Skocz do zawartości
Forum

MadziaK83

Użytkownik
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MadziaK83

  1. Emilka a mała jest tylko na piersi? Czy dokarmiasz? jakie macie mleko? Ono jest z laktoza albo z kazeina? Może mała nie toleruje jakiegoś składnika? Ponoć po miesiącu stosowania czegoś występują dopiero alergie czy nietolerancje. Nie ma żadnej wysypki i robi dobre kupki?
  2. Natuska wow ale brzusio okraglutki :) ja jak się położę na plecach to prawie brzucha nie mam :o a koleżanka mnie ostatnio pytała kiedy rodze bo jej się wydawało że już niedługo a tu przecież max 6 mc, ciekawe gdzie się to dziecko mieści :o
  3. Magda cieszy się na braciszka, mowi że go już wyjść i że będzie się z nim bawił, on jest ogóle taki ze lubi się dzielić z innymi, swoje zabawki odda czy ciasteczka, i lubi też pomagać. Zmęczony jest na pewno bo jak nie spał wieczorem 5 czy 6 godzin a za to rano pospal 2,5 godziny dłużej niż sykle to i tak jest mocno do tyłu, ale w dzień mi nie zaśnie a jak go położę wczesniej to na pewno zbudzi się w nocy. Może mu ibuprom dam przed snem i jakoś przespi swoją godzinę pobudki czyli między 19 a 20. Kasia no z tym moim synkiem to czasem oszalec można, a wiem że jak będę się denerwować na niego czy krzyczeć to tylko pogórze jego stan, będzie bardziej nerwowy itp, więc jak to się mówi wychodzę z siebie i staje obok ;) Emilka nas kolki ominely i słyszałam że najważniejsze to za każdym razem odbić, czasem go godzinę nosilismy żeby odbił i dopiero do łóżeczka, miał też mr b (taki termoforek) i wkładalam mu go na brzuszek żeby się do niego przytulal, bardziej na zasadzie że to ciepło mamy, ale może i na jelitka pomógł. Jak miał 3 miesiące i mleko zaczelo szkodzić to miał wzdecia, rurki windi nie pomagały ani trochę, nic nie wychodziło z niego, za to robiłam mu masaż brzuszka i nóżki podkurczalam na brzuszek i prostowalam, można też kółeczka kręcić trzymając za kolanka zgiete nóżki, i baki wylatywaly.
  4. Kasia dzięki, przyda się każda ilość bo ja już nie wiem jak się nazywam dzisiaj :/ a młody jest nadwrazliwy i nadpobudliwy więc jak coś się dzieje to kompletnie sobie z sobą nie radzi :/
  5. Pierwsza! Basia gratulacje :) ale okruszek, jak u Emilku, szczęście że donoszony bo dopiero byłaby drobinka jakby wcześniej wyszedł.
  6. Wiem że troche nie na temat, ale zaraz udusze moje dziecko eh zrobiła mu się jakaś dziwna ranka na dziasle w miejscu gdzie kolejny kawałek zeba będzie wychodził, wieczorem nie spał, a dziś odkąd wstał wszystko na nie i się obraża i buczy, wchodzę rano do niego i mowie dzień dobry, a ten nie nie nie i się zwinal w kłębek obrażony. Potem że on chce kanapkę, no to idziemy robić, to on nie chce kanapki, no to nie robimy, to płacz bo on chciał kanapkę ale inna wrrrr Ręce mi już opadają a dopiero południe eh :/
  7. Kasia wow ale przepiękne zdjęcia! Tylko wyglądasz jak 15latka hihi nie za młoda na ciąże?? Ewinka to mi wychodzi na 4.11 termin r z eczywisty. Ale liczymy z om bo ginka u, nala że mały jest duży a tydzień później to już bliżej 1.11 i mniej personelu to lepiej zrobić cięcie wcześniej. A u nas robią od 39+0 cięcia i w tym dniu licząc od om będe je miala. W sumie dobrze bo jak widzę że w 38 tc już się może zacząć coś dziać to wolę wcześniej mieć na spokojnie. Choć z młodym miałam w 39+2 i to był rzeczywisty termin i szyjka była 25 mm, skurczow brak. No ale ponoć każda ciąża jest inna więc lepiej nie ryzykować zs coś się samo zacznie dziać a ja będę panikowac jak szalona
  8. My nie dajemy drugiego imienia bo nie widzę sensu posiadania go ;) Ewinka Ty masz już 35+1 a my z Kasią 34+6 to jesteśmy za Tobą, a tak naprawdę to na mam 34+1 bo owu była pozniej ;)
  9. Dorota jeszcze Kasia i Magda maja termin jak ja, i chyba Ewinka jest na szarym końcu a też się dobrze trzyma :) Ale mi się nigdzie nie spieszy, młody układa klocki a ja sobie leżę pod kocykiem bo pogoda pod psem, także odpoczynek pełna para za miesiąc już takich cudów nie będzie, chyba że mały będzie spał jak Filipek czyli 3 godziny snu, jedzenie pielucha i znów 3 godziny snu.
  10. Asienka o rany a to niespodzianka! Trzymam kciuki Z bezpolesny i szybki poród. I czekam na zdjęciu :) Sunflower u Ciebie nic się nie dzieje bo jeszcze nie jesteś gotowa, stopy nie zrobione, brwi również, to jak chcesz rodzic? :p
  11. KasiaAsia mała jest naprawdę cudowna, mały glodomorek hihi oby troszkę pospal a Ty z nią Basia będzie dobrze, czekamy na zdjęcie i wiadomości po :) Zonia dzięki za informację. Sylwia ale piękny pokoik, ślicznie go urzadzilas. Dorota no to jest chore. Moja koleżanka ta która nie ma dzieci ale ma siostrzenca to mi zawsze opowiada jaki to on nie jest, jakby on jeden był wyznacznikiem tego jakie są wszystkie dzieci. Kiedyś mi powiedziała że to nienormalne żeby mój 10 miesięczny spal cała noc jak tamten ma 2 lata i wstaje w nocy dwa razy na mleko. A ostatnio ze czemu on jeszcze w wozku jeździ i czemu ma szczebelki w łóżeczku, jak Wojtuś to jak zaczął chodzić to dostał tapczan i już wózkiem jeździć nie chciał, i do żłobka poszedł i dzięki temu jest samodzielny. Aż głowa boli od słuchania tych bzdur, chyba każde dziecko jest inne i każdy robi jak mu wygodnie, ja lubię mieć młodego w domu a nie z obcymi w zlobku, wózkiem szybciej dotrę niz z nim na nóżkach, a szczebelki ma bo inaczej się budził w nocy i biegał po domu zamiast spać, przekonałam go ze szczebelki są żeby w nocy nie wypadł i w dzień wyciągamy a na noc zakładamy i on sam tak każe. A ja jestem spokojna że nie nadrobi w nocy dziadostwa jak się zbudzi.
  12. KasiaAsia ooo wow! Ale śliczne maleństwo :) prosimy o więcej szczegółów :)
  13. Sunflower no to się naszykowalas na poród na to się smialam bo ja zawsze mam paznokcie na rękach i nogach pomalowane lakierem do frencza. A znajoma szła przed porodem na pedicure specjalnie żeby mieć piękne stopki do porodu hihi Co do koleżanki to niezła haha nie rozumiem po co tak kłamać, ludzie to są dziwni. Basia ja po cięciu kd razu dostałam dozylnie jakiś lek. Nie wiem czy nie antybiotyk o przedłużonym działaniu, ale katar i to A pływanie do gardła minęło w parę godzin po podaniu, co to była za ulga po 8 miesiącach zatkanego nosa. Tylko mi nikt z własnej inicjatywy nie zaproponował. Sama poprosiłam o coś na to bo jak leżałam i mi cieklo do gardła to kaszlalam i to moalam napady kaszlu, a z dziura w brzuchu to nic przyjemnego, aż mi łzy płynęły choć nie płakałam a klelam jak szewc na ten kaszel ;)
  14. U nas się robi po 38 tyg, ja mam wizyty jeszcze dwie, w 36+0 i 38+0 wiec na tej ostatniej teoretycznie ktg ale spytam czy możemy sobie darować, nie chce mi się leżeć pół godziny jak głupia a młody będzie szalał, a wiec myślę że ginka nie będzie się upierac.
  15. Basia czekamy na Twojego maluszka jutro :) Agatka przy cc po wyjęciu dziecka przeplukuja mu nosek, mierzą, ważą i owijaja w pieluszke, pokazują dosłownie na chwilkę, mi dali przy samej twarzy do pocalowania, i zabrali do noworodków, tam czekał mój mąż i on był przy ubieraniu, pierwszym karmieniu (oczywiście mm) itp, potem mama idzie na salę pooperacyjna gdzie są monitory które sprawdzaja jak mama się czuje, jeśli jest ok to po godzinie można ją już przewieźć do sali gdzie leży i musi lezesz na plasko bo jak się głowę podnosi to potdm może boleć, na mialam wtedy katar który sciekal mi do gardła i mi podnieśli zagłówek, na szczęście głowa mnie nie bolała. W tym czasie tata i dzidzia mogą być z Tobą, możesz próbować przystawiac choć po cięciu na zimno raczej nie ma laktacji tak od razu. Jakbyś miała już rozpoczęta akcje porodowa zakończona cięciem to wtedy mleko pojawia się szybciej. Z tego co wiem to po cc na zimno na 3 dobę już powinno być. No i to co mi powiedzieli to jak się poczuje że znieczulenie zaczyna puszczać, to trzeba od razu mówic i wtedy daja przeciwbólowe dozylnie, powiedzieli mi że jak będę czekać aż zacznie mocno boleć to przeciwbólowe już tak nie zadziałaja i mimo ich podania będzie bolało, a po co się męczyć. Znieczulenie całkowicie ustępuje po 8 godzinach, wtedy przychodzi położna i pomaga wstać, prowadzi do łazienki i bierzesz prysznic, u nas na pierwszą noc zabierają maluszki zeby mamy odpoczely ale to zależy od szpitala. Aa no i też cewnik zakładany jest po podaniu znieczulenia i wyciągaja na drugi dzień rano, również zeby mama po cięciu nie chodziła w nocy do łazienki. Co do rywalizacji to mi sie przypomnialo jeszcze jak mama mi opowiadała jak to siostra super ciąże znosiła, ja jej na to to ciekawe bo mi powiedziała że mocno puchla i ostatnie dwa miesiące prawie nie wychodziła z domu bo nie miala siły, na co mama no ale to na koniec a wcześniej się dobrze czuła, siostra to jej oczko w głowie więc nie da za wygraną hehe tylko ja to nie wiem po co takie rzeczy opowiadać, ja się czuje świetnie i jeszcse dzień przed cc biegalam po castoramie za materiałem i po budowie na czwarte piętro kamienicy smigalam, ale jestem nielicznym przypadkiem że rzeczywiście nic się w ciazy nie dzieje, ale nie laze i nie opowiadam ze moja siostra to źle ciąże znosiła bo by tak nie dała rady, no bez sensu.
  16. A no i zapomniałam o zdjęciu, wygląda tez jak smalec :)
  17. Zonia daj linka do rozka!!!! Współczuję porodu, oby tym razem poszło szybciej. A z tym porównywaniem to zawsze będzie, choć jakoś u mnie to tylko moja mama ciągle opowiada o synku siostry, jak cokolwiek powiem o Filipku, to słyszę jak to siostra ma gorzej (ma bo mały jest chory i to jest niepodwazalny fakt), ale ona nie o tym, ale ze mały głośniej krzyczy niż mój, złości się bardziej niż mój, jesc nie chce bardziej niż mój nie chciał,w nocy nie śpi więcej niż moj itd itp, w końcu się wkurzylam i jej wygarnelam że mały nie śpi i się złości tylko jak ma sterydy czyli przez 5-6 dni co trzy tygodnie, a mój się złościl przez dwa miesiące non stop jak miał zgage że aż przelyk miał czerwony, że karmilam go godzinami bo nie był w stanie przelykac, że każdej nocy nie spał po 6 godzin i musiałam leżeć obok jego łóżeczka na podłodze. Więc zeby nie opowiadała głupot jak to ja mam super i lekko bo nie mam tylko nie uzalam się nad sobą i nie opowiadam na prawo i leko jaka to jestem biedna bo w nocy nie spałam. Na chwilę był spokój a potem znów się zaczęło. Mój mąż to nawet do mamy nie chodzi bo nie może słuchać jak coś się powie o Filipku a ona zaraz a Olek to... A ja z nią rozmawiam raz na tydzień przez telefon i odwiedzam raz na miesiąc, dla mojego zdrowia psychicznego częściej nie da rady ;)
  18. Cześć dziewczyny :) W końcu siadlam :p dziś spałam do 8 a to dlatrgo se młody się zbudzil po 2 i mąż mnie zbudzil żebym zmieniła pieluche bo jak się zbudzi to pełna, mąż iść nie może bo wtedy młody nie chfe zostać sam i krzyczy, poszłam i pokazał że go zeby bola to podrapalismy gryzakiem i posmarowalismy i leżał spokojnie, zasnął koło 4 i wtedy ja też zasnęłam. Jak się zbudzilam o 8 to już nie spał i gadał z zabawkami ;) i tak się cieszę że uwinal się z zębami przed porodem bo niemowlak i zęby to za dużo szczęścia dla mnie :p Zjadł śniadanie i przyszedł kurier a na bez kasy musiałam biec do bankomatu dobrze ze mały się trzyma i go nie zgubiłam po drodze przyszły mi maty puzzle piankowe nowe na podłogę, więc będę wymieniać jak młodzieniec wstanie z lezakowania. Poza tym zrobiłam ten smalec weganskie z fasoli, i co muszę powiedzieć to on smakuje jak zwykły smalec! Szok! Filipkowi smakuje, zjadł wczoraj na kolacje i dziś na śniadanie, mlocil aż miło :) Natalia powodzenia na wizycie, daj znać po. Kasia a c oto jest ten termin na 9.10? Sunflower nie zazdroszczę tej odległości do szpitala i wizji tak szybkiego porodu. Oby się udało wszystko zorganizować. Też czytałam że jak się ma jakieś skurcze to trzeba wziac nospe i ciepły prysznic i jak nie mijają albo się nasilają to lepiej podjechać do szpitala żeby zbadać czy coś się nie świeci. Dorota dziwne z tą położna, a jak się w domu urodzi to potem do szpitala na badania czy już się w domu zostaje? Jak wymiana firanek? Bo na tu czekam na zdjęcie pokoiku Ewinka u Ciebie też niezle z tymi porodami, dziwnie tam ze wody odchodzą a skurczow brak. Ale już wiesz czego się spodziewać. Queen Ty to też siedzi znak na tykajscej bombie z tymi skurczami :/ i dobrze mówisz kto da radę jak nie my. Jak sobie czytam o waszych dolegliwościach i pomysle że faceci którzy umierają na katar mieliby chodzić w ciazy nie mówiąc o porodzie to oni by tego nie przeżyli, albo byliby w szpitalu 3 razy dziennie albo dostawali y zawalow czy innych wylewow, jednak kobitki są silniejsze psychicznie ;)
  19. Magda dlatego ja się cieszę że mam cc, nie zastanawiam się co jak i kiedy, mam termin i trgo się trzymam, co więcej mój mózg w ogole nie przyjmuje do wiadomości ze coś mogłoby się zacząć wcześniej. Pewnie nieźle bym panikowala bo tracę grunt jak cos idzie niezgodnie z planem i w dodatku nie mam na to wplywu. Ponadto wtedy mogę nie dostać apartamentu bo może się okazać że są zajęte, to dopiero by było. Nawet nie chce o tym myśleć. Subflower ja na początku ciazy miałam susz totalny, dziwne jak na ciąże, od połowy już więcej sluzu i tak się utrzymuje caly czas podobna ilość.
  20. Zonia też te rożki gdzieś widziałam a potem nie mogłam znaleźć, podrzuć linka gdzie kupiłaś :) Magda na odkąd przeczytałam na forum o dziewczynie która miala ryzyko 1:19000 po usg i pappa i urodziła dziecko z ZD to miałam tylko jedna myśl zeby zrobić test genetyczny. Wiadomo zwykle widać coś na usg czy pappa źle wychodzi ale czasem jest wszystko idealnie i potem ma się niespodziankę. Choć wierzę se u nas będzie wszystko ok i wszystkie dzieciaczki uroda się zdrowe :) Współczuję wam tych dolegliwości, nie dziwne że już byście chciały być po porodach jak ani się ruszać ani spać i wszystko boli. Ja się wylamie bo jak zwykle nic mi nie dolega, śpię jak zabita, i gonie jak szalona. Dziś byliśmy nad Wisłą i na lodach. Kasia dziś poszły kombinezony i połowa ubranek 62, także do przodu ;) Natka o rany jaki kształt, nawet nie wiem na co dokładnie patrzę u mnie nieustająco idealna symetria panuje na brzuchu choć już nie ejest taki okradł tylko troszke kanciasty zwłaszcza dołem.
  21. Magda każda która czuła skurcze porodowe twierdzi że nie można ich z niczym pomylić, także jeśli miałaś wątpliwości czy to one to znaczy że to jeszcze nie. A te porodowe chyba zawsze są regularne w odroznieniu od przepowiadajacych. W każdym razie trzymajcie już niedługo i możesz rodzic. No i chyba przeczucie Cie nie mylilo se urodzisz w 38 tyg ;) a na mam jeszcze 4 tygodnie to cała wieczność w porównaniu z niektórymi. Ale dziś kolejne pranie poszło i suszy się na slonku :) Basia też tak myślałam z tym jedzeniem ale chyba w Niemczech dają normalnie obiad zaraz po cieciu. KasiaAsia, Basia trzymam kciuki za jutro i w miarę możliwości dajcie znać co u Was :) będzie emocjonujący dzień :) A ja poczytałam na sierpniowkach o dziewczynie która mając dobre wyniki cała ciąże urodziła synka z ZD, potem na watku o testach nifty dziewczyna której wyszedł ZD w amniopunkcji, no i tak trochę poczytałam dla ciekawości, i z tego wszystkiego aż mi się śniło że zrobiłam Sanco drugi raz i wyszło że mały ma ZD, no i mówię że jak to przecież w poprzednim wyniku było wszystko dobrze a teraz już 35 tydzień idzie to już pozamiatane i co teraz, i panika, zbudzilam się zeschizowana na maxa ehhh nie wolno takich rzeczy czytać przed snem bo potem tak to się kończy :/ Za to Filipek zbudzil się o 6, ale o 7 zaczął gadać że wychodzi z łóżeczka, zjadł śniadanie i o 9 powiedział że jest zmęczony i poszedł do łóżeczka, no i to jest dziecko które nie zjadlo żadnego dziadostwa
  22. No to i ja się przywitam :) U mnie zaczęło się wcześniejsze wstawanie nad ranem, ale i wcześniejsze zasypianie na noc czyli śpię od 21.30 do 4.30. Z Filipkiem spałam od 20 do 3.30 i to dłużej niż tylko oststnio miesiac widc uważam że i tak jest spoko ;) Basia to widzę że w Polsce taka praktykę a w innych krajach ponoć dość szybko daja normalne jedzenie, nie rozumiem skąd taki pomysł żeby godzić kobietę po cięciu, ale biorę kanapki z sobą ;) Mi też ta ciąża tak zleciala że szok, dopiero test robiłam a trzeba się do szpitala zaraz szykować. Magda o kurcze to niedobrze z tymi skurczami że powróciły, a może to te przepowiadajace a Ty je tak mocno czujesz? Leżysz cały czas? Jeszcze masz 2 tygodnie do 37 tc?
  23. MadziaK83

    Pytanie

    Znalazłam informacje ze u kobiet niebędących w ciazy szyjka powinna mieć między 3 a 5 cm, w czasie owulacji się nie skraca tylko unosi, jest wyżej, a w czasie okresu i przed okresem jest niżej. Piszą też se w czasie owulacji jest bardzo miękka i może się wydawać że jej nie ma bo tkanki zlewaja się z tkankami macicy. Wiec albo rzeczywiście masz taką krótka albo lekarz coś źle pomierzyl bo i tak może być skoro w taki sposob traktuje pacjentów.
  24. MadziaK83

    Pytanie

    Szczerze mówiąc nigdy się nie zastanawiałam jak to jest w czasie cyklu. Nie mialam problemów z zajściem w ciaze, interesowałam się tylko tym jak jest w ciazy bo dosc aktywnie żyje, i dopytalam dr jaka ma być szyjka długa i w ogóle przez okres ciazy, a na każdej wizycie mi ją mierzy. Może w internecie znajdziesz jakieś artykuły na temat tego jaka dluga jest w czasie owulacji?
  25. Basia a jak u was karmią? U nas w dniu cięcia nie dają nic jeść a na drugi dzień na śniadanie sucharki! Z Filipkiem miałam ciastka w razie w i już pierwsze dnia wieczorem zjadłam cała paczkę taka byłam głodna. Teraz zrobię sobie kanapki i jak mnie głód dopadnie to będę koala jakby mi nie chcieli dać. Filipek ostatnio chodzi do brzucha i go glaszcse i mówi braciszek i dane mu buziaki, zaczęłam mu mówić że niedlugo wyciagniemy braciszka z brzucha i będzie się z nim mógł bawić i mówi huraa i żeby już wyjąć oby mu ten optymizm nie minął hihi bo nie wiem na ile on rozumie że w brzuchu jest żywy człowiek ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...