miśka22

Aguś a Michałek kiedy ma na szczepienie? nas też czeka potrójna

marciółka jak tam Zonia, gorączka dalej ją męczy? Faktycznie może być to trzydniówka jak nie ma innych objawów. Choć przy trzydniówce goraczka jest bardzo wysoka, choć u nas tak było, może niekoniecznie. Ale daj znać co i jak. anica fajnie, że się odezwałaś, a z tym, że Emilcia nie siedzi nie ma co się zamartwiać za wczasu, zresztą te dzieciaczki chyba wszystkie już by chciały na nogi, nie wiedzą, że trzeba po kolei pozdrawiam

Witam cieplutko :)

Witam serdecznie :)

Witam serdecznie :)

Witam serdecznie :)

Witaj Laura zapraszam do pisania :)

Witam serdecznie :)

Ferinko gratuluję

hi hi jeszcze nie mogę to taka moja słodka tajemnica Lucia dobrej zabawy na urodzinkach

Witam cieplutko

Witam serdecznie

Witam moją imienniczkę:)zapraszam do pisania.

Witam serdecznie na pewno znajdziesz wiele ciekawych porad. Zapraszam do pisania:)

Witam serdecznie :)

Ferinka wszystkiego najlepszego spóźnione ale szczere

Hej trochę mnie nie było bo znalazłam sobie inne zajęcie na necie niż tylko parenting. U nas za dużo się nie dzieje, Tomek rośnie i cały czas łobuzuje, a nawet bardziej, bo jest większy. W następną środę czeka nas szczepienie, już się boję co to będzie za płacz. Nawet wynajęłam m , żeby trochę spóźnił się do pracy i był ze mną w tych ciężkich chwilach. Witam nowe dziewczyny Rekine fajnie, że się odezwałaś i napisałaś co u Ciebie, ale z tej alergolog jakaś głupia baba. Sylwia z tymi urzędami to zawsze problemy, współczucia. Czasem to aż odechciewa się tego załatwiania.

Cześć dziewczyny trochę mnie nie było, bo znalazłam sobie inne zajęcie w necie i tak jakoś wyszło. skatharudis ja niestety na mlekach się nie znam i nic nie moge poradzić. Bo cały czas karmiłam piersią, a Tomek potem poza kaszą nie chciał mleka, to zastępowałam jakimiś deserkami i kaszkami. A problemy z kupką też u nas były i ba nawet byłam z tym u lekarza, bo nie dość, że całymi dniami napinał się i płakał, a kupki nie było. Właśnie jakoś to było jak skończył miesiąc robił raz dziennie albo rzadziej. Ale co się potem okazało, że tak może być, że po miesiącu następuje unormowanie i po prostu może robić raz dziennie. Zdziwiło mnie to bardzo, ale tak od tamtej pory już tak robił. Pomijając fakt, że płakał cały czas, zresztą do tej pory mu tak zostało, straszna z niego beksa A niestety teście, nawet rodzice to ludzie starej daty i według nich to tylko kobiety zajmują się dziećmi, a chłop może ewentualnie chwilę pobawić ponosić, a obowiązki to baba. Niestety teraz jest inaczej i moim zdaniem to jest obowiązek ojca zająć się dzieckiem , nie ciągłe wykręty. No niestety u nas są często kłótnie z tego powodu, ale nie daję się Skatharudis współczuję mieszkania z teściami, oj bardzo. gizmiatko, *elvira* witajcie dziewczyny pa pa

Hej hej kobietki przepraszam, ze tak długo się nie odzywałam, ale znalazłam inne zajęcie w necie i tak teraz mam mało czasu na parenting. U nas troszkę się działo jakieś imprezki, ogniska. Tomkowi się to bardzo podobało, bo był w centrum zainteresowania, ale tak po za tym to z niego straszny łobuz. bardzo dużo płacze, to chyba jego hobby. Jak czegoś nie może i się zdenerwuje to wali głowa w podłogę. Nie wiecie dziewczyny może jak go można tak oduczyć, póki co bez przemocy fizycznej, bo takiej nie planuję. Nocniczek już zakupiliśmy jeszcze do tego grający, ale nauka idzie nam ciężko, bo siedzenie na nocniku to bardzo nudne zajęcie. Lucia nasze smyki mają podobną wagę bo Tomek tez waży koło 10 kg. Dokładnie dowiem się w następną środę, bo szczepienie. już się boję co to będzie za płacz. Nawet wynajęłam m , żeby trochę spóźnił się do pracy i był ze mną w tych ciężkich chwilach. Agulaf z Bartusia na prawdę zdolny chłopak Lucia to fajnie, że Dawidek poszedł do przedszkola będzie miał kumpli do zabawy, choć i tak na pewno nie było mu nudno ani smutno z braciszkiem. Pozdrawiam Ciekawe jak tam nasza Aga. Ps. jak będziesz to napisz co u Ciebie, jak się czujesz?

Wszystkiego najlepszego

Cześć kochane Jakoś ostatnio nie mam weny do pisania i mimo, że dzisiaj też nie mam, ale mówię trzeba się w końcu odezwać. A tak co u mnie. Wszyscy zdrowi. Tomek uwielbia słodycze, nawet jak ostatnio zobaczył, że wzięłam wafelka do wózka w markecie, to tak się rozwył, że trzeba mu było dać, zanim się za niego zapłaciło. Łobuz z niego jest przeogromny, oczy w około głowy nie wystarczają, już dwa razy spadł mi z łóżka, bo dziennie wchodzi tam ze sto razy, a ja wtedy musze szybko lecieć i go z tamtą ściągać. Oczywiście czasem sam zejdzie, ale tak bryka, że strach, że spadnie. A do tego jeszcze z niego chyba tancerz będzie, uwielbia tańczyć, tylko muzyczka i mała pupka chodzi na boki. Taki ubaw z niego czasem mamy. aga ja tak zbytnio nie mam pewności czy dziewczynka, bo ja z Tomkiem męczyłam się strasznie. Wtedy myślałam, że to droga przez mękę hihi. Na szczęście gdzieś po 4 miesiącu było lepiej, choć i tak zdarzały się wymioty. lucia zawsze to masz pewnie wesoło z dwoma łobuziakami, ile te dzieci radości dają. Tylko je kochać i kochać agulaf również współczuję , oj się biedactwo namęczy przez te ząbki. Pa pa

Dorotko widziałam w telewizji te straszne widoki, współczuję. Na pewno dużo strachu was to kosztowało. Dobrze, że się wam nic nie stało . Okropne, co dzieje się w Polsce :( Mummy skatharudis jak tam wasze maleństwa, grzeczniutkie? My dzisiaj śmigamy na grila do brata i bratowej, odprawiają razem swoje imieninki. Pozdrawiam cieplutko wszystkie mamusie :)

Kasiu współczuję :(

Mummy gratulacje, już jest z Wami Tosieńka

Witaj Natalko :)