Sleepy

lutkaSleepySmutne to, ze kosztem waszych dzieciatek.że co????? jaki kosztem? no chyba nie chcesz porownywac dzialania MM do mleka kobiety. MM ma za zadanie tylko i wylacznie zaspokoic głod. Mleko kobiece ma o wiele wiecej dobroczynny wplyw na dziecko. lutkakasiulka38nie, tylko mówię, że jak ktoś chce, to chce i tyledokładnie, a jak nie chce to nie chce. I komantarze w stylu tego wyzej, są nie na miejscu. Zwłaszcza ze najlepszą rzeczą jaką matka moze dac dziecku jest bezgraniczna miłość, czułość i spokój, ale niektórym fanatyczkom karmienia piersią trudno to zrozumieć. nie jestem fanatyczka karmienia piersia. Moja starsza córka wogole nie byla piersia z roznych wzgledow karmiona, ale tez kazdego krzyku niemowlecia nie lacze od razu z tym, czym jest karmione. Czy jezeli dziewczynka, dla ktorej zalozony jest watek bylaby karmiona MM jak zaczela plakac, to byla bys wogole na tym watku? Bo od poczatku tylko udowadniasz tu jak "szkodliwe" jest mleko matki, ale na temat tego konkretnego przypadku jeszcze sie nie wypowiedzilas.

BTW nie ma czegos takiego jak niewartosciowe mleko! Osoby ktore tak twierdza nabyly te wiedze w internecie, ktory wszystko przyjmie, a doradcy laktacyjnego na oczy nie widzieli. Jesli dziecko na piersi nie przybiera, to jest to znak, ze cos z jego zdrowiem nie jest wporzadku, ale nawet lekarz, ktorego limity NFZ trzymaja wpedzi matke w kompleksy. Nie doradzajcie tak pchopnie mieszanek, bo nie kazdy, tak jak wy, szuka tylko wymowki do przejscia na MM. Nie chcesz karmic piersia - prosze bardzo, ale drugiemu glupot nie wmawiaj. Moje mleko pozostawione na godzine samo sobie rozwarstwia sie na czysciutenka wode i malenka warstewke smietany, a mimo to moje dziecko w wieku 2.5 miesiaca, karmione wylacznie piersia, podwoilo swoja wage (a nerwow jakie mam na codzien nie zycze nikomu). Kiedys w necie czytalam artykul, w/g ktorego tak nie moze byc, w takim wypadku trzeba podac mieszanke. Oczywiscie artykul byl sponsorowany przez koncern produkujacy MM. Dajecie sie zmanipulowac i nabijacie im kieszenie. Smutne to, ze kosztem waszych dzieciatek.

Koniecznie do pediatry. Jesli je to nie byla by tak glodna, zeby ci horror fundowac trzy dni. Nie zycze Wam zle, ale cos z jej zdrowiem moze byc nie tak. Moze pasozyty? Potrzebne sa badania. A jak podasz modyfikowane to jego ciezkostrawnosc "zamuli" jej zoladek i troche pospi, ale glownego problmu to nie rozwiaze :( powodzenia i trzymaj sie dziewczyno!

Byłam w szpitalu. Nagle zaczelam plamic. Bez zadnej przyczyny. W szpitalu mnie wypytali, zmierzyli cisnienie, sprawdzili mocz i chciali do domu wyslac Uparlam sie, ze musza mi zrobic USG, zeby zobaczyc czy wszystko w porzadku. Nie chcieli, powiedzieli, ze mi list do domu przysla, kiedy na USG mam przyjsc To powiedzialam otwarcie pielegniarzowi, ktory mnie egzaminowal (bo oczywiscie lekarza nie bylo), ze jak mi nie zrobi USG to pojde na policje i ich za rasizm pozwe. Ej, no! Ja krwawie, a oni mi kaza do domu i czekac na wizyte (dodam, ze juz czekam 2 tygodnie). Wyszedl na chwile, a za 2 minuty znalazl dla mnie az dwoch ginekologow. Zbadali mnie dopochwowo i mialam USG. Nie wiedza dlaczego krwawilam, ale przynajmniej wiem, ze z dzieckiem wszystko ok. Serduszko bije, ma 1.73 cm, czyli 8 tc. Ale co sie stresu najadlam, to ja pitole

Dobranoc Dziewczynki :) Ja ide tez kilka koszmarkow zaliczyc :/ (ostatnio mnie przesladuja :() Oooo, a jak sie daje takie podziekowanie jak dostalam od Niezapominajki??

NiezapominajkaaBoże, jak pomyślę że moja ciąża zaczęła sie od półpaśca, potem miałam zapalenie zatok, a teraz jeszcze ten kontakt z rózyczką........w poprzedniej ciaży byłam chora raz przez całą ciążę. Boję się czy maleństwo to wytrzyma, naprawdę. We wtorek wreszcie idę na USG!!!!!!! ooo, to rzeczywiscie nieciekawie niepotrzebnie cie tamtym postem jeszcze wiecej zesteresowalam :( Przytulam ...

Dla Aniołka [*]

stysiapysiaUmarło !!!!!???? no niestety, zbyt duze wczesniactwo :(

Morelka nic straconego ;) Jutro ci postawie kawusie jaka lubisz ;) Niezapominajkaa oj, niedobre wiesci... obys nie zlapala, bo rozyczka w ciazy moze byc niebezpieczna bardzo. Moja Zewnetrzna jeszcze nie miala szczepienia MMR i w przychodni mi powiedzieli, ze jej nie zaszczepia, az do konca mojego pierwszego trymestru, bo to tez moze byc niebezpieczne (chociaz ja rozyczke przechodzilam jak juz dorosla bylam, ale dla Wewnetrznego to niebezpieczne) stysiapysia no teoretycznie mozna cos zlapac, zalezy jaka czystosc wody. Ja niedawno z wakacji w PL wrocilam i tam sie w rzece kąpalam (jedna z czystszych w kraju, ale wiadomo) i na szczescie nic nie przywiozlam. Mam nadzieje, ze ty tez "czysto" z tej kąpieli wyjdziesz ;) Wogole zazdroszcze Wam kobitki pogody. U nas to juz jesien :( i tak az do kwietnia :/ Kurcze, własnie przeczytalam o synku bebe z pazdziernikowych mam.... stasznie smutne, ze Bog tak szybko odbiera nam takie skarby [*]

Dziekuje za powitanie ninnare Matka podwojna - czyli masz dwoch malutkich lokatorow w brzuszku? podwojna to poki co oznacza, ze jestem mama Dwulatki i Nowego Człowieka, ktorego oczekujemy w marcu (a poniewaz nie robilam jeszcze USG to moze, moze... bedzie dwoch Nowych Ludzi ;))

stysiapysiaha ha no to telefon do restauracji- szybki catering i problem rozwiązany hi hi opcja jak najbardziej rozwazana ;)

mili7774hehe potem się okaze ze wszystkie w kwietniu urodzimy:) no moze sie tak zdarzyc ;) stysiapysia u nas niedziela jak zwykle leniwa. Małżon zabral Zewnetrzna na plac zabaw, a ja prawie z klamerka do bielizny na nosie i kilkogramem mietowek walczylam z kuchennym syfem. Wlasnie wrocili i bedziemy sie pewnie klocic kto obiad ugotuje

Witam z rana Kawke bym postawila , ale obawiam sie, ze wiekszosc z nas po niej ;) Szarotka rzeczywiscie termin z USG jest najbardziej orietacyjny ze wszystkich. Lekarze tak nawet mowia. Oni ten termin okeslaja po szacunkowej wadze dziecka, obliczaja obwody dziecka i macicy (tez szacunkowo), a przeciez zdarzaja sie duze dzieci i wtedy taki szacunek bierze w łeb. Zewnetrzna wg USG miala wyjsc 25 maja, wg @ 6 czerwca, a wyszla sobie bez pospiechu 18 czerwca i w dodatku, jak polozne powiedzialy, nie byla ani troche przenoszona, wiec to byl jej terminek Tak wiec my sobie tu poteoryzujemy o terminach, a Wewnetrzni i tak wyjda, kiedy beda mieli na to ochote ;) qumpeela u mnie tez mdlosci sie porannymi nie nazywaja. Rano jest nawet znosnie, tak do okolo 10. Poznij do oolo 16 jest masssaaaakkra, i znowu w miare ok. Ja sie pocieszam, ze z Zewnetrzna mi przeszlo z koncem 12 tc. A Ciebie z Pierwsza dlugo meczylo?

Redberry to doskonaly pomysl ;) Gdyby mi tak jeszcz ktos to jedzenie do salonu donosil ;) Poki co nie moge nawet wejsc do kuchni nie mowiac juz o otwarciu lodowki, albo zmyciu naczyn. Nawet posilki dla Zewnetrznej przygotowywuje na bezdechu (hehe, slabo je ostatnio, ale nic jej nie bedzie, moglaby troche spasc na wadze ;)).

Morelka wg ostatniej @ to kluczowe "spotkanie" mialoby nastapic 18 czerwca. Akurat mialam przyjemnosc zablakac sie do gina 25 czerwca i stad wiem, ze owulka wystapila dopiero po 26 czerwca, a poniewaz bylismy wtedy na wakacjach i malo intymnie bylo, to dokladnie wiem, ze do zaplodnienia doszlo 2 lipca. Ale przez to, ze moje poprzednie cykle trwaly od 20 do 35 dni to trudno wyliczyc termin, mimo, ze wie sie kiedy doszlo do zaplodnienia :/ No troche pokomplikowane Widze dziewczyny, ze was tez mdlosci mecza ... :( Mi na razie najbardziej pomaga wygazowana cola (wiem, ze nienajszczesliwszy wybor dla ciezarnej) i krople zoladkowe. A wy jakie macie patenty na zlagodzenie mdlosci?