gosiaj

cherry82a to 5 miesiac 3 lata temu wiec teraz z synem mam wiekszy raczej jeszcze wiekszy niz na tym zdjeciu??? no to w szoku jestem....

yasmelkaAguucherry82 wydaje mi sie ze bedizesz miala okraglusi i jakos mam przeczucie ze bedziesz miala synka ale to tylko moje takie wzrokowe przeczucie brzuszka no zobaczymy zobaczymy jaką masz 'siłę' w oczach a cherry nie mogłabyś tak popatrzeć że to chłopak....hihihih mielibyśmy parkę...heheh ja stawiam na chlopaczka!

cherry82to moj brzuch z cora w dniu terminu w szpitalu po 12 dniach po terminie ale zajebisty...szczegolnie na ostatnim zdjeciu...pawdziwa pilka lekarska :-))))))))))))))

patrycja`81tak sobie ogladam zdjecia-wzielo mnie na wspominanie i tak wygladalam z panna Emilia,jak mi siedziala w brzuchu te w niebieskim to 18 dni przed porodem(wstawilam specjalnie z data,mimo ze wygladam jak rozlazla pucia) ciekawe jak teraz bedzie wygladalo brzuszysko:) aktualne wstawie "na dniach" najpierw trzeba zrobic sesje super brzuszek...ja mysle, ze tez bede miala wlasnie taki jak jeszcze urosnie....

yasmelkawe wtorek idę na połówkowe....do tej pory nie chciało pokazać kim jest.... może tym razem pokaże... wiesz ja mam pierwszą dziewczynkę i w sumie cieszę się że tak wyszło bo ona jest taka mała "mamusia" taki mały opiekujący się wszystkimi i wszystkim człowiek....mam nadzieję że jak się dzidziuś urodzi to też będzie tak nadal.... a wczoraj padło pytanie...."jak dzidziuś wyjdzie z brzuszka".... no ale sama sie domyslasz, ze bedzie chlopczyk :-) no troche trudne pytania. Ale niedlugo pojawi sie pytanie SKAD SIE BIORA DZIECI... i tu mam maly tip, jak mozna to dzieciom najlepiej wytlumaczyc :-) YouTube - Skad sie biora dzieci? cz. 1

yasmelkagosiajyasmelkano to ja też brzuchol pokaże.....18 tygodni i 4 dni...:)ale fajowy...taka goreczka :-) widzisz mój jest taki troszkę szpiczasty...a Twój jest taki "rozlany" okrągły....podobno mój na chłopaka a Twój na babeczke....ja w pierwszej iałam taki jak Ty ach, ja tez chcialam szpiczasty...no ale nie o brzuch w tym wszytskim chodzi tylko o jego mieszkanca :-) ale i tak wolalabym goreczka... a Ty juz znasz plec?

ja to sie przy tym zdjeciu tyle nagimnastykowalam, ze szok...moze zrobie jeszcze jedno, jakies lepsze, jak wroce do domu...ale nie jestem pewna, bo aparat znow cos sie psuje...

yasmelkano to ja też brzuchol pokaże.....18 tygodni i 4 dni...:) ale fajowy...taka goreczka :-)

AguuTeż wrzucę - mój dzisiejszy brzuszek. A teraz lecę szybko coś upichcić, a nie mam weny :) Aguu....ale duuuuuuuzy :-) u Ciebie to baaardzo ciazowy...u mnie to bardzie wyglada tak, takbym kilka kg przytyla...

to moj brzuch...wg mnie malo ciazowy...bardziej jakby taki gruby....

yasmelkayasmelka a co do dziecka czy planowane czy nie i tak uwielbiane i wyczekane....zresztą czy zycie byłoby takie fajne jakby wszystko szło po naszej myśli?..... no w naszym przypadku,dobrze,ze poszlo po naszej mysli oczywiscie chodzi o zaplanowanie dziecka-z Emilia nam to troszke czasu zajelo,a z drugim juz krocej,ale i tak ju znie moglam sie doczekac II kreseczek ale z innymi sprawami,to i czasem lepiej,ze nie jest tak jak sie poczatkowo zaplanowalo:) u nas odwrotnie....Ania odrazu po miesiącu a mały dzieciaczek w brzucholu po 6 miesiącach....ja co miesiąc w poduchę płakałam..aż w końcu sie udało... jeju...ja to czekalam na kryzys wieku 30-latek i jakos nie przyszedl...moj K mi gadal prawie codziennie, ze by chcial juz dzidziusia, a ja na to, ze to jeszcze nie czas i musimy poczekac....no i pewnego razu po raz pierwszy w zyciu nie dostalam okresu...poczekalam jeszcze kilka dni i zaczely sie bole piersi...i ze mialam wczesniej krwawienia przed miesiaczka ( i przez to musialam odstawic piguly) a nagle ani jednej kropelki to juz wiedzialam....i nie moglam w to uwierzyc...zrobilam test i byly II kreski...wiec stwierdzilam, ze trzeba poczekac, bo sie pewnie test pomylil....a juz cala rodzina sie smiala, ze jak test jest pozytywny, to na 99,9% sie nie myli.... no i byla niespodzianka....widac sie troche przeliczylam....myslalam, ze jeszcze "mozna" a tu juz Olivia na nas czekala w ukryciu :-)

AguuHeh no tak, jeszcze 80dni A praktycznie nic nie zrobione i nic nie mamy. Załatwiamy papierkowe sprawy, jeszcze tylko odpis aktu urodzenia P i możemy isc do USC po reszte (bo bierzemy konkordatowy).Będzie skromnie (ale tak raczej chcieliśmy), ślub i prawdopodobnie małe przyjęcie w domu albo jakaś salka. Właściwie to my się uparliśmy bo moja mama raczej odradzała, że po urodzeniu dziecka, na spokojnie... Będę w 7 miesiącu i nie wiem jakiego brzuszka mam się spodziewać więc sukienkę pewnie na wymiar będę załatwiać. No tak, ale żeby się za to wziąć to nie ma komu ach ten leń. tu masz linka do sukienek ciazowych na slub :-) moze jakis pomysl Ci sie podsunie :-) Mia Nana - online shop für festliche Umstandsmode und Brautkleider für Schwangere

yasmelkaaguu a powiedz jak tam przygotowania do ślubu....pamiętam że my też odliczaliśmy od 100 dni....byłam w 3 miesiącu jak się pobieraliśmy i męczyły mnie wymioty i mdłości ale o dziwo dałam rade ze wszystkim chyba szczęście tak działa i dodaje siły... ooooooo..Aguu wychodzi za maz...nie wiedzialam albo przeoczylam...u nas juz te tematy byly na tapecie, ale powiedziala, ze absolutnie nie biore slubu TERAZ BO JESTEM W CIAZY... wiec w tym roku nic z tego.... a a propos wieku...to ja na w waszym gronie prawie babcia jestem bo ja juz w tym roku skonczylam 30 :-) a dziecko nie bylo planowane, bo jeszcze nie chcialam...planowane bylo za 1,5 roku.... i w sumie im wczesniej tym lepiej bo w mlodym czlowieku kupa energii i ze wszytskim sie da rade...a potem nie jest za pozno zeby jeszcze z mlodosci kozystac, jak dzieci beda odchowane :-)

hejka, a u mnie wszytsko ok, wymiotow brak, boli glowy brak, sennosci brak, i raz jeden jedyny w upaly siedzialam kilka godzin w bibliotece i mi nogi spuchly. no i czasem mnie stopy od chodzenia bola...ale w sumie nie dziwne, jak 6 godzin ciagle na nogach biegam w ta i w tamta,...

paolainaWitam wszystkich na forum. Jestem tu nowa, dziś dowiedziałam się o istnieniu takiej strony. Dołączam do tego wątku, gdyż przewidywany termin mam na 28 grudnia. Jutro (a właściwie dziś) przeczytam sobie wasze wypowiedzi od początku i będę w temacie Paolaina: witaj w grupie grudnioweczek :-) ja jak sobie wyliczylam sama w internecie termin porodu to mi wyszlo 28.12...ale wg. usg 23.12 napisz jak tam badania i Ty i dzidzia....czujesz juz ruchy? znasz plec?

cherry82hej ja rowniez juz po usg z dzidzia wszystko dobzre serduszko bije pieknie ma juz 15cm dlugosci wagi nie znam po zmierzeniu rozmiarow dzidzi polozna zawolala cala moja rodzinke mojego i dzieci by tez zobaczyli noi wtedy wszystkim pokazala plec dyndajace jajeczka i peniska hehe a wiec bede miala CHLOPCZYKA MOJ PIERWSZE CO POWIEDZIAL TO CYTUJE- NO I WSZYSTKO -zadowolony ze syn a moj starszy syn to od poczatku chcial brata i skakal z radosci czyli moj pierwszy sen sprawdzil sie ze bedzie syn noi te moje smaki wszystko kwasne i ostre typowe dla chlopa Gratuluje synka! dokladnie tak jak chcialas!!!!!!!!!

patrycja`81ja tez juz po wizycie: Bobas zdrowy,wszystko ma co powinien miec,widzielismy jak ladnie otwiera buzke,moze ziewalo i do nas ladnie pomachalo termin mi sie przesunal na 23 grudniaPoprostu fantastycznie noi kto tam jest to sie dowiemy w grudniu,niespodzianka gratuluje zdrowego bobaska!!!!!!!!!

cherry82patrycja`81ja tez juz po wizycie: Bobas zdrowy,wszystko ma co powinien miec,widzielismy jak ladnie otwiera buzke,moze ziewalo i do nas ladnie pomachalo termin mi sie przesunal na 23 grudniaPoprostu fantastycznie noi kto tam jest to sie dowiemy w grudniu,niespodzianka pati ciesze sie z ez twoja dzidzia rowniez wporzadku no skzoda albo nie szkoda z esie plci nie dowiedzialas jak my z gosia ale bedziesz maiala niespodzianke noi mam tez na 23 grudnia termin przesuniety ciekawa jestemn czy w tym samym dniu urodzimy hihi niemozliwe!!!!! Ty tez na 23'????????????? ale jazda!!!

patrycja`81ja tez juz po wizycie: Bobas zdrowy,wszystko ma co powinien miec,widzielismy jak ladnie otwiera buzke,moze ziewalo i do nas ladnie pomachalo termin mi sie przesunal na 23 grudniaPoprostu fantastycznie noi kto tam jest to sie dowiemy w grudniu,niespodzianka patryca: ja tez mam termin na 23 grudnia!!!!!!!!

jakos sie nie doczekalam nastepnej po usg...mam nadzieje, ze do jutra sie odezwiecie...ja teraz spadam. zycze wam milego wieczoru, ladnej pogody, dobrego humoru i piszcie piszcie :-) ja teraz spadam uczyc polskiego, potem jeszcze do pracy i juz was nie poczytam :-) caluski

yasmelkagosiajyasmelkasandra gratulacje!!! aguu gratulacje!!! gosiaj daj znać po usg czy ci pokaże czy nie.....wyglądasz mi na to że będzie kobietka.... yasmelka: a czemu myslisz, ze kobietka bedzie? ja to w ogole nie mam pojecia....smaki niby na faceta, cere mem super, wiec niby tez mi nikt urody nie dobiera...brzuch za maly, zeby o ksztalcie cos powiedziec... ale wczoraj moj kochany tez powiedzial, ze mysli, ze bedzie kobieta...zreszta bryzkanko bylo zaraz po okresie, wiec to raczej na kobiete...no i z kalendarza tego chinskiego wychodzi ze kobieta...ach, sama nie wiem... nie wiem jakoś tak jak oglądałam zdjęcia na naszej klasie i z tego jak opisujesz jak się czujesz to ja się tak czułam z Anią....mówią że urody nie zabierze chłopak...ja miałam twarz jak dupka niemowlaka a urodziła się dziewczynka (chociaż mam skłonności do trądziku)..... yasmelka: a jednak mials nosa :-)

yasmelkagosiajja juz po polowkowym cz.Imoja ginka powiedziala, ze wg. niej za dwa tygodnie byloby lepiej, bo wtedy serduszko jest wieksze i lepiej widac czy wszytsko ok. Juz myslalam, ze powie, ze mam isc i zmienic termin ale jednak powiedziala, ze obejrzy dzieciaczka :-) i jest na 95% .................................. CORECZKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bedzie maluska Olivia Marianne :-) ginka nie dopatrzyla sie siusiaczka, wiec dlatego na 95%...bo moze go wlasnie schowal.... :-) wazy 281g wiec wszytsko w normie :-) a ja przez wypicie mojego 1,5L wody przed wizyta to kurde prawie 2 kg wiecej przez 2 tygodnie....ale ze wiem skad nagle taki skok, to sie nie przejmuje :-) ale jestem szczesliwa...i moj K tez :-) SUPER!!! bardzo się ciesze że kolejna po połówkowym zadowolona.......i że zdrowy dzieciaczek.... a masz jakieś zdjątka? nie, nie mam zdjecia :-( mam nadzieje, ze 18.08 na kolejnym polowkowym bede miala- bo wtedy bedzie badane serduszko :-)

ja juz po polowkowym cz.I moja ginka powiedziala, ze wg. niej za dwa tygodnie byloby lepiej, bo wtedy serduszko jest wieksze i lepiej widac czy wszytsko ok. Juz myslalam, ze powie, ze mam isc i zmienic termin ale jednak powiedziala, ze obejrzy dzieciaczka :-) i jest na 95% .................................. CORECZKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bedzie maluska Olivia Marianne :-) ginka nie dopatrzyla sie siusiaczka, wiec dlatego na 95%...bo moze go wlasnie schowal.... :-) wazy 281g wiec wszytsko w normie :-) a ja przez wypicie mojego 1,5L wody przed wizyta to kurde prawie 2 kg wiecej przez 2 tygodnie....ale ze wiem skad nagle taki skok, to sie nie przejmuje :-) ale jestem szczesliwa...i moj K tez :-)

wlasnie wlewam w siebie wode, zebym mial pecherz pelny na badanie :-) jak wciagne to 1,5 litra na raz to chyba jeszcze porzed badaniem zrobie tam siku w poczekalni, bo nie wyrobie

dorotaiwikiWitajcie dziewczyny ,ja nie mam żadnego przeczucia a co snów to mi sie sniło ze robiłam test ciażowy i wyszły 2 kreseczki i rano robie test a tu 2 krechy były w pierwszej ciaży na poczatku czułam że dziewczynka,ale potem każdy mi mówił że chłopak bedzie to uwierzyłam że chłopak,na usg nie było widać bo sie nie przekreciło,a tu córeczka( ale sie ucieszyłam bardzo ) dziewczyny trzymam kciuki za usg Dorotaiwiki: jeju, Ty juz 3 tygodnie dalej jestes niz ja...w szoku jestem :-) pewnie juz bardzo wyraznie czujesz dzidziusia...ja sie nie moge doczekac, kiedy moje bulgotki beda na tyle mocne, zeby moj K tez poczul :-)