Skocz do zawartości
Forum

gosiaj

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gosiaj

  1. ana79aha kobietki !!!!jestem w ciąży jestem zszokowana,bo zaledwie jeden numerek zaliczyłam no i mam pecha teraz będę listopadówka ha ha ha, prima aprilis!
  2. jeju, juz zapomnialam co mialam kazdej z was napisac agula: super wygladasz! na prawde duuuuuzo piekniej wygladasz z ciemnymi wlosami!no i fryzurka praktyczna, bo nie trzeba tyle jej ukladac-np na szczotce! no i szkoda, ze nie bedzie kolejnego dzieciaczka :-( panna: a ty juz nie pisz cioteczko, ze ci coreczka nie rosnie, bo ma swietna wage!!! mozesz jej brzuszek wycalowac i z siebie byc dumna! u nas dopiero 5,4kg cherry: witaj i usciski do polski...mialam sie spytac czy sie objadasz polskim jedzeniem...ale ty chyba najpierw sie opijasz polskim alkoholem! i super, ze nathanek taki grzeczny jest...puscilam oliwce ta chyba-rybke i jakos nie usnela... ana: ale ta twoja mariczka jest wielgasna! ja moja olvike chyba ze 2 lata bede mogla wozic w wozku hihihi yasmelka: no i tu zaüomnialam co mialam napisac....serio nie pamietam...ale z innej beczki- jak tam cycuchy i picie? mia: twoja corcia tez do wielkich nie nalezy...choc 6100 to super waga... sandra: przystojniaczek z davidka...no i jaka elegancka koszula! na priv wstawie wam fotki z naszej polsko-niemieckiej grupy :-)
  3. yasmelkaAguuYas, a próbowałaś jaj dać z butelki to odciągnięte mleko? żeby sprawdzić czy o smak czy o cycka chodzi? tak i nie chce...no wlaśnie chyba o smak...ale ja nic nie jadłam innego niż do tej pory... yasmelka: to zjedz moze kilka bananow i jakis waniliowy pudding albo nalesniki z twarozkiem i bedziesz miala slodsze mleko (chyba, ze to bzdura, ze tak mozna slodsze mleko miec...choc jesli sie smaki na mleko przenosza, to moze jednak i prawda)...nie zalamuj sie jeszcze...podobno takie kryzysy sie zdazaja i czasem po 4 dni trwaja... moja za to sie taka ciekawska zrobila, ze szok...i normalnie ja energia rozpiera...na cycku sie za mocno skoncentrowac nie moze...no i butelki kurde tez pic nie umie- to jest problem... no ale ja wytrwala ja cyckiem zameczam...choc po lyku...na szczescie na placze tylko co pociagnie to sie odrywa i oglada wszytsko co sie dzieje.,..a mi juz cierplowosci czasem brakuje... no a co do wielkosci, to olivia strasznie dluga sie zrobila- cale mleko na rosniecie w dlugosc jej idzie a nie w ciezar...tez juz nosi 62-68...w szerokosc ma mnostwo moejsca, a w dlugosci jest idealnie ;-) no ale taka jej modelkowa uroda...po swietach mamy lekarza i zobaczymy co powie ;-)
  4. hej cioteczki! patrycja: witaj! yasmelka: ja bym jeszcze probowala-moze ona ma skok rozwojowy? dawaj butelke, ale proponuj najpierw cycka. panna: no i ile majka wazy? moja olivka pewnie z 5300 tylko, wiec popatrz jaka twoja wielka jest! no i ja bym nic nie dawala..rozbiez ja do body i daj herbatke...i sprawdz temp w pupie. ja bym poczekala do wieczora-18-19 i zmierzyla. wtedy temp jest najwyzsza. i dalabym dopiero cos jakby miala okolo 38,5°...no ale to ja bym tak zrobila...
  5. cos dla was :-) Etat MAMA | Niegrzeczne Mamuśki Terror laktacyjny i inne... | Niegrzeczne Mamuśki
  6. agula7777Gosia mój mąż pracuje w PSP i całą noc jeżdzili-jak nie pożar to trup,wypadek,itp Nie wiem czy będę listopadową grudnióweczką? Nie mogłam wczoraj iść do lekarza,bo nie miałam dzieci z kim zostawić We wtorek ide ach, fajnie by bylo....szczegolnie jakby byl tym razem ksieciunio :-)
  7. agula7777Gosia mój mąż pracuje w PSP i całą noc jeżdzili-jak nie pożar to trup,wypadek,itp Nie wiem czy będę listopadową grudnióweczką? Nie mogłam wczoraj iść do lekarza,bo nie miałam dzieci z kim zostawić We wtorek ide aaaaaaaaaaaaaaaaaaa, no rzeczywiscie!!!! zapomnialam o tym, ze tez jestescie strazakowi!!!!
  8. hej Cioteczki, ja juz oczywiscie sama, bo K pojechal wymieniac hamulce w samochodzie...on to w ogole jak maszynka- o 6 juz wstal jak codzien i robi nasze rozliczenie rodzinne- wydatki, rachunki, pieniadze jakie dostjemy- wszytsko wpisujemy w tabelki w komputerze, zeby miec jakiekolwiek rozeznanie na co i ile wydajemy kasy...tylko kupa pracy przy tym, bo robimy rok 2009 i ten rok :-( yasmelka: piekne kolory do lazienki wybralas :-) szczegolnie ten brazowy :-) ja mam lazienke w seledynowo-niebieskich kolorach- tak morsko :-) panna: to wez ze soba jakies bezalkoholowe piwko- albo zamow u dziadka- ja juz od roku na takim jade i musze przyznac, ze bardzo mi smakuje :-) ja dzisiaj tez na urodziny jede z rodzinka i wiem, ze bedzie dla mnie karmelkowe piwo :-) juz sie ciesze :-) i dodam tylko, ze zdjecia Majki sa na NK przepiekne! ona ma takie cudne oczka!!! sliczna jest! i powiem szczerze, ze nie wyobrazam jej sobie "grubszej"! aguu: super z ta pielucha! moja wczoraj na pruzewijaku tez co chwilke cos chwytala i brala do buzki :-) no i codziennie glosik jest oddawany! agula: a Twoj maz jezdzi taxa? na ciebie tez oddaje glosik :-) no i powtarzam pytanie w sprawie ciazy- bedziesz listopadowko-grudniowka 2010?
  9. hej cioteczki...ja z asystentka Olivia na kolankach :-) agula: super ten ogrodek- taki duzy :-) i miejsce do grilowania idealne. no i bylas juz u gina ? poza tym cudownie ci Karolinka spi :-) aguu: ja tez spie jak Olivka sobie gaworzy :-) yasmelka: jak dzisiaj gardlo? dajesz rady...kurcze, taka sliczna pogoda, a Ty chora... patrycja i cherry na urlopach :-) ach fajnie.... a ja czekam na tesciowa- miala byc o 15 i zabrac Olivke na spacer...ale na razie cisza.... zycze milego dnia....odezwe sie pewnie jeszcze (jak bedzie do kogo :-) bo chyba wszytskie na spacerach jestescie!)
  10. hej dziewczyny... dzis masakra..olivia z prawie 3 godzin spaceru spala moze lacznie z pol godz i teraz jest sztywna jak sztywny pal azjii...normalnie zgon ma...ale przeciez jej jeszcze nie poloze spac na noc!!! chcialam wyprobowac nosidlo manduca bo nam dzis przyszlo, ale olivi sie teraz nie dogodzi bo ryczy...dam jej sie przespac tylko chwile na czas obcinania paznokci... panna: nie przejmuj sie tak baaaardzo...majka jest sliczna i wyglada cudnie, widac jest kruszynka jak olivka i nie bedzie pulpecikiem....mojej sasiadki coreczka wlasnie skonczyla pol roku i chodzi w rozmiarze 68 i wazy jakies 6100 i tez jest ok!
  11. ja dzis w rozbiegu, wiec wpadam na chwile zyczyc wam slonecznego dnia!
  12. yasmelkaa mnie zaczyna głowa boleć przesilenie wiosenne czy @?
  13. yasmelkagosiajagula7777Aj,juz sama nie wiem?kumpela mi mówiła,ze już dawno powinnam zupki małej gotować. Kurcze,pogubiłam sięjak olivka bedzie dobrze przybierac i ja bede miala nadal mleko to czekam do 6 miesiaca...tesciowa cos ostatnio gadala o zupkach i chrupkach ale ja mam to gdzies i bedzie tylko cyc...Olivka nie musi byc spasluszkiem- jest drobna i taka jej uroda- nie bede jej pasla na sile :-) i chyba kazda mama powinna sama zadecydowac czy dawac nowe produkty juz od 4 czy dopiero od 6 miesiaca :-) tak zgadzam sie z gosiaj....my tutaj tylko możemy sobie doradzać...proponować a każda i tak sama o swoim dziecku zadecyduje...tylko ja jeśli moge doradzić rozmawiajcie o tym również z tatusiami...bo może wy chcenie a oni mają inne zdanie...a w końcu to ich dziecko także...wiec kompromis i rozwaga...nie starjamy sie nasiłe by nasze dzieci dorastały... olivkowemu tatusiowi cyce sie podobaja i sam by sie chetnie podlaczyl :-)
  14. yasmelkaagula7777Aj,juz sama nie wiem?kumpela mi mówiła,ze już dawno powinnam zupki małej gotować. Kurcze,pogubiłam się dawno to znaczy od pierwszego miesiąca? ja jeszcze nigdzie nie wyczytalam, zeby dziecku cos dawac przed ukonczeniem 4 miesiaca...no chyba ze mleczko ;-)
  15. agula7777Aj,juz sama nie wiem?kumpela mi mówiła,ze już dawno powinnam zupki małej gotować. Kurcze,pogubiłam się jak olivka bedzie dobrze przybierac i ja bede miala nadal mleko to czekam do 6 miesiaca...tesciowa cos ostatnio gadala o zupkach i chrupkach ale ja mam to gdzies i bedzie tylko cyc...Olivka nie musi byc spasluszkiem- jest drobna i taka jej uroda- nie bede jej pasla na sile :-) i chyba kazda mama powinna sama zadecydowac czy dawac nowe produkty juz od 4 czy dopiero od 6 miesiaca :-)
  16. agula7777Ciekawe czy Karolka będzie chciała jeść zupki ze słoiczka?bo Pati ni mi pluła na kmi byłam zmuszona jej gotować:) A można już podawać marchewke albo jabłuszko?bo ja już nie pamiętam chyba sie zaczyna od marchewki i jabluszka i zupki jarzynowej...musisz chyba w sklepie popatrzec na sloiki... ja slyszalam,ze lepiej samemu gotowac, bo wtedy dzieci chetniej domowe jedzenie jedza...a te sloiczkowe dzieci tylko sloiczki jedza-ale nie wiem...tak tylko slxszalam...
  17. agula7777Kiedy maluszkowi można podac zupke? Mi ostatnio lekarka powiedziala,że po pół roku-można wcześniej? mysle, ze sa jakies po 4 miesiscu
  18. agula7777gosia cieszyłabym się,czemu nie? Dzieci są takie słodkie
  19. ana79a ja coś teju nocy słabo spałam i ledwo na ślipia patrzę...kawka zaliczona,ale nie wiele zdziałała....muszę iść na miasto młodym buty kupić... spotkałam się wczoraj z kumpelą...jej córeczka ma pół roczku a waży 6700...taka kruszynka idą święta a ja nic jeszcze nie porobiłam.....jakoś nie mam natchnienia Ana: no kruszynka ta dziewczynka, ale msle, ze moja majac pol roczku tez mniej wiecej tyle bedzie wazyla...zreszta moja polozna mowila, ze polroczne dziecko powinno miec podwojona wage urodzeniowa...no i mam nadzieje, ze Olivia przez nastepne 3 miesiace te 1,5kg uzbiera...bo wlasnie musialaby te 6700 wazyc :-) tylko kurcze te wasze dzieciaczki wszytskie takie duze sa...a jak jest jakis sredniaczek., to sie czlowiek matwi, ze za maly :-) panna: ty chyba tez tak sie czujesz jak czytasz ile grudnioweczkowe malenstwa waza...bo chyba tylko moja, twoja i migotkowe dziecie wazy ponizej 6kg :-) yasmelka: zycze ci szybkiego powrotu do zdrowia!!!! i wposlczuje @ agula: cieszylabys sie z kolejnego dzieciaczka? cherry: pakujesz sie juz?
  20. ana79Gosia Olivia bardzo się zmieniła i urosła...słodka i śliczna na prawde sie zmienila? jejku, ja tego nie widze...wiem, ze wieksza, ale ze sie zmienila?
  21. ana79yasmelkaana79Nie chce mi się,ale muszę śmigać do sprzątanka i do sklepu i znów wymyślać coś do żarła.....aż mnie juz trzepie na samą myśl widze ze tak samo jak ja lubisz gotowac... lubię,ale muszę mieć natchnienie....a teraz jak wszystkiego nie mogę,to mnie coś trafia...a na dodatek idą święta netka3czesc kochaneja tylko na chwilke probuje was nadrobic ale chyba kacperek mi nie pozwoli my tu marzniemy w tej naszej polsce a pati zaraz bedzie sie wygrzewac w sloneczku :) migotko napewno jestes zmeczona ale jak remont sie skonczy to potem urzadzanie mieszkanka sama przyjemnosc agula ana i inne dziewczyny musimy sie umowic na te wakacje yasmelka to straszne co sie wydarzylo w szkole twojej córeczki :( Netka super ,że Kacperkowi lepiej i przybiera na wadze ślicznie...a co do spotkania,to ja jestem jak najbardziej za.....widzę,że cioteczki ciągniecie do morza...ja to pojechałabym góry zobaczyć gosiajhej Cioteczki!yasmelka: a ta mama na cos chorowala czy tak nagle zmarla? a co do klotni, to czasem niestety uczucia i emocje sa silniejsze od rozsadku...no ale z drugiej strony dzieci takie negatywne klimaty bardzo mocno odczuwaja i sie ich boja, ja pamietam to z wlasnego dziecinstwa...szczegolnie, ze moi rodzice malo sie klocili..ale jak sie cos zdarzalo, to ja sie jakos tak bardzo balam.. ana: zdjecia- rzecz nabyta...choc szkoda, ze nam mieszkanka nie pokazesz... mikusia: ale macie roboty...wspolczuje...dekorowac mieszkanie jest fajnie...nawet tapetowanie i malowanie ujdzie...ale te sciany i elektryka itd to juz masakra... dorota: witaj :-) netka: jejciu, Twoj synke przegonil juz o jakies 800g moja Olivcie...no ale jak juz pisalysmy chlop musi byc jak dab! my juz po spacerku, u nas 15°, super.. a to olivka przed spacerkiem: Gosia zdjęcia to nie rzecz nabyta,bo drugi raz ich nie powtórze,a były one z kilku lat,więc nie cofnę się wstecz....inaczej byś mówiła jak zagubiłyby Ci się zdjęcia Olivii...i nie mogłabyś zobaczyć ją z sprzed kilku lat no wiem wiem, ale i tak czasu nie cofniesz i nie naprawisz tych plytek...a lepiej sie nie denerwowac...choc latwo mi mowic...
  22. hej Cioteczki! yasmelka: a ta mama na cos chorowala czy tak nagle zmarla? a co do klotni, to czasem niestety uczucia i emocje sa silniejsze od rozsadku...no ale z drugiej strony dzieci takie negatywne klimaty bardzo mocno odczuwaja i sie ich boja, ja pamietam to z wlasnego dziecinstwa...szczegolnie, ze moi rodzice malo sie klocili..ale jak sie cos zdarzalo, to ja sie jakos tak bardzo balam.. ana: zdjecia- rzecz nabyta...choc szkoda, ze nam mieszkanka nie pokazesz... mikusia: ale macie roboty...wspolczuje...dekorowac mieszkanie jest fajnie...nawet tapetowanie i malowanie ujdzie...ale te sciany i elektryka itd to juz masakra... dorota: witaj :-) netka: jejciu, Twoj synke przegonil juz o jakies 800g moja Olivcie...no ale jak juz pisalysmy chlop musi byc jak dab! my juz po spacerku, u nas 15°, super.. a to olivka przed spacerkiem:
  23. hej dziewczynki leila_ wszytskiego najlepszego z okazji ukonczenia 3 miesiecy!"!! ana: mariczka cudenko...jaka ona duza :-) netka: cos mi sie wydaje, ze jednak przygodna z cyckiem u ciebie jeszcze nie zakonczona... :-) dziewczyny, co za dzien.,..a szczeglnie wieczor! najpierw bylysmy z oli na spacerku, bo taki piekny dzien, potem przyjechala po 14 tesciowa, bo chciala olivke na spacerek zabrac. wiec posprzatalam gruntownie kuchnie i lazienke...a po 18 wrocil kay i zaczelismy szykowac sie na impreze urodzinowa 30 i jednoczesnie pozegnalna kolegi z jego pracy...myslalam, ze wrocimy z olivia okolo 20, bo jej czas spania to 19...ale olivia na imprezce zrobila sobie drzemke, a potem z raczki do raczki przechodzila i sie do wszytskich usmiechala...bez zaplakniecia do 21:30... i pewnie by dalej siedziala sobie dama swiatowac, ale juz ja kurde zawinelam do domu, bomialam stracha, ze jej oczy wyjda z wrazenia i po tym wszytskim w ogole mi w domu nie usnie...( w tle bylo techno a ludzi to chyba z 100). jeszcze na dodatek chcialam ja w kaciku na kanapie nakarmic cycem, to oczywiscie po 15 minutach siedzialo wokol nas z 15 osob, bo wszytscy chcieli zobaczyc olivie baby :-) no i jak ja po 22 polozylam do lozka, to chyba po 5 minutach bez marudzenia i bez zaplakania zasnela...boze, jaki to aniolek!!! jestem z niej taka dumna!!!!! normalnie az uroslam :-) ona jest taka slodka i grzeczna i tylko sie usmiecha do wszytskich! a powiem wam, ze czasem to az zazdrosna jestem, jak olivia jest u kogos na rekach i dobrze sie bawi i za mna nie placze...no oprocz bycia na reku u kaya :-) bo to to az szczescie ogladac... normalnie szaleje za moja corenka!
  24. majeczkagosia no masz racje masakra straszna !!! jakub sie ciagle lapie za tylek omar marudzi a ja zwarjuje chyba normalnie!!! niech sobie juz ida....... tylko moj chlop sie uchowal on nie ma...... yasmelka tego nie znam... moja mama mowila ze pupe kremem i one wylaza do kremu no i czosnek..... to ty i leila tez sie zarazilyscie?
  25. majeczkayasmelkamajeczkamikusia no niestety...... jeszcze do tego mlody przyniosl robaki ze szkoly..... no jakas masakra!!! yasmelka witaj kochana:)))) jakie robaki? owsiki skarbie..... w srode dostalismy tabletki na odrobaczanie po czym one zaczynaja szalec jeszcze bardziej......mam nadzieje ze szybko sie skonczy... wszytsko dzis piore posciel i odkurzamy dokladnie caaaaly dom sprztanie wielkie !! WSPOLCZUJE!!!!! ja pamietem jak bylam dzieckiem i mialam owsiki...jezu...normalnie trauma na cale zycie...a noce przez te owsiki to jakis horror!!! majeczka! pogon je jak najszybciej!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...