miśka22

Witam serdecznie :)

Witam serdecznie :)

Gratulacje

ja jeszcze czekam na wenę, mam nadzieję że nadejdzie do 30 października he he he dziewczyny powodzenia

Paulinko masz rację u nas majóweczki się powykruszały, a nawet czasem zaglądam na tamto forum bo jest dość ciekawe i wiele wiele informacji. Może się skuszę i wstąpię Kosmetyczka fajnie, na pewno znajdą się jakieś pytania A u nas niekapek jest dość wytrzymały, bo po tylu upadkach dalej żyje, ale już nie taka rewelacja bo kapie, ale na szczęście nie mocno. A nawet nie wiem dokładnie z jakiej firmy, aż chyba sprawdzę aaaaa my baby, ale nie jest zły a z gumową na pewno są dobre, choć ja dostałam ten kubek, tzn synek dostał i tak jest, gdybym sama kupowała może wzięłabym taki z gumowym dziubkiem, pewnie trochę wygodniejszy do picia. Zaraz m wraca z pracy muszę jakieś żarełko zrobić

Witam Kasiu i gratuluję

Witam serdecznie zapraszam do pisania :)

Witaj Ulo moim zdaniem możesz być w ciąży, bo pobolewanie brzucha i ból piersi to może równiez oznaczać ciąże. Tak u mnie było na samym początku ciąży, myślałam, zę znowu się nie udało, ale było inaczej :) Życzę, aby Wam się udało, pozdrawiam.

Witaj Asiu zapraszam do pisania na forum :)

Hej Paulinko pisz pisz nawet głupoty :)

Aga na pewno masz trochę racji, bać to się chyba o niego nie będe w przedszkolu, ze nie da sobie rady. Teraz to jest trochę uciążliwe, ale trzeba sobie jakoś dać radę. Pogoda straszna cały czas pada i pada siedzimy tylko w domu.

Witam serdecznie :)

Witam serdecznie

Witam serdecznie :)

Asiulka gratulacje, jaki z Oliwerka słodziutki chłopczyk. Edzia Tomcio na szczęście zdrowy i oby tak dalej, choć teraz ta pogoda taka nie ciekawa. Cały czas pada i pada, nawet nie ma jak wyjśc na podwórko. Sylwia biedaku ale Ty się masz, nie dość że dzieciaczki chorują to jeszcze coś takiego, strasznie. Ale ja bym postąpiła tak samo, bo widomo dla dzieci zrobi się wszystko...

Hej hej dziewczyny synek śpi U nas również zdrowie dopisuje (oby tak dalej) tylko że jest inny problem mój syn jest tak niegrzeczny, że to się w głowie nie mieści. Nie wiem czy to tak wszystkie Tomki, jak wcześniej napisała marciółka. Ale niestety Muszę normalnie na niego krzyczeć, bo tłumaczenie nie pomaga, no chyba że dam klapsa jak już tak bardzo mnie zdenerwuje. Nie dość, ze bije swojego brata ciotecznego (są w tym samym wieku), wystarczy że Piotruś tylko podejdzie a on od razu abo walnie albo szarpie za ciuchy. Mały diabełek muszę mieć go cały czas na oku. W domu to w ogóle nie ma porządku, bo co odłożę na miejsce, to za sekundę tego nie ma, np. dywanik, szczotka, płyty o zabawkach to już nie mówię bo zawsze mi wywali wszystkie. Wchodzi na krzesła...itd, itd..oj dlaczego mi musiał się taki urwis trafić. Aż mnie takie myśli nachodzą, że będzie jedynakiem, mimo że kiedyś chciałam mieć 3 dzieci w niedalekiej różnicy wiekowej. He he jakie miałam plany U nas pogoda również okropna, cały czas pada

Kwiatuszek głosik oddany :) O i gratuluję Gabi, minka na prawdę zabawna :)

Witam serdecznie, mam nadzieję, że wszystko dobrze się ułoży :) Pozdrawiam

Witam serdecznie

Witam serdecznie :)

Witam serdecznie zapraszam do pisania :)

Sylwia jak tam Twoje biedne dzieciaczki? U nas pojawił się kolejny ząbek, trójka, było dość ciężko, bo pogryzł smoka od butelki i do tego dwa takie normalne smoczki. A że do butelki nie miałam od razu zastępczego to dałam mu kubek niekapek i teraz tylko z niego pije, a butelka już niepotrzebna. Tak poza tym Tomek jest strasznie niegrzeczny, bije swojego brata ciotecznego dosłownie bez przyczyny . wystarczy, ze on tylko podejdzie, to Tomek od razu go popycha albo szarpie. A że Piotruś jest bardzo spokojnym dzieckiem to mu nie oddaje. I tak to wygląda. Nie mam już na niego siły, praktycznie cały czas jestem z nim sama, on tylko wyje wyje, nie śpi, rozrabia normalnie koszmar. Pozdrawiam

Hej kobitki Aga to zdrówka dla Oskarka. Wiadomo, że w szkole w żłobkach dzieciaczki zarażają się od siebie wzajemnie i niestety nie można jakoś tego uniknąć. A małe dzieci to tym bardziej narażone. O gratuluję dziewczynki U nas pojawił się kolejny ząbek, trójka, było dość ciężko, bo pogryzł smoka od butelki i do tego dwa takie normalne smoczki. A że do butelki nie miałam od razu zastępczego to dałam mu kubek niekapek i teraz tylko z niego pije, a butelka już niepotrzebna. Tak poza tym Tomek jest strasznie niegrzeczny, bije swojego brata ciotecznego dosłownie bez przyczyny . wystarczy, ze on tylko podejdzie, to Tomek od razu go popycha albo szarpie. A że Piotruś jest bardzo spokojnym dzieckiem to mu nie oddaje. I tak to wygląda. Nie mam już na niego siły. I nawet zastanawiam się nad tym żeby Tomek został jedynakiem. Bo praktycznie cały czas jestem z nim sama, on tylko wyje wyje, nie śpi, rozrabia normalnie koszmar. Fakt są chwile piękne, ale bardzo krótkotrwałe.

Witam serdecznie :)

Wszystkiego najlepszego chłopaki