Skocz do zawartości
Forum

bamcia

Użytkownik
  • Postów

    206
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez bamcia

  1. Zoo w tym szaleństwie jest metoda. skoro wywalił z szafy niedobre, czy stare ciuchy, to muszę kupić coś nowego, bo w czym będę chodziła.
  2. Peonia Mój lekarz mawia, że prawdziwej kobicie wystarczą wysokie obcasy i apaszka, więc stringi to już nadmiar:)
  3. Cześć! U nas porządki w szafach robimy sobie nawzajem. Mężowi żal powyciąganych podkoszulków, bo ulubione. Ja natomiast mam nadzieję, że kiedyś schudnę. Mąż stosuje zasadę dawno w tym ciebie nie widziałem - kontener czeka. Umówiliśmy się, że nie mam powrotu po wyjściu z szafy. Od 30 lat to działa:))
  4. mm3 Każdy kiedyś jest przemęczony i wtedy dopadają złe myśli, przestaje się w siebie wierzyć, ale to wcale nie znaczy, że jesteś złą mamą dla której kolwiek pociechy. Ty jesteś tylko bardzo zmęczoną mamą. Dobrze by było gdyby mąż pozwolił ci pospać parę godzin. Jeśli nie masz kasy, to może jakaś dziewczyna, nastolatka mogłaby ci pomóc, np. wyjść na spacer. Jak miałam swoje biologiczne małe (różnica między nimi 1 rok i 9 mcy) to właśnie korzystałam z pomocy 14 letniej córy sąsiadki. Fakt my mieszkamy na wsi i tutaj mniejsze niebezpieczeństwo, że coś się może stać. Dziewczyny początek lata i wszystkie jesteśmy zmęczone. Spokojnie, a wszystkie burze uda się przetrwać.
  5. Peonia Masz starą patelnię, to ubierz mu na "łeb". Jak mu przypasuje, to od razu się naprostuje. Serio, to chyba taki wariacki czas, panowie poprawiają swój wizerunek, we własnych oczach oczywista, nowymi gadżetami i durnym zachowaniem, To mija najczęściej, ale po drodze nieźle krwi napsuje.
  6. Zakropkowana Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś i Ty do mnie wpadła. Podwórko duże ogrodzone, piaskownica, huśtawka zjeżdżalnia, samo - jeździki udostępniam. Las kilkaset metrów od domu, dobra kilometr, ale są rowery i nawet jeden z siedzeniem dla dziecia:)
  7. Zakropkowana Świat jest mały. Ja prawie każdego dnia jestem w Słupsku, bo jeżdżę z moimi brzdącami na rehabilitację do szpitala
  8. Zakropkowana Jesteś ze Słupska? To fajnie, bo ja mieszkam 16 km od Słupska
  9. Zakropkowana W przedszkolu może być dobrze. Mój wnuk ma genetyczną nietolerancję glutenu, chodzi do przedszkola i panie bardzo uważają,żeby go nikt nie poczęstował czymś z glutenem (a nawet cukierki - większość go ma w składzie). Catering też zapewniają mu z bezglutem. Tak więc może będzie mógł normalnie chodzić. Czego życzę z całego serca, bo Ty odpoczniesz, a Ryś będzie przebywał z rówieśnikami
  10. Rudasek podobno bardzo mocno miał zaczerwienione i opuchnięte gardełko, poza tym wszystko inne było w porządku.
  11. Cześć! Nie wiem czy zasadnie podawałam dziecku antybiotyk. W poniedziałek miał jeszcze 39,4, a dzisiaj pięknie wysypany jakby kaszką manną, więc obstawiam trzydniówkę. Wieczorem już nie podałam antybiotyku, chociaż lekarz zalecał do soboty rano
  12. Zakropkowana nie przejmuj się durnymi ludźmi, poczekaj, jak się Ryśkowi znudzi brak reakcji, to wstanie i spokojnie pójdzie dalej. On tylko czeka na to jak Ty się zachowasz. Wie, mały cwaniaczek, że będziesz go chciała wziąć na rączki:)
  13. Za spokojnie było. Od wczoraj Rudasek jest na antybiotyku, dostał już trzy dawki a temperatura trzyma, jak trzymała. No to czeka mnie trzecia "spokojna" nocka. Ale kto by tam liczył, że 14 razy wstawałam, a od wpóldo piątej spałam z maluchem w objęciach.
  14. Kaisuis Na skórcze weź koniecznie magnez, Gwarantuję, że już po kilku dniach będzie lepiej. Mówię to z własnego doświadczenia. Dziewczyny! Jako najstarsza z Was pozwolę sobie na parę słów na temat trudów macierzyństwa. Moje biologiczne dzieci, to 28 letnia córa, która sama już jest mamą i 27 letni syn - kawaler. Wyrosłam już z problemów maluchów (nie przespane noce, bolące brzuszki, noce impry itp.) Nastąpiły nie przespane noce, bo młódź poszła na imprezę, czy wrócą do domu bez jakichś ekscesów, czy nie spotka ich żadna krzywda i czy oni kogoś nie skrzywdzą. Nie mówię już o buncie nastolatków pt. mama się nie zna, bo mama jest nie z tej epoki. Cztery lata temu wróciłam do małych dzieci, właściwie to 2 lata miałam takie od 2 do 13 lat, a od dwóch mam niemowlęta. Jak wiecie i Kapsel i Rudasek byli u mnie od urodzenia, a Dzidź jest już czwarty miesiąc. Mimo wszystkich deficytów które mają moje maluchy, ten okres jest najspokojniejszy. Ja podobnie jak Wy jestem nie wyspana, często sama z wszystkimi problemami, bo małżonek oprócz pracy chodzi znowu do szkoły:))). I co tu dużo mówić, wiek też daje znać o sobie. Oprócz tego mieszka z nami moja mama, która ma 90 lat i niestety traci od kilku m-cy kontakt z rzeczywistością. Konkluzja jest taka: każda z nas musi ponarzekać i tu jest do tego wspaniałe m-ce, bo zawsze znajdzie się ktoś, kto pocieszy. Najlepsze z tego wszystkiego jest to, że każda z nas mimo gorszych dni jest bohaterką własnej rodziny. Damy radę, kiedyś będziemy te czasy wspominały z rozrzewnieniem (oprócz mnie, bo mnie już wtedy dopadnie demencja starcza):)))
  15. Zakropkowana! Gratulacje! Na Twoim miejscu sprawdziłabym te migdałki. Mój wnuk też ciągłe problemy i teraz na cito będzie miał usuwany trzeci, a w trakcie zabiegu może się okazać, że dwa pozostałe też do usunięcia. A tak w ogóle to Twój syn ma takie same imię jak mój mąż. Mam wielki sentyment do Rysiów.
  16. Na robale olej z orzecha, albo syrop ziołowo - miodowy. Do nabycia nawet w sklepach zielarskich. Najlepiej wychodzą po orzechach. Sprawdzone.
  17. Jagoda! Robisz śliczności z tego filcu. Sama chętnie zamówiłabym u ciebie taką matę z doczepkami (czy pudło).
  18. Oj te mamuśki! Jak maluchy nie śpią źle, jak śpią jeszcze gorzej. Rormalnie jak mawiał mój wnuk, nie dogodzisz:) Byłam dzisiaj z Dzidziem u neurologa, przypisał mu nootropil, wykupiłam,a jakże, a w domu wyjmując z samochodu upuściłam na posadzkę i stłukłam . Teraz jutro muszę kombinować, żebrać u mojej pani doktor coby wypisała jeszcze raz. Przyznajcie, że jestem zdolna.
  19. Dzisiaj z okazji dnia rodzicielstwa zastępczego byłam u starosty na kawie. Dostałam w prezencie ( jak wszystkie r z) album z pałacami ziemi słupskiej i kubek , oj zapomniałam o purpurowej rózi:)
  20. A ja dzisiaj odwiedziłam lekarza domowego. Drobiazg : stan zapalny tchawicy i okołomigdałkowe zapalenie gardła. Antybiotyk na 5 dni. Najgorzej męczy mnie duszący kaszel, mam nadzieję, że szybko przejdzie.
  21. Lea79 Gratulacje! Kurcze jak macie fajnie. Znowu będziecie mamami, i to własnych dzieciątek. Mnie się bardzo podobało bycie w stanie błogosławionym, chociaż z synem od 4,5 mca do końca 7 rzygałam jak kot, bo moje serdeńko waliło mnie w wątrobę. Mimo to zazdroszczę Wam młodym tego trzepotu pod sercem. Moje biologiczne dzieci różni rok i 9 mcy. Byłam praktycznie sama, bo mąż wtedy pływał. Lekko nie było , ale teraz wspominam ten czas z nostalgią. Wierzę, że Wy sobie doskonale poradzicie z kolejnymi maluchami. To tylko wyobraźnia jest przerażająca. Potem wpada się w rytm i wszystko się kręci jak dobrze naoliwione tryby. Na dzisiejszy dzień zawołanie ' niech moc będzie z Wami Kochane Mamy"
  22. Kurcze, skąd Wy bierzecie takie ładne dzieci. Wpędzacie Bamcie w kompleksy, co jedna to zgrabniejsza i ładniejsza. Chyba ucieknę od was do jakiegoś lasu, gdzie będę najładniejszą laską:(
  23. A u nas świeci słoneczko, trochę wieje, ale za to nic, a nic nie padało
  24. Kaisuis Mnie kiedyś uczono, że rozcięcie jest lepsze od guza i siniaka, bo nie tworzy się krwiak. Nie wiem jak to się ma do rzeczywistości, ale może coś w tym jest. Dzisiaj zostałam opiekunem prawnym Rudaska. Noo wyrok nie jest prawomocny, ale ja się nie będę odwoływała:). Sędzina obiecała że prześle faksem postanowienie do PCPR już teraz, czyli ruszy sprawa adopcji. Oby jak najszybciej dla Rudaska, aczkolwiek.....
  25. Hej, hej!! Takie dwuelementowe puzzle pojawiają się czasami w Biedronce, ale można też takie puzzle kupić w sklepach z zabawkami. Ja ostatnio kupowałam w takim sklepiku z zabawkami na bazarze. Dla moich maluchów ich nie miałam, ale jak miałam mojego autystyka to dla niego miałam kilka zestawów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...