-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Aniołek Łysego
-
Styczen 2012 :) są 2 kreseczki :D:D:D:D
Aniołek Łysego odpowiedział(a) na MadziulkaPM temat w Maluchy
no i do domu idę :) -
Styczen 2012 :) są 2 kreseczki :D:D:D:D
Aniołek Łysego odpowiedział(a) na MadziulkaPM temat w Maluchy
aniushka ja też na luteinie... na pewno ci nie zaszkodzi, wspomaga macicę i zapobiega skurczom... ja też biorę bo mam ciążę zagrozoną... cina super z bliźniakami! niech zdrowiutko rosną i za bardzo mamie nie dokuczają :) ja czekam na obchód bo chcę do domu... mój mały ma jutro występ i bardzo chciałabym go zobaczyć... no i poza tym nie mogę już tu wytrzymać... spokojnego tygodnia -
Styczen 2012 :) są 2 kreseczki :D:D:D:D
Aniołek Łysego odpowiedział(a) na MadziulkaPM temat w Maluchy
witam weekendowo gosia mam nadzieję że krwiak się wchłonie... i że bobas będzie zdrowy za moim małym tęsknię, ale tu w końcu mam czas na poczytanie ksiązki i odespanie ostatnich kiepsko przespanych nocy :) czasem taka odskocznia jest ok :) mazia super duży bobas już :)fajnie :) tp to się nie przejmuj... ja chyba nie znam nikogo kto by w terminie urodził w cale się nie zdziwię jak się o luty załapię ale może też być i w połowie stycznia... żeby tylko zdrowe było i szybko poszło -
Styczen 2012 :) są 2 kreseczki :D:D:D:D
Aniołek Łysego odpowiedział(a) na MadziulkaPM temat w Maluchy
witam wieczornie :) gosiu ja w szpitalu bo bóle brzucha się pojawiły więc leżę i odpoczywam... najważniejsze że było serduszko pięknie bijące na usg fajnie że bobas bryka... niech krwiak się wchłania szybkomazia ja mam troszkę ciuchów po kacperku... takich uniwesalnych czyli biało beżowych... czy jakiś takich... w sumie to nie wiem do końca czy to dziewczęce czy chłopięce... no i spiochów trochę, bodziaków... resztą pokupuję w między czasie...o wózku nie myślę jeszcze, na pewno dwufuncyjny z kołami takimi coby fajnie się w ziemie jeździło bo na trzy będzie na pewno potrzebny, łóżeczko nie mam pojęcia bo młody nie spał w swoim a jak miał rok to go przeniosłam na sam materac z tapczanika karola mam nadzieję że już mdłości odpuszczą... miłego wieczorku :) -
hej mamusie :) widzę że jeszcze u was nic się nie dzieje :) ale to już tylko kwestia dni i się zacznie fajnie ja mam nowy suwaczek :) i leżę w szpitalu jest serduszko na szczęście ale brzuch stawia się i pobolewa na dole mam nadzieję że wytrzymam te kilka miesięcy w takim stanie...
-
Styczen 2012 :) są 2 kreseczki :D:D:D:D
Aniołek Łysego odpowiedział(a) na MadziulkaPM temat w Maluchy
witam się na styczniówkach :) obecnie termin mam na 29 styczeń dlugo zwlekałam z suwaczkiem i wizytą u lekarza... ale poszłam i odrazu i jest serduszko niestety leżę w szpitalu mam nadzieję że będzie ok pozdrawiam was wszystkie i życzę spokojnych tygodni :) -
hej laseczki :) pamięta mnie tu ktoś jeszcze? wpadam pogratulować tym rozdwojonym i życzyć cierpliwosci tym które jeszcze czekają... to dopiero połowa miesiąca więc jeszcze troche czasu jest na rodzenie bobasów :) przy okazji chcę się pochwalić nowym suwaczkiem... niestety piszę ze szpitala... ale jest serduszko więc teraz tylko bardzo uważać muszę na bóle brzucha buziaki i spokojnej nocki
-
dzień dobry witam czerwcowo :) u nas ospa ale jest ok gdyby nie kropeczki to w ogóle jakby dziecko chore nie było od piątku jest wysypany... mam nadzieję że do piątku już mu przejdzie ezelka super ze zdrówkiem kingi oby tak dalej... siłek na końcówkę katia pisz od razu czy wik się dostał do przedszkola... mój młody już normalnie będzie chodził na 8h, od 7.30 do 15.30 od września... tylko przedszkole mu zmieniamy i mam nadzieję że będzie wszystko dobrze i bez niepotrzebnych przeżyć... w obecnym przedszkolu zaakceptowali jego charakter i ruchliwość bez problemu i mam nadzieję że tu też tak będzie ala focisz bruna może jakiś uciekam dzwonić do lekarza coby skonsultować ospe kacperka... mam nadzieję że go ciągać nie będę musiała bo on sobie fajnie nago po domu śmiga... pewnie dlatego też go nie swędzi aż tak bardzo spokojnego dnia
-
-
witam laseczki :) wpadam bo widzę że się rozpakowywanie zaczęło czas leci jak oszalały... gratuluję tym rozpakowanym trzymam kciuki na te co niecierpliwie czekają :) będzie ok mówię wam! u mnie brak czasu , sił i wszystkiego mimo że czas sprzyja poprawianiu humoru...
-
witam się weekendowo :) katia super oglądać twoje zdjęcia i tak jak już kiedyś pisałam uwielbiam czytać twoje posty... buziak dla dzieciaczków starletko zdrówka dla was... i siłek mineralko sił na ciężki czas... ja to uważam że najlepiej samemu... z rodzicami do dupy się mieszka... gratuluję siedmiu ząbków bloomoo odezwij się justynka super was oglądać na tym zdjęciu patusiu ja leżę po obiedzie... kacperek dojada bo jemu zawsze godzinę zajmuje zjedzenie drugiego dania... remont powoli powoli... ale czekam cierpliwie na jakieś efekty
-
patusiu jak ci pasuje :) ja dzisiaj do południa załatwiam to co wczoraj nie dałam rady...
-
witam wieczornie :) ala kacper kiedyś też rano tak wstawał... teraz śpi 22-8 i 15-18 mniej więcej a jak zdrówko? ezelka mam nadzieję że kuracja przyniesie dobre efekty... uważaj na siebie i bobasa bloomoo ja czytałam u lekarzy że u ciebie chorubska... wszystko ok? patusiu może kawka wspólna? jutro wyniki przyjęć do przedszkoli u nas dobranoc u nas powoli cisza zapada
-
dzień dobry patusiu ja wczoraj miałam nadzieję na taką wiosenną burzę ale poszło bokiem... u nas święta miłe i rodzinne, był grill na działce... odwiedziłam koleżankę i tyle tylko... co to jest dwa dni... ja nie śpię od 5.25... ale spoko dam radę... dziś kilka spraw do załatwienia
-
w poniedziałek dyngusowy dopiero wpadam chciałam złożyć wam życzenia wielkanocne
-
Malutki baranek ma złote różki, Pilnuje pisanek na trawie z rzeżuszki. Gdy nikt nie widzi, chorągiewką buja I beczy cichutko: Wesołego Alleluja! Spokojnych i pełnych odpoczynku Świąt Wielkanocnych życzą Ola, Mariusz i Kacperek witam się i znikam... buziaki posyłam
-
dzień dobry :) katia wszystkiego naj naj naj! pociechy z dzidziuchów! uśmiechu na twarzy i sto lat w zdrowiu i radości bloomoo jak samopoczucie? to juz prawie połowa kwietnia... ja nie mogę jak ten czas leci... ezelka trzymam kciuki za kurację... na pewno będzie dobrze kacper ogląda epokę lodowcową ostatnią część... śmieje się w głos z wiewiórki M. pojechał po gładź a ja za chwile na zakupy obiadowe...
-
hej laseczki... ja tak w przelocie zaglądam co u was:) ostawiłam dzisiaj odkurzanie i czasu więcej mam widze że o karmieniu cycem mowa... cudny czas... myslę ze nie ma znaczenia czy hartuje się sutki czy nie... to kwestia indywidualna... ja miałam problem tylko z jedną piersią... druga super i zero oznak żeby coś źle się działo... mleczko sobie leciało i nic nie bolało a druga z krwią, obolała i jak karmiłam to płakałam w głos... błagałam moje 2 miesięczne dziecko żeby cycał delikatnie... laseczki jeśli coś się u was pozmieniało, doszły nowe mamunie dajcie mi znać na pw... postaram się szybko zaktualizować pierwszy post... pozdrawiam i całuję w brzucholki...
-
dzień dobry:) ezelka jeśli nie spróbujesz to nie będziesz wiedzieć czy ta kuracja już coś daje... niedługo koniec brzydkiej pogody i będzie cieplutko i już chorubska się skończą... kacperek dziś w przedszkolu... jest ok, lekko katarek ale raczej nic poważnego... ann a jak twoje samopoczucie? ala buziaki kacper zdrowy a ja znów coś osłabiona, usta wywalone czyli stany podgorączkowe męczą chyba... ehhh mam dość już tych zimnych wieczorów po tej okropnej zimie... ale niedługo wiosna i można się cieszyć...
-
dzień dobry my w domu... kacperek wczoraj zmokł bardzo jak wracał z przedszkola... teraz katar i kaszel znów ala dobrze że ze zdrówkiem u bruna lepiej... miłego dnia i zapraszam na
-
witam poniedziałkowo... komu ? ezelka niech wyniki będą zadowalające... daj znać jak przyjdą... ja coś spać nie mogę... muszę się przestawić po nockach... kacperek w nocy nie kaszlał... zobaczymy co będzie dzisiaj po przedszkolu...
-
witam i ja niedzielnie... leżę sobie przed tv z lapkiem na kolanach ezelka kiedy dokładnie wyniki kingi będą? ala ale przeraźliwie brzmi ta choroba bruna.... niech mu szybko przechodzi katia super z minusem na kg dzieciaki super... maja przeurocza hehe ann zdrówka dużo... u nas remont cały czas... wczoraj położyliśmy regipsy u kacperka w pokoju... i czekamy na gotówkę bo koniec... ehhhh pozdrawiam i obiecuję częściej zaglądać...
-
witam wieczornie dawno mnie nie było witam nową mamusie kinga napisz nam może coś o twojej trójeczce :) bloomoo dobrze cię czytać :) buziak w brzusio :) niech mała zdrowo rośnie patusiu fajny dzionek :) ala super mąż rysuje! cudna pamiątka... ja uciekam do łóżka bo od jutra pierwsza zmiana... u nas zdrowo ale kacper przez dwa tygodnie gorączkował nie wiadomo z czego... w piątek robiliśmy krew i mocz jutro M. z nim idzie do lekarza z wynikami... mam nadzieję że już będzie ok
-
dzień dobry patusiu częstuję się my dziś w planie spacer mały, bo młody już bez gorączki... spokojnej niedzieli
-
hej laseczki curry ja długa przerwa bo przeprowadziliśmy się i internet nie było... teraz remonty itp i czasu bardzo mało... do tego ciągle chory synuś i czlowiekowi ręce opadają... na razie nie planujemy bo M. dalej bez pracy, do tego ja nic nie mogę przytyć i mimo dobrych wyników zawroty głowy i mroczki przed oczami są i się boję bo to coś znaczy na pewno... ela, alis, lusi, poli pozdrawiam was wszystkie bardzo serdecznie...