-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Aniołek Łysego
-
ala ja juz kawusie pije:):kawka::kawka: chcialam zalozyc spudnicze... ale sie poryczałam :( kuzwa co zrobic zeby przytyc? :( nefretete, kronkis, mada... trzymajcie sie cieplutko... k8i milego popoludnia... anetka patusia jemy i idziemy;)
-
marta myślę że 3 kupki na dzień to nie dużo ;) mój mały właśnie zrobił wielką kupę!! wylazła mu na plecach a leżał na swieżej poscieli:duren::duren: jejku jak ostatnio nie robił kupy przez tydzień tak od soboty sadzi co parę godzin :duren: fuuu ależ zapaszki
-
witam porankowo... jejku dopiero wstaliśmy... chociaż mały od 6 wojował ;) patusia już się zaczynam szykować :) olimpijka mój zniknął dopiero w marcu tego roku... przez 3 miesiące byliśmy przy sobie... ehhh w ogóle bu bu bu... dobrze że codziennie może zadzwonić no i listy są... madalenko!! wszystkiego naj naj naj... uśmiechu na buzi i samego szczęścia... Klaudynko, Iguniu i Juleczku rośnijcie zdrowiutko i kochaniutko :) uciekam się ubierać ;) i sprzątać.. jejku jak on tam nawija... nauczył się ostatnio "bu bu bu" ;)
-
też mi się tak wydaje ;) uciekam spać bo lekkiego dołka złapałam przy pisaniu listu do mojego faceta ;) słodkich snów
-
dobranoc wszystkim... idę lulu bo chcę szybko doczekać się rana kiedy zobaczę uśmiech mojego Skarbeczka i jego słodkie "a guuu"
-
a ja oczywiście nie napisałam listu.... 3 razy zaczynałam i zawsze schodziło na temat świąt i oczywiście łzy na karteczkach... ehhh kuźwa jak ja nie chcę tych świąt :( znów tylko łzy i ból w sercu i tak od 4 lat :|
-
paula mada może ciebie nie pocieszę ale moja mama walczyła z moim bratem prze półtora roku... karmienia były co 3 h, płakał ciągle... babcia raz straciła cierpliwość przy kołysaniu i tak zaczęła nim bujać ze z wózka wypadł :o ale w końcu przeszło... trzymam kciuki kochana za ciebie!! bo naprawdę masz niezłe bongo z Kajtusiem...
-
hymmm ja mojemu malcowi to kupię może jakąs grzechotkę ;) i ubranka... bo co może innego potrzebować taki brzdąc... :) a jeśli chodzi o zabawki to nie pomogę bo jeszcze się nie orientuję...
-
to może i ja się przyłączę :) ==>> 21 czerwiec 84 :) mam synka Kacperka ur. 1.10.2007r. :) no i można powiedzieć że mam 15 lat... bo wszyscy twierdzą że wyglądam młodziej od mojej 16 letniej siostry ;) pozdrawiam :)
-
paula mój też zaczyna warczeć... tylko że narazie nie do końca mu wychodzi ale wyobraziłam sobie dzieciaczka jak tak się bawi ;)
-
madalenka... o kurcze... a może nie próbujcie go uspić tylko się pobawcie chwile... niech mu się humor poprawi?? jejku ja nie wiem...:oh: ja tak z kacprem robiłam jak mi kilka dni z rzędu darł się zamiast spać... trzymaj się Skarbie i spróbuj nie wqrzać...
-
no mały wieczornie trochę poryczał... w sumie z godzinkę... ale już lulka... chyba coś mu się przyśniło bo się tak nagle rozdarł... biedactwo... moniq super że dzieciaczki dobrze znoszą rozstanie... i że dzień minął dobrze :)natanek się na pewno przyzwyczai ;) mkarasowska świetne foteczki.. same słodkości z miachałka dresik świetny :) żyrafka się wyświetla trochę długo to zaraz sobie skomentuję ;) patusia kolorowych :)
-
mkarasowska świetne wieści... cieszę się razem z Tobą!! justyna nie tańczcie na golasa błagam !!!
-
Olimpijka super takie wieści wszystko przysłaniają i sprawiają że na twarzy poawia się wieeelki uśmiech... gratuluję córeczki a mój mały padł dziś jak kawka normalnie jestem w szoku bo zasnał w 5 minutek teraz ja uciekam na kąpiel i chyba napisze list do mojego Trolla :) mam nadzieję że dołka nie złapię z tęsknoty...
-
mały właśnie olał mi łóżko:duren: będę miała mokrą noc... ehhhh justyna... mój mały spał dzisiaj rano 15 min., 1,5 h w czasie spacerku i wieczorem 40 minut... też ryczy... skaczemy z nim z siostrą z nim jak wariatki... trochę na szczęście poleżał bez pieluchy spokojnie ale teraz znów rąsie i dziwne miny wykręcają mu twarz... gosiu trzymaj się kochana... jejku tęz cie tam załatwili w tym szpitalu trolle głupie no patusia świetne foteczki :) to ja mogę wpaść tylko mi napisz na gy adresik bo przecież nie znam szykujemy kąpanko bo kacper już normalnie chyba doczekać się nie może :)
-
witam popołudniowo :) własnie wyszła ode mnie kuzynka z synkiem :) mały ma roczek i półtora miesiąca a wygląda na dwa lata byłam w szoku :) ale ma po kiim rosnąć katiaboss wspieram całym serduchem... madalenko nie daj się złym myślom... mały sprawdza cie i próbuje wyczuć granice... ala... mam nadzieję że maleństwo szybko znów będzie ładnie spać... paula super że dobrze po wizycie :) ja mojemu małemu też od około 18 nie daję już spać... najpierw trochę sobie gadamy... potem pielucha z tylka i zasuwa po łóżku... dziewczyny czy wasze maluchy też pełzają?tzn. czy pełzały od jakoś 2 miesiąca? bo mój potrafi już całe łóżko przepełzać... teklus witaj dziewczyny które mają dołki... czy wy macie gdzieś w domu łopaty? czy może zakupić i wysłać w paczkach ;) kurde nie wiem czy wszystko odpisałam jak zapomniałam to sorki... patusia co jutro robisz? bo ja tu mam już zapakowane dla ciebie coś a jeśli masz jutro zajęte to kiedy masz wolne ;)
-
mkarasowska ;) ja też bym się martwiła ;) tak szczerze to on taki powyginany już w brzuchu był aż raz lekarz się zdziwił ;) po moim małym w ogóle nie widać jak kupkę robi za to przy pierdzeniu wygina się, robi czerwony i w ogóle wygląda to tak jakby go coś bolało albo jakby kupka miała iść a tu tylko "pryk" to ja korzystam z drzemki małego i sprzątam... albo i nie bo się budzi:duren::duren:
-
ehhh głupia ja jak mogłam zapomnieć!! Olimpia wszystkiego co najlepsze :*
-
dzień dobry :) mkarasowska ja się nie obrażam... wiem że pozycja do spania nie za wygodna... akurat mu obcinałam paznokcie i tak się z sunął bo zawsze leży wyżej :) patusia a jakie deserki podajesz? ann właśnie dzwonię na rejestrację :)
-
paula... mój mały już ciągnął soczek jabłkowy... najpierw opornie ale jak posmakował to potrafi wypić 20 ml ;) koleżanki małemu przeszły kolki po tym soczku a podawała mu od 1,5 miesiąca... poza tym planuję mu wcisnąć jedzonko jakoś koło 3 miesiąca... chcę iść do pracy też jak będzie większy dlatego go muszę wcześniej przestawić... chyba skoczę do mojej doktor we wtorek...paula mocno zaciskam kciuki!!
-
bebaczku trzymaj się kochana... :* będzie dobrze... kajtuś na pewno nadrobi wszystkie zaległości które mu się robią przez szelki... trzymam mocno kciuki za wyniki ... buziaki :* ja mojego małego to za każdym razem inaczej usypiam... raz na siedząco, raz na leżąco, raz u mnie na brzuchu, raz w łóżeczku dwa razy smyrałam go po szyjce i zasnął, raz biorę go na ręce i hipnotyzuję kwiatkiem to na niego najbardziej działa, jeszcze w wózku i nie pamiętam co tam jeszcze... ehhh no mówię wam kombinacje alpejskie... on ma takie humory że szok... i oczywiście za każdym razem jak zasypia to ryczy... raz więcej raz mniej ;):duren::duren:nefretete ten oftanirol to na recepte czy bez można kupić? może ja się przejdę do lekarki...
-
skarletka sa dni kiedy mały spi sobie w łóżeczku nawet po godzinie, ale czesciej sa takie co tylko na raczkach za cierpliwość, miłość i radość
-
moje dziecko potrafi tak spać nawet godzinę... budzi się je i może spać dalej...
-
uuuu jakie pustki tu:( madalenko dzieki za link... tylko ze nie wiem jak sie to sprawdzi u nas bo kacper ewidentnie chce spac na rekach;) ale spróbować nie zaszkodzi
-
dziewczyny... mojemu kacprowi juz chyba drugi tydzien łzawi i ropieje oczko... przemywam woda przegotowana i sola fizjologiczna i w cale sie nie poprawia... kurde nie wiem co z tym robic...paula na nas zawsze mozna liczyc...