Aniołek Łysego

kacperek stwierdził że spac nie chce... leży i zebrało mu się na guganie wrrrr i jak tu wprowadzać dobre nawyki?

nefretete jestem całym serduchem z maluszkiem i wysyłam mu cały zapas swoich sił

bebak super szarlotka mniam :) mada sił! kacperek po kąpieli śpi... pojadł ładnie... pranie wstawione bo moje dziecko postanowiło zrobić kupe jak leżało bez pampersa... jak podawałam witaminki to ubrudził się cały bo łapki od razu wylądowały na w buzi, potem na główce, szyi, klacie.... a witaminki mamy z vibovita dziadostwo strasznie trudno umyć i sprać z ciuszków... kurcze nie wiem co robić z tym lekarzem... chcialbym iść ale jak mi każą znów tak jak dzisiaj czekać to co mam robić? przecież z dzieckiem całego dnia w przychodni nie przesiedzę... paranoja... a jeszcze jak ostatnio byłam na dzieciach zdrowych i weszłam po karte Kacperka to myślałam że padnę... wszyscy kichali kaszleli i nie wiem co jeszcze... a mój kacper nie jest przecież bardzo chory tylko katarek ma.... i boję się że jak tam pójdę to załapie jakąs anginę czy kuźwa jeszcze coś innego poza tym padnięta jestem dzisiaj... oho zauważył że mnie nie ma

ja jestem z brzegu :) witam

martusia mój kacper nawet 7 dni nie robił kupy... ale mi ani nie marudził ani brzuszka nie miał twrdego... za to po tym tygodniu nadrobił ze ho ho :duren: nie wiedziałam za co łapać bo wszędzie wyłaziło :o

Fridą wczoraj próbowałam... nic nie wyciągnęła... ale dzisiaj zrobiłam gruchą zaraz po tym jak sobie kichnął i poszło troszkę... w ogóle to odechciewa mi się wszystkiego i mam już dość niedługo się załamię... dzisiaj co zjadam to ląduje w kiblu bo zaraz rzygam... i wszystko przez pieprzone nerwy :duren::duren::duren:

mada nie pocieszę... ale moja mama mojego brata na butli przez półtora roku co 3 h karmiła w nocy mam nadzieję że ja tak nie będę miała... bebak :) madziutek mam nadzieję że to nie skaza... i trzymam kciuki za bioderka:) ala... mam nadzieję że problem ząbkowy szybko minie... justyna powodzenia w pracy z karmieniem.... skarletka uuuuu nie fajnie... mi tak dobrze było bez okresu że teraz to aż się boję i wqrzam jak pomyślę o tym paula super z jedzonkiem córeczki :) moje dziecko dopiero usnęło... były dwie koleżanki... jedna z dwójką dzieci urwisy takie że szok.... było niezłe kongo no ale już cisza i spokój... kupiłam w aptece maść majerankową i sól fizjologiczną... myślę że to powinno na razie starczyć... kurde budzi mi się :( padam normalnie

mada ja mam taki mały do ładowania baterii... mi nie pomaga ale moze tobie....

justyna mój kacper czesto gęsto woła "gej!" heheheh oscillococcinum może ja coś o podobnej nazwie kiedyś brałam?:duren: idę po kawę...:kawka: zaraz tu wracam i poczytam dokładnie wsio...

witam porankowo... kacper strzela sobie już drzemkę :) wściekam się od rana i nabuzowana chodzę jak nie wiem.... dzwonię do przychodni żeby zarejestrować bo ma katarek i nie spływa mu tylko siedzi na gardle... rejestracja od 8.30 a ja dzwoniłam to była 8.33 i baba mi mówi że mam przyjść i sobie stać z dzieckiem pod drzwiami pani doktor bo numerków już nie ma ale może luka w kolejce będzie &^%*&$%$ nie idę tam... sama go wyleczę... no przecież to jest śmiesznenaina... wiem coś o stracie telefonu :) sama właśnie swój odzyskałam... a zastepczy wisiał ciągle na ładowarce idę bo muszę rozładować emocje

rejestracja jest od 8.30 a już numerków nie ma kazał mi przyjść z kacprem i czekać może gdzieś będzie luka w kolejce bez komentarza... pier**** nie idę.... zła jestem zaraz idę do sąsiadki niech mi powie o jakich to ona maściach mi wczoraj mówiła... no kurde oscillococcinum patusia jest na recepte :) natalka pewnie taka podekscytowana tą wycieczką że tak wstała... a dziecko mi właśnie padło... trochę go uśpiłam... potem otworzył oczka i kimnął dalej mkarasowska ja już na całe szczęscie po prasowanku... ale spoko wieczorem będzie kolejne bo się zbierają obsikane rzeczy mojego maleństwa :)

nocka ok... spał ślicznie... karmionko o 2.30 i potem koło 6... ale pokasluje przez ten katarek co ma w gardełku.... wqrzam się i zastanawiam czy rejestrować go do lekarza czy co.... jak go zarejestruję to będę musiała iść miedzy ludzi którzy są na jakieś anginy itp. chorzy i jeszcze bardziej mi się zarazi... zadzwonie do nich i spytam czy rejestrować czy co? ann super pobudka ehhhh uliśka jest fajowa :) szymuś ślicznie śpi... mam nadzieję że mój synuś też niedługo tak zacznie

patusia ale wparowałaś wiktorku, dominiczku wszystkiego naj i rośnijcie zdrowo :)

moje dziecko zrobiło mi raban po kąpieli :o jeszcze aż tak nie było... wściekał się że szok... skoczyłam do sąsiadki... i zaczęło się : czyscimy nos... drze się... sprawdzamy temp. ... drze się oklepujemy plecki.... drze się.... znów czyścimy noc.... drze się... sprawdzamy brzuszek... drze się... dajemy cyca.... drze się... pielucha... drze się... nosimy na rękach.... drze się... na brzuszku... drze się...:duren::duren::duren::duren::duren::duren::duren: położyłam... wydarł się... podeszłam posmyrałam po główce... zasnął... dwie i pół godziny ponad ciągle się darł :duren: ja mojemu kacprowi też czasami pozwalam ciumkać rąsię... ale kciuka to nie bardzo... chociaż to tak słodko wygląda.. Agnieszka kacperek też nie chcial ale czasami wcisam... szczególnie jak jesteśmy na dworze... bo jak zimno jest to nie chcę żeby mi płakał a taki smok daje czas na np. dojście do jakiegoś sklepu... veann super sprawa karuzelka napiszę szczerze że na razie zrezygnowałam z jedzonka

witam wieczornie... u mnie szalony dzień.. byłam mamie po prezent na gwiazdkę :) spotkałam kuzynkę na mieście z synkiem który taki jest duży że wygląda na dwa lata ta kuzynka w ciązy jest potem zaraz spotkałam koleżankę która zapowiedziała się że zaraz będzie na kawce no i na koniec spotkałam 3-cią koleżanke która ma termin na ok. 20 stycznia... po przyjściu do domu i przyjściem koleżanki na kawe dzwoniła kuzynka co ma termin na sam koniec stycznia :o same ciężarówki dzisiaj w kółko się kręciły no i też rozmawiałam dość długo z koleżanką która dopiero się dowiedziała że w ciązy jest :duren::duren:k8i trzeba było francy powiedzieć żeby się w oko pocałowała jełop nie baba!ann foteczki fajowe :) miłe spędzanie czasu.. ojjj bunt dwulatka wiem coś o tym... niedawno koleżanki synek przechodził... veann ja po prostu wyciągam kacprowi z buzi palca... za każdym razem jak wyląduje mu w buzi... agnieszka może masz dobry pokarm... mój kacper potrafi jeść 3 minuty i potem ze 2-3 h nic nie jesć... a w nocy to 4h spi po takim jedzonku:) jeśli nie ryczy to chyba źle nie jest.... ale tak jak mada pisze jak waga nie ruszy to do lekarza... patusia mój też się poodnosi... obraca na boki i w ogóle nie mam już sił do jego kombinacji... ciągle w ruchu :o nawet próbuje "raczkować" tylko rąsie jeszcze za słabe kronkiś mnie troszkę pobolewają... aż się boję pierwszego okresu :o mada kolęda przed świętami :o u nas zawsze po....

bebaczku gratulacje!! jaka fajna nocka:) też bym sprawdzała czy oddycha:)

mada super dedykacja a to mój trollek jak się kąpie... oczywiście zawsze wszystko musi widzieć... szyja jak u żyrafy wyciągnięta

Zanetko trzymam kciuki za wizyte... ja dzisiaj trochę spanikowana bo kacper mi kicha i pokaszluje... i ciągle koło niego latam i patrze czy wszystko ok... jest senny ale gorączki nie ma... trudno mi skupić się na czytaniu i odpisywaniu... mam nadzieję że wszystko ok... czekam na kupkę bo wczoraj i przed wczoraj zrobił zielone... miłego poniedziałku życzę :)

no to widzę że nie tylko ja ściełam włosy ale mi to tam lata i tak odrosną farby jeszcze nigdy nie kładłam i na razie nie zamierzam... właśnie w tv baba powiedziała że noworodek i mały niemowlak je i potem zasypia dobre dobre... Kacper dzisiaj od 6.30 do 8 gugał... potem przykimał na trochę potem znów 1,5 zabawy i kimono.... ale nie będę go jeszcze chwalić ok? co do skrabów kacperka to pudełeczka nie mam ale wszystko ładnie poskładane leży... chyba niedlugo się wybiorę po takie... bo na swoje pierdólki mam ale na jego to nie

mada... ja kacperkowi myję buźke rano, po spcerku i wieczorem.... czystą wodą z kranu... oczka przemywam czystą przgotowaną wodą rano i wieczorem... nic więcej... solą tylko jak ropka się pojawi ale też nie zawsze bo czasami wodą i masuję koncik oczka :)

witam :) majeczko całuski i wszystkiego dobrego na kolejny miesiąc życia:) mada sił! patusia gdzie ty te body kupiłaś? ;> mój M. bardzo by się ucieszył jakby kacpra w takim zobaczył skarletka i wszystkie dziewczynki od ząbków powodzenia!! mam nadzieję że dziecieczki dobrze to zniosą :) kronkiś super dzień miałaś.... a z tym "daj jej cycka szybciej urośnie" to dobre "wiesz co, wywolalismy zdjecia klaudi i wiesz, ona ma bardzo grube nogi!!!" a ja na to : "to co, mam ja zaczac juz odchudzac?o lol ale się uśmiałam justyna:o sama tak z siebie fajnie kurde... moja mi na mikołaja dała 50 zł i powiedziała żebym sama pochodziła po sklepach i coś kupiła ... kupiłam paczkę pieluch i chusteczki... trudne do domyślenia się... a cały czas trąbię że to najleszy prezent do kupienia bo unwersalny a pieluchy zawsze leżą jak byk w pokoju i mogła obejrzeć i zobaczyć jakie mam ehhhhmiłego dnia... pewnie coś pominęłam ale już kacperek sobie wstaje

aga a kidy bylas u lekarza? moze najpierw zwazyc malutka czy przybiera na wadze? a jeszcze kacperek moze robic zielone kupki bo to moze byc infekcja... i chyba tak jest bo i dzisiaj wiecej kichał i troszku kaszlał... ale goraczki brat, nie marudzi to jestok

mada na samą myśli aż mnie ciary przechodzą wrrrrrrr martusia :)

inka tak normalnie wczoraj zagłosowałam... nie miałam problemu żadnego... kurcze mi też się wydaje ze jakby woda mi leci z cycków... no ale mały nic nie płacze... śpi po 4h to chyba nie mam się co martwić co?bebak ząbek w 2 miesiącu :o

mój kacper dostał w tyłek szczepionke... dzien dobry:)