Eh Aniu jak to jest możliwe, że dzidzia idzie spać o 19 :P Ola śpi o 12 w nocy wcześniej między 19 ma godzinę snu...
A w nocy jak się budzi to ciężko ją uspać czasem trwa to ponad godzinkę. Choć ostatnio staram się ją po prostu położyć ..między mnie i męża ... zgasić światło i nie pozwolić nie spać
Co rozumiesz przez skrzypi hehehehhehehe Właśnie Małgosiu ja również czytając to miałam takie samo pytanko jak Ania- o 4 potomka Kurcze Kasiu... brak słów ale Wy się macie :( mam nadziję, że Bartuś szybko wyrośnie z problemów i będzie teraz już ciągle zdrowy chłopak. Maz troszkę jest niezadowolony, że Olę prawie non stop na rękach mam. Nawet śpi mi na rekach... Ona robi takie minki słodkie, że nie mam serca jej odłożyć. Wiem, że źle robię... Ehhh ale tak uwielbiam ją przytulać