miśka22

anika miłego wyjazdu nad morze, :) Fajnie, że się odezwałaś Mummy jak u Ciebie, jeszcze razem czy osobno, bo mi się wydaje, że to chyba już, bo nie ma Ciebie na forum. Pozdrawiam

skatharudis gratulacje, ale Majeczka jest słodziutka. tak coś myślałyśmy, że to już

Witam serdecznie :)

Ja najbardziej relaksuję się przy muzyce, jak również w wannie pełnej gorącej wody. Połączone razem świetnie się komponują. Tylko trzeba uważać, żeby słuchawki się nie zamoczyły hihi

lucia zapomniałam dodać awatarek przesłodki :)

Hej mosia trzymam kciuki, żeby się udało :)

Jakcynka a ile minęło czasu od porodu?

Witam serdecznie :)

Najpiękniejszą chwilą macierzyństwa u mnie było trzymanie maleństwa pierwszy raz na ręku, potem uśmiech, przytulenie. Największą radością dla mamy jest jej zadowolone dziecko.

Hej kobietki Co tam u Was? Aga jak się czujesz, dokuczają ci wymioty, czy mdłości?. Jak pamiętam początki to strasznie się męczyłam. U nas ostatnio często pada i niestety pogoda nie za specjalna nawet z małym nie ma jak za bardzo wyjść. Poza tym mamy zaplanowany jutro obiad u mamy i trochę się pochorowaliśmy, najpierw m, potem Tomek, a teraz ja. Im już trochę przechodzi, ale ja dalej zakatarzona i w ogóle nie najlepiej się czuję. Pozdrawiam

Hej babeczki co tam u Was? cichuteńko się zrobiło. U nas ostatnio często pada i niestety pogoda nie za specjalna nawet z małym nie ma jak za bardzo wyjść. Poza tym mamy zaplanowany jutro obiad u mamy i trochę się pochorowaliśmy, najpierw m, potem Tomek, a teraz ja. Im już trochę przechodzi, ale ja dalej zakatarzona i w ogóle nie najlepiej się czuję. Pozdrawiam

Hej hej hej Maget współczuje , napad teściowej, okropieństwo. A jeszcze, że taka kanalia. Dorotka prześliczne zdjęcie, Julcia taka śliczna dziewczynka. Ja też miałam pewne problemy z pokarmem. a jeszcze denerwowało mnie strasznie gadanie rodziców, że mam pić więcej mleka, mimo, że bardzo nie lubię. Mimo, że to nie dało żadnych rezultatów, picie herbatek na laktację też nie pomogło. A co do czego to dzieciak jeszcze gorzej męczył się przez to moje mleko, bo miał skazę białkową. Potem jak byłam u lekarza miałam zakaz jedzenia produktów mlecznych. I też robił kupkę raz dziennie, albo co drugi dzień i płakał prawie na okrągło, dopóki z tego nie wyrósł. Wiem, że na pewno masz ciężko, bo gdyby był ktoś bliski do pomocy, to chociaż pomógłby nosić maleństwo. A jeszcze tak mocno się biedactwo męczy... szkoda:(. A innego mleczka nie dawałam i nawet nie wiem które jest dobre. skatharudis jesteś jeszcze w dwupaku? Odezwij się, jak się czujesz?

Witam serdecznie

Witam serdecznie i gratuluję

Witam serdecznie i gratuluję :)

Witam serdecznie :)

Witam serdecznie

Witam serdecznie :)

Witam serdecznie :)

Witam serdecznie :)

Witam serdecznie :)

Wszystkiego najlepszego Damianku

Witam serdecznie :)

Witam serdecznie :)

Stronka o to, żeby Dorotce szybko minęła depresja i odzyskała radość z każdego dnia i oczywiście szybki przyjazd męża :)