Skocz do zawartości
Forum

qarolina

Użytkownik
  • Postów

    922
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez qarolina

  1. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Martaa ja tam typowych leków nie podaje bez konsultacji z lekarzem. Nie wiadomo czy bakteria czy wirus spowodowała katar, więc moim zdaniem zacznij od inhalacji i oczyszczania noska :)
  2. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    monikae dokładnie jak Peonia pisze. Augmentim to antybiotyk "na dużo" dolegliwości. Probiotyk dawałabym 2x10. Co do pozostałych rzeczy to inhalacje nie zaszkodzą, syropek jeśli się męczy to podawaj. Jedno nie wyklucza drugiego.
  3. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Monikae no kumam kumam, oczkolwiek powiem Ci, że my chyba ze 3 razy byliśmy na nocnej na Lema i pustki do pediatry. Masz antybiotyk to max za 2 dni będzie już dobrze. A co dostaliście? Podawaj mu więcej probiotyku. Nawet 2xpo 10 kropki. Info od gastroenterologa. Co do tego dziś zdrowy a jutro chory to niestety. Gośka tak się załatwiła z zapaleniem krtani pod koniec kwietnia. Nagle po 22 zaczęła szczekać. A cały dzień nic, radosne i pogodne dziecko. Ja jutro powrót do pracy po 3 dniach zwolnienia. To moje pierwsze zwolnienie, nie licząc ciąży ;) Gosia dziś szybko zasnęła, nawet nie dotrwała do swojej Maszy, ale ja za to obejrzałam Masterchef, już nie pamiętam kiedy miałam taki luksus Dobranoc kochane :*
  4. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Oj Monikae współczuję, ale jak nie było gorączki i zapalenie ucha szok? Na pewno lekarz dobrze ocenił? A czemu płaciłaś za wizytę? Nie chciałaś skorzystać ze świątecznej przychodni gdzieś? Ja dziś jakaś ciapnięta i Gosi w sumie też. Dopiero teraz na wieczór trochę zjadła i odzyskała humor. J poszedł do pracy więc dziś sama ogarniam małą. Także jeszcze z 20 min i ją zgarniam bo trze oczy.
  5. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Sevenka więcej wymiotów nie było. Dziś Gosia bez apetytu, tylko cycuszek. Teraz śpi więc zobaczymy jak humorek po drzemce będzie.
  6. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Hej laski Ja dziś byłam i fryzjera, lekko odrost zniwelować bo za tydzień mam 18 chrześniaczki. Po powrocie zabrałam Gosię na lody i spacer. Chyba z 2 godz nas nie było, aż mnie nogi bolały po powrocie a Gosia ledwo żyła. Nie chciała jeść kolacji co było dziwne bo zrobiłam jej makaron. Niestety przyczyna się znalazła. Wykąpana i w łóżku zwymiotowała i to fest. Chyba coś jej po prostu stało na żołądku. Ach zawsze coś :/ teraz pół nocy będę czuwać... Peonia ale się u Ciebie dzieje. Pisz częściej i odpoczywaj ;) Mila kurde jeszcze Igi będzie miał najładniejsze ząbki w klasie. Mleczaki wypadną i będzie dobrze. Monikae zapomniałam napisać, że śliczną masz tą bransoletkę ;) Dobrej nocki kochane :*
  7. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Sevenka Gosia mi my nie dała czegoś takiego zrobić, a panie w żłobku toniej cuda na tych włosach robią. Koniecznie daj znać co Wam logopeda powiedział - u nas też z mową bez szału. Co do prezentów na dzień nauczyciela to w zeszłym roku nie dawałam i w tym też nie zamierzam. Panie w żłobku to nie są nauczycielki, jak dla mnie. To już wolę dać coś tak bez okazji.
  8. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Monikae to są takie małe gumki do bransoletek, ale ja jej po prostu przecinam :) Gosia to ogląda: małych odkrywców, bing, oczywiście masze ale też lubi super wings :) ona wybiera bajki w zależności od przewodniej piosenki :p ostatnio przez przypadek leciało Shimmer i Shine i melodia przypadła jej do gustu :) heidi też ogladałyśmy ale my na dobranoc - tyle, że wczoraj chyba był ostatnio odcinek. Mila ale jak to? A to bezpieczne taka narkoza? Dobrego dnia :*
  9. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Monikae i jak tam bilans i szczepienie? A na co Wy teraz szczepiliście? Coś lekarka Ci mądrego o probiotyku powiedziała? Alilu też dziś siedząc w domu stwierdziłam, że dzień zasuwa jak szalony a w pracy to potrafi się ciągnąć jak flaki z olejem. Aczkolwiek ja dziś po prostu leżałam przed tv. Zdrobiłam śniadanie, kawę i wstawiłam pranie ;) Imbir fajnie że jesteś :) i wyobraziłam sobie ten słodki obrazek - Wy i Nina dającą buziole <3<br /> Calineczka to mieliście wyprawę, współczuję. Dla dzieci najgorszy jest kontakt z obcymi bakteriami. Dlatego w domu nic im nie będzie, nawet jak Ty będziesz chora ale pójdzie w skupisko nowych dzieci o bach, od razu coś złapie. Niektóre dzieci lepiej to znoszą a inne gorzej - niestety. No i odporność buduje się poprzez kontakt z chorobami :/ Ja dziś trochę lepiej się czułam. Ale głos nadal mam zmutowany. Poszłam po Gosię bo jej rano obiecałam - nie podobało jej się, że idzie tylko z tatą i były lekkie płaczki. Ale ta pipka nie chciała iść do domu, bo się bawiła nową żłobkową lalą ostatnio też odwidziało jej się chodzenie. Kawałek przejdzie o chce na ręce, więc dziś poszłam z wózkiem i dziecko wniebowzięte. W załączeniu fotka fryzurki - panie ze żłobka chcą mnie w kompleksy wpędzić ;)
  10. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Monikae my podajemy ale z zalecenia gastroenterologia cały czas. Teraz mamy kontrolę w marcu to zobaczymy co powie. Ostatnio daje diflos, taki jakiś zamiennik dicoflor. Cena marzenie ;) Ja niestety dalej bez głosu. A po 14 jeszcze jakiś stan podgorączkowy mnie złapał. Głowa bolała a Gośka marudziła. Monikae mam nadzieję że diagnoza u córki kuzyna będzie jednak pomyśla i wyrośnie z chorób.
  11. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Dziewczyny mnie po prostu dobija ciasnota bo to jest tak jak napisała Alilu, gdyby chata była większa to byłoby łatwiej. Teściowa ma 80 lat i niestety będzie tylko gorzej. Teraz też już mi płakała że ona nic nie wie. Moje l4 to i tak dupa. Jedyne nie użerama się ze studentami bo w domu to ja robiłam śniadanie, herbatę, przypilnowałam żeby wzięła leki, za chwilę pewnie zrobię kawę. Chwilowo poszłam do wanny ;) Moje dziecko też mnie nie słucha. Ja do niej mówię a ona mnie ignoruje. Jak sobie coś ubzdura to koniec. Płacz, krzyk, pisk. Chyba taki wiek... Chociaż muszę Wam powiedzieć że znam 2 mamy z dziećmi 3,5 roku i tam to dopiero hardcore. Także nie ma co narzekać.
  12. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Calineczka ja to się prawie codziennie spóźniam do pracy 10 min. Jak uda się wyjść na czas to korek :/ Gośka rano nie siada na nocnik jeszcze, jak dojdzie nam to to nie wiem :/ oczywiście w weekend to wstaje o 6 a w tygodniu 6.30 muszę ją budzić.
  13. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Ja tak na szybko. Dziś straciłam głos. Poszłam do pracy a o 14 się zwolniłam aby wbić się do lekarza. Skończyło się antybiotykiem i l4 do piątku. Co do teściowej to ona mieszka ponad 500 km od nas. Nie ma nikogo innego. Do tego dochodzą problemy z pamięcią i tu jest pies pogrzebany. Alilu udanej randki :) Alimak a Wam udanego weekendu - mam nadzieję że się uda :)
  14. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Oj laski ja chrypie :/ do tego mam napady kaszlu takiego suchego, cały czas mam wrażenie że ktoś mnie w gardle smyra piórkiem. Dramat ! Alilu Gosia też dziś obudziła się z kluchą w gardle i jak się spionizowała to kaszlała strasznie. Ale odkaszlnęła co jej tam zalegało, zrobiliśmy inhalacje i poszła do żłobka. W żłobku niby nie kaszlała. Nie wiem o co chodzi. Obserwuję na razie. Po południu też inhalator poszedł w ruch. Ogólnie ja nie mam nastroju. Sytuacja u nas w domu mnie dobija. Teściowa, która jeszcze teraz jest oczywiście przeziębiona, mnie tak męczy, a właściwie jej obecność, że mam dość. Nie wiem co robić, ale ja tak nie mogę, no nie daje rady. Mieszkania większego na ten moment nie kupimy, bo rynek oszalał jeśli chodzi o nieruchomości i po prostu się nie opłaca. Jestem tym wszystkim zmęczona, a pójście na urlop jest bez sensu bo musiałabym w domu być z nią. Normalnie sytuacje patowe.
  15. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Mila myślę że będę żyć. Nie jestem jeszcze w 100% formie ale nie jest źle. Za to Gosia wczoraj jak zasnęła zaczęła kaszleć. W nocy też parę razy był kaszel. Rano lekka chrypka ale po inhalacji przeszło. Humor ok. Zobaczymy czy jutro żłobek czy lekarz. Na pewno nie bez znaczenia jest sezon grzewczy i suche powietrze. Co do wózków to ja mam baby design ale spacerówkę i jestem zadowolona. Moja koleżanka miała 2w1 kupowany w 2015 teraz jest w ciąży i w przyszłym roku będzie znowu używać. Była zadowolona. Ja miałam camarelo carera i też byłam zadowolona bo miała dużą gondolę. Gosia prawie do 7 mc jeździła w niej. Bebetto na pewno ktoś tu miał ale nie wiem czy jeszcze się udziela. Spokojnej niedzieli :*
  16. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Cześć dziewczyny, Mnie wczoraj wieczorem siekło. Dziś obudziłam się z kluchą w gardle. Czuję się fatalnie a przy dziecku nie ma jak chorować :( Mila Gośka puzzle to tylko wysypuje z pudełka. 2 elementowe posegreguje ale najczęściej nie złączy razem, bo nie trafia i jej nie wychodzi a jak chce jej pokazać to mnie ignoruje!
  17. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Hej laski, Ja dziś mam dzień urlopu ale od 5 nie śpię bo obudził mnie kaszel u Gosi. Zapewne zaczęło jej coś spływać bo kręciła się itp. rano jak wstała kaszlu nie bylo. J jej jeszcze zrobił inhalacje. Mam nadzieję, że nic się z tego nie wykluje. Dorotka fajne te triki. Ja to jestem antytalencie. Nie widzę takich rzeczy ;) Monikae no zazdroszczę takiego urlopu. Mila wytrwałości. Miłego dnia kochane :*
  18. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Szczęściara na bank zwrócą Ci kasę. To nie jest jakaś firma krzak, także spokojnie :)
  19. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Szcześciara te buciki o których piszesz były dopiero od rozmiaru 25. Jeszcze zobacz za kilka dni bo u nas ludzie zwracają. Co do spodni to koleżanka miała sytuację, że na pudełku 86/92 a w środku na metce 98/104.
  20. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    U nas ogólnie bez zmian. Gosia ma swoje jazdy. Potrafi się awanturować i drzeć bez powodu. A za chwilę jest tulas i slodziak i jak tu się na nią gniewać. Pogoda jest taka, że codziennie zastanawiam się czy Gosia już jest chora. Widzę w szatni, że dzieci jakby mniej czyli wirusy działają. Najbardziej obawiam się jakiejś bostonki. Monikae mam nadzieję że najdziesz chwilę i napiszesz coś więcej o tych wakacjach :)
  21. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    My też kupiliśmy te śniegowce w Lidl. Rozmiar 24. Strasznie zaniżone rozmiary były w tym roku - jak na Lidl. W zeszłym roku się sprawdziły, chociaż pod koniec zimy to już na styk były. Mila jak sytuacja?
  22. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Och Mila życzę Ci, żeby było dobrze. Nie ważne czy samej czy z R ale żeby było tak żebyś z uśmiechem na ustach się budziła :) U nas włączyli dziś ogrzewania i w sypialni sauna a mam skręcone grzejniki. Grzeją rurki na ścianie. J za to nos zawalony, gardło boli - ogólnie ledwo żyje. Także cudownie aby tylko Gosia nic nie podłapała. Calineczka wow ale Wojtek to gaduła ;) super Monikae wróciliście?
  23. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    My nosimy ciuchy 86, jedynie spodnie to już raczej 92 no chyba, że rozmiar łamany 86/92. No i body z Pepco to 92. Ale fakt rozmiar rozmiarowi nierówny i to nawet z tej samej firmy. Sevenka u nas to pamiętam w zeszłym roku to ludzie się rzucili na buty, brali po kilka par a potem oddawali i leżały dłuuuugo. Mila ja uważam że R kiedyś zrozumie, że źle Cię traktował, ale wtedy to może być już za późno. U nas na topie jest słowo chodź/odź. I przyjdzie me dziecko do mnie i mówi tym słodkim głosem mama chodź i co ja mogę, muszę iść gdzie sobie życzy - dobrze że mamy aż 38m² ;) Matko jest 21.30 a mi normalnie głowa leci. Dobrej nocy :*
  24. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Oj Alilu :( uda się kolejny raz :* :*
  25. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Alilu gratulacje :* trzymam kciuki za piękny finał :) Spokojnej soboty kochane :*
×
×
  • Dodaj nową pozycję...