Megs

Dziewczyny ja juz nie wiem co z tym moim małym jest. Ostatnio jest taki marudny ze w żaden sposób nie idzie go zabawic. Ciągle jest noszony na rekach a i tak marudzi. W nocy ładnie śpi ale w dzień tragedia,apetyt ma dobry nawet z łyżeczka juz się oswoil i ładnie je. Najchętniej to bym cały dzień po dworzu chodziła bo chociarz ładnie śpi i nie marudzi.

Kornelia komunie mamy 21maja. Juz prawie wszystko skompletowalam zostało mi kupić dla małego jakieś spodenki eleganckie no i te buciki chciałam bo ma takie szmaciaki tylko albo wełniane. Ja powiększanie rodziny juz zakończyłam. Za stara juz jestem hehe zresztą dostalam to o czym zawsze marzylam synusia mamusi. Mój dawidzio tez coraz mądrzejszy cycka palce u nóg, fajnie juz łapie zabawki, czasem wyciąga raczki gdy schylam się by go wziąć na ręce, gdy leży na brzuszku (ale tylko nago bo nie lubi) podnosi pupe podkula nogi i fajnie na łokciach się opiera. Dziś ładnie zjadł 1/3 deserku jabłko marchew i juz coraz lepiej mu idzie to zajadanie. A taki ciężki jest ze ręce mi odpadają od tego noszenia

My juz po spacerku dziś Dawid dosypia w domu a ja odpoczywam przed ciężkim wieczorem bo na bank będzie marudzil. Chciałam kupić mu niechodki na komunie żeby jakoś wyglądał ale kompletnie nie wiem jaki rozmiar. Jak myslicie jaki rozmiar dla takiego malucha?

Całkiem możliwe. Córka miała 4 miesiące to pierwszy ząbek wyszedł a dwa tygodnie później drugi. Tylko ona nie marudzila i te zeby mnie zaskoczyły bo nawet dziąseł opuchnietych i czerwonych nie miała. I Dawid tez teraz nie ma a ręce pcha i co tylko w reke zlapie slini się i marudzi. Ja tez nie wyobrazam sobie dzieci rok po roku. Niby u nas dużą różnica ale córka samodzielna i bardzo pomaga przy malym .

Kornelia u nas jest 9 lat różnicy wiec sporo... Mój mały tez ostatnio taki maruda ze juz nie wiem co z nim robić bo nic go nie bawi a do tego to spanie po 20 minut i takie ogulne rozdrażnienie. To może tez ten cholery długi skok.

Peggi u nas ostatnio to samo drzemki po 20 minut a potem marudzi bo nie wyspany. Tylko spacer działa cuda bo śpi na dworzu np 2 godziny i potem jeszcze w domu dosypia godzinę czasem półtora. Ale dziś nam nie poszło obudził się jak tylko do domu weszlam. Za to o 19 odpłynął juz na noc. Ciekawe o której rano pobudka bedzie...pewnie o 5 koniec spania

U nas dziś bardzo ciężki dzień od rana marudzi tylko rozebrany od pasa w dol po leży trochę a tak to raczki raczki....nawet po spacerze nie pospal wcale tylko od razu się obudził i oczywiście marudzi.... Zresztą kiedy on nie marudzil ale dziś to nawet malo się uśmiecha

My na spacerku trochę zimno ale da się wytrzymać. Ja kdkurzam jak mały nie śpi składam do lerzaka albo Zuzia go zabawia a ja sprzatam. Czasem mama go nosi a ja sprzatam. Te chorobska teraz są straszne moja cora juz 3 tygodnie kaszle a ponad tydzień ma taki paskudnie gesty katar ze od niego aż ja ucho boli. Osluchowo czysta ale kurde przejść jej nie chce. Na szczęście małego nie zarazila.

Hej hej. U nas tez pogoda do niczego niby nie pada ale ledwo 7stopni i wiatr. Jak nie będzie padać to pojdziemy trochę pomarznac bo wtedy Dawid chociaż się wyspi. Joannael ja mam córkę 9letnia i jest bardzo pomocna dużo robi przy małym nawet czasem go przebiera czy ubiera oczywiście w mojej obecności. Dawid gdy tylko ja zobaczy uśmiech od ucha do ucha zawsze się do niej śmieje czasem aż muszę jej zwrócić uwagę by do niego się odezwala bo próbuje ja zaczepiac i się śmieje. Gdy przychodzi mój brat z 2 letnia córka to Dawid tez ja zaczepia i się uśmiecha ale do czasu...jak mała za głośno krzyczy czy piszczy to Dawid się boi i czasem się rozplacze. W ogule nie lubi tłoku i gdy dużo głosów na raz. Mój T mnie wczoraj znów poirytowal...pojechalismy obkupic się na komunie i kiedy PAN miał juz garnitur i buty zaczął marudzic i wymyślać i tak się wkor... Ze w końcu ja została bez sukienki. I powiedziała ze wiecej z nim na zakupy nie jade i chu...mnie to obchodzi jak SE poradzi ale będzie zostawał z małym domu a ja będę sobie sama jeździła autobusem. Pomijając zakupy spożywcze chce jeść to niech zapier...do sklepu! Taka złoza ze mnie :-))

My juz chrzciny z głowy mamy zamowilam msze na 16 ta i tylko kawa ciasto i kolacja w obiad się juz nie bawilam. I dużo osób nie zapraszalam bo kurde oszczedzac muszę bo przyjecie mam za miesiąc.

Wrocilam ze spaceru i kawę robię :-)

Maszkarony możemy sobie rękę podać. Ja tez nolug w postaci cukru a po tej cukrzycy ciazowej teraz zre za dwoje :-(( i zas kilo do przodu jestem taka zła na siebie ze nie potrafię sobie odmowic ale dzień bez słodkiego to dzień stracony. Papierosy potrafilam rzucić a słodkiego kurde nie :-((

Witamy Magda. Ja tez jak mój Diduś śpi telefon i sprawdzamy co u was fajnie ze można wymienić doświadczenia cos się dowiedzieć i komuś się pozalic bo przy małym dziecku malo czasu na kawki i ploteczki ze znajomymi a tak całkiem bez kontaktu ze światem można oszalec.

Mi tez się włosy sypią a po umyciu głowy mam pol wanny włosów a drugie tyle na reczniku i szczotce. Masakra...

My od początku używamy dady teraz juz 4 miałam parę razy tez pampers teraz tez mam bo kupilam na promocji w kauflandzie mega box i nie widzę różnicy miedzy dada a pampers wiec po co przeplacac. I tez wytrzymują cala noc bo ja nie przebieram małego w nocy a w dzień tez kolo 10szt idzie. Mój mały nie chce pić wody. Co dzień próbuje i co dzień to samo krztusi się i jakby do wymiotów. Dziś zrobilam mu trochę kaszki mleczno ryżowej to nawet zjadł parę lyzeczek ale popic wodą juz nie chciał.

Ale zimnica ja nie mogę...ubralam zimowa kurtkę a i tak mnie trzęsienia a w lesie spacerujemy. Z tymi alergiami to taki problem ostatnio i skąd tyle dzieci ma alergie kiedyś tyle tego nie bylo.

Dziś pierwsza noc bez cyca i o 3 wypił flaszke i spał do 6. Moje cycki miękkie nic się nie zbiera. U nas zimno jak cholera zimny wiatr wieje i tylko 5 stopni. Przeprosilismy zimowy kombinezon i wychodziły na spacer. Gdzie ta wiosna ja się pytam?? Aga jak gotujesz sloiczki na kilka dni to wtedy je jeszcze pasteryzujesz i trzymasz w lodowce tak? Bo ja narazie kupuje dopuki nie oswoi się z łyżeczka ale będę mu sama gotować. Czasem daje mu marchew z zupy ale on jeszcze nie bardzo je a kaszke jak mu raz zrobilam to ble ale może za gęsta była muszę znów sprobowac.

Magdalenqa cały słoik na raz...to niezły ma apetyt :-) my ostatnio dwa dni ziemniak z dynia i z jednego sloika jeszcze pol do wywalenia zostalo...najlepsze jest to ze wrzucilam to psowi w jego karmę i nie ruszył hehe musialam wszystko wyrzucić i umyć miche. Za to jak dalam mu od siebie ziemniaka z sosem to sam otwierał dziub do łyżeczki jak nigdy i parę łyżek zjadł nie za dużo bo to z sosem balam się o brzuszek. A jak mu dalam szynke pocyckac myslalam ze nie odda cwaniak jeden :-))

Maszkaron śliczna córeczka. Ang jeśli mogę zapytać czemu tylko jedna piersią karmisz? Fakt te ciuszki z lidla dość duże ja chciałam brać 74 ale na szczęście były po otwierane i zobaczylam ze będą dużo za duże i wzielam 62/68 Dawid marudzi jak szalony dziś od 17 ale uwaga uwaga sz.p. tatuś go nosi ;-)

Tez dziś zrobiliśmy napad na lidla body wyszukalam 2 różne zestawy z dlugim rekawem niestety ze spodenkami i body z krotkim rekawem był problem ledwo jeden zestaw znalazłam. Koszulki tez wygrzebalam. My bralismy rozmiar 62\68 Fajne są. O pampersach nie wiedziałam ale ostatnio w kauflandzie kupilam mega box pampersa na promocji. Ang tak zaczynamy z Dawidem pomału smakowac różne rzeczy nie jako posiłek jeszcze tylko po troszeczku. Chce go pomału przyzwyczajac do łyżeczki. Ale ty faktycznieepiej poczekaj skoro synus ma takie problemy z brzuszkiem. U nas 30go trzasna 4 miesiące. Dziś tez byłam córe do komunii obkupic i aż się za głowę zlapalam jakie wszystko drogie masakra...

Wczoraj dawidzio tak szedł spać myslalam ze pekne ze śmiechu tak szalał

Aga super zdjęcia a krzysiu jaki juz duży chłopiec i sliczne oczka ma!! U nas święta nawet ok. Dawidzio nie marudzil za bardzo co do niego nie podobne nawet w gościnie ładnie się zachowal . Magda doskonale cie rozumiem bo ten mój to z natury taki maruda i ciągle mu cos nie pasi na rekach źle leżeć źle z usypianiem tez różnie czasem jest taki śpiący a i tak musi najpierw się wyryczec dopiero potem się poddaje po czym śpi gora pol godziny. My co dzień próbujemy cos szamac idzie to ku lepszemu bo juz wczoraj parę lyzeczek zjadł. A jak te obiadki brudzą dosłownie buzi domyc nie szło po ziemniaczkach z dynia. Od dziś oficjalnie żegnany cyca bo mały juz nawet w nocy pić nie chce szkoda bo chciałam w nocy karmić dopuki mleko nie zniknie samo a tu masz zaczął robić sceny i pić nie będzie. No trudno byla wygoda ale się skończyła.

Zdrowych,spokojnych i wesołych świat drogie mamusie!!!

Kornelia wspolczuje ja bym nie wytrzymała z takim typem. Owszem mój tez mi nie pomaga ale jak juz widzi ze eksplozja tuz tuz i cos mu wyzygam to wtedy przez chwile jest poprawa. Kasę mi daje i ja wszystko oplacam jak mu każe cos kupić to niema problemu z tym akurat. I nie czerpią się gdy kupuje cos sobie czy dzieciakom. Z tym spaniem tez cie podziwiam ale twój organizm pewnie juz przywykl do takiej malej ilości snu. Ja bym padła na pysk. Ewelina fajnie ze mała juz tak szama wszystko bo mój Dawidzio jest na nie. Wczoraj kupilam deserek jabłko marchew to plul i nawet łyżeczki nie zjadł dziś zrobilam mu kaszke jablkowa to plul i miny robił jak bym otruć go chciała po czym zaciskal usta gdy tylko łyżeczkę zblizalam. Chyba jeszcze nie jest gotów na jedzonko. Ale mleczko z odrobina kaszki wypija bez grymaszenia.

Ewelina jak zrezygnowała z KP to bralas tabletki na zasuszenie czy samo wyschlo? Ile Amelcia teraz mleczka ci wypija i jak często?? Renata Kornelia moje libido tez poniżej normy.. Wieczorem marzę tylko o tym by pójść spać przykładami głowę do poduszki i mnie niema :-)) i biedny T znow SE nie skorzysta hehe od porodu może z 6 razy się bzyknelismy. Tez mam dość tego mojego chlopa. Ostatnio pojechalismy do teściowej zawieść zaproszenie na komunie to kochający tatuś i na raczkach nosił i uwaga- pieluche zmienił a w domu tylko patrzy żeby się uwalic i leżeć i nic nie robić a wszystko na mojej glowie. Dawid tak mi wypełnia czas ze nie mam go wogule dla córki lekcje odrabiamy z młodym na rekach uczymy się tak samo. Teraz muszę jej książkę przeczytać oczywiście z młodym na rekach nie wiem czy cos z tego zrozumie... Nie powiem bo mama mi dużo pomaga ale ona tez niema siły długo go nosić bo zaraz kręgosłup ja boli. Święta za pasem a ja w domu nic zrobić nie mogę bo mały ciągle na rekach a śpi po pol godziny to ledwo zdaze się ogarnąć czy cos zjesc.