Aniołek Łysego

tusiaczku wszystkiego najlepszego przede wszystkim zdrówka i samych wspaniałych chwil w życiu madalenko... ja mam to samo z Kacprem... jeszcze jak na spacer się idzie to jak w kombinezonie już jest i w wózku to zaraz kima... ale jak już w domku drzemki ma sobie ucinać to gorzej... chodzę i go usypiam i śpiewam i w ogóle ale niestety nic nie poradzę... bo on oczy zamknięte i ryczy bo zasnąć nie może...tusiak miłych zakupów :) olimpijka nie przepracuj się...

witam się niedzielnie :) mały już mi wojuje... nie dlugo czas na drzemkę ;) miłej niedzieli dziewczyny :)

mada dobrze że dołek minął!! trzymaj się kochana :* a co ja tu robię jak miałam spać...:duren::duren: dosłownie uzależnienie ;) ale teraz już serio dobranoc :)

i ja już mówię dobranoc :) Kacperek śpi słodko :) ja już też porobiłam koło siebie:) justyna śliczne foteczki :) słodkich snów

za super dobre samopoczucie wszystkich mam i za dobre humorki naszych słodkich kochanych cudownych bubełków

mój mały dzisiaj superasny :) dawno nie był tai jak dzis... amcia potem odbija troche gadamy i lulu... doznaje szoku:) porobiłam dzis jak nigdy chyba wszystko łacznie z myciem podlóg i mimo ze z wrazenia ze wyszłam wczoraj nie spałam do 4 rano to czuje sie super dobrze... a jeszcze tak az bardzo dobrze nie było... ehhh:) dziewczyny super fotki:)

kacperek dziekuje za zyczonka wlasnie cycamy... u nas tez pada caly dzien co na moje dziecko wplywa bardz usypiajaco... w sumie niie spal na razie ze dwie godziny co do zlobka to chyba bym umarla jakbym miala malego zostawic... z tesknoty... ann chyba na dluzszy czas mi wystarczy ten wypad:) ja nie chodze jakos czesto na imprezki;) sylwester w domku z mamunia, tatuniem i kacperkiem;) a w tamtym roku o polnocy siedzialam w pociagu ktory stał na stacji w olawie i pilismy szampana z jakimids nieznajomymi co stali na peronie i konduktorami wesolo bylo... wracalismy z wroclawia bo w sumie fajnie tam nie bylo;) a potem myslelismy bardzo intensyywnie o kacperku;) oki poczytam dokladniej troszke;)

super sie czuje;) byłam od 22 do 00.30:) nogi booola strasznie:) super było:) dziewczyny nadrobie pozniej:) teraz musze cos zrobic... wczoraj nie moglam wieczorem tu wejsc bo maly szalał troszku... ale przynajmniej sie wymeczyl i spal ladnie:) polecam takie wypady wszystkim:) a mada chyba zlego humorku nie ma bo na naszej klasie sobie fajna focie wklila:)

jejku moje dziecko pierwszy raz tak naprawdę gada do zabawek i się do nich śmieje... normalnie szok :o ann dzięki za to co napisałaś... na razie to dwa razy byłam na 30 minutowych zakupach bez kacpra... i 3 razy siostra była z nim na 3 h poza domem... tak to cały czas wszędzie z nim i chyba mnie to trochę zaczyna męczyć... bo nawet jeśli przyjdzie koleżanka czy ktoś to nie pogadam spokojnie bo mały jednak potrzebuje dużo uwagi...

jakiegos doła złapałam :duren: kurde... fotki super az siesam usmiech na buzie pcha... myslicie ze jak wyskocze dzisiaj wieczorem na dwie h to nic sie nie stanie?

tusiaczku... ja słyszałam ze malenstwa tak wkładaja rasie... potem beda wkładac nozki;) normalne jak poznaja nowe rzeczy to do buzi pchaja;)

a mój maly szaleje...:duren::duren::duren:

uuu tu znowu pustki... mój mały po drzemce zaraz sobie polezy i wywietrzy jajka a potem spacerek ;)

witam się pornakowo :) grzesiu rośnij duży i zdrowiutki :* ja znów wstałam z bólem glowy... już 3 dzień i stwierdzam że to nienormalne bo nigdy tak nie miałam... zaraz wezmę apap to może coś pomoże... młody miał dwie pobudki w nocy ale nie pamiętam o której... jedna była na pewno koło piątej a ta wcześniejsza to nie mam zielonego pojęcia... mały oczywiście zadowolony u ciotki na rękach czeka na bekniecie... ale przestaje mu się podobać bo chyba za dużo go całuje :) mój mały tak fajnie się uśmiechał.... ale co zobaczył gdzieś w tle aparat to robił zdziwioną minkę... ann gratuluję pospania :) i wiem coś o spaniu bez faceta... tylko że ja już 8 miesięcy bez to przyzwyczajona... patusia rzeczywiście biało u nas jak nie wiem co :) justyna mój miał humorki wieczorkiem ;) tylko troszkę krócej ;) dobrze że nocka przespana... ok idę po ten apap bo padnę normalnie tu przed monitorem...

dobranoc ann :) ja własnie jadłam mój drugi posiłek dzisiaj... jajecznica... mniem 4 jaja i 5 kromek chlebka do tego.... a moje dziecko jakby wyczuło i się obudziło... bo niby czemu mamusia ma zjeść spokojnie... a jeszcze chcę się wykąpać... nie mam zielonego co mu jest że spać nie chce bo przeważnie śpi sobie tak do 22... że uda mi się troszkę obrobić... i pewnie ja też już nie wpadnę :) dobranoc kochane mamusie ;)

za ciepło, spokój, wytrwałość, miłość i same pozytywne uczucia...

marta jak mam 3-kołowca :) mi jest wygodnie :) a w ogóle gdzie wszyscy przecież to nie weekend

skarletka dzieki wielkie :) teraz dopiero mam chwile i dlatego tak późno odpisuję... madziutek mam nadzieję że wyniki będą ok ... mada a ty dziś gdzie? kurcze maleństwo za mną krzyczy uciekam na kąpiel :)

paula!! dobre dobre!! ala mogłabyś jeszcze raz wrzucić ten link do apteki gdzie to oilatum było takie tanie? mojej koleżanki synek musiałby miec takie cos a tyle stronek od tamtego posta poleciało i znaleźć nie mogę... ja teraz jestem u koleżanki :) mały śpi na kanapie ;)

nie pozmywam:duren:

30 minut usypiania :) ciekawe ile mi maleństwo pośpi... :) ale każda chwila dla niego ważna... zauważyłam że on by mógł spać cały czas... ale na rączkach i przy cycku... a w łóżeczku budzi się po góra 15 minutach...idę pozmywać :) ala jejku ale się porobiło.. myślę że jakby były ząbeczki to gryzła by smoka a nie płakała przy butki... albo to przez tą pełnie bo mój kacper też dość często się przebudza w nocy jakiś niespokojny monikouette powodzenia z opiekunka i w przestawianiu hoah :) justyna

dzień dobry! szymonku rośnij duży, zdrowy i radosny :*:* jakoś ból głowy mi od wczoraj nie przeszedł... a moje dziecko właśnie mnie kopie na rączkach u cioci ;) tylko jeszcze nie kapuje że to zabawa ;)

smierdze jak dupa tatrzańskiego misia tego jeszcze nie słyszałam ;) super że już sobie odbiłaś męczący dzień ;) madalenko... jejku biedactwo trzymaj się cieplutko... k8i ja mojemu małemu zawsze przy ululiwaniu mówię "aniele bozy..." i tak jakoś mi się zdaje że póxniej lepiej śpi bo kiedyś to potrafił się budzić strasznie często, bo "coś mu się przyśniło" ann jejku!! ale super udanego wieczorku ;) patusia dobranoc :* tusiaczku... dziadkowie pewnie zakochani na zabój nefretete czekam na focie... kurcze ja dalej nie wiem jak dokładnie te śpiochy wygladaja... oki uciekam spać bo jakoś mnie głowa boli a mały nie może patrzeć na zmęczona mamunie ;) słodkich snów i spokojnych nocek dziewczyny :)

dziecko przespało mi cala pierwsza milosc... na raczach... ale lepsze to niz nic jak on padniety a spac sam nie chce tylko marudzi...teraz nawija do monitora... ciekawe o co mu chodzi mada trzymaj sie!! kurcze to ci sie kajtek nameczy... marta az tak zimno to chyba nie jest ;) ja codziennie z malym na dworze;)

nefretete co za głupia baba... o masakra:whip: