
Megs
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Megs
-
Mój mały można by powiedzieć ze nie wyciąga reki z buzi ciągle ja gryzie aż taka mocno czerwona jest a słoni się przy tym tak ze co chwilę mu ślinianki wymieniam bo cały mokry jest. Jak dorwie moja rękę tez pcha do buzi i pieluche no wszystko co złapie i tez często ryczy przy tym Co do asymetri to mój mały wszystko na lewo. Obraca się na lewo pcha lewa rękę ale gdy go położenie to mu bez różnicy na który bok. Nie wiem czy to asymetria.
-
Aga gratuluje zabka dziwne trochę ze jako pierwszy wyszedł dalszy. Wiesz moja bratanica zawsze przed każdym zębem miała taki paskudny katar i gorączkę może u was tez to na zęba a nie infekcja. Oby. Kornelia niezły pyzolek z twojego synka. Maszkaron mój bardzo malo leży na brzuchu bo zaraz się drze i szczerze nie zwrocilam uwagi jak trzyma raczki. Od paru dni gdy tylko mu dam paluszki łapie mocno i próbuje siadać jak nogi oprze o mnie to mu się udaje i od razu mojego palca do buzi chce wziasc. Teraz sobie drzema przed nocnym spanie bo nie dal by rady do 20.
-
Renata wspolczuje ci i dokładnie cie rozumie bo sama mam zero pożytku z mojego T. Wiecznie go w domu niema a jak juz jest to i tak mi nie pomaga mowie zajmij się małym a ten położy go na luzku włączy jakiś film i przy okazji gra w telefonie a młody piszczy i jeszcze dużo takich sytuacji moglabym przytoczyć ale poco i tak nic tego nie zmieni. Szczerze to juz teraz wole jak go w domu niema niż jak jest. Z ta sielanką u matek które maja więcej dzieci to taka sciema no chyba ze starsze dzieci wychowują młodsze itd to wtedy taka mama ma czas na wszystko. Ja z pierwszym dzieckiem miałam czas na wszystko i w domu posprzatane i ugotowane i nawet paznokcie pomalowane czy makijarz na twarzy. Ale moja cora lubiala polezec nawet sama w pokoju zabawilo ja byle co i spala ładnie. A teraz Dawid nadrabia...tak czasem daje podpalić ze nie mam czasu na nic. Odbrabiamy lekcje z młodym na rekach (bo gdzie jest tata?) obiad robi moja mama bo ja nie dala bym rady a sprzatam albo wieczorem albo jak śpi. A czasem wieczorem jak mi się zejdzie kompiel małego córce głowę umyć zrobić łóżka mleko uśpić małego Zuzia kolacje to jest masakra aż się gotuje w środku jak mój szanowany T po całym wieczorze wróci do domu i mówi ze zmęczony jest...ja chyba mniej zmęczona byłam jak do pracy chodzilam niż teraz przy dwójce dzieci... U nas pogoda się zrypala wyszlismy na godzinę ale pizga i co chwile króli deszcz ale ważne ze młody się przewietrzyl i dosypia sobie jeszcze w domu. Zauważyłam ze jemu lepiej się śpi jak jest zimno na dworze.
-
Aga zdrowia dla maluszka. U nas slonecznie ale wietrznie było dlatego kombinezon jutro jak będzie ladniej ubiorem go cieniem bo to śmiesznie wygląda w kombinezonie jeszcze. Mam taki pajac polarowy i myślę ze będzie ok. Zamowilam kolejne 3 bodziaki bo jak widzę te słodkie obrazki to muszę...a ten mój luj tak ulewa ze dziennie idzie tych bodziakow. Teraz ma drzemke przed kompiela bo juz 3 godziny nie spal.
-
Muszę parasolke zamówić bo słonko go denerwuje strasznie :-))
-
My po spacerku. Dawidzio grzecznie spał nawet udało się dwie godziny pochodzic. A pogoda super oby juz taka została Renata faktycznie wygląda na zmęczona hehe malutkie oczenta :-)
-
Renata ale tak na spacerze tez nie kima wcale? Mój mały choć po 20 czy 30 minut ale tak co 2.5 godziny sypia. To wychodzi na to ze grubo ubieram tego mojego baka ale nie był spocony wiec nie za ciepło mu chyba. No i tez prawie cały dzień na recach polezy gora pol godziny czasem jak go na gołą dupke rozbiore to dłużej ale większość czasu na rekach trzeba go nosic . U nas tez dziś piękna pogoda i znów nie wiem co mu ubrać
-
Nie było tragedii pierwsze karmienie po 2 a drugie o 4 a 5.30 juz wyspany leży i gada :-)) No właśnie Renata jak wasz dzień wygląda jak ona nie śpi? Nie jest marudny? Ja bym z moim chyba nie wytrzymała bo jak jest śpiący to taki maruda ze nic go nie zainteresuje ciągle piszczy i na recach go nosze.
-
Ang mam ten sam problem. Dziś ubralam mu body i rajstopy na to bluzka i spodnie i grubsze skarpetki cienka czapka i kombinezon. Ale miałam go we foteliku wiec całkiem odkryty i nie osłonięty od wiatru. Chciałam ubrać mu taki misiowaty cienki kombinezon to mama mnie zajęła ze jak go za bardzo rozgogole to się przeziebi i bądź tu mądra jak ubrać tego dzieciątka. Dziś moc będzie ciężką młody zasnął mi o 19 na noc myslalam ze to drzemka a tu klops. A zawsze jak mi tak szybko usnie to pierwsza pobudka po 12 i potem często się budzi a nad ranem to masakra bo jakby spać juz nie mógł.
-
Mój michu zjada 5 razy po 120ml sypie 4 miarki na 120 dziś z robilam mu 150 to nie dal rady. Czasem tylko 90 wypije a czasem po 120 3 godziny mi nie wytrzyma. Cyc to tylko jak PAN ma ochotę , no i w nocy na spiocha :-)) Mój tez tego cięższego kalibru. Wazylam się sama i potem z nim i wychodzi 7 kg. Dokładnie zwaza mi go w przyszłym tyg na szczepieniu. Renata tez tak tancuje młody na jednej ręce a w drugiej tel i wycieczki po chałupie :-) cale ramie mam oplute i właśnie gada do kuchenki.
-
U mnie puszka mleka enfamil 800 gram starcza na ponad 2 tygodnie koszt 51zl wiec nie najgorzej. Dziś byliśmy u lekarza z siusiakiem bo za długo to zaczerwienienie się utrzymywalo. Zapisał masc pimafucort i mówi ze będzie ok. Ja tez mam jobla na punkcie ciuszkow dziś znów przyszła paczka zamowiona po kryjomu...czego oczy nie widza tego sercu nie zal :-)) Dziś zamiast gondoli wzielam młodego na spacer w foteliku no trochę lepiej było ale tez troszkę marudzil.
-
Kornelia ja tez tak mam salon sypialnie w jednym dobrze ze młoda ma swój pokój... He he żyrandol tez przerabialismy albo mam taka mała lampkę na ścianie jak mu ja wlacze to tez nawija jak szalony a jak się smieje:-))
-
A ja tam wlaczam młodemu TV albo bajki albo muzykę zresztą przy muzyce go usypiam. Jego nie bardzo interesuje TV bardziej wyświetlacz na kuchence potrafi nieźle z nim dyskutować. Ang może warto spróbować zmiany mleka bo mu ta marka nie sluzy. Czasem te najprostsze rozwiązania okazują się trafne.
-
Ang u nas nie sprawdził się bebilon. Dawid miał kolki problemy z gazami i bóle brzucha. Jak tylko zmieniła mleko na enfamil wszystko minęło espumisan juz nie pamiętam kiedy dawalam. Fakt mleko jest cholernie drogie ale warto mam zamiar co najmniej do pol roku stosować to mleko potem może na nan przejdziemy. I to mleko tez jest w wersji ha i ar
-
U mnie laktator ręczny nie daje rady ale mały jak pije to widzę ze ma mleko w buzi albo mu leci po policzku. Jak nacisne to psika wiec nie leci całkiem wolno. Żeby ten cholernik leniwy chciał ssać to by tylko na cycu był ale to się zara drze i cyca wyplowa i nerwa takiego ma ze mu robię butelke.
-
No właśnie z moim nie bardzo idzi się pozbawić. Jak ma humor to polezy trochę na macie czy zainteresuje się grzechotka, on to najlepiej na recach przodem do świata i lazic z nim po całej chałupie, a ręce bola dźwigać tego kloca. Staram się za każdym razem po jedzeniu położyć go żeby choć pol godziny polezal bo jak go nosze to co chwile mu się ulewa. Karuzela go nie jara fotelik tez nie bardzo no ciężko mu dogodzic. Mam nadzieje ze lada moment bardziej zaczną go zabawki interesować i da trochę wytchnienia moim rekom. Kornelia a twój mały jak tak często je yo długo ssie tego cyca czy tylko chwilke popije i koniec? Bo ja się tak zastanawiał ile dziecko ściąga z tej piersi pijąc np 10 minut bo tyle mój junior w nocy pije. A w dzień jak juz popije to po godzinie jest głodny ale tez krótko ssie.
-
No wszyscy tak pocieszał i ze byle do 3 miesiąca później juz będzie tylko lepiej mniej naruszenia lepsze spanie i takie tam... Nie wierze w to ale SE wkrecam ze będzie lepiej ze maruda trochę się ogarnie i nie będzie chciał ciągle na ręce. Ja to czasem jak karmienia to mi głowa leci, jakby ktoś z boku popatrzal to niezły ubaw by mial. Ostatnio nawet mi na spacerze po przebudzeniu piszczy podnioslam mu trochę za pleckami to kurde słońce mu przeszkadzalo. Niech się cieplutko zrobi to go we foteliku będę brała może lepiej mu będzie. Chciałabym chodzić z nim ze 2 czy 3 godziny ale się nie da.
-
Maszkaron co za pytanie :-)) a ty Spisz o 4ej?? Hehe ja tez o tej godz mam pobudkę i potem tak 5,30 juz zaczyna się dzień a o 8 znów kimka pol godziny. Za parę dni mój michu kończy 3 miesiące ale zlecialo... I liczne na tą poprawę po 3 miesiącach hehe
-
Czy ja wiem czy to co zjemy tak ma wpływ na mleko?! Ja ostatnio jadlam ostre leczo albo kapusniak czy tez surówkę z kapusty i małemu nic nie było co prawda ja karmienia tylko raz dziennie jak się uda wcisnąć mu Cyc zamiast butelki i w nocy. Powiedzie mi czy jest dla takich 3 miesięcznych maluchow jakieś mleko zagęszczanie albo bardziej syte bo kurde żeby mi 3 godziny nie wytrzymywal po flaszce taki z niego zarlok.
-
Pytanie do mam chłopców. Czy zauwazylyscie u swoich maluchow zaczerwieniona końcówkę siusiaka? Kurcze nie wiem czy to podrażnienie od pampersy czy co? Nie odciagam mu tej skórki bo boje sie a czytalam ze łatwo można ja uszkodzic. Nie boli go to bo gdy myje mu czy smaruje nie płacze ani nie odsowa się ale martwi mnie to. Ktoś cos poradzi w tym temacie?
-
Ja juz nie ogarniam tego karmienia wypija 120 czasem parę łuków zostawi i po 2 godzinach krzyk ze głodny jest zrobię mu więcej to wylewam bo nie wypija juz nie wiem ile mu dawać bo nie chce go przekarmiac. Ja próbuje go nauczyć ze wieczorem kompiel potem mleko klasę go do lozeczka siadam obok trzymam za rączkę albo "próbuje" glaskac po główce i usypia. Juz 3 razy nam się udało może mu się utrwali. Mój tez pije mleko i się uśmiecha budzi się i uśmiech ale może za tuleniem nie przepada tak jak ja. Gdy IDE spać nie przytilam się do męża bo nie lubię wole luz i swobodę w ogule nie lubię się tulic no chyba ze z dziećmi to owszem.
-
Renata słodka twoja niunia! I mam identyczna karuzele niestety słabo się przydaje. Czy którąś z was stosowała plastry przeciwbólowe lub masc przed szczepieniem? Bo na poczatku kwietnia mamy drugie szczepienie i juz się bać zaczynam ze będzie tak płakał mój mis kochany.
-
Mój syncio od poczatku śpi w lozeczku takie było moje postanowienie i staram się tego trzymać ostatnio po drugim karmieniu kolo 4 ma ciężko usnac i macha lapkami i się kręci wiec składam go do wózka i bujam. W ogule mam wrażenie ze on nie potrzebuje mojej bliskości nie tuli się nie lubi zasnąć przytulony do mnie od małego piers go nie uspokajala nie wiem co z robilam nie tak. Ja tak go lubię tulic całować glaskac i cmokac a on ucieka odsowa sie. Ale zawsze gdy tylko mnie zobaczy czy to po obudzeniu czy jak wrócę ze sklepu czy cos to się tak pięknie usmiecha. Ja poduszkę klin juz wyjelam bo mi się kulal i ma taka zwykłą płaska i o wiele lepiej śpi na niej na klinie to raz był prawie cala Buzka pod koldra ale mnie wtedy wystraszył. Mój tez do zdjęć rzadko się uśmiecha czasem jak trochę popajacuje to uda mi się cos uchwycić ale się przy tym nawyglupiam.
-
Martynikaaa a probowalas karmić z nakladkami na sutki gdzieś o tym czytalam ale nie jestem pewna czy to zmniejszy ciśnienie. My tez używamy smoka. W nocy mały go nawet nie chce czasem wręcz ma odruch wymiotny gdy mu wkladam ale w dzień do każdej drzemki smok i pielucha inaczej niema opcji by usnal. Tez mamy problem z jedzeniem juz nie wiem jak go karmić. Raz zrobię mu 120 i wypije ładnie innym razem polowe zostawi czasem wytrzyma 3 godziny do kolejnego karmienia a czasem po 2 juz krzyczy juz sama nie wiem czy dawać mu mniej a częściej czy jak to ogarnac .
-