Kasia837

Gizel dobrze, że już lepiej u Was :-)

Julian, Borys Wszystkie imiona super:-) Sofik83 a u Was jak? Bo napisałaś, że synek zdecydował. Jakoś nie mogę sobie przypomnieć co pisałaś wcześniej

Janek-Bardzoładne imię:-) trzymam kciuki agatt.

Triclosan to faktycznie syf i niestety jest w wielu kosmerykach, mydłach nawet pastach do zębów itp. W medycynie nie jest już bardzo dawno stosowany. Występuje tylko w niektórych płynach do dezynfekcji.

Jakoś mi nie wpadł do głowy Potter tylko Książę Harry jak przeczytałam:-) my mieliśmy długo problem z imieniem. Dla chłopca było oczywiste, że będzie Staś ale dziewczynka? W końcu się udało parę dni temu osiągnąć porozumienie i będzię Ola (Aleksandra). Włosy mi się bardzo zmieniły. Są grubsze, sztywniejsze i nie wypadają. Niestety wiem, że to się zmieni po porodzie. Trochę mniej się też przetłuszczają. Ja teraz czasem myję co 2 dni. Tydzień? Magdness zazdroszczę. A na pazurki wcześniej nie mogłam narzekać i tu się nic nie zmieniło.

Siostra kupiła taki. Ostatnio się do niego przymierzałam bo bardzo mi się podoba. Z podnóżkiem super wygodny ale bez muszę podkładać poduszkę pod plecy bo jest za głęboki. Pewnie też się na niego zdecyduję.

Dobrze pamiętam Magdness, że kupowałaś uszaka?

Kati662 to mam dzisiaj to samo co Ty. Brzuch się napina, wypina, mała się strasznie wierci.

Przepraszam Sofik83 za zbyt ostrą formę. Nie chciałam Cię urazić. Mam dzisiaj nerwowy dzień. Jasne, że możemy dyskutować bo między innymi po to jest to forum. Oczywiście, że każda z nas może mieć inne zdanie i nikomu nie można narzucać swoich opinii. I nie ma mojej czy Twojej 'prawdy'. Po prostu proszki mają określony skład i to są fakty.

Oburzam się na stwierdzenie, że wszystkie proszki i płyny do prania zawierają antybiotyki.

Z całym szacunkiem Sofik83 ale to co piszesz a antybiotykach z proszków do prania które przenikają przez skórę to totalne brednie!!! Każdy ma swoje zdanie. Jedni piorą czy prasują, inni nie i dla mnie to ok. Każdy ma swoje przyzwyczajenia ale nie dorabiajmy do tego dziwnych teorii 'spiskowych'.

Raczej nie piorę nowych ubrań. Czasem jednak można się zdziwić. Kiedyś dostałam strasznego uczulenia po założeniu nowej piżamy z Lidla (czysta, zafoliowana). Uprałam ją i już było wszystko ok.

Ja mam na razie wszystkie nowe. Będę je prać. Ja teraz na etapie przeprowadzki i ciuszki leżą gdzieś w pudle z innymi rzeczami. Ale szybkie pranie w niskiej temperaturze, bez żadnego wydziwiania.

W zupełności się z Tobą zgadzam MamaRobercika! Lizanie szyby to stosunkowo mało ochydne przy niektórych akcjach w wykonaniu dzieci których byłam świadkiem;-)

Magdness to nie filozofia tylko pewne fakty:-) Nie mówię, żeby nie prasować, ale żeby nie przywiązywać do tej czynności magicznych właściwości których nie posiada i nie stresować się niepotrzebnie:-) Też pewnie uprasuję... przynajmniej za pierwszym razem, ale tylko ze względów estetycznych. Po prostu miło będzie patrzeć na uprasowane ciuszki ładnie poskładane na półce;-)

W prasowaniu chodzi o dobre samopoczucie mamy:-) Po pierwsze nie sprawi to, że ubranka będą pozbawione bakterii. Po drugie nie ma takiej potrzeby bo środowisko noworodka nie musi i nie powinno być sterylne. Po trzecie po kilkutygodniowym trzymaniu ubranek w szafce czy torbie i tak będzie na nich wszystko co masz w domu. Najważniejsze, żeby ubranka po prostu wyprać i pozbyć się kurzu i 'brudu' który na pewno mają na sobie po leżakowaniu w fabryce, sklepie...

Oj Babeczqa85 to niedługo Twój organizm przeżyje szok;-) ja jestem niestety przyzwyczajona do małej ilości snu

Cześć dziewczyny :-) Ja też już nie spałam po 5. Misia21 cieszę się, że mała ma się lepiej:-)

Moniulla po godzinie też powinno być 140mg/dl. Od 140 do 180 wskazuje na nieprawidłową tolerancję glukozy ( wymaga dalszych badań, diety i obserwacji) a >180 pozwala na rozpoznanie cukrzycy.

W zależności od źródła pojawiają się 2 normy na czczo 94 lub 99. Na pewno trzeba ten pomiar powtórzyć nawet jak wynik po godzinie i 2 był ok.

AgataMagda ten pomiar na czczo na pewno nie jest prawidłowy i trzeba go powtórzyć z krwi żylnej.

Nad nim też się zastanawiałam

Dzięki Muszę sobie spokojnie pooglądać bo wcześniej nie brałam ich pod uwagę

Daryjka a jakie nosidełka masz przetestowane? Ja myślę o Babybjorn one air.

Ale w tym się nie nosi dziecka. Dziecko musi być w chuście albo noaidełku a bluzę po prostu zakładasz na siebie i dziecko żeby było ciepło.