wczoraj odebrałam swoje wyniki, jest ok. Zaskoczona jestem, bo czuję się fatalnie, ale wygląda na to, że jestem "tylko" przemęczona. Cholesterol mam za wysoki, ale to od zawsze (genetyka ;) ) przy czym dużo dobrego, więc nie jest źle. W niedzielę wywożę Alę na tydzień do dziadków (tzn. moich rodziców) na wieś :) sama też wezmę wolne od środy i mam zamiar odpocząć. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Tak czy inaczej Alicja się dotleni i wybryka na powietrzu :) Liczę na ładną pogodę, bo chcę się troszkę opalić, wyglądam jak córka młynarza ;)
  11. Moja :) za humor Alutki, żeby się poprawił :) za udane imprezy roczkowe wyprawiane w ten weekend :)
  12. A moje dziecko nie jest uczone ani zasypiania solo ani tym bardziej bez smoka... wiem, że już powinnam zacząć, ale powiem Wam, że jestem tak zmęczona, że jak pomyślę, że będzie się darła dwie godziny (wiem, że będzie bo już próbowałam ;) ) to dochodzę do wniosku, że zdążę... Ala przytula się do mnie, zasypia w ciągu max. 10 min. odkładam ją do łóżeczka i jak nic się nie dzieje, to śpi tak do rana. Tzn. chodzi mi o to, że jej nie biorę do swojego łóżka. Może źle robię, nie mam siły robić dobrze... gdzie jest powiedziane, że mam się z tym wszsytkim sama zmagać? No mówię Wam jak mnie dopadło, tak mam dość, że
  13. asia78Brawo Franus!!!:brawo:To ja sie tez pochwale Stefan jest juz 10 dni bez smoczka Chłopcy, tak trzymać! :Uśmiech:
  14. Atena powodem były (i są nadal) sińce pod oczami, które się pojawiły ok.2 mies. temu i nie dają mi spokoju. Wcześniej takich nie miała. Do tego przypomniało mi się, że w ciąży na każdym usg było zaznaczone, że ma powiększoną jedną miedniczkę nerkową, w granicach normy, ale jednak. I teraz tak mi się to wszystko skojarzyło. W przyszły poniedziałek umówiłam ją na usg nerek (pediatra też stwierdziła, że dobrze je zrobić) Dziękuję za radę, za 3 tyg. ponowię badanie. Wczoraj Ala wyglądała naprawdę na chorą, przez te zasinienia. Ale poza tym jest ok, bryka, je, bawi się, pełna energii.
  15. babeczqaAgresja???jak sie czegos niepozowli, straszniekrzyczyy, bije, tak jakby miala cos do powiedzenia na ten temat, gdy sie ja wezmie z miejsca idzie wto samo i robi to co niewolno typu --->dotyka maszynki gfazowej ..i juz dosiega do samych palnikow jak sie zkrobnie na paluszkach....i wtedy znowu tos amos ie zaczyna Gdy wyjdzie z wozka ---bo np. przymierzam jej buciki czy sukienke, niechce wejsc don iego w sklepie robie mi arie, wrzeczy, kopie nogami, krzyczy....cos straszngeo, poruta i wstyd mi ...a niewiem skad to sie u niej wzielo.. oczywiscie tej agresji jest "iles" w ciagu dnia po za tym jest super...slodka i wogole...ale jak to si edzieje...ten jej bunt, jestem bezradna...jestem w szoku Ala też się tak zachowuje ostatnio... staram się nie reagować, jak zalewa się do tego łzami, to wtedy mówię spokojnie do niej, że nie ma powodu do płaczu. Nie wiem na ile dociera. Ala mam nadzieję, że w końcu zrozumie, że nie tędy droga. Dzisiaj tak mi dała popalić rano, że normalnie no ryk non stop. Obudziła się w super humorze, ale przecież musiałam wyjść z pokoju, zrobić mleko itd. Jak tylko wyszłam to płacz nieziemski... ech, wstała o 6 i z przerwami do 7.45 łzy krokodyle. Nie wiem o co chodzi... może kiepski dzień. Niestety ja też mam kiepski, więc musiałam się naprawdę w sobie zebrać, żeby z bezsilności nie zacząć krzyczeć... najbardziej przykre jest to, że gdybym nie była sama, D byłby z nią i dziecko by nie płakało... do bani, do kitu, no nie tak to powinno być... w nocy tak się kręciła w łóżeczku, że się obudziłam 6 razy! na 6 godzin snu, niezły wynik. I jak tu nie paść ze zmęczenia?
  16. Aluniu :Uśmiech: sto lat, zdrówka, uśmiechu, wszystkiego najlepszego z okazji 1 roczku Buziaczków mnóstwo od Ali - Twojej imienniczki i jej mamy
  17. DziubalaIdę dotrzymać towarzystwa synkom Miłego popołudnia :) Przyjemności :) do jutra :)
  18. Alutka7912Hahahahahahahahaha...zgadnij ile przespałam hahahahahaha :) WSZYSTKIE :) Czuje sie wybrana hahahahahahah :) A tak serio to cieszę się że to moje dzieciątko takie bezproblemowe jest :) Cieszymy się razem z Tobą :) może to imię ma coś w sobie. Moja siostra Julia też była takim bezproblemowym dzieckiem :) z wiekiem się pogorszyło ;) ale kochana jest bez dwóch zdań :)
  19. Alutka7912isa32Alutka7912hahahahahahaha....Masakra normalnie :) hehehe... i kto to mówi??? :Uśmiech: to jak Alutka ile nocy od roku nie przespałaś? Hahahahahahahahaha...zgadnij ile przespałam hahahahahaha :) WSZYSTKIE :) nie dziwię się, że chcesz już kolejnego bobaska :) ja pomimo niedogodności z Alice chcę (albo prawie chcę), a co by się działo, jakbym była wyspana, ech... herbatkowanie non-stop w celu wiadomym
  20. Alutka7912isa32Alutka7912hahahahahahaha....Masakra normalnie :) hehehe... i kto to mówi??? :Uśmiech: to jak Alutka ile nocy od roku nie przespałaś? Hahahahahahahahaha...zgadnij ile przespałam hahahahahaha :) WSZYSTKIE :) też właśnie, więc kto tu używa słowa MASAKRA? no czarny humor się Ciebie trzyma :Uśmiech:
  21. Alutka7912isa32LemaFranciszek obchodzi dizs dzien histeryka;) Hucznie obchodzi, to trzeba przyznac;) Ja to rozumiem, szanuje, ze ma chlopak takie swieto tylko kurcze czy ja koniecznie musze swietowac razem z nim?;) A jesli juz to czy te obchody nie moglyby byc nieco cichsze, bo me uczy nie wyrabiajaLema witaj w Klubie :) Ala obchodzi tydzień histeryczki i również chcąc niechcąc mamusia dzielnie dziecku towarzyszy w tych obchodach hahahahahahaha....Masakra normalnie :) hehehe... i kto to mówi??? :Uśmiech: to jak Alutka ile nocy od roku nie przespałaś?
  22. LemaFranciszek obchodzi dizs dzien histeryka;) Hucznie obchodzi, to trzeba przyznac;) Ja to rozumiem, szanuje, ze ma chlopak takie swieto tylko kurcze czy ja koniecznie musze swietowac razem z nim?;) A jesli juz to czy te obchody nie moglyby byc nieco cichsze, bo me uczy nie wyrabiaja Lema witaj w Klubie :) Ala obchodzi tydzień histeryczki i również chcąc niechcąc mamusia dzielnie dziecku towarzyszy w tych obchodach
  23. Cześć Lema super, że wycieczka udana i że z Franusiem cieszycie się sobą :) A ja umówiłam właśnie Alę na usg nerek na 21lipca. I dobrze. Będzie przynajmniej wiadomo czy jest jakikolwiek powód do zmartwienia.
  24. kajochaAlutka7912Głupawki zaraz dostane prze to latanie z forum na forum ja też z jednego na drugie ;) jednym słowem grozi nam głupawka międzyforumowa lipcówek za chwilę mnie też dopadnie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...