Skocz do zawartości
Forum

MadziaK83

Użytkownik
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MadziaK83

  1. Kasia ja też tak przeczytałam hihi :) Operacja trwa od 8, powiedzieli ze jak pójdzie gładko to godzinę jak będzie trudniej to dłużej, już 1,5 godziny, siostra się nie odzywa wiec nic nie wiem, może rozmawia z lekarzem, może dzwoni do męża bo najpierw będzie jego informować, a jeszcze w tym szpitalu prawie nie ma zasięgu to jest jakaś porażka :/ Co do leżenia samemu to mój mąż mi powiedział że na pewno dadzą mu coś w rodzaju głupiego Jasia ze nie będzie czail co się dzieje lub będzie spał, oby tak było bo nie wyobrażam sobie co musi czuć taki maluch unieruchomiony, i obolały i bez mamy :( Jeszcze nie wiedzac ze będzie się to działo umówiłam się z koleżanką a już odwolywalam dwa razy bo coś, no i za pół godziny ma być a ja nie mam kompletnie chęci na odwiedziny, mam nadzieję ze zaraz będą jakieś wieści ze jest juz po.
  2. Dorotka wierzę ze będzie dobrze. Miał już kilka zabiegów jak wszepienie centralnego wklucia, potem wymienili na port, pobierali szpik, nigdy nic złego się nie działo. Tutaj jednak będą przechodzić między ważnymi naczyniami krwionośnymi, wiec to poważniejszy zabieg. Biedny maluszek :( no i co gorsza biorą ten wycinek bo uważają że jest nawrót choroby, inaczej by tylko obserwowali, więc już samo to jest straszne że całe to okropne leczenie od nowa. Co do męża to super się spisał, sama wiem jak to wygląda mój mąż na mnie krzyczy że sama robię bo on zrobi a ja mam odpocząć, tylko ze jak on wraca do domu to już Filipek śpi i nic nie można zrobić, czasem wpada w ciągu dnia na chwilę to coś zje, ale też nic nie zrobi bo non stop telefon dzwoni, ktoś coś chce. A jak już w końcu siadzie to przewaznie zasypia ze zmeczenia. Przez te priblemy z inwestorem o których pisałam jakiś czas temu teraz jest napięty czas żeby straty odrobić i wszystko podogrywac przed porodem zeby potem mógł być więcej z nami w domu. Nie mogę się doczekać Twojego pokoiku, też masz wielka szafę to możesz ukladac hihi :) No i odpoczywaj, zasłużyłas :)
  3. Cześć dziewczynki. Emilka jak miałam cc to pierwsza noc byłam na sali z dziewczyną która urodziła donoszone dziecko które nie osiągnęło 2 kg, nie było wiadomo czemu wszystkie mamy rano dostały dzieci a ona nie, no i okazało się że przy tak niskiej masie zostawili na oddziale na obserwacje i chyba żeby zagrzac trochę w inkubatorze. Ja mam dziś wielki stres, synek siostry zaraz idzie na pobranie wycinka, mają wpuścić wziernik pomiedzy zebrami i pobrać z grasicy, chirurg opowiedział o wielu możliwych komplikacjach, więc bardzo się o niego boimy :( na domiar złego potem będzie przez pare-parenascie godzin na sali pooperacyjnej gdzie nie wpuszcza się nikogo wiec będzie tam całkiem sam, na lekach uspokajających żeby się nie ruszał. Aż mi się płakać chce na samą myśl :(
  4. Kasia no wlasnie w Stanach korzystają stojąc z boku, pewnie i tak się da tylko ja już nauczona przodem chyba bym nogami w ubranko nie trafiła hehe także tak sobie to ustawilam zeby stać w nogach małego jednak ;) Sylwia dzięki, tak właśnie lubię dużo szaf i w nich luz i porządek bo nic mi ie trzeba kolanem dopychac. Teraz jest moda na minimalizm tylko gdzie rzeczy trzymac? Filipek mial wanienke w pokoju do ok 1,5 roku, nigdy nie chlapal, zobaczymy mam drugi, a ta wykladzina to jest specjalna do pokoi dziecięcych. Jest 100% syntetyczna, nawet jak coś wylejesz to jak polozysz recznik to wszystko z nich wyjdzie, tak samo jak poplamisz to łatwo się czyści. Sunflower jak sytuacja? Uspokoil się te skurcze?
  5. Emilka jest prześliczna, nie wygląda jak wczesniak choć troszkę topi się w ubrankach wiec jest troszkę mniejsza niż donosozny noworodek. Kasia dla Filipka początkowo mialam nakładany tak klasycznie, ale potem mnie to wkurzalo bo dużo miejsca zajmoal, komocs musi być odsunięty od ściany o 10-15 cm plus z drugiej strony przewijak też wystaje, trudniej korzystać z górnej szuflady itp, no i podejrzalam na yt w jednym filmie że w Stanach wlsnsie bokiem są przewijaki, wywaliłam nakładkę i na taśmie dwustronnej przykleilam sam przewijak do blatu, tylko staje nie z przodu komody tylko z boku. Nadal używamy bo po kąpieli wygodniej mi go ubrać jak jest wysoko a on też zadowolony bo siedzi grzecznie. U Kamilka będę stawać od strony łóżeczka, a jednak zaoszczędzi to sporo miejsca. A możesz też kupić nakładany na lozeczko, choć mi się ta opcja nie podoba ale jest wielu zwolenników.
  6. Basia dobrze se teraz się więcej oszczędzasz, plus pessar i oby do 37 tc udało się dorwać. Sunflower o matko to Ty już tuż tuż, oby jeszcze chwilkę udało się wytrzymać. Ja w końcu poskladalam co moalam, wywaliłam komode pod przewijak do salonu i mogę się pochwalic prawie gotowym pokojem :) w plecach czuje palący bol tak mam mięśnie pospinane, ale jestem zadowolona :) a mąż tylko chodził co chwilę i mówił tylko nie przesadzaj hihi brzuch miękki a jutro wizyta to się dowiem czy szyjka nie ucierpiała, ale wątpię żeby się skrocila choćby o mm.
  7. Dziewczyny nakupilam za dużo szafek hihi muszę się pozbyć komody pod przewajak :p na razie wszystko poprzestawialam i zobaczę jak będzie bez tej komody. Ja to przed Filipkiem się zastanawialam co będzie jak on nie będzie spał w nocy a ja będę śpiąca, a się okazuje że on spał a ja się budziłam zeby zobaczyc co z nim hihi Magda wysyłka była gratis czyli płacił sprzedawca szafy, więc nic uzyskam. Ja ciągle brzuchem zahaczam o coś ;)
  8. Emilka Lilka jest cudowna :) znam to że zamiast spać gapie się w dziecko hihi nawet do tej pory potrafię iść w nocy do Filipka żeby na niego popatrzeć jak słodko spi ;) Sierpniowki pisały że laktacja u nich się pojawiała w 2-3 dni po porodzie, po cc dzień później niż po SN, także już niedługo. I widzę że nawet do KP się troszkę przekonałas :) Sylwia cieszę się że u was ok, jeszcze tydzień i ciąża będzie donoszona :) współczuję zgagi, bierzesz jakieś leki? No i czekamy na zdjęcia, lubimy oglądać a zwłaszcza ja hihi Basia zaciska kolana! A tak poważnie to może gdy będzie już 35 tc to mąż lub ktoś mógłby posiedziec z chłopakami żebyś Ty mogła leżeć plackiem i jakoś te dwa tygodnie dociagnac? Queen też się pochwal szafa. Kurcze mama mnie pytała jaka ta szafę kupiłam i jak zobaczyła to mówi o rany po co tama wielka, no i w sumie nie wiem co ja tam ja układam hehe ale wolę mieć za dużo półek niż za mało i bałagan. Młodzieniec się właśnie budzi więc zaraz idziemy dalej działać :) Kasia no u nas widać to rodzinny spokój ciazowy hihi siostra to samo, zbytnio się ciąża nie ekscytowala, jest to jest i będzie dobrze, potem jest termin cc to na ten termin trzeba być gotowym, ale też u nas ze strony mamy żadna kobieta nie miala problemów z zajściem czy donoszeniem ciazy, wiec może stąd to wynika.
  9. Natalia gdzie ta nowa kolekcja?? Ja ostatnio zastanawiałam się co u Wiki, miała ślub wtedy kiedy Magda i potem znikla, i u Oli która założyła ten wątek. Widziałam tez na staraczkach ze Miissiiaa znów się stara o dzidziusia.
  10. Emilka mała jest cudowna, i Ty pięknie wyglądasz mimo ciężkiego porodu. Widać w Twoich oczach szczęście :) Bol po cięciu szybko minie, poproś o środki przeciwbólowe jeśli mocno Ci doskwiera. Kasia pizza dobra rzecz dobrze ze mały raczył się rozruszac i już nie stresuje. Ja też może niebawem zacznę prac. A już wiem skąd u mnie ten ciazowo-porodowy luz, mama mi dziś powiedziała że jak się miałam urodzić to rano jakoś tak się dziwnie czuła wiec wyprala ubranka!! Na drugi dzień rano zaczęły się skurcze, ubranka akurat wyschly więc spakowala wszystko i pojechała do szpitala, dobre co :o Kasiek na się nasluchalam jaki to noworodek delikatny, no i jak mi dali Filipka to się zdziwiłam bo taki był silny, w ogóle nie wydawał mi się delikatny hihi
  11. Uff padłam :) mąż rpzywiozl szafę, w sumie 150 kg!! Mówię mu se dobrze po chal bo ja głupia myslalam ze sama złożę, poszłam do góry żeby się przyjdzec i przygotować wszystko do szybkiego skręcenia, i tam zaczęłam łączyć te elementy aż sama cała złożyłam haha potem zawołałam męża żeby postawił a to już był wyczyn, jeszcze mamy skos w tym pokoju i dość wąsko ale jakoś dał radę. Oczywiście to co podnosił wazylo mniej ho jeszcze nie ma półek szuflad i drzwi, także jutro przybije plecy i z montuje reszte, brzuch miękki tylko plecy trochę pieka, więc spoko :) sunflower kurcze z tym rozwarciem, już nie wiadomo c, y lepiej żebyś tam leżała jeszcze tydzień czy dwa czy seby już poszło, skoro masz steryda na plucka to powinno być ok, tc jak u Emilki, a jaka szacowana waga dziecka? Na pewno ciężko było zostawić takiego malucha w nowym miejscu, ale fajnie że mu się spodobało i obyło się bez płaczu. Super że tak dbasz o dzieciaki, niestety w mało którym przedszkolu tak jest, ja to bym musiała mu przynosić jedzenie z zewnątrz, choćby chleb, jest nie do kupienia taki żeby nie miał niczego czego nie może, sama pieke w automacie. Młody jest na diecie weganskiej bezglutenowej, dodatkowo bez soi. Na palcach można wyliczyć gotowe produkty które może zjeść, ale kupuje mu masło roślinne, pasty ze słonecznika, dyni, ciecierzycy, karczochow itp, no i sama gotuje. A na to wszystko młodzieniec od pakmru miesięcy każe się karmic, jak mówię żeby zjadł sam to jest rozzalony i płacze, nie zje w ogóle tylko będzie się tulil i płakał. Więc po jego przejściach brzuszkowych karmie go niech się nie stresuje jedzeniem, w innych dziedzinach jestem stnaowcza, zresztą on nie jest z tych co zdziwia.
  12. Znaleźli paczki wiec mąż wyruszył po szafę!! Do czego to doszło żeby się człowiek cieszył że może sam sobie paczki odebrać. Zonia na tych fotelików avionaut nie widziałam, ale też dziecka nie mam to nie przymierze więc nawet obejrzenie w sklepie nie gwarantuje że będzie idealny, także zamawiam w ciemno. A rożki akurat zamowilam z delikatnym wzorem paprotek i kwiatow, jeden z makaszka a drugi nie pamiętam. Gładkich jest sporo na allegro. Przy Filipku moalam taki za 35 zł i nic się z nim nie działo. Ja mam drugiego chłopca a wszystko od nowa kupuje bo miał być jedynakiem i wszystko rozdalam (w dodatku rozdalam zamiast sprzedać, teraz nikt z obdarowanych się nie oferuje że coś by dziecku kupił lub oddał z tego co miał ode mnie, także od jakiegoś czasu wszystko wystawiam na olx już nic nikomu nie daje bo potem się tylko wkurzam). A co do przedszkola to planowalam w ogóle nie posyłać, chyba że Filipek sam będzie chciał, ale wtedy muszę to jakoś logistycznie rozpracowac że będzie przychodził po śniadaniu i wychodził przed obiadem, bo na pewno nikt nie dopilnuje żeby nie zjadł czegoś co nie wolno. Istnieje też szansa że się mu poprawi choć na razie nie jest ani gorzej ani lepiej mimo że immunoglobuliny się podniosły, co miało spowodować ze nietolerancje ustąpia.
  13. Kasia ale super niespodzianka! :) Co do szafy to nic pewnego. Dodzwonilam się do oddziału a Pani mi mówi że paczki są w magazynie przygotowane do wydania kurierowi w poniedziałek i mogą ich nie znaleźć, bo mają 500 paczek w magazynie, te są duże i jest ich 5 sztuk to chyba nie jest igła w stogu siana. Naprawdę już mi nerwy puszczają na to wszystko, nawrzeszczalam na nią że mnie to guzik obchodzi bo paczki miały być u mnie w czwartek i nie zamierzam dłużej czekać i mają je znaleźć. Mam dzwonić o 11 czy znaleźli.
  14. Zonia mój nie śpi w dzień odkąd skończył 15 miesięcy, ale wtedy ciągnął ciągiem w nocy 14-15 godzin, więc mi pasowało bo miałam wolne wieczory, a ostatnio wymyślił że koło 10 jest zmęczony i idzie polezec w łóżeczku, nie śpi ale leży, w nocy śpi od 17 do 5.30-6, ale jak się zbudzi to jeszcze z godzinkę się czochra a ja sobie śpię do 6-7 :) Super że mała taka zadowolona z przedszkola, my na razie się nie wybieramy, z powodu diety ale też bo ja nie chcę się z nim rozstawać, no i też z przedszkola mogły znosić różne zarazki co jest średnia przyjemnością gdy w domu pojawi się noworodek. Ja to się psychicznie czuje nie gotowa zupełnie, wydaje mi się to tak odległe, a to już zaraz heh w każdym razie jakby się maly pospieszyl to ubranka, butle podgrzewacz mam, mleko w każdej aptece kupię tylko że bez recepty jest sporo droższe ale jest, więc to co najważniejsze to jest, fotelika nie mam jedynie, chce kupić ten avionaut, ale w razie w cybex który brałam pod uwagę jest w każdym sklepie od ręki to też nie ma problemu. No i ubranka wyprać muszę ale to też w razie czego mąż wypierze i w suszarce wysuszy w parę w godzin. Takze gotowości brak ale plan jest hihi
  15. Cześć dziewczyny, u nas młody znow w nocy nie spał, leżał jakiś taki niezywy ale z otwartymi oczami, zbudzil się o 1 i mąż mówił że po 4 dopiero zasnął. Nie wiem w czym rzecz czy to od zębów czy co. W każdym razie teraz jeszcze śpi i jak wstanie to jedzie do selgrosa po mąkę na chleb dla młodego i może maslo weganskie będą mieli bo mi się kończy, a potem mąż zasuwa po szafę i będziemy składać huraaa!!! Skargę wiadomo że napiszę choć nic to nie zmieni jeśli chodzi o termin dostawy, a koszt wysyłki jest dla mnie darmowy, bo pokrywa go sprzedawca wiec akurat tutaj nic nie zdziałam nie płacę za przesyłkę. Natalia współczuję dolegliwości. Oby się poprawiło ho jeszcze troszkę do końca ciazy zostało. Super że wozek odbieracie :) no i dam na pewno znać jak będzie wyrok z sądu. Nie wiem czy prawnik się dowie wcześniej czy czekamy na list, a to wiadomo zawsze dłużej, za dwa tygodnie kolejna rozprawa dotycząca drugiej osoby w naszej firmie, to fajnie by było wiedzieć co i jak.
  16. Magda i to jest skandal. W pierwszej ciąży była w grupie dziewczyna, żeby było lepiej położna i rodzila w szpitalu w którym pracowała, gdy już nie da rady rodzic blagala o cc ale nie chcieli jej zrobić, w końcu mąż zrobil b dym i zrobili cięcie ale córeczka miała problemy neurologiczne, była bardzo nerwowa i bez przerwy płakała, nie mogła spać itp. Mój szpital zs to robi cesarki czy trzeba czy nie trzeba, byle szybciej. Choć to jest bardzo dobry szpital pod względem opieki w czasie ciąży oraz również przy wczesniakach. Ale ponoć maja największy procent cesarek w Polsce, chyba 54%.
  17. To ja jestem najstarsza tu chyba hihi pierwszy się urodził jak miałam 34 a drugi będzie teraz jak mam 36. Mąż 9 lat starszy ;)
  18. Emilka współczuję tej sytuacji, nie wyobrażam sobie jak można komuś kazać rodzic naturalnie gdy ma wskazanie do cienia, szczęście że nic złego się nie wydarzyło. Wypadałoby napisać skargę na lekarzy ze tak postąpili, tragedia! A Ty jak się czujesz? Wszystko jest dobrze poza zmęczeniem? Nic złego Ci się nie stało przez tą próbę rodzenia SN? Dobrze ze kupiłaś ten monitor oddechu, zawsze będziesz spokojniejsza o nią zwłaszcza w sytuacji gdy urodziła się 5 tygodni przed terminem.
  19. Emilka ale śliczna, i jakie loczki!! :) o rany jak ja będę rodzic to Lilka już będzie miała 1,5 miesiąca! Queen dowiedziałam się że jak chce mieć paczkę jutro to mogę sobie po nią pojechać haha akurat mamy dostawczaka więc mąż mówi że podjedzie, ale to jest chore. A raz mi się zdarzyło że kurier zadzwonił i powiedział ze dziś ma mało paczek wiec nie opłaca mu się wyjeżdżać i będzie w poniedzielek :o
  20. Mąż wyszedł z rozprawy, ogólnie prawniczka z Zusu chyba nie wiedziala po co przyszła, zadawała jakieś głupie pytanie nie znając przepisów, nasz prawnik co chwilę doprowadza do trgo se wycofywala pytanie albo sędzia je wycofywal jako niezwiązane ze sprawą heh, wyrok będzie za kilka dni wiec pewnie się dowiemy gdy przyjdzie pocztą, ale mąż uważa że sprawa wygrana, choć obecnie brakuje pieniędzy więc różnie może być. A co do synka siostry to w poniedzielek będą pobierać wycinek z grasicy bo tam jest ten guz, z tego co mówi siostra oni unikają takich zabiegów jeśli tylko nie muszą ich robić, a skoro się zdecydowali to podejrzewaja nawrót :( na domiar złego grasica jest tak położona że ciężko się do niej dostać, nie chcą mu mostka przecinac więc zrobia to tracheotomijnie, jakkolwiek ma to wyglądać to brzmi strasznie, w niedzielę siostra ma rozmawiać z chirurgiem to będzie go pytać jak oni to robią. Potem kilka dni muszą być w szpitalu by mieć pewność że nie będzie miał kłopotów z oddychaniem. Leczenie trwało 1,5 roku prawie bo zdiagnozowali go jak miał 5 miesięcy, jeśli ma nawrót to wszystko od nowa :(
  21. Rozprawa trwa, mąż dzwonil ze wzięli dwóch pierwszych świadków, potdm on i jeszcze jeden pracownik i koniec przesłuchań. A ja się oczywiście już zdenerwowałam brzuch jak kamień i słabo mi się zrobiło, ale tym razem poszłam umyć łazienkę z ebyxsie czymś zająć i wszystko minęło. To dopiero metoda na twardy brzuch hehe Poza tym nie uwierzcie ale szafa wysłana w środę powinna być wczoraj u mnie tymczasem dziś jej nie ma, zadzwoniłam do dpd z morda bo ile można czekać, jest weekend więc mąż by pomógł złożyć a tak to tydzień w plecy a powoli czas nagli, no i wczoraj utknelocw Warszawie a dziś zostało w magazynie w Krakowie nie wydane kurierowi, a czemu nikt nie wie, mam zaraz dzwonić to mi dadzą znać czy dziś wieczorny kurier weźmie paczki (bo jest ich 5) lub jutro sobotni . A jeszcze siostra z dwuletnim synkiem w szpitalu, bo być może ma nawrót choroby, miał bardzo rzadka chorobę leczona chemia i sterydami, zrobiono badania i wyszło ze znów ma jakiegoś guza więc wygląda na to że bez leczenia wszystko wraca, biedni, strasznie mi żal maluszka a nie wyobrażam sobie co rodzice przeżywają :( Eh to się wyzalilam na cały świat dzisiaj :(
  22. Queen to super że nie trzeba długo czekać. Z szafami to samo mIlam bo mam ścianę od roku do okna 195 cm, chciałam żeby była przerwa między szafa a oknem żeby zasłona się tam chowala. No i ja chciałam drążek i szuflady i półki a zwykle jest albo sam drążek albo same półki albo komoda z szufladami. Tak ale i tak niedobrze hehe. U Filipka mam z serii apetito ale nie wiem czy będą dostępne u was, mam szafy nr 1 i 4, tylko w kolorze z debem a nie szarym, widzę że jest też szafa z samymi półkami i jedna szuflada. Oprócz tego regał 5 i podwieszana półkę 10, i komode pod przewijak z innej firmy. A dla Kamilka zamowilam taka jak na zdjęciu, do tego mam komodę pod przewijak (z innej firmy ale pasuje) i szafko/komode, po bokach drzwiczki a na środku 4 szuflady. Lubię mieć dużo szaf żeby wszystko miało swoje miejsce hihi :)
  23. Wiecie że dziś się tak zaaferowalam urodzinami męża że jeszcze nic nie jadłam?!? Stwierdziłam że nie ma co kanapek robić i właśnie czekam na pizze hihi a mąż moal być w domu jeszcze przed rozprawa a będzie dopiero po więc niepotrzebny pośpiech z mojej strony. Basia czyli będą trzymać go do końca zeby nie ryzykowac. No to Ty już za dwa tygodnie będziesz miała maluszka :) Queen o niee co za złośliwość rzeczy martwych :/ oby znaleźli jakiś szybki termin dla Ciebie. A z hormonów to u mnie wlansie jedynie to że się wzruszam, poza tym jestem jak zawsze ;) Z szafami ten problem ze jak ładnie wyglądają to mają środek do niczego, jak fajny rozklad to albo wymiary nie pasują albo brzydka, sama długo przeszukialam internet, a do tego ja nie chciałam białej szafy, najlepiej brązowa (w kolorze drewna), stanęło na drewnie bielonym z brązowymi blatami (styl prowansalski) bo nie było nic innego, no i na nie kupowałam mebli typowo dziecięcych tylko z kolekcji dla dorosłych, bo te dziecięce to rozbój w biały dzień a nic mi się nie podobało, tzn to co było fajne to mała szafa 3000 a tu będę miała wielka szafę 170x180 cm za 1500 zł, jakościowo super bo mam już komode z tej serii.
  24. Emilka o jakie maleństwo. Cieszę się że wszystko dobrze się skończyło choć to ze kazali rodzic naturalnie pomimo wskazań do cc to jest skandal. Dobrze ze w poniedzielek odbieram skierowanie na cięcie i jak się cokolwiek będzie działo to mi je zrobią nawet jak nie będzie mojej dr. KasiaAsia Ty te z już niedługo,, trzymaj się dzielnie kochana. Sunflower a jak u Ciebie? Rozwarcie się zatrzymało? Będą Cie tak trzymać aż do dnia porodu czy co planują? Kasia super że sesja będzie na pamiątkę :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...