
MadziaK83
Użytkownik-
Postów
15 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez MadziaK83
-
Na zgagi nigdy nie mialam, ale coś jest z tą czarna herbata bo nie mogę jej pić w ciazy, a piłam bardzo dużo, czuję się po niej jakbym polknela kamień, tragedia, kupiłam z Irving białe herbaty z owocami i są w smaku całkiem spoko i mogę pić bez ograniczeń :) Ja pije bardzo dużo mleka i jadam jogurty i serki to może dlatrgo zgagi nie mam hehe ;)
-
Basia jak bracia zareagowali na Fabianka? Super se już w domku :) Natalia a 3 trymestrze z Filipkiem przybyło mi 9 cm, na razie 7 widc myślę se też skończę z tym samym wynikiem i bzuskziem 99 cm na koniec. No i ja też nie wiem gdzie on się tam mieści, przecież to pełnowymiarowe dziecko już! Chyba Chińczyki pakowaly bo tylko oni potrafią zmieścić dużo w małym opakowaniu Nie świętujemy wygranej hehe ale się cieszymy bardzo, mimo że tak naprawdę zus w ogóle nie powinien nas szarpać bo nie ztobilismy nic niezgodnego z przepisami, zresztą to księgowa nam szykuje umowy o pracę i wszystko rozlicza zgodnie z prawem. Wiecie jak się wkurzylam?? Zobaczyłam ze mam niedaleko domu aptekę DOZ, no i na ich stronie sprawdziłam ceny, no i wyszły podobnie jak w Gemini więc powiedziałam mezowi ze podjedziemy, jak już wróciłam do auta to jakoś mi się wydało że dużo zapłaciłam, no i patrzę a tu bioaron miał kosztować 21 zł a na paragonie 31, krem do stóp z ziai miał być za 9 a był za 14, nutriton tak samo droższy o 8-10 zł. Nie wiem o co tu chodzi jestem zła na to wszystko ze tak oszukują :/ może żeby mieć te niższe ceny trzeba zamówić przez internet i w razie csrgo z odbiorem osobistym, nie wiem, ale więcej u nich nic nie kupię bo to jest zwykle oszustwo. No i myślę ze Natuska i Magda już urodziły odezwijcie się dziewczyny ;)
-
Natuska jak tam u Ciebie? Ewinka ojej biedny, oby się poprawiło i było to jednorazowe :( my też nie śpimy, o 4 pobudka, i wieczorem do mnie dotarło jak się zbudzil i aż się dlawil, on ma zgage i mu cofa, a ja głupia myslalam że to zeby go bola :/ dostał już maalox rano, na wieczór drugi i mam nadzieję że się poprawi eh.
-
Sasanka dzięki, mam planowe cc więc będzie szybko i sprawnie :) Tak mój starszy nadal ma refluks, ale u niego to jest bardziej złożony problem, nie toleruje białek zwierzęcych i jest na diecie weganskiej odkąd skończył rok, przeszliśmy wszystkie apteczne mleka i leki na poprawę jego stanu, sądzę jednak ze to tylko pogorszyło sprawę, jego jelita prawie nie pracowały, miał potworna zgage aż gardło czerwone, nie mógł przelykac tak go bolało, zaczęły mu spadać wyniki badań krwi itp, a nikt z lekarzy się nie zorientował co i jak, bo nie ulewal. Na własną rękę odstawilam wszystkie leki i probiotyki które też mu szkodzily i w wieku 9 miesięcy przestał dostawać mleko, potem mięso jajka i ryby, bardzo powoli idzie ku lepszemu. Znaleźliśmy w końcu kompetentnego lekarza i dietetyk która pomogła ułożyć dietę weganska dla takiego malucha i jest naprawdę dobrze, choć długo był na omeprazolu, ale już się udało odstawić więc czekam teraz aż mu ten układ pokarmowy dojrzeje na tyle że refluks się zamknie. W związku z tym wszystkim dla drugiego szykuje tylko nutriton i espumisan 100. W razie większych kłopotów gastrotuss w tabletkach tylko musze dopytać lekarza jaka dawka. Boję się bardzo zeby sytuacja się nie powtórzyła.
-
Nie wiem która pytała ale w międzyczasie wrzucam link do mojego śpiworka do fotelika. https://www.enanoshop.com/Zaffiro-Spiworek-5w1-p4650 Natuska trzymam kciuki :)
-
A co lekarze na to krwawienie? Czujesz te skurcze czy nic?
-
Elena polecam maalox, mój 2,5 latek go brał i sporadycznie nadal bierze gdy go zgaga dopadnie, a niestety ma refluks mimo że taki już duży. U nas w pazdziernikowych którejś z dziewczyn gin polecił na zgage w ciazy i mówiła że bardzo pomaga.
-
Na górze to chyba tętno dziecka a na dole skurcze? To wychodzą też na 100% chyba? A czujesz cos? Na jak moalam ktg to mialam linie prosta prawie a u Ciebie nieźle skacze.
-
A dziś rano jak się zbudzilam to mąż stał nade mną z rozczulona mina, powiedział że zrobil mi zdjęcie jak śpię bo tak słodko mi brzuszek wystawał oto ono :p
-
Zonia gratuluję i cieszę się że dobrze się czujesz :) piękny królewicz słusznych rozmiarów :) Sunflower mój robi takie awantury o nic jak się nie wyspi, a w nocy nie spał 5 godzin i rano nie odespal bo go zbudzili :/ ludzie którzy nas mijali uśmiechali sie do mnie, aż dziwne że nikt nie powiedział że po dla matka haha Emilka jeśli mała je tylko mleko z piersi to do tygodnia może być bez kupy, jeśli ma twardy lub wzdety brzuszek możesz podać czopek z gliceryny, jednak nie jest to zalecane zbyt często bo rozleniwia i potem dziecku trudniej zrobić kupke.
-
Cześć dziewczyny, podczytuje was sobie i widzę że piszecie o refluksie i kolkach. Ze swojej strony mogę poradzić że im mniej kropli czy syropkow tym lepiej, one zawierają w większości cukier, debridat to 95% saharozy. A cukry nasilają i refluks i wzdecia. Mój synek ma wbudowany czujnik syfu i każde jedne kropelki powodowały u niego pogorszenie, miał (nadal ma) refluks ale nie ulewal, cofalo mu do gardła i wracalo, tak jak piszecie pokaslywal, oprócz tego miał zaczerwienione gardło, przelykal intensywnie płacząc przy tym, najbardziej lubił być w pionie, spać z głową na poduszce, i miał też w nosku białe glutki. Lekarze tylko coraz to nowe kropelki przepisywali, skończyło się na tym że wylądował na omeprazolu. Teraz ma 2,5 roku i bierze tylko gastrotuss ale w tabletkach, bo syrop to znów sam cukier. A gdy był malutki wydaje mi się że nutriton dobrze działał, no i on nie zawiera cukru, ale trzeba wprowadzać stopniowo bo może spowodować zaparcia. Pisze bo może komuś to pomoże. Trzymajcie się dziewczyny :)
-
Dzięki dziewczyny, nie macie pojęcia jak się cieszę :) a my z mężem to jesteśmy tacy że choćby go kosztowało więcej niż to co chca nam nałożyc to i tak wydamy byle wygrać z systemem, jeśli ten jest niesprawiedliwy. Ale prawnik mówi że wniesiemy o zwrot kosztów hihi A ta dzisiejsza sprawa była trudniejsza niż ta poprzednia, tylko tam sedzia lekko stronniczy i zarządził drugie przesłuchanie na listopad i wtedy wyrok zapadnie. A z tymi wodami to z trgo co czytałam pod koniec ciazy sie zmniejsza ich ilość i to jest ok, nigdycw to nie wnikalam do czasu aż mi wyszło to malowodzie. Natuska na też myślę ze juz za kilkanaście godzin będziesz tulic maluszka :) Kasia jak na cukrzyca to zadziwiająco dużo słodkości produkujesz super że są teraz takie możliwości że można stosować zamienniki klasycznych produktów, też to doceniam przy diecie młodego ;)
-
Natuska 8 to chyba nie jest źle, na moalam z Filipkiem taki epizod że w 33 tc w weekend mnie bolał brxuch i był taki mocno spiety i czułam każda kostkę i zeberko Filipka, nic mi sie nie saczylo, czułam ruchy więc ginka kazała przyjść w poniedzislek do gabinetu, a tam szyjka 45 mm zamknięta, afi 3, i to było malowodzie, powiedziala żeby na drugi dzień rano przyjść do szpitala będziemy się nawadniac, a jak się nie uda to od razu cięcie zrobią, a na drugi dzień już było 12, nie wiem jakim cudem wróciło do normy, dobę mnie potrzymali na obserwacji i kroplowkach i poszłam do domu. Takze jeszcse Oskarkowi na pewno wód nie brakuje :) kurcze nie mogę się już doczekać :) Ciekawe jak tam Zonia po cięciu się miewa.
-
Dziewczyny mam dobre wieści na koniec tygodnia, wygraliśmy sprawę z zusem!! Sedzina była zszokowana że zus w oglole wystąpił z takimi zadaniami wobec nas i oddalila wszystko :) prawnik mówi że na tej podstawie wygramy dwie pozostałe sprawy. Jeszcze nam us został ale im też damy radę bo racja jest po naszej stronie
-
O matko wrocilam, ledwo żyje, a byliśmy w końcu podpisac umowe na ten apartament w szpitalu, młody jechał mi na kolanach a mi o to większość czasu płakał :/ w dodatku były korki a mąż musial być o 10.30 pod sądem wiec stamtąd wracaliśmy z Filipkiem tramwajem i autobusem pierwszy raz bez wozka, o dziwo było nieźle, a ludzie jak widzieli mój brzuch i młodego na nogach to się wręcz rozstepowali i robili miejsce hehe w końcu :p a w środze od autobusu do domu zobaczył za ogrodzeniem dmuchawca i on go chce, no i ryk na całą ulice, i tak szliśmy z 200m a on wył ze złości, jak już byliśmy w bezpiecznym miejscu go go puściła i mowie żeby sobie został i płakał jak chde a ja idę do domu, to go zamurowalo, podał mi rękę i poszliśmy spokojnie do domu. A sąsiedzi to nie w bloku tylko w domku po drugiej stronie drogi wewnętrznej, mają małego kundelka i ciągle mu mówia bierz go seby szczekal jak szalony, chcemy kupić urządzenie na ultradźwięki które wylapuje szczekanie i wysyła sygnał w jego stronę to się pięć zamknie hehe a sami oni albo kosza o 20 jak jest ciemno i trawa mokra, albo jak dziś czyszczące balkon jakimś urządzeniem o 7 rano, albo grulluja drac mordę, nie mówiąc o ich dzieciach które jak małpy w zoo skaczą i tylko puszcza i kwicza. Zwariować z nimi można :/ Natuska to współczuję nocki, oby coś się rozkręcilo, jesteś w szpitalu? Czy wysłali Cie do domu? Chyba jak wód mało to trzeba wywoływać? Sunflower mój to jest zafascynowany małymi dziećmi ale czy się tak będzie cieszył jak już się braciszek pojawi to się okaże. Też mówi że go kocha i czochra mi głowa po brzuchu. Zakrywac nie każe więc nie jest źle hihi Zakochana to ja was podczytuje namiętnie i sprzedałam ta informacje o karmieniu ;) sama karmilam butelka od początku i nawet nie miałam świadomości że początki KP są takie ciezkie.
-
Zonia powodzenia i czekamy na zdjęcie :) Natuska jak się czujesz? Powodzenia i dla Ciebie ho pewnie coś się rozkręca :) KasiaAsia u sierpniowek czytałam że cześć koala problem z laktacja w szpitalu bo stres i brak pomocy, a w domu się wszystko stabilizowalo. Więc spokojnie nie denerwuj się, będzie dobrze. U nas noc okropna, za krótko po imupromie go nosiłam i zrobił kule w łóżeczku, nie wiem na ile się wchlonal ale raz ze po kupie nie mógł zasnąć a dwa że zbudzil się o 23 i zasnął dopiero o 4.60, myślałam se rano pospi to sąsiedzi narobił hałasu, to są najbardziej poj*** ludzie na świecie i mają stuknietego psa który jeszcze nie wyjdzie z domu a już jazgocze :/ a teraz młody płacze bo ząb go boli i jest niewyspany, ale nie chce seby go przytulać, odpycha się, siedzi zwiniety w kłębek i od pół godziny płacze :(
-
Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA
MadziaK83 odpowiedział(a) na gooosia271 temat w W oczekiwaniu na bociana
MisKolorowy pewnie masz rację. Tylko mi się wydaje że sprowadzają seks do robienia dziecka utrudnia to zajście w ciaze, nie mówię o nie robieniu badań i nie braniu leków. Ale traktowanie tego jak obowiązek brzmi fatalnie niestety :( Pena ja tak mialam w 9 tygodniu, poszlam sikac a tu siknela krew, poszłam się umyć zeby zobaczyć czy dalej leci i wyciagnelam sporo skrzepow, zadzwoniłam do ginki i od razu mnie przyjęła, sprawdziła że to nie z macicy ta krew tylko z naczynek na szyjce. Na szczęście wiedziałam o tym że mam takie delikatne naczynka które mogą peknac ale tej krwi było tak dużo że i tak się przerazilam. Dodatkowo u mnie jest konflikt wiec każde najmniejsze plamienie powinno zakończyć sie podaniem immunoglobuliny. Ale skoro to nie była krew z macicy to nie jechałam po zastrzyk. -
Myślę ze nie jesteś w ciąży, może jakiś wirus Cie zaatakował albo coś się z hormonami podzialo. Jak się nie poprawi idź do lekarza.
-
Sunflower zauważyłam hihi też pokaż spiworek, ja kupiłam taki jesienny bardziej z zafiro, jeszcse zobaczę jak będzie ale sądzę że mały będzie dużo w nosidelku a mało w wozku, kombinezonów też nie kupuje, mam taki z misia jeden na 62 i jeden po Filipku na 68 śpiworko kombinezon gdzie w nóżkach jest zamek, to już taki zimowy, ale Filipek parę razy tylko go mial. Moj mój "wyjom bra, huraa" - wyjąć braciszka, huraa oby się naprawdę tak ucieszył jak już wyjma braciszka :) Agatka jak po porodzie mialam pierwsze miesiączki to byłam bardzo słaba i mialam straszna ochotę na śliwki w czekoladzie i jadlam ich sporo, chyba oprócz energii muszą mieć jeszcze magnez, zalezo czy inne rzeczy które się tragivpodczas krwawienia. Dodam że nie lubię śliwek w czekoladzie, są za słodkie i klejące, jadlam je tylko wtedy przez parę miesięcy podczas okresu. Więc coś w tym musi być.
-
Dorota pokoik cudny, ciekawa jestem od pierwszej chwili jak zobaczyłam jak się ta szafa otwiera
-
Zonia o rany w oglle nie widać tych 120 cm, pięknie wyglądasz :) na też mam spiworek do fotelika, myślę se na zimę to super sprawa bo nie trzeba dziecka pakować w kombinezon tylko fik mik na zamek i do auta :) w pierwszej ciąży poszłam rano na 7 i czekałam do 11 aż będą wyniki badań krwi, a teraz mnie ginka wpisała na dzień wcześniej i będę miala cc jako pierwsza, o 7.30-8, ale powiedziała że mogę sobie przyjechać o 17-18 na luzie, więc w sumie długo się nudzić nie będę bo o 22 już zasypiam. Natuska o rany to pewnie jutro będziesz się witać z dzidzia!! Co za emocje informuj nas ;) i życzę mało bolu i szybkiego rozwiązania :) Agatka nie wiem jak z tym monitorem pod materac, wiem że Emilka ma ale ona ma drewniana kołyske. Ja mam snuza zakładany na pieluszke bo nam Filipek jak miał 5 tygodni w foteliku raz tak zasnął że nie mogliśmy go dobudzic. Tak się przerazilismy że kupiliśmy ten na pieluszke i miał go non stop przez parę miesięcy, póki był malutki i nosil zwykla pieluszke a na to pajac parę razy alarm się włączył bo urządzenie odstawało od brzuszka, jak mial spodenki z guma w pasie lub od rozmiaru 3 pieluchomajtki i na nich zapity monitor to się nie wlaczal, do czasu aż zaczął spać na brzuchu i monitor nie czuł ruchu docisniety do materaca, miał wtedy 8 miesięcy i przestalismy używać.
-
Ewinka jak masz taką książeczkę znaczy że grupa krwi potwierdzona to powinno być ok. Ja 2,5 roku temu i teraz mam mieć dwa wyniki z dowolna data, mogą być sprzed kilku lat. Ale że mam konflikt to mam 4 wyniki z jednej ciazy. Ta moja prowadząca zmulila bo mi co 2 miesiąc każe robić a to się robi raz na trymestr, i tylko kasę wydawać muszę bez sensu. Tzn ona mi każe coumbsa robić czy nic sie nie dzieje, grupę krwi podana przy okazji. Kasia mój mąż zawsze mówi że pierwsza myśl najlepsza ;) Ja zamowilam dziś albumy dla Filipka i Kamilka i wykleje papierami żeby mieć gotowe na zdjęcia bo po porodzie to już może nie być czasu. A jedno takie ciążowe zdjęcie to powinnaś sobie w ramce gdzieś w sypialni powiesić bo są piękne :)
-
Zonia trzymamy kciuki za jutro, będzie dobrze :) który to u Ciebie tc? Z tą grilla krwi to już mi ginka mówiła że mam mieć dwa wynii z różna data pobrania bo tylko wtedy jest potwierdzona. Nie wiem czy zawsze tak trzeba czy tylko u mnie bo mam konflikt ser. Dziewczyny zamowilam w końcu fotelik padło na aton 5 bo można kupić adaptery, do avionauta nie było do mojego wozka. No i też w końcu młody jest lepszy dziś, takze chyba go przestało boleć, trochę marudzi i się parę razy obraził ale to już nie są te awantury co przez ostatnie dwa dni myślałam że udusze pielucha.
-
Queen i ja przyłączam się do życzeń :) A o wychodzeniu z noworodkiem pisałam do Doroty, bo powiedziała że to smutne że babeczka stała sama z dwójką ;)
-
Moja ginka też pracuje w szpitalu ale u nas na planowe cięcia przychodzi się ze skierowaniem, po przejściu kwalifikacji u ordynatora. Współczuję wam tego leżenia, ja to bym chyba zwariowala :/