Skocz do zawartości
Forum

MadziaK83

Użytkownik
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MadziaK83

  1. Cześć dziewczyny :) Natka o raju kawał chlopa już :) to jeszcze dwa tygodnie i niech się dzieje hihi :) choć na sierpniowkach była dziewczyna, szpital, pessar itp, zdjeli w końcu pessar i urodziła jako ostatnia sierpniowka więc szyjka jednak trzymała ;) KasiaAsia a to na brązowo czy żywo czerwona krew? Jak plamienie to na pewno po badaniu. U mnie to nawet na czerwono potrafi polecieć bo mam słabe naczynka w jednym miejscu na szyjce i jak pekna to krwawi równo. Kaśka wróciłaś już? Mam pytanko do Ciebie bo wiem że kupowałam mate ze skip hop używana i pisałaś że jest w super stanie jak nowa, nie wiesz jak długo była używana i przez ile dzieci? Chcę kupić mate explore and more, nowa kosztuje 450 zł. Używana po 1 dziecku kompletna 180 więc jest różnica, a jeśli rzeczywiscie to się nie niszczy to chyba nie warto przepłacać. Znalazłam też używana przez 2 miesiące bo dziewczynka dostała w prezencie gdy już miała pół roczku, to jest za 230 plus wysyłka. No i zastanawiam się co wybrać. Na razie udało mi się znaleźć bujaczek ten co chciałam z miejscem do hujania rozkładajacym się do gondoli za 480 zł bo opakowanie jest uszkodzone, bujaczek jest nowy, z paragonem i gwarancja, ze sklepu internetowego, normalna cena to 640 więc też do przodu :) No i dostałam wczoraj wynik na ureaplasme i dalej franca jest, dwukrotnie leczona antybiotykiem, ale mówiła dr że ten co można w ciazy słabo działa, a ten co dobrze działa to po porodzie dopiero. U mojej ginki mam wizytę jutro, ale napisałam do tej ginki od cięcia czy próbować leczyc jeszcze raz czy już sobie darować skoro ten antybiotyk nie działa i tak. Może coś doradzi przez jutrzejszą wizyta. W ogóle moje obie ginki to koleżanki hihi i aż jest to dziwne że jedna nie podważa zdania drugiej a wręcz odwrotnie, bardzo się chwala i mówią że jak jedna coś powiedziała to znaczy że tak ma być hihi
  2. Ten snuza sprawdzi sie nieco później, może teraz za mała była, nam też się parę razy włączył bo odstawał jak pieluszka się wywinela, od rozmiaru 3 są już pieluchomajtki one mają gumę w pasie to przylega idealnie. Trojaczki tez miały te monitory pod materacyk, także to samo zalecenie musieli dostać rodzice. Ale dziewczynki naprawdę są super, nikt by nie powiedział że takie wczesniaki a 32 tc to jednak bardzo wcześnie, Basi chłopaki też sobie świetnie radzą także na pewno i u was będzie wszystko dobrze :)
  3. Ale Lilka jest słodka! Miałam napisać że nie wygląda jak wczesniak ale potem zobaczyłam jaka jest maleńka w stosunku do rozka, śliczna kruszynka :)
  4. O a ja też 23 do szpitala tyle że nie na poród a podpisać umowę i opłacić apartament, jak to załatwię to bede już spokojniejsza bociwem że Filipek będzie z nami, a jak Filipek to i mąż, bo nie mamy go z kim zostawić więc gdyby młody nie mógł być to i mąż by te z nie mógł bo by musiał się nim zajmować. A kolejnego 23 już na poród :) o rany jeszcze tylkocm siać i parę dni a ja kompletnie nie czuje się w gotowości, może by tak jeszcze z pół roku w brzuchu posiedział Basia 36+1 to skończone 36 tygodni i leci 37 ;) Niedobrze z tym moczem ale nie mam pojęcia co to oznacza, znów jakiś stan zapalny z powodu pessara? KasiaAsia kurcze z tą cesarka, a próbowałaś z myciem podłóg i innych pracach na czworakach? Emilka super że jesteś szczęśliwa to najważniejsze, choć pewnie równie zmęczona co szczęśliwa. Ale z czasem malutka będzie dłużej spać a Ty będziesz mogła więcej odpocząć. Znawca nie jestem ale oglądam na yt trojaczki tv i dziewczynki urodziły się w 32 tc chyba, ważył po 1300g każda. Ich mama kiedyś opowiadała o wczesniactwie, mówiła o częstych wizytach u lekarzy, o częstych infekcjsch i masie pieniędzy wydanej na różne suplementy. Nie mówiła kiedy dziewczynki wyrównały, ale teraz będą kończyć 3 latka i rozwijają się rewelacyjnie, Filipek ma 2,5 roczku i widać że są doroslejsze od niego, więc na pewno nie dostają od normy.
  5. Natka ja mialam w 38 tc ostatnia wizytę i jedyne ktg, tydzień później cięcie. Teraz też ta ginka do której chodzę mówiła że po 38 tc zie robi ktg jak jest ok wszystko. Wizytę mam w środę to będzie 34 tc, więc pewnie następna w 36 i ostatnia w 38 tc, ktg, a w 39+0 mam cięcie. Mnie to cieszy bo to leżenie bez ruchu mnie denerwuje także mogę nie mieć i ani jednego hihi Magda kuruj się kochana próbuj po kolei to co tu wymienilysmy. Coś na pewno pomoże. Sunflower ja byłam tam zdesperowany że wciagnelam nosem ten płyn do płukania zatok byle choć na chwilę nie czuć trgo strasznego ścisku w czaszce, a jakby nie pomogło to wzięła bym ibuprom zatoki, miałam ten stan 2 ostatnio dni przed cięciem wiec myślę że nie zaszkodziło by to dziecku. Ale udało się bez, a od razu po cięciu zaserwowali mi jakiś antybiotyk dozylnie także zaraz mi przeszło.
  6. Queen super że wszystko ok :) KasiaAsia i ja trzymam kciuki. Ja mam wizytę w srode, jutro jadę na badania krwi. Może też powiem żeby mnie puścili w kolejce bo na tylko krew mam
  7. Mamacorka to prawdopodobnie ciąża biochemiczna, nie przyjęła się i nastąpiło poronienie, tak się ponoć bardzo często zdarza.
  8. Sunflower pokaż te biustonosze :) Ja też to wiecznie słyszałam, boże jaka ty chyba destes powinnaś przytyć, a jak w gościach nie chciałam ciasta to było a po co ty się odchudzasz? Tak trudno zrozumieć że nie lubię ciast, ciastek i ciasteczek, nie lubię cukru, chcą żebym jadła niech pisze zaserwuja albo innego kotleta a nie jakieś coś po czym mnie mdli i czym nie da się najeść. No ale rodzina i znajomi nie rozumieją, bo sami lubią słodkości. A druga strona medalu to z pewnością kluje ich to że jestem taka szczupla. Jak byłam nastolatka to słyszałam że za parę lat się zmieni przemiana materii to na pewno przytyje. A tu nic takiego się nie wydarzyło. Jak byłam w ciazy to było zobaczysz po dziecku to się zmieni, ciagle pytali ile już przytyłam ciesząc się że już tak dużo a po ciąży bez diety i ćwiczeń, i bez KP wszystko znikło hihi los utarl im wszystkim nosa teraz już nikt nic nie mówi, no chyba że to niesprawiedliwe.
  9. Natkao jaaa wyszła bym z siebie po tej sytuacji z baba, bezczelna! W ogóle to widzę że takie babki 50-60 lat są najgorsze z wszystkich, może menopauza je męczy i stąd takie zachowanie, sama nie wiem ale to jest porażka. Z wynikami też niezle, tak samo jak z kawą i serkiem. Co za dzień u Ciebie :/ to oby wizyta przebiegła pomyślnie seby przełamać zła passę :) Ja jutro jadę na badania a w środę rano mam wizytę, także zobaczymy ile mój maluch już waży i jak się trzyma ;) jeszcze 5 tygodni do porodu, kurcze już tak niedługo aaaaaa Koleżanka dobra, ale może lepiej ze nie może zajść w ciaze, dziecka nie utuczy jedząc jak ona sama. Ludzie to są bez pomyslunku, obwiniaja cały świat tylko nie siebie, a raczej przy takiej wadze może jej być ciężko zajść w ciaze, a problemy mogą być też hormonalne lub inne. Asienka kurcze u Ciebie już ciąża donoszona to możesz w każdej chwili rodzic. Fajnie ze mąż tak Cie wyciszyl. Mój jest tak samo nakręcony jak i ja, więc oboje potrafimy dać popalić, na szczęście z sobą się prawie nie kłócimy, a jak już to burzliwie i bardzo krótko, zwykle po godzinie ktoś przychodzi do drugiego bo mu smutno hihi a co do mojej siostry to na koniec powiem że jak jej synek się urodził to dałam im sporo ubranek, i pożyczyłam jeden sweterek który mi się bardzo podobał i powiedziałam że jest do zwrotu, co tydzień lub dwa przypominam jej o nim a ona ciagle zapomniała go akurat wziac (rzadko się z nią widzę wiec poprosilam żeby zostawiła u mamy). No i jak dawałam ubranka za darmo to były super, ale jak raz powiedziałam że mam takie lepsze i chciałabym je sprzedać za naprawdę niewielka kwotę to nagle się okazało ze ona to już w sumie na ten rozmiar ma większość to jej niepotrzebne. Sama nic nie dała dla mojego dziecka. A na roczek Filipka kupiła mu, uwaga uwaga klocki za 16 zł i rozciela opakowanie na pół i dała nam pół a drugie zostawiła dla swojego dziecka :o Od tego czasu postanowiłam że nic nikomu nie daje, jak się nie sprzeda to już wolę wyrzucić niż się wściekac.
  10. No u nas każdy sam wychodzi jak chce zapalić, ale my jesteśmy znani pyskacze i chyba ludzie wola uniknąć ewentualnej zadymy hihi Ja również z mamą rozmawiam przez tel 1-2 razy w tygodniu i to raczej o pierdolach, a widzę się z nią raz na miesiąc na 2-3 godziny i starczy żebym się zbytnio nie irytowala ;) No obwód brzuszka 95 cm także niewielki. Ale któraś tu ma chyba 79 cm chyba Natka? Magda hahaha padłam ze śmiechu z tej koleżanki ;D ja nie zapomnę jak moja mama opowiadała kiedyś że ja to sobie jem co chce a (biedna jak zwykle pokrzywdzona przez los) siostra ogląda każdy kawaleczek jedzenia. Na co mój mąż taaa zanim go wpirdoli, przecież ona zjada na obiad tyle co my oboje razem, i jeszcze kawałkiem ciasta popchnie, mamę zamurowalo, ale za jakiś czas znów była ta sama gadka. W ogóle każdy uważa że ja jem dużo, a ja jem często, ale mało na raz, w dodatku jem normalne rzeczy, plus pizze czy frytki jak mam ochotę, ale słodyczy nie jadam, deserów nie jadam itp. No i któregoś dnia mąż mi powiedział że czemu wszyscy moi znajomi twierdzą że ja tam dużo jem, jak ja jem malutko, ledwo pół obiadu zmieszczę na raz, tylko że za 2,5 godziny jestem znów głodna. No i tu bym się zgodziła z gruba koleżanka, jak się je często to się nie przytyje, tylko jeszcze zależy co się je, bo jak słodycze i fast foody to powodzenia ;)
  11. Natka o rany to nie wesoła masz sytuację rodzinną :/ ale to chyba jak w większości przypadków z rodziną najlepiej na zdjęciu a i to nie zawsze. U nas było tam ze lubiłam syna męża, i on mnie też, dogadywalismy się, potem jak się dowiedział ze będzie Filipek to tak samo jakaś dziwna zazdrość w niego wstąpiła jakby miał coś stracić na tym lub cokolwiek miało się dla niego zmienić. Później chwilę było dobrze a potem znow mu coś strzelił do głowy i zaczął unikać kontaktu. Mąż się złościl na tą sytuację, ja młodego broniła długo bo to jednak jego syn, ale w końcu była taka sytuacja ze Filipek miał biegunki z krwią i trzeba było jechać do szpitala, mąż stał na granicy ukraińskiej, zadzwoniłam do młodego czy nas zawiezie do szpitala, a on ze teraz odwozi kolegę a potem jedzie do swojej dziewczyny, dobre co? Pojechałam taksówka ale wiadomo byłoby raźniej jechać z kimś, kto np wziąłby torbę z rzeczami gdy na mialam Filipka cały czas na rękach i dotrzymał towarzystwa. Mąż się tak wsciekl ze nie wiem jak to zrobił ale przejechał granice bez stania w kolejce i był w szpitalu z pół godziny po nas. No i wtedy przestałam bronić młodego, trudno. Od pół roku dzwoni tylko wtedy gdy dostaje pismo z Zusu (w związku z tym co pisałam że się z nimi sądzimy), nawet mezowi życzeń na urodziny nie złożył. No a dodatkowo moja mama też mi potrafi dołożyć na zasadzie jak mogę narzekać ze mi dziecko nie spało, ze się źle zachowywało, bo moja siostra to ma dziecko bardzo chore i co ona ma powiedzieć. I jak tylko coś mówię o Filipku to zaraz jest porównywanie, strasznie mnie to irytuje. A czasem to mam wręcz wrażenie że by wolała żebym to ja miala chore dziecko a nie siostra, bo siostra zawsze była jej oczkiem w glowie i zawsze się super dogadywaly, a nam było jakoś nie po drodze. Teraz jest znów źle bo ja będę mieć drugie dziecko a siostra też chciała drugie, no ale pierwsze chyba ma nawrót a na pewno coś się niedobrego dzieje więc nie może pozwolić sobie na ciąże. Jest mi żal siostry i jej synka, ale mam też swoj życie i gdy piszę mamie smsa po wizycie i przesyłam zdjęcie maluszka to mogłaby odpisać że fajnie, a nie ze siostra w szpitalu z synkiem czeka na wyniki i miała nadzieję se to wieści od niej a nie ode mnie. W końcu po ilus latach przestałam się przejmować a jedynie czasem się zirytuje. Eh to i ja się wyzalilam ;) Kot cudny, Filipek powiedział że pie (piękny) :)
  12. Magda ja z Filipkiem miałam zatkany nos, a że nie wiedziałam że to od ciazy to zaczęłam używać kropel do nosa bo myślałam że się zaziebilam, i jak zaczęłam tak do końca ciazy stosowałam bo inaczej mnie dusilo że nie mogłam oddychać, no i pech chciał ze 3 dni przed cięciem tak mnie zabetonowalo że myślałam se się udusze, aż mnie w mózgu bolało z trgo ścisku, kupiłam nawet ibuprom zatoki żeby w razie czego w dniu cięcia sobie zażyć, bo wiem ze w ciazy nie wolno, no i kupiłam też płyn do przeplukiwania zatok, już mi było wszystko jedno, byle moc oddychać, plyn pomógł, to takie coś ze wciagasz płyn mocno do jednej dziurki nosa i potem wypuszczasz powietrze razem z tym płynem, dość obleśne ale pomaga. Możesz też nos i zatoki smarować mascia vicks vapo rup, albo na poduszkę lub ubranie kapac kilka kropelek oleku eterycznego z eukaliptusa. Natka współczuję przeżyć, a jeszcze ludzie którzy szukają sensacji i tylko zamęt sieją to już w ogóle tragedia, dobrze że im nie odpisałaś choć ja to bym chyba wyszła z siebie i opierniczyla. A propos brzuszka to muszę wam coś powiedzieć bo padłam wczoraj, w pierwszej ciąży gdy przytyłam 20kg to moja ciocia (ta która była wczoraj u mamy) powiedziała o rany nie powinno się tak dużo tyc w ciazy, że 14 kg to jest dobrze a tyle to za dużo. A wczoraj się przyznała że sama będąc w ciazy 18 lat temu przytyla 30 kg, dodatkowo wazac przed ciąża więcej niż ja z tymi dodatkowymi 20 kg. Druga rzecz to mówi że to niesprawiedliwe że ona mało je a jest duża a ja mogę jeść ile chce i jestem szczupla, tylko ze u mamy ja zjadłam jeden kawałek ciasta z owocami z ona zjadła 4, no i się skończyło to co mama wyłożyła na talerz więc kto wie ile by zjadła jakby więcej leżało :o No wiecie co ludzie to mają narobione w głowach, nie pojmuje skąd się to bierze, czy to jakaś chora zazdrość czy co.
  13. Magdalena jeszcze doczytałam dla pewności i tak jak pisałam wcześniej na żołądek i jelita to zmielone siemię powinno się stosować.
  14. Patunia ja kupowałam dla synka siemię złote mielone, i dodawałam do kaszki, w ten sposób tworzy barierę ochronna dla żołądka i jelit, ziarenka przyspieszają perystaltyke jelit dla odmiany, jak to ziarenka, tylko częściowo je trawimy więc niewiele z nich się wchłania. Ale żeby jak najefektywniej zwiększyć ilość sluzu to nie wiem która opcja. A może każda jest dobra.
  15. Cześć dziewczyny :) Natalia o matko można paść na zawał! Dobrze ze z mezem wszystko ok, przykro że kolega w złym stanie. Mam nadzieję że wyjdzie z tego. Co do internetu to nie czytaj bo potrafią zwyzywać o kurew zgwalcona dziewczynkę, ludzie są chorzy psychicznie :/ Co do brzuszka to nie mam pojęcia gdzie mi się to dziecko miesci, sama sobie nie mogę tego wyobrazić bo przecież dziecko jest z 2x większe od brzucha a gdzie jeszcze narządy?? ;) Ja dziś rano pojechalam z młodym do mojej mamy bo przyjechała ciocia w odwiedziny, posiedzieliśmy, poszliśmy nad Wisle i na lody weganskie, ciocia się dziwią po kim Filipek jest taki spokojny i grzeczny, i że jej dzieci były bardzo grzeczne ale nie takie jak on hihi a gdy byłam jeszcze w ciazy to każdy mówił że zobaczymy jak nam da popalić, tak jak my naszym rodzicom, a tu lipa hihi
  16. Poziomka z tego co czytałam to zagniezdzanie trwa 5-7 a wcześniej 3-5 dni jajeczko wędruje do macicy, plus 1-2 dni na produkcję bety to daje jakieś 9-14 dni tak żeby wynik był pewny. Kasieka to jak okres nie przyjdzie powtórz betę, mnie 2-3 dni od owu zaczęła boleć macica a nigdy nie bolała, tylko ja mialam cc więc może to blizna pobolewala albo co?
  17. Mika o kurcze przykro mi :/ ale życzę wszystkiego dobrego na nowej drodze życia i oby spełniło się wasze największe marzenie :) Anulka i jak tam beta? Kasieka u mnie podobny progesteron i beta 4,3 w 28 dc, 5 dni wcześniej beta negatywna, owu się przesunela o 4 dni i dlatrgo tak późno beta wyszła. Jeśli masz pewność kiedy była owu to przyjmuje się że po 10 dbisch już musi być beta, choć zwykle po 7-8, ale to też ponoć zależy od tego jak długo zarodek się zagniezdza bo 5-7 dni, a beta produkuje 1-2 dni od zagniezdzenia.
  18. Sunflower nawet dziś smialam się do męża że to jest zawsze na zasadzie albo rybki albo akwarium ;) bo śpi długo jednym ciągiem, ale też przez refluks i cała resztę dużo nie spał, tzn zasypial, potem się budził, i jak się zbudzi o 20-21 to 5-6 godzin nie zaśnie, jak się zbudzi po północy to zwykle padnie po 3 godzinach, on będzie spokojnie leżał w łóżeczku i próbował ale nie da rady zasnąć, jest mi go też żal że sam siedzi więc go wyciągam na trochę zeby pogonil i jak już sama zasypiam to go wkładam do łóżeczka. Ale teraz już większość nocy przesypia bo z brzuszkiem ok, więc 12,5-13 godzin śpi bez pobudki, a gdy się rano budzi to jeszcze z godzinę się rozciąga w łóżeczku nim chce wychodzić. Takze naprawdę nie narzekam i mam nadzieję że drugiego nauczę podobnie, bo Filipkowi zabrałam drzemke w dzień jak miał 15 miesięcy żeby dłużej spał w nocy, i się sprawdziło. Zobaczymy jak się uda tym razem :)
  19. A jeszcze i ja wrzucę mój gigantyczny brzuch hihi A w ogóle to we wtorek czeka mnie wizyta u dentysty, ukruszyl mi się kawałek szóstki, która jest martwa od ponad 20 lat, plomba od 17 ta sama i tak była do wymiany to jst okazja hihi dobrze ze to martwy zab bo nie trzeba znieczulenia, a akurat zeby to na mam wrażliwe i bez znieczulenia nie dam dotknąć ;)
  20. Sunflower z moim to jest ten problem ze jak się zbudzi to ma po spaniu na parę godzin, tzn jak wieczorem coś go zbudzi czy ząb czy jakiś hałas to zaśnie ale musi zasnąć od razu jak w minute nie usunie to tak samo kilka godzin już nie zaśnie. No a jak on sypia kd 17 do 6 to jak się przebudzil po 4 to koniec. W dzień już nie śpi ale lezakuje, koło 9 zaprowadzi go do łóżeczka i po leży, a może jakimś cudem przyśni, jak w nocy się nie wyspi to się zdarza że zaśnie. Ja wczoraj nagotowalam rosół na dziś a mąż powiedzial że dziwnie pachnie i chyba nie zje bo się zatruje, ale ja go piłam wczoraj i jest ok, nie wiem co mu dziwnie pachnie w nim hehe a to niby na w ciazy jestem i powinnam wymyślać z zapachami :p Kasia wow nieźle z tą kartą, szczęście w nieszczęściu, a to zgubilas kartę czy ktoś Ci ją ukradł? Baw się dobrze na weselu! :) Magda życzę zdrówka i kuruj się :) też miałam o Kasi pisać że pojechała na wesele i ciagle zapominalam :p
  21. A my nie śpimy od 4.15 heh młody się zbudzil z płaczem, ząbek pewnie zakul, ani on ani ja już nie zasnelismy. Ale spoko nawet nie czuje się zmęczona. Queen to ja takiego bolsnego skurczu nigdy nie mialam albo może skurcze były a ja nie czułam bo może i tak być ;)
  22. Czekamy na zdjęcie :) te testy z dnia na dzień powinny być ciut mocniejsze. U mnie cień cienia pokazal się w dniu miesiączki dopiero, owu się przesunela o 4 dni jak się okazało ;)
  23. MadziaK83

    Znieczulenie

    Na w ogole nie czułam wklucia ani nic później. W domu się zorientowałam ze mam plaster na plecach. Takze jeśli po 8 miesiącach Cie boli i masz tam jakaś gulke to na pewno szła bym do lekarza.
  24. Ewinka no to jest nas dwie weteranki hihi w sumie to tak powinna przebiegać ciąża żeby chciało się zachodzić w kolejne :p Mi po pierwszej każdy mówił że każda ciąża jest inna że zobaczysz w drugiej jak może być itp, no a w drugiej jeszcze lepiej niż w pierwszej, bo zupelni bo zobjawowo, w pierwszej mnie trochę czasem brzuch ciągnął i miałam lekkie mdłości, bez wymiotów, ciężej było się obracać itp, ale teraz to jakbym miała plecak na brzuchu i tyle. Natalia ale będzie chyba za drzwiami gdzieś w pobliżu? To wtedy razie czego zareaguje. No bo nie będzie chyba czekał w domu? Zresztą w tej pierwszej fazie mógłby być z Tobą pogadać czy coś, a na koniec niech sobie idzie żeby nie padł trupem hihi ;) czy jaki macie plan? Ja mam w biuście też koło 100 cm, przed ciąża 88 i mi pasowało :p ogólnie uważam że mały biust jest wygodny i praktyczny teraz ten obwód to nie tylko większe piersi ale i obwód pod biustem, a wracał mi ten obwód docrozmiarucsprzd ciazy z pół roku jak nic, zdążyłam kupić większe ciuchy bo myślałam że tam zostanie a potem znów kupowałam mniejsze :p Co do butelek to dzieci KP zwykle ich nie lubią w ogóle ;) u nas było młodemu wszystko jedno jak przeszłam z lovi na avent, a skok zupełnie inny. A siostra znów mówiła że mały był dokarmiany tymi małymi butelkami i w domu również kilka razy póki laktacja się nie rozkrecila, no i potem chciała mu dać swoje mleko z avent i plul bo inny smoczek. Takze to chyba zależy od dziecka. A co do brzuszka to mi było strasznie żal że już go nie mam, aż się raz popłakałam że Filipek był tylko mój a teraz mi go wszyscy zabiorą i wypatrza
  25. KasiaAsia no konkretną już piłeczka :) nie wiem czy nie tną po 38 tc, u nas w szpitalu od 39+0 nawet, ale trzymam kciuki za szybki termin :) Basia a to chodzi o główke smoczka czy dziurkę że malutka musi być? Ja mialam najpierw butelki z lovi ale młody bardzo mocno ssal i oproznial w 2 minuty, lykajac przy tym mnóstwo powietrza, wtedy dr zalecila zmienić na avent że mają mała dziurkę, choć sama ta główka co dziecko do buzi bierze jest spora, na pewno większa od brodawki, przynajmniej mojej, w każdym razie z tych avent było spoko, choć jeszcze jechaliśmy na nutritonie bo mu cofalo pod przelyk i draznilo, więc też to mleko miał o wiele gestsze. Kurcze na oko to taki wcześniak z 35-36 tc wygląda jak donosozny dzidziuś a jednak samo jedzenie ile sprawia kłopotów i jak długo trwa :/ człowiek sobie nie zdaje sprawy póki mu się nie przytrafi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...