gosiaj

musze sie wam pochwalic, ze moja siostra urodzila wlasnie 3 synka :-) Aleksandra :-)))) juz sie nie moge doczekac, kiedy go bede mogla wziac na rece :-) musze sie powstrzymac jeszcze tydzien :-)

yasmelkacherry82yasmelkajak to zobaczyłam to nie mogłam się powstrzymać.......barszczyk czerwony ale z uszkami - były szybciej.....ale myślałam że wystarczy barszczyku na dwa dni...heheheh obżarłam się jak nie powiem co i nie powiem ile razy....nic nie zostało...heheh ateraz ledwo dycham.... powiem ci ze z uszkami tez uwielbiam i tez pewnie bym sie nim tak opchala jak z moim barszcczem dzisiaj a krokiiety mi juz bokiem wychodza troszku przesolilam ale co i tak amm smaki na same ostre potrawy tak.....a ja na uszka nie mogę patrzeć.....zastanawiam się co dzisiaj ugotować i nie mam najmniejszego pomysłu.....sos będze napewno ale jaka zupka...pomysły mi sie skończyły... ogorkowa, szczawiowa, pomidorowa albo grochowka :-)

sandra1237no czesc dziewczyny a ja jutro zaczynam kolejny tyg urlop i wyjezdzam na troszke odpoczac od tych starych dziadkow z ktorymi spedzam wiecej czasu niz ze swoim mezem pozdrawiam cieplutko udanego urlopu!!!!!

dorotaiwikizosieńkachyba zaraz się zakręcę za czymś może kanapeczka z serkiem topionym?Chyba tak pycha !!! nom ja jeszcze daje pomidorka mniam pyszne bardzo hmmmmm...pycha!

sandra1237ja narazie mam badania ok mdlosci jak nie mialam tak nie mam wiec nie moge narzekac.... moja energia powraca i nie musze juz spac calymi dniami wiec jestm szczesliwa ruchow nadal nie czuje no ale pocieszam sie tym co mi cherry powiedziala ze przy pierwszej ciazy moze tak byc moja kumpela miala dopiero w 6 miesiacu no zobaczymy jak dlugo maluch bedzie nieodczowalny:) to dokladnie tak jak u mnie :-)))))))) az mi lepiej :-))))))))))

yasmelkazosieńka tego się też obawiam :) ale wiesz dopóki wymiotuję tylko rano po wstaniu - więc drze ile może a leca tylko śliny i kwasy żołądkowe to ok.....bo przez cały dzień czyję się w miare dobrze i sporo jem także.....wcześniej ni mogłam jeść i wymiotowałam pare razy dziennie....poprawa jest....przyzwyczaiłam się.....a ja cię pociesze że w pierwszej ciąży cały czas spałam...potrafiłam w pracy na biurku usnąć...hihihii ale Ania śpiochem raczej nie była.....teraz też mi się chce ale mniej więc może to odwrotnie działa.....hheheh hej, ja wymiotowalam tylko jeden jedyny raz, potem bylo mi tylko niedobrze. Teraz jest po prostu wspaniale. Nie jestem zmeczona, mam duzo energii, pisze moja prace i mam niezlego powera. POtrafie do pracy skoczyc na kilka godzin a potem do biblioteki. W sobote wysprzatalam cale mieszkanie-3 pokoje+kuchnia+lazienka i ugotowalam zurek, bigos, buraczki, ziemniaczki, bitki, salatkie jarzynowa, mizerie i salate, a potem jeszcze nia miasto poszlismy i wrocilismy o 2 w nocy do domu... dzisiaj stanelam na wadze- zadnych zmian od 3 tygodni. widac te 3 kg na poczatku wystarczyly na 4 miesiace cale :-) i dobrze, niech idzie w gore ale POWOLI!!! brzuszek sie powoli tez zaokragla,a le jeszcze mala pileczka, malo ciazowy... wczoraj kolezanka zprqcy powiedziala mi w wielkiej tajemnicy, ze zrobila test (bo jej juz kazalam dla pewnosci) i wyszedl pozytywny :-) az mi sie gesia skorka zrobila jak mi powiedziala, tak sie cieszylam :-) ide zaraz jeszcze do szkoly polskiego pouczyc, potem na miasto sobie moze koszulke kupie albo olejek do ciala :-)

yasmelkadziewczyny a co pijecie? możecie wszystko? mnie od soków odrzuciło...jedyne co mogę to gazowaną wodę mineralną....u nas dzisiaj 32 stopnie...masakra... ja pije wszystko, troche mnie odrzuca od soku jablkowego rozcienczonego woda mineralna, bo to byl jedyny raz kiedy po piciu byly pawiki... a najbardziej mi wchodzi woda gazowana z sokami, tak troche dla smaku a co do badan- wynik toksoplazmozy mialam negatywny, wiec uwazam rozyczke, swinke i ospe mialam jako dziecko, hiv robilam 2 lata temu jest wszytsko ok, szczepilam sie tez na hepatitis wiec nie ma ryzyka. 15.07 ide na kontrole-zobaczymy co beda ode mnie chcieli...

sandra1237wiec ja od poczatku ciazy scudlam 4 kg a nie wymiotowalam nie mialam nudnosci poprostu nie mam apetytu moge zajadac sie tylko owocami i warzywami.... a ze zawsze mialam problem z otyloscia juz nawet nie nadwaga to moj lekarz stwierdzil ze w moim przypadku to nawet wskazane zebym przychudla i on by chcial zebym zakonczyla ciaze z waga startowa czyly schudla teraz przytyla tyle samo ale mam sie nie glodzic jesc racionalnie nie jesc pustych kalori i nie bedzie tak zle wiec jestem dobrej mysli,... przepraszam ze tak rzadko sie odzywam ale siostrzenice mam u siebie na wakacjach wiec jak jestesmy w domu to ona zajmuje kompa i mnie do niego nie chce dopuszczac... wiec trzymajcie sie dziewuszku bo kilogramy tak naprawde nie sa najwazniejsze tylko to zeby nasze malenstwo urodzilo sie zdrowe jak rybka ... pozdrawiam cieplutko[/QUSandra: sciaskam- jak Twoj wielki brzuszek? mojego nadal brak :-)))))))))))) moze w jakims 6 miesiacu wkoncu sie pojawi ?!?!? :-)

zosieńkaA zmienię temat a jak znosicie upały? Ja koszmarnie mam straszne bóle głowy nie do wytrzymania poprostu słaniam się na nogach. Kupiłam sobie dziś spodenki dresowe takie dopasowane krótkie jakie fajne a jak w nich chłodno i wygodnie polecam... Mam jeszcze jedno pytanie macie już wyniki na toxoplazmozę, różyczkę i CMV?Ja już mam nie wiem jak je interpretować wizyta w środę więc się dowiem.A i mam gorszy wynik badania moczu i morfologie też mam podwyższoną względem ostatniej. zosienka: ja znosze upaly jako tako- ale musze miec zawsze cos do picia, bo inaczej bol glowy itd....ale jak wspominalam juz wlasnie zaliczylam letnia chorobe- bol gardla, teraz kaszel...ach...na szczescie juz powoli zdrowieje :-)

yasmelkapatrycja`81yasmelkawszyscy by chcieli być "w sam raz".....tak właśnie jest nastawione społeczeństwo....a każdy odchył to prawie zbrodnia przeciwko ludzkości tylko prawie niekt nie patrzy że nie na wszystko mamy wpływ....na szczęście "w sam raz ' to pojęcie względne.... no nie wiem czy to jakis przytyk do mnie? bo to tak wychodzi- ale mniejsza o to ja nie biegne za kanonem piekna i wymiarow ale co ja sie bede tlumaczyc moze na wszystko nie mam wplywu-ale akurat na wage tak-wylanczam sie ztematu bo bez sensu-a ze sie dziele tak dokladnie kg-to nie przyplyw kompleksow-tak poprostu chcialam sie podzielic ale sorry pierwszy i ostatniHej patrycja jaki przytyk......ja jestm osobą raczej bezkonfliktową...mówię tylko, że w sam raz dla ciebie to np. 58 kilo a dla mnie 65 i tyle...i że społeczeństwo jest nastawione przez media tak a nie inaczej i jedni są na to odporni a inni nie....tak to już jest....jestem dlaeka od wytykania komuś zegoś co powiedział bo mam szacunek do zdania innego człowieka....tak tylko się chciałam wyżalić....ale jak to wzbudza takie poruszenie to nie będe...sorry.. Patrycja: no cos TY, jak mozna Ci cokolwiek przytykac? przez internet? no chyba ze Cie yasmelka zna osobiscie ;-)

yasmelkaJa od poczatku ciąży schudłam 5 kilo.....ale wymioty i nudności....brak smaku....nie mogłam jeść...masakra....dopiero od tygodnia jest jako tako....pzytyłam 2 kilo w ciagu tygodnia....ale obżeram się nadrabiam straty a co do wagi to ja zawsze miałam niedowage....wcinałam tony jedzenia....niby jestem roporcjonalna ale....to mój największy kompleks...mam 173 i ważyłam zawsze 50 - 52 kilo po pierwszej ciaży 56 także radocha niesamowita......i mam nadzieje że po drugiej będę ważyła 62......ale nadzieje mam też że zostanie w odpowiednich miejscach.... a co do piersi to masakra po pierwszej ciaży.....a po drugiej to chyba tylko wypychanie albo silikony pozostają......heheh jeju, ale to niesprawiedliwe- jedne martwia sie kazdym kilogramem, inne skacza ze szczescia jak przytyja ten kilogram :-))))))))) ja mysle, ze wazne jest zdrowe odzywianie- a to i tak jest gdzies zapisane w genach czy sie duzo czy malo przytyje. ja mam nadzieje, ze nie za duzo, bo nie mam ochoty na diety.........

gosiajhej, ja juz w bibliotece, od chyba 6:15 nie spie bo mam taki kaszel, ze szok i spac juz nie moglam dluzej. na szczescie gardlo juz prawie nie boli...u mnie dzisiaj beznadziejna pogoda, mgla od rana...my dzisiaj na pogzeb wiec mialm problem w co sie ubrac, bo jak znam zycie to w poludnie bedzie upal a potem znow burze...ja mysle, ze na poczatku ciazy troche za duzo przytylam-te 3 kg w pierwszych 3 miesiacach...ale bylam wciaz tak zmeczona, ze na nic nie mialam sily, tylko moglam lezec...no i ze nie na wszytsko mialam ochote, to jadlam zupki z lanymi kluskami, puree ziemniaczane i takie inne breje...niby lekkosztawne, ale troche kalorii bylo. ale widac tak mialo byc i tak jest i sie tym malo przejmuje. widac dzidzius mial na to wszytsko ochote. teraz wszytsko stanelo w miejcu. ja niestety nie mam doswiadczenia w karmieniu piersia bo to moja pierwsza ciaza. profilaktycznie smaruje sie juz od kilku tyg. balsamem do ciala dla skory bardzo tlustej...jak mi sie zapasy balsamow pokoncza to przejde na jakies specjalne oliwki. mam nadzieje, ze pomoze... mialam na mysli smarowanie sie balsamem do skory bardzo suchej ;-)

Justiina87Gosiaj- Wiatm Cię a raczej Was na forum:))) Na kiedy dokladnie masz planowany termin?? Czy wiesz już czy chlopczyk czy dziewczynka??? Pozdrawiam cieplutko!! witaj Justiina87- jak widac na suwaczku mam termin na 23 grudnia. z moich wyliczen internetowo-miesiaczkowych wychodzil 28 grudzien. no ale ufam gince a tak czy inaczej dzidzius sam zdecyduje kiedy wyjsc... w 13 tyg nie bylo wiadomo czy to chlopiec czy dziewczynka. nastepne badanie usg mam gdzies w sierpniu dopiero. ale szczerze mowiac jest mi obojetne co to bedzie-najwazniejszcze, zeby bylo zdrowe! calusy

lamponinkaWitajcie Dziwnie jest w tych wloszech tylko 3 razy robia usg jak nic sie nie dzieje , a jak sie zapytalam czy nie mozna zrobic dodatkowe prywatnie to polozna powiedziala , ze nie ma sensu jak wszystko ok i nie dowiedzialam sie nic .A aminopunkcje proponuja wszystkim i wszyscy robia to wrecz jako badanie podstawowe miedzy 16 a 18 tc., nie proponujac wczesniejszych badan przesiewowych czy innych tzn . mowia o nich ale nie zachecaja ,nic juz nie rozumiem . Musze jechac do szpitala i juz wziasc umowic sie na terminy usg na 5 i 7 miesiac ciazy , jutro jade . W Polsce mialam robione usg co miesiac i nie moglam sie doczekac nastepnej wizyty , by zobaczyc malenstwo a tu az tyle trza czekac , koszmar musze pogadac ze znajomymi moze sa jakies gabinety prywatne gdzie wykonuja tylko usg prywatnie . Pozdrawiam wszystkim i zycze milego popoludnia hej lamponinka: w Niemczech jest tak samo- teoretycznie placone z kasy chorych sa 3 usg- reszta na zyczenie czyli odplatnie 70 euro. mnie tez to wkurza, bo bym chciala chociaz raz w miesiacu zobaczyc jak dzidzius rosnie i co sie zmienilo a tu nici...placic nie mam ochoty szczerze mowiac... a Ty zapytaj swojej ginki czy za kase nie mozna- u nas jest cennik za kazde dodatkowe badanie.

sandra: a co z toba? jak sie czujesz?

hej, ja juz w bibliotece, od chyba 6:15 nie spie bo mam taki kaszel, ze szok i spac juz nie moglam dluzej. na szczescie gardlo juz prawie nie boli...u mnie dzisiaj beznadziejna pogoda, mgla od rana...my dzisiaj na pogzeb wiec mialm problem w co sie ubrac, bo jak znam zycie to w poludnie bedzie upal a potem znow burze... ja mysle, ze na poczatku ciazy troche za duzo przytylam-te 3 kg w pierwszych 3 miesiacach...ale bylam wciaz tak zmeczona, ze na nic nie mialam sily, tylko moglam lezec...no i ze nie na wszytsko mialam ochote, to jadlam zupki z lanymi kluskami, puree ziemniaczane i takie inne breje...niby lekkosztawne, ale troche kalorii bylo. ale widac tak mialo byc i tak jest i sie tym malo przejmuje. widac dzidzius mial na to wszytsko ochote. teraz wszytsko stanelo w miejcu. ja niestety nie mam doswiadczenia w karmieniu piersia bo to moja pierwsza ciaza. profilaktycznie smaruje sie juz od kilku tyg. balsamem do ciala dla skory bardzo tlustej...jak mi sie zapasy balsamow pokoncza to przejde na jakies specjalne oliwki. mam nadzieje, ze pomoze...

panna-emWy tak dziewczyny o wadze mówicie a ja bardzo chętnie bym nabrała troszkę więcej wagi, jakoś nie mam skłonności nawet w ciąży do przyciągania dodatkowych kilogramów, narazie przytyłam tylko 2,5kg ale zobaczymy jak będzie póżniej bo do końxca jeszcze troche czasu zostało.... ja mialam wage startowa 57, w 12 tyg +3 tereaz pewnie jeszcze +1 ale jakos nie zauwazam roznicy...ale szczerze w ogole sie tym nie przejmuje. nie obzeram sie, jem duzo warzyw i owocow, bardzo malo slodyczy i nie wymiotowalam :-) wiec idzie chyba jak powinno :-)

netka3czesc wszystkim!! witam nową koleżankę . upał niesamowity.juz mam dosc :( dziewczyny jak planujecie wakacje w tym roku? chciałabym jedchac nad morze ale tak mysle czy to ma sens. uwielbiam sie opalac i boje sie ze nie bede umiala sie powstrzymac. tak czytam wasze posty i troche mi smutno. wy macie tę drugą połówkę przy sobie a ja przechodze wszystko sama. czasem jak gorzej sie czuje to sobie popłacze ach ciężkie czasem to życie. ale chociaz od was sie dowiem jak to jest we dwoje i jak fajnie wasi faceci przezywają to wszystko. netka: ale mam nadzieje, ze to sie kiedys skonczy i sama nie bedziesz? sciskam Cie mocno!

cherry82a to moj brzuszek z przed 2 tygdni czyli kolo 12 tc 13 cherry:no i mnie tym brzuchem rozwalilas...jejku, ale weilki...u mnie normanlnie nic...chcoau podejrzewam,ze juz niedlugo cos sie powiekszy bo sie brzuch jakis taki twardy zrobil... wczoraj mnie szef w pracy ogladal i stwierdzil: nieee, jeszcze nic nie widac....o tak jakby pani wczoraj wieczorem troche wiecej tortu zjadla....poza tym nic...........

yasmelkanie wi em jak u Was ale u mnie pogoda fajna....tylko nad morze bym chciała jechać i zabrać ja ze sobą..... a pozatym to ja świeci słoneczko to odrazu chce się skakać....czego oczywiście nie mogę robić....jazda konnna....kurcze.....ale chyba na basenik to możemy chodzić? sandra jak tam? mam nadzieje że wszystko ok? ja na basenie juz bylam i zamierzam chodzic...moj K pytal nawet moja ginke czy mozna czy nie i powiedziala, ze jak najbardziej mozna...nawet jak sie jakiejs infekcji nabawisz, to w sumie narzadow plciowych, a do dziecka i tak nie dojdzie...choc slyszalam opiniee, ze leki, ktorymi sie takie infekcje leczy maga byc niewskazane dla dziecka...ale skoro i tak mialaby je przepisac ginka, to chyba jest ok.. u mnie dzisiaj byl gorac i w miedzy czasie padal deszcz- palace slonce i zimny deszcz...a teraz grzmi... a mnie doli gardlo i jestem zalamana...bo jak sie anginy dorobie to chyba sie zalamie...

wczoraj mialam straszne przedpoludnie...zjedlismy sniadanie, wypilismy kawke i moj K pojechal na chwilke do biura a ja zostalam na godzine w domu...I ogarnela mnie taka niemoc, ze ledwo co dolazlam do lozka i tak w nim zostalam do jakiejs 13...Jak K wrocil to sie przerazil....cisnienie 98/55, sily nie mialam na nic, tylko plakac mi sie chcialo...Ale dostalam wody i herbaty do picia, potem dowleklam sie pod prysznic i juz bylo lepiej...POjechalismy na urodziny do mojej chrzesnicy to troche poopowiadalam o tym wszytskim i mi sie lepiej zrobilo...POtem jeszcze spacer po lesie i przerazony K za mna latal, zebym tylko jagod i grzybow nie dotykala, bo sie toksoplazmoza zarazic moge :-) ach smiesznie bylo :-)

sandra1237ale jakie mialam dzis jaja na usg mowie wam najpierw mialam przes brzuch wszystko wyszlo ok i lekarz zapytal czy chce znac plec bo tym razem moze juz byc na 90% bo usg jest bardzo wyrazne mozna zobaczyc usta uszy nosek wiec krocze taz mozna zobaczyc ale musze sie rozebrac bo jest w dobrej pozycji ze mozna zobazyc bo przez brzuch nie widac.. wiec wstalam rozebralam sie klade sie jeszcze raz,,,, a tu co dziecko smienilo pozycje o 360 stopni i koniec czekalismy chyba z 15 min a ono wzielo i zasnelo nici z pokazywania.... no coz musze taraz poczekac nastepne 3 4 tyg ze moze cos zobaczymy moze nie :) ale uparte jak nie wiem ulozylo sie i nawet macnia szturchania nie pomogly.... to chyba po tatusiu bo jak sie mnie juz bardzo prosi to ustapie... no i mam nawet video nagrane z maluszkiem wszystko jest ok i jestem bardzo szczesliwa :) ach Sandra, TY to masz juz tak fajnie z ta ciaza :-) ja jeszcze poczekam chyba do sierpnia bo dopiero wtedy bede miala nastepne usg...teraz mam termin na 15 ale tylko wazenie i badanie cisnienia i takie tak profilaktyczne bajery... ja bym z jednej strony chcial chlopca, bo bylby pierwszy synek, a potem moglaby byc coreczka....z drugiej strony moja siostra ma 3 synkow, wiec dla wyrownania ja moglabym miec dziewczynke :-) wiec jak widac obojetne :-) zaczal mi twardniec brzuch, ale nadal smigam w moich jeansach :-) jakbym nie mowila, ze w ciazy jestem , to nikt by sie nie domyslil :-)

patrycja`81wedlug kalendarza chinskiego i wrozby obraczkowej ma byc chlopiec-z pierwszym dzieciatkiem nam sie sprawdzilo-wychodzila dziewczynka i jest dziewczynka-choc wiekszosc mowila ze bedzie chlopak no zobaczymy jak to tym razem sie sprawdzi oczywiscie podchodzimy do tego z dystansem,ale zabawa jest mi wg tego kalendarza wychodzi dziewczynka...ale smak i cere mam na chlopaka :-)

cherry82witam sie wieczorkiem jestem juz w domku pogoda tu super bylam nad jeziorkiem wczraj tez i jecscze rano w pracy a teraz mam blesci brzuszka cholerniemnie nawala chyba dlatego ze brak wyproznienia juz nie wiem co mam jesc by to wyzucic z siebie duuuuuuuuuuuzo pic i jesc warzyw!

patrycja`81gosiaj patrycja: moj K ma baaaaaaaaaardzo duze opory...boji sie, ze cos dziecku zrobi....ach....i co da zmuszanie, jak on ma jakies obawy? a czy ja cos pisze o zmuszaniu? wiem ze to jest sprawa indywidualna-ale mnie poprostu zastanowilo,czemu tak lekarz powiedzial u Yasmelki-rozumie, ze jak ciaza zagrozona,ale w innym przypadku-stad moje pytanie a po za tym jak sie ktos kocha,to tez mysli o dziecku w brzuchu przynajmniej tak jest u nas(i pewno u innych par) nie,ja pisalam o zmuszaniu...ale sa faceci, ktorzy sie boja, ze cos moga dziecku zrobic :-) moj boji sie o wszytsko, ze jak jade samochode, to za mocno mnie pas uciska...ze cos zle umylam i dziecku niedobrze, ze spodnie za ciasne...no i boji sie, ze w czasie przytulanek cos moze sie stac :-))))))))) i co z brakiem milosci nie ma nic wspolnego....a wrecz przeciwnie...choc mnie to wkurza