Skocz do zawartości
Forum

gosiaj

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gosiaj

  1. patrycja`81Tez bym chciala parke:) wczoraj zapytlam sie meza czy moze bedziemy chcieli znac plec-bez odpowiedzi no zobaczymy albo dzis,albo w grudniu,co tam maz zdzialal tym razem tez ide z mezem,noi z coruchna spotkamy sie na miejscu,bo w pracy chlopina noi tak jak u Sandry bedzie pierwszy film i zdjecia:) Emilka tez ma:) a Twoj maz nie chce znac plci? no chyba jeszcze bedziecie mieli jedno usg w III trymestrze, nie? ja na pewno bede miala jakies fotki, ale nie wiem czy filmik...
  2. SAndra: a juz zastanawialiscie sie nad imieniem dla chlopca? musi chyba byc jakies miedzynarodowe, nie?
  3. patrycja`81gosiajja na 12:20 :-) juz nasiusialam do flaszeczki i mi sie snilo ze mam chlopaczka...wiec pewnie bedzie dziewczynka... trzymajcie mocno kciuki bo stresa mam wielkiego! a to jestes pierwsza:) kciuki zacisniete:) a ze snami ponoc jest tak,ze jak sie poraz pierwszy dziecko sni w ciazy to zapamietac plec,bo wlasnie niby takiej plci dziecko-kolezanka mi o tym powiedziala jej sie snil chlopak,na usg pierwszym byla dziewucha,a pozniej na drugim usg(byli w Pl) smial sie z nich lekarz,ze z takimi jajami to jeszcze dziewuchy nie widzial-noi jest chlopak:) wiec te sny,tez mozna roznie interpretowac juz cala rodzina czeka na wiesci z dzisiaj...moj ukochany tez juz sie 12:20 nie moze doczekac bo idzie ze mna oczywiscie... jak juz kiedys pisalam moja siostra ma 3 chlopcow- kto byl na naszej klasie i ogladal moje zdjecia to widzial tych dwoch starszych cudownych....no i wszyscy chca, zeby u mnie dla odmiany byly dziewczynki... ja bym chciala parke- chlopca i dziewczynke...najlepiej najpierw chlopca, zeby sie opiekowal mlodsza siostra a potem coreczke....ale jak bedzie odwrotnie to tez super...nigdy nie wiadomo jak z tymi dziewczynkami bedzie...albo chlopcami, jakos tak strzelic w dziesiatke rzadko sie udaje...przykladem jest moja siostra :-) ale mimo wszystko ma tak przeukochanych chlopcow, ze czasem mam ochote ich porwac i juz nie oddac, tak ich kocham!
  4. yasmelkagosiajyasmelkasandra gratulacje!!! aguu gratulacje!!! gosiaj daj znać po usg czy ci pokaże czy nie.....wyglądasz mi na to że będzie kobietka.... yasmelka: a czemu myslisz, ze kobietka bedzie? ja to w ogole nie mam pojecia....smaki niby na faceta, cere mem super, wiec niby tez mi nikt urody nie dobiera...brzuch za maly, zeby o ksztalcie cos powiedziec... ale wczoraj moj kochany tez powiedzial, ze mysli, ze bedzie kobieta...zreszta bryzkanko bylo zaraz po okresie, wiec to raczej na kobiete...no i z kalendarza tego chinskiego wychodzi ze kobieta...ach, sama nie wiem... nie wiem jakoś tak jak oglądałam zdjęcia na naszej klasie i z tego jak opisujesz jak się czujesz to ja się tak czułam z Anią....mówią że urody nie zabierze chłopak...ja miałam twarz jak dupka niemowlaka a urodziła się dziewczynka (chociaż mam skłonności do trądziku)..... no to fajnie :-) nie wazne co bedzie, wazne zeby bylo zdrowe :-) wczoraj moj ukochany kupil pierwsza zabawke dla dziecka...maskotke z pozytywka i powiedzial, zebym kladla ja sobie na brzuch to dzidzius bedzie sobie sluchal i spal, a jak sie urodzi to juz bedzie ta melodyjke znalo :-)
  5. ja na 12:20 :-) juz nasiusialam do flaszeczki i mi sie snilo ze mam chlopaczka...wiec pewnie bedzie dziewczynka... trzymajcie mocno kciuki bo stresa mam wielkiego!
  6. cherry82a w innych kalendarzach ze 3 kwietnia bo wtedy po @ mialam plodne hmmmmm...interesujace :-)
  7. cherry82no my tez zaraz po okresie zaczli wiec jak na babeczke potem przerwa w owulke i po owulce zas bo chcialam na core trafic ale z niektorych obliczen wychodiz mi ze do zaplodnienia doszlo w dzien przed @ cherry: na dzien przed @ ??? masz na mysli miesiaczke? bo to bardzo nieprawdopodobne sie wydaje....zaraz po miesiaczce to tak, ale dzien przed?
  8. sandra1237no a ja wczoraj polowkowe mialam SYN rosnie wazy 300g i byl leniwy zeby sie poruszac na usg ale co trzeba bylo pokazac pokazal i widzialam malego kikutka...:) Sandra, a masz jakies fajne foty z wczoraj? moze jakies z siusiaczkiem? hihi
  9. yasmelkagosiajsandra1237no a ja wczoraj polowkowe mialam SYN rosnie wazy 300g i byl leniwy zeby sie poruszac na usg ale co trzeba bylo pokazac pokazal i widzialam malego kikutka...:)Sandra: GRATKI ale super, ze wszytsko ok, i ze masz SYNKA ja jutro na polowkowe :-) ciekawe czego sie dowiem...i tez mam stresa na maxa!!!!! sandra gratulacje!!! aguu gratulacje!!! gosiaj daj znać po usg czy ci pokaże czy nie.....wyglądasz mi na to że będzie kobietka.... yasmelka: a czemu myslisz, ze kobietka bedzie? ja to w ogole nie mam pojecia....smaki niby na faceta, cere mem super, wiec niby tez mi nikt urody nie dobiera...brzuch za maly, zeby o ksztalcie cos powiedziec... ale wczoraj moj kochany tez powiedzial, ze mysli, ze bedzie kobieta...zreszta bryzkanko bylo zaraz po okresie, wiec to raczej na kobiete...no i z kalendarza tego chinskiego wychodzi ze kobieta...ach, sama nie wiem...
  10. sandra1237no a ja wczoraj polowkowe mialam SYN rosnie wazy 300g i byl leniwy zeby sie poruszac na usg ale co trzeba bylo pokazac pokazal i widzialam malego kikutka...:) Sandra: GRATKI ale super, ze wszytsko ok, i ze masz SYNKA ja jutro na polowkowe :-) ciekawe czego sie dowiem...i tez mam stresa na maxa!!!!!
  11. gosiaj

    Listopadowe mamusie :)

    Taksara: bardzo mi przykro. Sciskam Cie mocno i jestem myslami z Twoim Lukaszkiem....
  12. i tu cos dla was do poogladania :-) YouTube - Porodowy Biznes (Napisy PL) 01/09 jest lacznie 9 czesci...bardzo interesujace.
  13. sandra1237no a ja wczoraj mialam mala rocznice 6 miesiecy po slubie... a dzis sniadanie nalesniki z serem polane smietana i sosem ze swierzych truskawek pchota cala noc mi sie tego chcialo...:) no i gratuluje 1/2 rocznicy slubu :-)
  14. sandra1237no a ja wczoraj mialam mala rocznice 6 miesiecy po slubie... a dzis sniadanie nalesniki z serem polane smietana i sosem ze swierzych truskawek pchota cala noc mi sie tego chcialo...:) hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm...smaczniutkie...ja nie wiem o co chodzi, ale nalesniki chyba ogolnie naleza do przysmakow kobiet w ciazy.... ja zaraz zmykam z biblioteki, ide do sklepu kupic cos w stylu serkow homogenizowanych waniliowych i galaretki i zrobi na jutrzejsze urodziny tesciowki sernik na zimno....
  15. cherry82heej ja wlasnie dizsiaj zamirzam se farbnac a uzywam silnje farby z amoniakim bo farbuje na blond zawsze i to prawie bialy i nie ma przeciwskazan by nie farbowac a smrod z mojej farby ze az sie dusze moj k az wychodzi na balkon z dzieckiem by nie wachac a ja wachac musze niestety ,wczoraj wieczorem po igraszkach z mezem maly mnie kopal i kopal juz bardzo mocno sie przewracaí potrafi przez 5 min caly czas kopac ah cudownie no to ja juz nawet nie chce wiedziec co to za igraszki, ze sie tam malenstwo buntowalo ;-)
  16. agula7777Hej.Dawno mnie tu nie było:-(ale tak mi schodzi?Własnie zajęłam się farbowaniem włosów-zobaczymy co wyjdzie?-koszmar:-)hihi agula7777- no to niezla jestes. ja najpierw gdzies uslyszalam, zeby nie farbowac wlosow, bo cala chemia sie do organizmu dostaje...wiec nie mialam nawet zamiaru farbowac.. potem w pracy byly dyskusje czy mozna czy nie....i podobno nie ma ryzyka przy farbowaniu takimi farbami bio...albo tonerem.... nawet sie fryzjerki pytalam czy farbowanie jest takie niebezpieczne dla kobiet w ciazy i podobno nie jest... i juz juz mialam zamiar sobie strzelic kolorek, ale wygadalam sie K i .... oczywiscie on jest przeciwko...bo przeciez czy ja na prawde musze wlosy farbowac? a moze cos jednak w tym jest i jakies chemikalia sie do dziecka przedostana?!?!?!...no wiec, ze nie mialam ochoty na dlasze dyskusje, olalam farbowanie :-) a kolor moj wlasny jest swoja droga ok. Mam ciemne brazowe wlosy i od poprzednich farbowan i pasemek mam lekkie naturalne przejasnienia i wyglada jak balejaz...i w sumie jest ok :-) wazne zeby dobrze byly obciete :-) a wy farbujecie wlosy?
  17. zosieńkaja chodzę do niby prywatnej kliniki ale mają podpisaną umowę z NFZ więc spoko.Tylko za te trzy USG płacę połówkowe itp.Ja nie narzekam opieka dobra USG na miejscu wszystkie badania teżi endokrynolog też.Polecam jest też w gdańsku Invicta. Dorota ja też miałam kiepskie badania krwi dlatego biorę mnustwo witamin.Za jedne zapłaciłam tylko 50 zł.A jeszcze magnez i żelazo.No i na tarczyce też bo mi spada poziom TSH.Nie martw się to podobno normalka dzidzia zużywa bardzo dużo a my mało odstarczamy tych witamin w pożywieniu dlatego tak jest.Super usłyszeć bijące serduszko nie?Ja usłyszałam pierwszy raz w 8 tygodniu!!!I za każdym USG też słuchamy bo ten aparat ma jednocześnie głośniki.A mnie się wydaje że otrzymuje pierwsze delikatne kopniaki i czuje jak by mi rybka pływała w brzuchu jak fikołki hihihi.Czasami tak natarczywie że aż siadam i gadam i głaszczę brzuszek i troszkę się uspokaja a za chwilę znowu hihihi mały wiercioszek tak sobie mówie do dzidziusia hihihih. A nie wiem jak wy ale ja ostatnio mam zgagę nie do wytrzymania poprostu koszmar nawet jak wodę niegazowaną piję bleeeee.Wczoraj tak miałam cały dzień tak paliło że mało nie zeszlam a do tego wiercioszek dawał mi czadu jak zjadłam obiadek troche przeszło ech może maleństwo było głodne?Jak sobie radzicie z tą zgagą?A i mdłości mi wróciły ble ale trochę mniej nasilone ech co zrobić. Co do pościeli to prześliczna mi się bardzo podobała kremowa i zielona i niebieska.Ale mamy jeszcze trochę czasu na przemyślenia nie?Tak płeć chciała bym znać jak będę kupować.Co do spania to łózeczko wstawimy do nas do sypialni tylko trochę trzeba będzie poprzestawiać.Potem zobaczymy,nie jest powiedziane że nie zamienię mieszkania na 3 pokoje bo i tak nie mam swojego tylko wynajmujemy.I tak fajnie bo w lutym przenieśliśmy się z kawalerki 21 m2 tam było by nam ciasno.Tutaj 46m2 i dwa pokoje i ameryka teraz.Dobra spadam spać i poza tym zgaga mnie zamęczy ech nie daje z nią rady. Zosienka: to fajnie, ze juz cos czujesz. ja tez mam coraz czesciej to uczucie w brzuchu, taki delikatny mloteczek...ostatnio bardziej na lewej stronie brzucha ;-) wczesniej bylo bardziej na prawej. ja zgagi nie mam, nie mam nic zupelnie, ani spuchnietych nog, ani boli kregoslupa, ani boli plecow, ani nudnosci :-) no moze przy tej pogodzie jestem bardziej wyczulona, bo jak za goraco to zamulona jestem, jak zachmurzone niebo, to spac mi sie chce....ale ogolnie super :-) duze mieszkanie to super sprawa. my mamy teraz 72m² - 3 pokoje i czasem mysle ze to jak lotnisko...a czasem, ze przydalby sie jeszcze jeden pokoj, taras albo balkon...a najlepiej to domek :-) ale najwazniejsze, ze na swoim, nikt mi nic nie mowi kiedy mam sprzatc, kiedy chodzic spac itd. jak na razie to pokoj dziececy bedzie przerobiony z mojego pokoju do pracy...ale idzie nam to jak krew z nosa...chyba jak moj brzuch bedzie na prawde ciazowy, to stanie sie cala moja ciaza bardziej realna...
  18. dorotaiwikigosiajdorotaiwikiwitajcie ja juz po lekarzu okazało sie że mam bardzo slabe wyniki krwi przepisał mi troche leków:magnez, tardyferon, acidum folicum, vegavit drogie te leki zapłacilam 80 zł ,a z dobrych wiesci słyszałam jak maluszkowi serduszko bije,przepieknie :)dorotaiwiki: a co to bylo za bydanie? tak poszlas po prostu czy jak? ja jeszcze nie slyszalam serduszka...ale za to widzialam :-) w poniedziałek miałam tylko usg,a dziś normalną wizyte z badaniem recznym hehe ;) to badanie z serduszkiem to cos podobnego jak usg ,tylko zamiast monitora były głosniki i było głosno słychaś jak serduszko bije :) ja widzialam juz takie badania u innych kobiet w gabinecie mojej ginki, wiec mysle, ze niedlugo tez mnnie to czeka...ale zobaczymy :-) a co do witamin to ja biore od chyba 11 tg zestaw witamin bo niby wszytscy mowia, ze wystarczy sie dobrze odzywiac, jesc owoce i warzywa, ale ja wiem dokladnie jak to jest z tymi min. 5 porcjami warzyw i owocow... choc nie powiem, ja codziennie na obiad jem talerz surowek i salatek (tu na stolowce...i przy tych temperaturach pasuje to swietnie) a wieczoraj na kolacje mam znow jakas salatke :-) no i w miedzy czasie zapycham sie jablkami :-)
  19. dorotaiwikiwitajcie ja juz po lekarzu okazało sie że mam bardzo slabe wyniki krwi przepisał mi troche leków:magnez, tardyferon, acidum folicum, vegavit drogie te leki zapłacilam 80 zł ,a z dobrych wiesci słyszałam jak maluszkowi serduszko bije,przepieknie :) dorotaiwiki: a co to bylo za bydanie? tak poszlas po prostu czy jak? ja jeszcze nie slyszalam serduszka...ale za to widzialam :-)
  20. a mialam sie zapytac dziewczyn z Polski, albo tych, ktore w polsce w ciazy byly...jak to jest z opieka medyczna? z jednej strony slysze mnostwo pozytywnych opinni, bo prawie zawsze USG, badanie przeziernosci karkowej podobno naleza do badania...ale czy to jest tak jak sie chodzi do przychodni albo jakichs panstwowych jednostek zdrowia czy jak sie chodzi prywatnie i za wszytsko zaplaci? ja tu place miesieczne skladki na kase chorych i ja 3 USG w ciagu tych 9 miesiecy nie place (plus oczywiscie za te, ktore sam zechce zrobic lekarz na wlasne zyczenie), wyzyty sa do konca 7 miesicaca co 4 tygodnie, a potem co 2 no i darmowe polozne, opieka po porodzie, szkola rodzenia, szpital, znieczulenia, wszytsko co potrzebne dziecu w szpitalu, jakies sprzety higieniczne dla kobiety i dziecka tez... no ale jak sie zachce dodatkowego USG to z 70 euro trzeba liczyc...i tak do wszytskiego na luzie podchodza... ale ja ciagle nie rozumiem co jest takiego strasznego w Polsce, skoro czasem slysze, ze na usg byla jakas kobieta z 7 razy...
  21. hej, widze, ze juz macie plany co do lozeczek i poscieli itd... my mamy zamiar stopniowo z naszego pokoju do pracy zrobic pokoik dzieciecy. ale na poczatek bedzie male lozeczko kolo naszego lozka w wypialni i takie cos jakby wieksze ogorszone, w ktorym najpierw male dziecko moze w dzien spac, a potem sie tam bawi, bo to jest wielkisci jakos 120x120...mozna ustawic materacyk na dwoch wysokosciach...i to bedzie stalo w duzym pokoju. kupie wszytsko uzywane i potem jak juz dziecko bedzie za duze, to sprzedamy znowu i pomysli sie nad "doroslejszymi" mebelkami. do kuchni bedzie krzeselko do jedzenia. my mamy maly stolik przymocowany do sciany i akurat sie jeszcze 3 krzeselko zmieci :-) przewijaka nie chcial kupowac, ale moj K sie uparl, ze zam zromi i przymocuje na komodzie w naszej sypialni, a w komodzie beda najpotrzebniejsze ubranka i sprzety dla dzieci. wszytsko mamy w wypialni w bieli i kremie, wiec wlasnie stwierdzilam, ze lozeczko moze byc drewniane (bo to jakby nie wydaje sie w komplecie z innymi mebelkami nie takie dziecinne, a dodatki moga byc kolorowe, obrazki, zabawki itd) a posciel bylaby fajna jak z allegro w tym kolorze kremowym :-) ale jeszcze nawet sie nie zabralam za szukanie mebli...tu handel rzeczymi uzywanymi jest baaaaaaaaaaaardzo popularny, sa specjalne pchle targi z rzeczami dzieciecymi i mamy sprzedaja ciuszki i rzeczy po swoich dzieciach w swietnym stanie. wszytsko mozna obejrzec i pohandlowac, wiec pewnie tam dokonam wiekszych zakupow. a reszta to ze stron z ogloszeniami z internetu :-)
  22. yasmelkau nas większość znajomych powyjeżdżała także imprezki nie robię jak wrócą to i tak się jakaś sama wykręci...zresztą mój T to bardziej domator, zresztą facet zapracowany bo nie dość że praca, potem własny interes, to na koniec budowa domu także.....nie dziwię mu sie że woli się przytulić i poleżeć pogadać.... a co do prezentu to jutro pewnie pojade i będę się męczyła na sklepach...albo kupię wielką czerwoną kokarde i się obwiaże...hihih no jakby nie patrzyl, to najlepszy i najpiekniejszy prezent nosisz w sobie...a drugi biega gdzies obok Was ;-)
  23. co do prezentu urodzinowego dla ukochanego, to nie dziwie sie, ze problem... moj ma pod koniec listopada 30 i juz tez zastanawialam sie co mu kupic... najpierw chcialam kupic mu ......malucha... ale teraz chyba postaram sie uzbierac troche kasy na fotel z masazem...moj ukochany musi byc masowany kilka razy dziennie, bo inaczej chyba niespokojny by byl...w czasie jazdy samochodem glaskana glowa albo dlonie (prowadzi jedna, a druga jest masowana- porazka!!!) w domu albo masaze stop albo plecow, albo glowy... w lozku jest brzuszek itd ;-) wiec wymyslilam ten fotel... poza tym bedzie tort mojej robty i gotowanie dla miliarda znajomych zapewne...o chyba ze bedzie kolejna impreza niespodzianka, ale nie wiem jak to zorganizowac, bo tu kazdy na 30 urodziny ma impreze niespodzianke, wiec moj juz wie, ze i jego to czeka :-) innych pomyslow brak
  24. MiaGosiaj, jeśli możesz to podaj mi jakieś źródło mówiące, że można zarazić się toksoplazmozą jedząc śledzie, bo nigdzie nie mogę znaleźć. Znalazłam o kotach, tatarze, kozach itd... Mia: ja nie mam zadnego "zrodla", gdzie to jest napisane. Mi powiedziala moja ginka i polozna, zeby jesc mieso i ryby ugotowane albo usmazone/upieczone. Bo pod wplywem temp. ( tak samo dziala zamrozenie) zagrozenie znika. widzialam listy ryb, ktorych nie powinno sie jesc,bo maja w sobie jakies rozne niebezpieczne zwiazki... ale jak dla mnie to przesada. Rtec i inne niebezpieczne elementy sa pewnie we wszytskich art. spozywczych,a cos trzeba jesc.A a bio jedzenie tylko i wylacznie to mnie nie stac... no i w sprawie ryb to zadnych surowych, wedzonych, tych w puszkach...wiec i sledze w occie i oleju albo smietanie sa wg. mnie surowe. ALE! Ja nie jestem lekarzem i nie chce tu pisac, ze Ty nie powinnas tego jesc . Ja osobiscie bym sie bala, bo nie przechodzilam toksoplazmozy.
  25. cherry82hej ja mam 2 pary zakupione ciazowe i jedna dostalam od kolezanki co do spodni tu w szwecji to mi sie wcale nie podoba tutejsza moda nic nie umiem znalezc dlatego tylko w niemczech i polsce sie ubieram Pati jesli chchesz zakupic spodnie fajne na modzie to na allegro sa super ciazowe spodnie ,co do wyprawki mam juz zakupione kaftaniki spioszki kurteczki nie kutreczki rajstopki jakies tam dresiki ,kapucie buciki skarpetkii czapeczki noi po moim bratanku duzo ubranek amm ale niebieskie sa ,siostra przylatuje za 2 tygodnie i ma mi poprzywozic butelki fajne se zamowilam imitujace piers smoczki z tej seri itd kapturki na piersi takie pierdolki bym do konca lata miala wszystko i na zime tylko wozek i lozeczko zostanie choc tez bede zamawiac przez neta wczesniej cherry: ale Ty pewnie masz pozostalosci po dzieciach. JA nawet nie wiem od czego zaczac...no oprocz kupowaniu lachow dla siebie...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...