-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez k8i
-
kochane!kciuki się bardzo przydadzą!i z góry za nie dziękuję!! heheh widzę,że trochę namieszałam z tym podpisem nad postem;)już kikla telefonów i smsesów poleciało do mnie z gratulacjami;)trochę po czasie,ale szczerze dziękuję;) starletko-kochana,co się stało?mam nadzieję,ze nic poważnego?ściskam i tulę! moniq-jakiś wstrętny ten wirus Ci się trafił!!super taka ramka:)napewno rodzice będą zadowoleni! inuś-fajne takie wyrwanie do ludzi!ja dzisiaj miałam okazję na "Wyluzowanie"u koleżanki,ale niestety zapomnialam,ze mąż usycha mi z głodu i czeka na pieczywo,które mam w bagażniku ;)jak weszłam do domu,to G miał żołądek przyklejony do kręgosłupa;)idę przytulić się do mojego chudzielca;) patusia-oby nocka była dla Niuni spokojna! spokojnej nocy życzę Wam kochane
-
babeczqasłoneczny_blaskMyślałam że to dzieci mają pisać. Teraz raczej nawet jak umieją to wycinają z gazetek z hipermarketów i innych "reklamówek" z zabawkami i przyklejają razem z cenami, żeby mikołaj sie nie pomylił. babeczqaJa święty Mikołaju, niechcę wiele..tylko wiecej zrozumienia od najblizszego mego serca osobie( niechodzi mi o Oliwke bo jest cudnym dzieckiem). Skoro moge jeszczeo cos prosic to o zdrowie dla Niunki mojej i moich rodzicow. Niezapomnij srobnac troche drowka dla mego K. ale on silny jest wiec wiecej zostaw dla innych. Aha no i jeszcze Swięty MIkołaju, oby Kazda Forumowiczka była szczesliwą Matką, Żoną i Kochanka. I daj im co chcą zeby sie usmiechnęły i zawsze takie były przez Kolejny ROK!Aaaaaaaaaaaaaa i jeszcze Tobie Swięty Zdrowia zebys za rok o nas pamietał babeczqa-na szczęście moje dziecie jeszcze nieczytate i nie wycinate;)więc można pokombinować z prezentami.ale już niedługo sie zacznie;) piękne życzenia dla rodziny i dla nas-Foremek :) anulka-to może zamiast pieniędzy na naprawę auta,poproś o nowe;) ja poprsiłam i już mikołaj wysłal mi maila,że musze jeszcze trochę poczekać;)(patrz:kolejne 23 lata);)
-
ble ble ble!!! tzn witam po całym dniu ze ścierą! wszystko umyte:okna,ściany,szafki,za szfkami,za lodówką itp,uprany dywan...jaśniej sie zrobiło:) wypędziłąm G z młodą do dziadków na cały dzień,aby mi nie przeszkadzali! wczoraj niestety się nieodstresowałam,bo na placu zabaw (takim w sklepie)jakiś bachor zepchnął Pati z wielkiej pufy.bidula poleciała na głowę.na szczęście nic powarznego sobie nie zrobiła,tylko potem była trochę "przymulona".dziś już była pogodna jak skowronek i gotowa do podbijania świata. uila wczoraj znowu była u lekarza i tylko wsadził jej kolejny lek w ranę:(czekamy do wtorku na badanie specjalisty:(bardzo dziękuje za wszystkie słowa otuchy!naprawdę wiele to dla mnie znaczy i daje mi siłę do podtrzymywania siostry na duchu !!ściskam wszystkie mocno za tyle ciepła i dobroci!! katia-super prezencior sobie sprawiliście.my niestety musimy sprawić sobie nwy odkurzacz,bo z dniem 10 grudnia odmówił posługi :(:(a miały być buty zimowe:(no nic.najwyżej będę zakładała worki do odkurzacza na nogi ;);)zawsze to coś nowego,nie? ;) aguś-nic G się nie stało,a samochód też bardzo nie ucierpiał.bagażnik tylko sie ciężko zamyka,ale g był dziś u znajomego mechanika i powiedział,że trzeba coś tam tylko poprawić i będzie git.mam nadzieję,że się wybawiłaś?? rodość-o rany! i jeszcze jelitówka Skarba dopadła!mam nadzieję,ze szybko minie i znowu będziecie cieszyli się zdrowiem Juniorka!! patusia-gratuluje kolejnych zębów u Zuzi:)tylko szkoda,że męczy ja gorączka :(buuu moniq-fajnie tak usłyszeć "mamusia" :)a nie tylko: daj daj daj z naprzemiennym: nie nie nie!!;)obyś pozbyła się brzydkiego natręta z komputera!a jak u Was po imprezie?umowa K podpisana? aniołku-przez 20 lat musiało się kilka rzeczy uzbierać???;)podaje rękę w dzisiejszym sprzątaniowym zmęczeniu!! inka-oh tam kilka kilo w tę czy w tamtą stronę!jedz póki możesz;) madalenka-my bez szczebelkowi,bo Patiti śpi w turystycznym.juz od kilku miesięcy tak chrapie,bo wcześniej latała w nocy po całym wyrku i waliła głową o szczeble,a z kolei wybudzało ja nawet po 8 raz:(owszem i w turystycznym jest wyjście al nasze jest zastawione witryną,więc bidula nie ma wypełza sama;) kasia-co u Was słychać?jak się miewacie? anulka-Ty wiesz za co!!! ann-juz mówiłam,że piękny kalendarz adwentowy macie:)mam nadzieję,ze weekendujesz a nie pracujesz za pięciu? justyś-i jak Gaja?nauczyła się jeść pomarańczę bez łuipinki?? ide walnać się na kanapę póki mam chwilę dla siebie!! POZDRAWIAM WSZYSTKIE ŻYCZĄC PRZYJEMNEGO WEEKENDU:)
-
witam Mikołajkowi Duża buzia i sto latek na nowy rok życia :) ANULKA-spokojnych przygotowań do imperezy:) moniq-pomyślnego podpisania umowy przez K :) oliśka-niech się kręci Twój nowy biznes i przynośi krocie :) martusia dziękuję zaz wsparcie:) justynka-oby Gaja miała tylko złe sny i nic jej nie dolegało!ściskam i cieszę się,że weekedn masz free :) zabieram zaraz patulę na plac zabaw do smyka,aby się odstresować! miłego dnia wszystkim życzę
-
lecę i ja do łóżka,bo trochę wykończył mnie ten dzień ! buziaki dla wszystkich ps.paula-cudną masz Oliwke!
-
inuś-prześliczna z Ciebie Ciążówka:) paula-gratuluję podjęcia decyzji!tak samo ja Oliśce życzę spełnienia w pracy !!dasz sobie radę!
-
anulka-niestety nikt nie umie jej pomóc.30 stomatologów zaliczyła w ciagu 2 lat nie mówiąc już o zwykłych lekarzach ,alergologach.neurologach itp.i nic-żadnej diagnozy!podejrzewali różne choroby,ale na szczęście na razie wylkuczyli te najgorsze (hiv sprawdzali dlatego,że była u tylu dentystów i mogło się to paskudztwo przyplątać).na razie musimy czekać na wizytę we wtorek( a chciała zapisać Ulę na luty).moze oni coś powiedzą?oby.... aniu,nie porównuj nieszczęść.każde nieszczęście jest przykre.czy Twoje moje czy kogokolwiek.Ty i Twoja rodzina też już macie po dziurki kłopotów.naprawdę przykro jest,jak czytam,ze wokół tyle zła i nic ku lepszemu się nie zanosi.choć czasem nie piszę to jestem z Wami każdego dnia.i żyję Waszym życiem!i dziękuję,ze mogę to robić. wiem też,że te fluidki,które wysyłamy do siebie gdzieś tam krążą i docieraja do nas.ja czuję ,że jesteście moim drugim domem. moniq-super,że teściowa pomaga!takiej to ze świecą szukać ;)
-
dziękuję dziewczyny!nawet nie wiecie,jak teraz ryczę przed ekranem anulka-śmiej się ile wlezie!nie możemy sie poddawać!a czasem śmiech jest najlepszym lekarstwem!a i na pewno nie wjechałas G w pupę,bo to było dziś ;)
-
starletko-grtuluję 2000 strony :)
-
witam wieczornie! olimpijko-gratuluję uruchomienia biznesu!niech Ci się wiedzie w pracy.spełniaj się i rozwijaj :) paula-jak po rozmowie z szefem? ann,justyś-piekne zdjecia:) ineczko-nie załamuj sie!wiem,ze teraz jest ten najcięższy okres zarówno fiz.jaki psych.ale zobaczysz,ze będzie dobrze.nie serwuj Dzidzi złych emocji zwiazanych ze stresem.trzeba mysleć pozytywnie.ja gorąco Was ściskam!!i całuę ann-oby ospa Wam nie zapanowała w domu! (choc z drugiej strony pomyśl,że teraz jest lepszy czas na posiadówę w domuz rozchasaną-szaro,buro i ponuro).oczywiście nie życzę choroby!!! martusia-super,że prezenty masz z głowy!!jak Bart się ma? mineralka-witaj.super,ze pokoik prawie skończony.zaglądaj częściej! Aguś-już Ci sms puściłam.jeszcze raz Gratuluję CÓRY!:) anulko-i zapomniałam co miałam Ci napisać !wybacz :( żeby nie było,że wczoraj powiedziałam,ze ten rok był dla nas ok..... G miał stłuczkę(baba mu w tyłek wiechała-na szczęście nic G nie jest) dzisiaj mojemu Tacie na rękach zmarł kolega,z którym pracował 30 lat! z moją siostrą jest coraz gorzej i lekarze rozkładają ręce (na szczęście wylkuczyli HIV i białaczka też odpadła).dziewczyna od 2 lat spędza każdy dzień u dentysty.od ponad miesiaca nie goi jej sie zębodół po wyrwaniu i boli,tak,ze Ula chodzi po ścianach.przez 1 miesiąc schudła 25 kg,bo nic nie może przełknąć.wszystkie możliwe badania nie dają diagnozy,a ona po prostu ginie w oczach.jest tym wszystkim załamana i nie chce juz walczyć o swoje zdrowie.ja staram się jak mogę robić dobrą minę do złej gry.dziś byłam zapisać ja do specjalisty od chorób dziaseł i wymusiłam na pigule najbliższy termin.nie pytajcie jak,bo się tego wstydzę! ale moja desperacja sięgnęła zenitu!!przepraszam,ze tutaj tak sie wylewam,ale sama juz nie dam rady dźwigać ten cieżar.ja chcę jej pomóc a nie wiem jak??????!!!! POZA TYM BYŁYŚMY DZIS NA SZCZEPIENIU.PATI MIERZY 82 CM A WAŻY 1020(nie wiem czy tyle powinno ważyc dziecko w jej wieku,lekarka też nie odpowiedział mi konkretnie.chyba trochę przymało jak na taki wzrost?co Wy o tym sądzicie?) jeszcze raz przepraszam za smęty:( na dzis chyba koniec i czas spać :( dobranoc kochane
-
witam czytam i ryczę!! gosia-teraz wszystko zależy tylko od Ciebie.musisz poddaćsię leczeniu a zwalczysz to paskudztwo!jestem z Tobą cały czas!! anulka-tak mi przykro z powodu kolizji.dobrze,że Wy wyszliście cało.ja wszak nie mam najgorszego roku,ale i dla moich najbliższych jest on tragiczny.dlatego podpisuję sie pod waszym apelem o koniec fatalnego 2008 i początek 2009 z samymi dobrymi wydarzeniami. kasia-jakbym słyszała moją mamę.współczuję Ci takiego rodzica,bo wiem co to znaczy.dobrze,że u Alutki nie wykryto nicniepokojącego (oby i ten zakaźny nic nie wylookał).gratki z powodu prezentu :) Oliśka-zdrowia dla Was kruszyny. starletka-czekam i ja na wieści od lekarza.sio choróbska ala-co z Twoją pracą?jak się miewacie wogóle?jak Zu? patusia-piękne zdjęcia i pamiatka też wspaniała:)dobre,że pieniazki znalezione na wypłate. justynka-jak przprawa z M?mam nadzieję,ze juz inka-musałam źle zrozumiec Twojego posta :(przepraszam, ale ja tylko z troski o Ciebie chciałam abyś podzieliła sie tą info z Mężem,aby mógł Cię ktoś (oprócz nas) wesprzeć!ja trzymam mocno zaciśniete kciuki i wierzę,ze Dzidzia będzie zdrowa !tulę madalenka-gratuluję rozmów w spr pracy.wiem i tak,że Ty ja zgarniesz,a nie kto inny :)jesteś przecież thebeściak:) moniq-we Francji takie mrozy?ja też zwolenniczka Twych prac i jak tylko znajde 5 min to naskrobię cos na blogu:) radość-ale poszalejesz z tym wolnym :)obyś sie tylko nie zapracowała przed świętami!! aga-czekamy na wieści,co z Fasolinką!!!daj nzać! a my jutro na szczepienie!udało się wkręcić z dnia na dzień :) czekam na panów od wodomierzy a Urwipołeć chrapie! całuję
-
ninnareK8i - mnie tak na przemyslenia wzielo bo moja niunia tak slodko spala az w serduszku sie cieplutko robilo... co do materialnych rzeczy - moze by tak ten watek pokazac naszym drugim polowkom...? ja dzis dostalam od mojego "polowka" buty D Zycze wam dziewczyny spelnienia wszystkiiich marzen!!!! hehe mój połowinek już szuka tego wątku,ale nie liczę na prezent,gdyż już jeden dostałam wcześniej ;) gratuluję butów:)
-
Justynka-tylko nie uduś M,jeszcze Ci sie kiedys przyda oby te kupy były reakcją poszczepienną:) Agnieszka:36_3_9::36_3_9::36_3_9:
-
anulka-oby perfumy trafiły do worka Mikusia :)tzn tego dużego z brodą,a nie Twojego synka
-
witam obiecane i ocenzurowane zdjęcia :) http://picasaweb.google.pl/kejtula/SlubNadarzyn# przepraszam za zaplątanego męża z córą na tle choinki ;) inuś-ściskam Cię całym serduchem.dołączam się do słów moniq!moze lepiej by było gdybyś podzieliła się jednak z A tymi wieściami.i on musi się ew przygotować,a przede wszystkim wspierać Cię!Tobie to teraz tak bardzo potrzebne.pamiętaj,ze i nam możesz zawsze się wyżalić!!całuję Ciebie i Fasolinkę:) justyś-a innych objawów Gaja nie ma?może znowu jakiś wirus sięprzypałętał?zdrowia życze małej księżniczce! idę na śniadanie miłej niedzieli życzę
-
hehe czyli tylko ja wyszłam na taką materialistkę no trudno!! oczywiście i ja pragnę zdrowia i szczęścia dla najbliższych (żeby nie zabrakło tego dobrego i dla nas w worku u świetego :)) moze nie jestem Mikołajem,ale życzę potrzebującym wszelkiego zdrówka i powodzenia (we wszystkich ważnych i błahych sprawach ) i czekam na kolejne listy ;)
-
Witam miłe foremki :) no właśnie.... a czy Wy napisałyście już list do świętego?? tak,tak..wiem,co napiszecie!przecież św.Mikołaj nie istnieje i nie ma co liczyć na łaskawość losu,że w końcu spełnią się nasze najskrytsze marzenia. a może jednak warto napisać taki list do Tego czerwonego Pana z Laponii??może jakimś cudem przeczyta nasze parentingowe prośby?hmmm?co Wy na to? ja z takich czysto przyziemnych spraw....chciałabym dostać podkład do twarzy Vichy aera teint(czy jakoś tak?).ew może być jakiś dobry balsam do ciała (np.Loreal). no to kolej na Was.. zapraszam
-
wwrrr skasowało mi posta:( my juz po slicznej ceremoni zaślubin Agi i Adama i po wzruszającym chrzcie Alutki! piękni państwo młodzi złożyli sobie przysięgę w bardzo ładnym kościółku.zaślubinom towarzyszył piekny śpiew chórzystki..aż zapierało dech w piersiach!!po tym wzruszającym wydarzeniu pozosały tylko wspomnienia i kilka zdjęć (po ocenzurowaniu przez Agę wkleję na forum) wklejam obiecaną fotke naszej wspólnej karty życzeń:) made by NEFRETETE (wielkie podziękowania dla wykonawcy kartki za pomysł,poświęcenie i zaangażowanie) równiez ogromne ukłony kieruję do Was kochane foremki,że tak licznie wzięlyście udział w tworzeniu NASZEGO FORUMOWEGO PREZENTU DLA MŁODYCH :)BUZIAKI anulka-niech ten pech Was w końcu opuści i da Wam normalnie żyć!Mikołajkowe życzenia dla Twojego MIKOŁAJKA!! radość-cieszy mnie wiadomość,że Piotr może normalnie biegać i że nóżka wygojona :)nie dziw sie Twojemu spadkowi nastroju .masz prawo do takiego stanu bytu.po takich przejściach (oeracja synka) myślę,że to normalne,że nie jesteś w nastroju do pisania.mam nadzieję,że nic gorszego sie tylko u Was nie dzieje?oby choróbsko Piterka minęło szybko.tulę i ślę fluidki&&&& justnka-dobrze,ze Gaja zdrowa i ma apetyt:) paula-super,że Oliwia sie wyszalała:) a teraz uciekam ,bo noc przede mna zapowiada sie trudna! buziaki
-
Anulkarozpędziłam się żeby z 5 stron nadrobić i skoczyło sie na 5 ale...postach k8I jesli uda mi się podjechac do Ani i za nimi pojechać autem tak bym nie zbłądziła to z ogromna przyjemnością fajnie,ze będziesz jutro:)w końcu się poznamy:) aniołku-nie zawsze to co nęcące jest dla nas dobre ;) justyna-oby wykłady szybko minęły! olimpijka-zapomiałam pogratulować Szkraba u zanjomych :)niech rośnie duży i radony :) lecę do ksiażki,bo samotność mnie zje :( dobrej nocy życze wszem i wobec :*
-
i ja rzucam wieczorne hello!! aniołku,dobrze,że kupy ustaja choćten kaszel niepokojący:(czyżby Twój były tak miesza Ci w głowie? justyś-ucałuj niejadka małego ode mnie paula-spokojnego czekania na M.moja Patula już chrapie od paru minut :) ale tu dzisiaj postój!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
hello! witam sie po błotnistym spacerze:) (cały kremowy kombinezon ubłocony jest od stóp po szyję:)) Moniq-To ja pomieszałam iminoa Twoich chłopców,choć wiedziałam,ze chodzi o starszą pociechę.wybacz moją nietomność.NATANKOWI zdrowia życzę!a Ty kochana wyglądasz ślicznie w tym nowym kolorze!bardzo Cię ożywił.Tak jak Paula napisała "wyglądasz apetycznie" :)a chłopaki jak malowani:) Paula-ja bym posłuchała rady Anulki i wskoczyła na tą głęboką wodę!jesteś przebojową kobietą i szybko wdrożysz się w nową robotę!myślę,że nie ma co odwlekać zmiany stanowiska,bo to wcale nie mousi być takie dobre.będziesz tylko rozmyślać jak sie przyszykowac do nowej funkcji itd.wierzę w Twoje siły i zapał:) a i kasa sie Wam przyda :)buziaki ślę na podtrzymanie duchowe:* anulka-czy będziemy miały okazję poznać Cię jutro osobiście ? Ann-wiesz,że dla Ciebie wszystko gosia-i u nas noc koszmarna.nie wiem,dlaczego tak się dzieje, ale jak mój G idzie na noc, to Pati ma zawsze jakiś ciężki sen.dziś z płaczem wylądowała u mnie w łóżku,bo nie szło jej uspokoić. no nic musimy przetrwać!!super,że zmieniłaś kolor włosów.taka odmiana zawsze dobrze robi kobiecie! mada-upojnego weekendu! agnieszka-ciesz się ostatnimi chwilami "wolności":) patuisa- i zapomniałm Ci wczoraj napisać.strasznie mi przykro z powodu samochodu!mam nadzieję,ze taki incydent się już nie powtórzy! justyśka-oby u Gaji te wymioty były tylko jednorazową sprawą!miłego dnia w pracy życzę! a aj idę do garów !i nawet się ztego cieszę:)
-
lubię czytać:) tak moje dziecko testuje moją cierpliwość (włazi sama na kręcone krzesło i bawi się myszką) ugotuję z mamą leczo: ale najpierw zjem jabłko: i to było by na tyle;) żegnam się mówiąc good night:*
-
ehhh znowu wyszłam z obiegu witajcie babolki! mada wieczornie wszystkiego najlepszego z okazji Twych urodzin:)(treściwsze życzenia na gg;)) Inka-cieżarówko kochana!pamiętaj,ze jesteś na "rozdrożu" i uważaj na siebie!te bóle mnie niepokoją,wieć proszę daj zanć,co Ci jutro powie lekarz.przykro,ze miałaś kiepski dzień(ucałuj mała Psotnicę-niech już mamy nie goni tak na tą porodówkę).szkoda perfum :( a listonosz to zwykły drań!! mada-trzymam kciukasy za powodzenie z pracą.oby Twoje marzenie się spełniło. Starletko- Domiś pięknym MIkołajkiem jest (choć nie zazdroszczę murany na nosku-niech szybko się goi) Anulka-piękne zdjęcia Maji:)taka uśmiechnięta dziewuszka:)b.podobna jest do Ciebie:) Justys-Gaja zabójcza zarówno w torbie jak i jedząca cytrynę kasia -urocze zdjęcia Ali!mam nadzieję,że te wycieczki po lekarzach się niedługo skończą i będzie wiadomo,co Alutce jest.ściskam Was obie! moniq-dzielna KOBIETO!cieszę się,że radzicie sobie bez opiekunki!że możesz liczyć na Teściówkę!zaniepokoiła mnie jednak Twoja wiadomość o kiepskim ciśnieniu Noasia:( mam nadzieję,ze to nie będzie nic poważnego!trzymam za Was kciuki! ala-piękna Zuzia:) radość-trzymajcie się dzielnie.nóżka Piotrusia niedlugo sie zagoi i będzie skakał jak zająć po calym mieszkaniu.musi jeszcze trochę wytrzymać.a Wy z Nim.przykro mi,że choroba jeszcze sie przyplątała.mam nadzieję,ze nic poważnego? paula-gratuluję pracy (tzn takich zmian z wt sarej robocie).fajnie,ze szef dał Ci taką szansę:)mam nadzieję,że wywiąże sie też z obietnic Tobie złożonych! olimpijko-jak się miewasz?A nadal wdomu z Wami?fajnie mieć tego swojego mężczyznę choć na chwilę przy boku ,no nie? gosia-czekam z niecierpliwościa na wieści od Ciebie.mam nadzieję,ze będą one pozytywne. ann,aga,nefre- i kogo pominęlam? nie pamietam ale:36_3_16:dla wszystich! zaraz wkleje trochę patuli,jak się nie obrazicie??
-
Witam Martusiu wszystkiego najlepszego z okazji 18 urodzin :) Oliska i Wiki piękności (choć jedno z nich lekko porysowane:)) justyna-powodzenia na badaniu!mam nadzieję,ze wyjdzie dobrze! cały czas czytam i jestem z Wami. buziaki
-
olimpijko-niestety "pinokio" uderzył Adze do rąk i zrobiła nam małe kapanko;)ale bardzo profesjonalne :)a ja cały dzień wszystkich przpraszałam za wsio ;)to też był efekt pinokia ;) Inko-masz rację,bardzo załujemy,ze nie jesteśmy wszystkie kupie:( fajnie by było zorganizować większe forumowe spotkanie,tylko sęk w tym jak?? może na wiosnę sie coś wymyśli ;) ja uciekam do wyrka :* dobrej koleżanki