Skocz do zawartości
Forum

MadziaK83

Użytkownik
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MadziaK83

  1. Sylwia ooo gratulacje :) A ja znów od paru dni co dzień myślę że urodziłas, a dziś jak Magda napisała to pomyślałam że dziś na pewno nie a tu proszę hibi rozek śliczny muszę je pooglądać, mam tylko jeden rozek ale zobaczymy czy się małemu spodoba, jak nie to bez sensu kupować więcej.
  2. Kasia to samo pomyślałam, że szybki post między jednym a drugim skurcze hihi A co do żelek napisałam do sprzedawcy niech się dowie u dystrybutora, to jakieś dziwne bo żeby dostać certyfikat to nie tak łatwo, w całym zakładzie produkcyjnym nie może być nic z glutenem.
  3. Dorotka to już niedługo. Nie myśl że jeszcze godzina, czasem są 2-3 partie i dzidzia na świecie. Trzymam kciuki oby poszło szybko. Dziewczyny zglupialam, kupiłam młodemu żelki, mają certyfikat że veganskie i bezglutenowe. A z tyłu w składzie skrobia pszenna???! Przeczytałam po angielsku oryginalny skład i jest napisane jak byk skrobia pszenna i to wytluszczone czyli alergen. Młody zjadł jedna wczoraj a potem zobaczyłam i schowalam, dziś już była twarda kula jak to po glutenie u niego. Nie wiem o co tu chodzi a jak byk maja certyfikat.
  4. Hihi wy wlasnie wstaliście a my już lezakowanie zaliczamy Na się zbudzilam dziś o 3.30 bo mialam zły sen brrrrr i już nawet nie próbowałam zasnąć żeby znów się coś nie przyśniło :/ ale luz mi 5 godzin snu styknie więc dajemy radę :)
  5. Cześć dziewczyny. Dorota o kurcze nic nie zapowiadało i nagle się stało, super, bo bez stresu i długich meczarni, oby już poród do końca szybko poszedł, bo już trochę te skurcze trwają, a może już tulisz maluszka :) Misia podczytuje staraczki i trzymam bardzo kciuki za Ciebie, oby szybko się udało. Teraz dla Ciebie ciężki czas, ale wierzę że niedługo zobaczysz kreseczki. A w tym cyklu robiłaś test. Czy nadal czekasz? Kasia o to miałaś udany dzień eh, nie zazdroszczę :/ Queen widzę że też szpital się u Ciebie nie popisał. Oby przy porodzie było lepiej. Magda a Ty w końcu wyszłaś do domu? Jak się csujesz? A ja melduję że dopakowalam torbę dla małego i wypralam mu chyba wszystko jeszcze muszę spakować siebie i Filipka ale to chyba w dniu pójścia do szpitala z rana przygotuję, zresztą w razie czego mąż przywiezie co trzeba, dla malucha to nawet nie wie gdzie co jest bo ja ukladalam wszystko, wiec mógłby mieć problem. A my zaraz po lezakowanie idziemy do paczkomatu po papiery do albumu i w końcu przyszykuje album dla Kamilka, mam nadzieję że Filipek nie będzie bardzo psocil i przeszkadzał :)
  6. Elena w pierwszej ciąży miałam cc w 39+2 i szyjka miala 25 mm i zamknieta, skurczow na ktg brak, teraz tak naprawdę będzie 38+3 więc tym bardziej bez szans że coś się podzieje. W 34 tc szyjka była 42mm, w 36 nie mierzyła już ale powiedziała. Se długa i zamknięta. Kurcze mnie to ruchy nigdy nie zbudzily, nawet nie sikam cała noc i to jest dziwne, z pierwszym 1-2 razy wstawalam na siku, a teraz wypije na wieczór pół litra herbaty i do rana śpię. Dziwne gdzie się to mieści. Aga też jestem ciekawa czy starszy będzie zazdrosny, na razie się cieszy. Mówi wyjom bra jak przyszedł fotelik cxy kołyska to bujal i mówił że będzie braciszka bujal, jak przychodzą jakeis rzeczy dla małego to zanosi do jego pokoju, choć tak naprawdę nie wiem na ile rozumie co i jak.
  7. Queen są przeniesione do noworodki i niemowlaki bo już wszystkie urodziły ;) Z Filipkiem dużo seksowalismy ale nic to nie spowodowało, a teraz to nie mam ochoty, tylko się martwię całymi dniami, mąż również, więc nie ma przytulnek :( Któraś pytała o kąpiel, na co dziennie leżę w wannie, fajnie rozluźnia plecy i pobudza krążenie, bez kąpieli jestem trochę pospinana i czasem rwa mnie nogi. Dorota ten masaż szyjki to ponoć jest bardzo nieprzyjemny i bolesny, ale często pomaga. Obyś jednak urodziła wcześniej. Wiecie co, babka po dwóch tygodniach mi napisała że nie będzie bujaczku żebym dała nr konta i odda kasę, dałam trzy dni temu i cisza, nie odbiera, nie odpisuje, kasy oczywiście brak. Naprawdę jak się coś wali na głowę to wszystko i nawet taka sytuacja mnie dobija i aż mi się płakać chce ze mnie oszukała. Pieniadze odzyskam choćbym mia iść do sądu, ale sama sytuacja mnie dobija :(
  8. No to na prócz brzucha zero objawów ciążowych nie mówiąc o porodowych heh ;) ale dobrze bo jeszcze równe 2 tygodnie do cc i zabraniam wychodzić wcześniej :) Co do ruchów to w obu ciążach czułam tak samo, czyli prawie wcale, brzuch mi nie skacze, na pewno nie jest to bolesne. Co ciekawe pierwszy urodził się bardzo silny, wiec widać taka moja uroda ;) Margaret czekamy na wieści po wizycie :)
  9. Tez myślę o Sylwi u niej już chyba 40+3? Dorota syn mojego męża jest z października ale uparty to on nie jest, raczej zmienia zdanie jak mu wygodnie, choć przy porodzie nie chciał wychodzić i lekarz go wypchnal naciskając na brzuch mamy. Mój grzecznie sobie siedzi i czeka na swoje kolej, także też do upartych nie należy, raczej jest ugodowy i trzyma sztame z mamusia :) a w ogóle to od tygodnia to chyba tylko śpi, grzebnie noga raz na 2 godziny a tak to go nie ma hehe dobrze, dobrze, oby mu to po porodzie zostało :) A źle się czujesz że już byś chciała? Magda no jak Cie czyści go już powinno być coś z tego w końcu. Filipek był troszkę większy, od rzeczywistego terminu o jakies 2 tygodnie, ale to przez długie nóżki, główka i brzuszek były o kilka dni większe, a nóżki o 3 tygodnie dłuższe. Queen dzięki choć nie umiem się nie stresować, ostatnio budzę się rano z jakimiś napadami lekowymi aż nie mogę tchu złapać, no katastrofa normalnie :/ wiem że we własnej firmie różne rzeczy się dzieją ale u nas od kilku miesięcy leci lawina i to dość skomplikowanych spraw :/ na nic nie mogę zrobić a męża nie ma od rana do nocy co mnie dodatkowo dobija bo siedzę sama w domu i mam za dużo wolnego czasu :/ Współczuję skurczy, oby Nina też się pospieszyla ho w sumie to już czas. Kurcze a ja 4 maluchy tylko naliczylam... Emilki, Asienka, KasiaKatowice i Basi, czy cos pomyliłam? Ciekawe gdzie się podziała Andiama? Od października miał wrócić jej mąż i mieli wszystko szykować, ale mzoe już urodziła i nie ma czasu?
  10. A jeszcze co do zwolnienia, ja mam wypisane do 24.10 mimo ze cc 23, ale ginka wypisała jakby się przsunelo coś. W dniu urodzenia dziecka przechodzić się na macierzyński i przerywa się L4. Ginka mi to powiedziała na ostatniej wizycie.
  11. Natuska wiem że w końcu będzie dobrze, ale naprawdę idzie się złamać, co jedn osie ułoży to następne się sypie, i tak w kółko. Wczoraj po 6 latach pracownik nam odszedł z dnia na dzień, tzn porzucil stanowisko pracy, bo obowiązywał go trzymiesieczny okres wypowiedzenia. Możemy go podać do sądu o odszkodowanie za spowodowane straty ale co z tego jak on pilnował całej jednej budowy i nie ma nikogo na jego miejsce :/ w dodatku nie mamy pojęcia co mu odbiło, w poniedzielek był jeszcze normalnie w pracy i wieczorem wysłał SMS że już nie przyjdzie. Nie odbiera telefonu. A też się mu pomogło jak potrzebował, i przy rozwodzie, i auto dostał jako premie uznaniowa, zero lojalności, naprawdę tragedia. A co do wzrostu dziecka to mój ciagle 200g na tydzień, Filipek do końca ciazy tak przybiera bo dwa tyg przed porodem miał 3100 a w dniu porodu 3500. Swoją drogą taki 3,5 kg to też jest naprawdę maleńki, człowiek sobie sprawy nie zdaje z tego ze noworodki są aż tak małe póki tej tyciej główki nie zobaczą która się w jednej dłoni mieści :) Z drugiej strony tak sobie myślę że jak już będę miala małego to nie będę się tak wszystkim denerwować, skoro i tak niewiele mogę pomóc, bo będę mia co robić przy nim. Teraz mam za dużo wolnego czasu to siedzę i myślę i się martwię :(
  12. Emilka mialam pytać czy po porodzie coś się poprawiło a widzę że niestety nie, współczuję :( też nie mialam tego problemu, ale może znajdź jakieś forum na ten temat i tam ludzie odpiszą jak to wygląda i w ogóle. Magda bidulko Ty to się nacierpisz w tej ciazy. Jeśli chodzi o wagę to czytałam że średnia waga noworodka urodzonego w terminie to 3250 g czy jakoś tak, wiec Amelka jest idealnie w normie. Filipek ważył 3535 i był w 75 centylu. A dzidzie rosną teraz ok 200g na tydzień. A ja już psychicznie wymiekam powoli, coraz to nowe komplikacje w firmie u nas, juz naprawdę nie wiem co się dzieje, jakby cały świat był przeciwko nam :( mąż znów nie śpi po nocach i bardzo schudl z tych nerwów, ale on jest silny i się nie poddaje, ze mną gorzej, tym bardziej ze nic nie mogę zrobić bo siedzę w domu z Filipkiem a zaraz drugie dziecko będzie, tak bym chciała zeby ten poród odsunąć w czasie o kilka miesięcy aż może będzie spokojniej, ale się nie da :( martwię się też bo tyle hormonów stresu co Kamilek dostał przez całą ciąże to może mu zaszkodzić na układ nerwowy :( no to i ja się pozalilam :(
  13. Ewinka no zobaczysz jak to będzie, w szkole to też nie cały etat a chyba trochę mniej godzin niż w klasycznej pracy? Choć praca na pewno bardzo ciężka i wymagająca. Justyna ja się też porodu nie boje, miałam jedna cesarke i też się nie bałam bo nie wiedziałam co mnie czeka, a wszedzie pelno strasznych historii, a teraz już wiem że to lajcik, więc tym bardziej nie mam się czego bać :) tylko mi czas tak szybko zasuwa a chciałam jeszcze sporo zrobić nim się mały urodzi i może już na to nie być czasu
  14. Elena czyli nie pracujesz tylko zajmujesz się domem i dziećmi? Pytam bo to teraz rzadkość, raz ze chodzi o pieniądze a dwa że kobiety chcą wracać szybko do pracy zeby nie utknac w domu. Ja akurat siedzę z małym w domu, nie zamierzam podsyłać do przedszkola chyba że sam będzie chciał, choć z uwagi na jego diete to może być kłopotliwe, sprzątam, gotuje i pomagam mezowi prowadzić firmę, tzn porządkuje papiery, szykuje faktury dla księgowej, szukam pracowników, podpisuje umowy itp, wszytko co mogę zrobić w domu w tzw. międzyczasie ;) i jestem najszczesliwsza kiedy mąż wchodzi do domu i pyta co tak ładnie pachnie, albo że przyjechał na chwilę zeby nas zobaczyć :)
  15. Ewinka mój jak brzuch nie męczyl to tylko jadl i spał, ale sporo jednak było trgo brzucha. Choć dzięki jego reakcji na fluten udało się męża wyleczyć z migren, ale musi bezwzględnie przestrzegać diety, najmniejsza ilość i trzydniowe bol głowy murowany. A młody zjadł z mixit bakalie i znów coś mu tam zaszkodziło, nie mógł zasnąć skakał po łóżeczku, jak pytałam to mówił że zmęczony i śpiący i brzuch pokazywał że boli. Już nie wiem co mu biedakowi dawać :/ co ciekawe w składzie nie ma nic co szkodzi, ale wiem że np suszone morele gdy są żółte to znaczy ze są siarkowane, a to już może szkodzić, powinny być brązowe, a takich rzeczy to w składzie nikt nie napisze. Ja to już myślę seby mu dynie kupić i wybrać pestki i ususzyc, straszna dlubanina ale to mu nie zaszkodzi, a wszystkie kupne, nawet te eko są pryskane czymś na grzyby czy plesnie przez co zbyt ciezkostrawne. No dom wariatów normalnie :/ mam nadzieję ze drugi będzie ok choć będą mieli podobna dietę bo to co je Filipek to jednak bardzo zdrowe. A co do obowiązków to mój jest bardziej zasadniczy w tym niż ja, wszystko odkłada na miejsce, jak widzi brud to musi wyrzucić albo leci po chusteczek i wyciera, bez umycia zębów nie pójdzie spać i mówi że są brudne, no i ciągle obciaga nogawki i rękawki żeby się nie podwijaly
  16. MadziaK83

    Sierpnióweczki 2019

    Dziewczyny szukające skarpetek, u nas w Krakowie były w rynku jak były budki z roznosciami w okresie świątecznym. Ale na allegro też są, wrzucam wam zdjęcie ;)
  17. Teska gratuluję dobrych wyników, ciekawe czy się dziewczynka potwierdzi czy ujawnicsie chłopiec jednak ;) Aleksandra u mnie w obu ciążach w 12 tc było widsc siurki moich chłopaków, i to tak że przy pierwszym Pani dr przyłożyła głowice i powiedziała że możemy porozmawiać o płci i to było pierwsze co powiedziała, a w drugiej ciazy sama spytalam czy to jest chłopiec czy pepowina, ale Pani dr od razu powiedziała że chłopiec. Mika mnie na parę dni przez pozytywnym testem bolały ale nie piersi tylko chyba gruczoły mlekowe, tak przy zebrach, od morska i od pach za piersiami był ten ból, takie coś jakby zakwasy, same piesi nie bolały i niby wyglądały tak samo ale czułam ze są cięższe.
  18. Elena na również mam 36 lat, pierwsza ciąża w wieku 33/34. Tamta przeszłam lajtowo a ta to już w ogóle bezobjawowo. Takze myślę se tu nie wiek decyduje ale wrażliwość danej kobiety na hormony ciążowe czy bol. A dlaczego masz cc? Życzę Ci aby już ten poród szybko nastąpił skoro tak się źle czujesz. Ewinka ja mam podobnie, niech mały sobie jeszcze posiedzi taki mam spokój z jednym hihi a tu znów cyrk będzie od nowa no i mi też będzie brakowało ciazy i brzuszka, tego ze synek jest tylko mój, jak się pierwszy urodził to mi było smutno że mi go wszyscy wypatrza i że szybko dorosnie i nas zostawi, ot taka korba poporodowa
  19. Ja też mam lenia do tego mąż mnie o 5.20 wytargal z łóżka żebym jakieś pismo pisała he łazienki moalam myć ale nie tknelam a cały czas gonie jak głupia i dopiero pierwszy raz od rana się położyłam na chwilę. Co do mojego terminu do z OM mam na 30.10 a z usg na 4.11 i ten jest prawdziwy bo wiem że owulacja się przesunela. Ale ponieważ mały jest 2 tygodnie większy to ginka liczy termin z OM zeby moc zrobić mi cc wczesniej czyli 23.10. Takze zostało mi jeszcze 2 tygodnie i 1 dzień do godziny zero. A w sumie 2 tygodnie i 1 noc bo mam mieć cięcie o 7.30 ;) Ewinka to mój dla odmiany od 3 miesięcy jest ustawiony główka idealnie do porodu, smialam się go ginki że gdzie on się wybiera i ustawia jak i tak nie ma szans na psn. Oby u Ciebie się odwrócił, choć mówiła ginka że zwykle główka ustawia się gdy schodzi do kanału rodnego, choć pewnie łatwiej gdy jest w odpowiednią stronę.
  20. Natalia wrzucam fotki. W sterylizatorze butelka szklana avent 240 ml czyli taka duża już, mieści się spokojnie jak widać, za to smoczków nawrzucalam 6 na raz i jeszcze dwa cumle do ciumkania i trzy nakrętki do butelek, tyle się zmieściło. Inhalator ten co na zdjęciu, ma otwory w maseczkach, również w ustniku są takie zamykane otworki do wydychania powietrza.
  21. Margaret w ciazy norma to do 15, ja mam całą ciąże ok 12. Takze luz :) Ja się czuję bardzo dobrze, nic mi nie dolega, oprócz trgo ze chciałabym robić tyle co zwykle a nie zawsze mogę bo czasem trzeba odpocząć żeby plecy nie bolały ;) który masz tc? Ja byłam na wizycie tydzień temu i mały miał już 2900, od jutra ciąża donoszona a za tydzień ostatnia wizyta i za 2 tygodnie cięcie. Dziś spakowałam rzeczy dla malucha :) ale muszę jeszcze swoje i starszaka bo mój szpital oferuje pokoje gdzie może też być rodzeństwo, a mój starszak ostatnio tylko mama i mama ;) Widzę że tutaj mało się dzieje więc jeśli masz ochotę to zapraszam do październikowych mam, tam to jest parę stron dziennie do czytania :)
  22. Dziewczyny spakowałam walizkę dla Kamilka, jesteście ze mnie dumne?? pomylam butelki i właśnie się sterylizuja Natalia my kupowalismy inhalator od razu po porodzie bo Filipek urodził się z katarem i trzymało go trzy tygodnie. Przydał się wiele razy tym bardziej ze on nie może leków do brzuszka więc Pani dr mu zapisywala na nos czy gardło takie które można było dawać do inhalatora. Mamy z firmy Madel, Madela czy jakoś tak (podobnie jak laktator ale to inna firma), ma maseczke dla dziecka i dorosłego, końcówkę do nosa i do ust. Mi go poleciła koleżanka która sama taki ma i mogę z czystym sumieniem polecić dalej ;) Z racji karmienia mm podgrzewacz też mam, a nawet dwa jeden na górę do sypialni drugi na dół, ona takie same, z babyono 2w1 ze sterylizatorem. Kosztuje 120 zł a więc nie za drogo a ma wszystko co potrzeba w jednym małym urządzeniu, no i ma funkcję podtrzymywania temperatury póki woda która się wlewa nie odparuje, wtedy sam się wyłącza. Emilka ma taki sam, a druvi jakiś inny ale nie pamiętam.
  23. Magda nie wiem ile w tym prawdy ale słyszałam niejednokrotnie że nie należy za w sensie jechać do szpitala bo stres i samo to miejsce powodują że akcja może się cofnac. Takze może coś w tym jest skoro i u Ciebie i u Natki tak się podzialo.
  24. Natuska zawsze uważałam że jak się człowiek porusza to lepiej się czuje hihi u mnie było mycie okien i pranie firanek w piątek dziś muszę łazienki pomyc to też będę miała zajęcie ;) Magda w zasadzie to masz jeszcze czas, skoro większość porodów jest miedzy 38 a 40 tc to już niedużo Ci zostało, a siedzieć w szpitalu i się męczyć to tragedia, uciekaj stamtąd, tym bardziej ze oni tak mogą przez najbliższe dwa tygodnie twierdzić że już dziś urodzisz na 200%. Queen też mam taki bawełniany szlafrok, ale u mnie maja dać w tym apartamencie co będę wirc nie muszę brać zresztą w szpitalach gorąco wiec nie wiem czy w ogóle będę używać. A te rzeczy co mam do zrobienia to nie przygotowania do porodu tylko wiele różnych rzeczy które chce zdążyć przed haha jak uporządkowanie dokumentów firmy, posprzątanie na strychu, w szafkach w kuchni itp, bo potem może nie być czasu wyprać kilka szmatek dla dziecka to zaden problem przy tym wszystkim ;) A wiecie jak się wkurzylam. Zamowiłam bujaczek jak pisałam za 480 zł zamiast za 640. Nowy ze sklepu internetowego. Trzeba było zapłacić z góry i czekać 2 tygodnie, napisałam wczoraj do baby gdzie ten bujaczek bo już minął termin, a ona ze sprawdzi, potem napisała że niestety ale producent nie zdążył przysłać ple ple ple, ciekawe że innym sprzedawcom producent jakimś cudem przysyła. Napisałam więc że mam jeszcze 2 tygodnie to mogę poczekać, a ta mi na to że ma też problemy zdrowotne i nie może monitorować realizacji zamówienia, i zwróci mi pieniądze. Napisałam jej ze wedlug polskiego prawa nie wolno jej sprzedawać czegoś czego nie ma, że zapłata może nastąpić jedynie za towar który wcześniej kupiła i niech oddaje pieniądze, na razie nic nie odpisała ale jak już odda pieniądze to komentarz jej wystawie odpowiedni. A myślę że ceny poszły w górę i nie opłaca jej się sprzedawać w tak niskiej cenie.
  25. Tak szybko nie ciemnieje, i też u każdego rośnie w innym tempie, także spokojnie ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...