-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez renataki84
-
Hej dziewczyny, melduje się i ja Ewelinchen, z tym leżeniem na boku i problemami z bioderkami już słyszałam wielokrotnie i chyba zacznę też kłaść na pleckach (teraz próbowałam na spiąco Ją przekręcić na plecki, ale wydała z siebie dzwięk zdenerwowania i zaprzestałam). Za wszystkie dziewczyny w dwupaczku trzymam kciuki!! To już tak niewiele zostało :)))). Nie wiem jak Wam ale mi momentami bardzo brakuje brzucha.. Megs- śliczny ten Twój mały, kawał chłopa z niego. Ja mam kolejny problem.. Wczoraj u małej pojawiła się wysypka na buzi. Początkowo myślałam, ze to trądzik niemowlęcy ale teraz skłaniam się bardziej ku alergii na mleko krowie- skazie białkowej.W nocy- z wczoraj na dzisiaj mała nie spała od 23 do ok 2 nad ranem. Prężyła się, odchylała głowę do tyłu (w tym podczas karmienia- co sie nie zdarza..). Dzisiaj w zasadzie od g. 10 do 17 nie spała, często płakała pręzyła sie (teraz odsypia). Ciągle dochodzą jakieś odgłosy z jej brzuszka, wygląda też jakby ją bolał, ma ten brzuszek troszkę twardawy, myślę, ze to gazy.. Jutro przychodzi położna i zobaczymy co powie, ale najprawdopodobniej będę robiła termin do lekarza.. Szkoda mi jej bo taka bidulka, męczy sie... Zobaczcie dziewczyny na zdjęcie mojej małej, może któraś bedzie mogła powiedzieć co to moze być (choć i tak- tak jak mówiłam, wybieramy sie do lekarza...). Jeszcze się trochę łudzę, ze to ten trądzik..
-
Hej dziewczyny, ja tez karmie co 3-4 h. Dla mnie nocki najgorsze, ledwo zyje momentami... Ile tak trzeba robic, 3 miesiace? Ktoras z Was pytala o ta poduszke -klin (Maszkaron lub Kruszka chyba- przepraszam, nie pamietam..). Ja mam ta poduszke z Motherhood lub Mothercare (juz nie pamietam). Malo co jej uzywam bo Lili z niej "zjezdza". Naczytalam sie o tym, ze zalecaja klasc niemowleta na plecach do spania, ale sama nie moge sie do tego przekonac i klade na boku. Kurde, na studiach konczylam kurs pierwszej pomocy i normalnie osobe poszkodowana kladzie sie w pozycji bocznej- ustalonej- wlasnie aby nie zachlysnal sie m.in. wymiocinami. Nie rozumiem dlaczego w przypadku dzieci zaleca sie na plecach, jeszcze po jedzeniu... Dziekuje za rady od mamy z Niemiec odnosnie witaminki D3 ;)))
-
Hej dziewczyny Megs, gratulacje!! Cudny malutki;)) no i kawal chlopa Kornelia, tak to jest, trudno w to uwierzyc, ze to juz. Moja Lili ma juz prawie 3 tyg i tez zlecialo jak nie wiem- pewnie przez to, ze jestem urobiona po lokcie, bo moj M. nie mial ani jednego dnia wolnego po tym jak wrocilam z cesarki (troche wczesniej urywal sie z pracy jedynie..), a jestesmy sami, tylko we dwojke... Ja mam problem z jednym oczkiem malutkiej, ktore ropieje. Przemywam sola fizjoligiczna, masuje kanalik lzowy, ale nic to nie daje (moze troszke). Znacie jakies sposoby na te przypadlosc? Czytam Was dziewczyny regularnie, tylko nie mam kiedy pisac...
-
Dzieki Eszel, tak bede robila. W dzien to nie bedzie zbyt trudbe, ale w nocy..;) ale damy rade jakos;) Wit D3 dostalam w szpitalu- w formie tabletek- z zaleceniem aby wkladac je malutkiej w " pucki", ale boje sie. A powiedz mi, sns zaleca sie przy nieprawidlowym ssaniu noworodka?
-
Eszel, to mam problem, bo czasami tylko smoczek ja uspokaja... Co robisz w takich krytycznych momentach jesli nie uzywacie smoczka?
-
Ang, moja malutka ma 2 tygodnie. Waga urodzeniowa: 3710g, teraz 3550:(, juz chyba powinna byla wrocic do wagi urodzeniowej...:/
-
Ang, Malutki jest cudny!!:)
-
Ang, widze, ze podobne dylematy, moja ma dwa tygodnie i też nie bardzo mam pojecie ile powinna jeść ml... Mojej to się buzią i nosem ulewało, ale położna stwierdziła, ze to nie szkodzi bo mleko nos czyści..Może i tak ale strachu przy tym jest. Co do kup- to robi prawie za każdym razem kupe jak przewijam (a robie to z 8- 9 razy na dzien). Dzisiaj tylko coś mało tej kupki...
-
Megs, trzymam kciuki!!! :):) Dawaj znać co i jak:)
-
Ewelinchen, to prawda co napisałaś- poród czy cesarka to pikuś w porównaniu z tym co pożniej- czyt. karmieniem, przybieraniem na wadze etc.
-
Ehh, byla polozna i wazyla malutką i tez nic nie przybrała, a wrecz troszke straciła na wadze, masakra...bede musiała przyjrzeć się ponownie temu jak ssie, bo po ostatnim przybraniu na wadze uśpiła moją czujność. Jeszcze nie wróciła do wagi sprzed porodu (brakuje 150 g). Kusi mnie azeby sciagać pokarm i miec wszystko pod kontrolą, choć w zasadzie nie wiem ile ml ona teraz powinna wciągać...?
-
Jalowy pokarm i niejalowe mm, a to dobre te polozne ;););) Podzielam zdanie Eszel, twoj organizm jest skoncentrowany na produkcji pelnowartosciowego mleka do tego stopnia, ze predzej Tobie zabierze wszystko co najlepsze, poglebi sie Twoja anemia- anizeli mialby produkowac "jalowe mleko". Ja podaje butelke ze swoim, odciagnietym mlekiem raz dziennie- ze wzgl na wit. D3, w przeciwnym razie musialabym wkladac ta tabletke do buzi malutkiej i czekac az sie rozpusci- a boje sie tego... Smoczek daje- niestety;P Ja tez chcialam po szpitalu kupic jedno opakowanie mm, tak " w razie czego", na szczescie polozne wybily mi to z glowy. Ewelinchen, sa specjalne pojemniki do przechowywania mleka z Avent bodajze. Ja jak sciagam, to do lodowy daje
-
Micha, Megs, ściskam za Was kciuki mocno, mocno:))) Moja to smoczek od szpitala juz ciuma Mołożna była na poczatku troche przeciwna, a teraz mówi, ze po 2 tyg mozna podac. W czym smoczek zaburza laktacje? Lili dzisiaj caaly dzien spi (z przerwami na cycusia i przewijanie), chyba zbiera sily na nocke...:/
-
Bogu dziękuję, ze czuje się po tej cesarce wprost rewelacyjnie :) Nic mnie już nie boli, sprzątam, gotuję, robie dosłownie wszystko. Staram sie tylko uważać z dźwiginiem- bo z tym nie ma zartów..Nawet moja położna stwierdziła, ze jestem bardzo aktywna, może aż nadto. W szpitalu sama dopytywałam personel "kiedy wstajemy", nie czekałam nawet na fizjoterapeute tylko przy położnej wstałam i poszłam do łazienki zmienić sobie podkład. Wydaje mi się, ze gdzieś tam w środku strasznie bałam się tego, ze tutaj jesteśmy zdani tylko na siebie i trzeba wziąć się w garść.. .
-
Magda.13 Renataki u nas tez dokładnie to samo od dwóch dni. Mała jest strasznie marudna i płacze i tez nie wiem czemu. Pampers czysty, najedzona, gorączki nie ma. Najchętniej by tylko była przy cycku z którego nawet nie je tylko ciumka albo na rękach a jak ja odkładam to płacz... Tez nie wydaje mi się ze to kolki No, to jest mega frustrujące. Mi też właśnie nie wydaje się, ze to kolki bo brzuszek mięciutki. Plakala nawet po karmieniu, dopiero jak dałam pociumkać pierś- uspokoiła sie i zasnęła. Jejku, jakim ona jest pieszczochem, potrafi sama przesuwać sie w moją stronę, byle tylko być blisko mnie..:) Położna doradziła aby spać z nią przez pierwszy miesiąc, dwa. Wcześniej byłam bardzo przeciwna spaniu dzieci w łózku rodziców, teraz sama czuje sie pewniej jeśli mam ją obok- zwłaszcza, ze kilka razy ulało jej sie po kamieniu (w dzień)- buzią i noskiem. Mam wrazenie,ze malutka rośnie w oczach- wydaje mi sie, ze urosła na długość za to troszkę zeszczuplała. Ja w nocy karmie ją 2- 3 razy (tak co 4 godziny, czasem 5, jak mocno śpi). To nie za mało?
-
Megs, trzymam mocno kciuki:))) Czuje, ze waga będzie ponad 4 kilo Będzie dobrze!
-
Hej dziewczyny, Ja takze zycze rychlego rozpakowania sie;) U nas niestety skonczylo sie eldorado...;) Mala daje od dwoch dni popalic- placze czesto, niewiadomo co jej jest... Nie wydaje mi sie ze to kolki. Zasypia tylko na raczkach, a najlepiej do tego wszystkiego dac jej jeszcze cycusia do ciumkania. O ile w dzien to nie problem, to w nocy moze byc troche klopotliwe... Wczoraj obudzila sie na ok. 2:30 w nocy, pojadla, jednak nie spala prawie do wpol do szostej.. Oczy jak 5 zl- doslownie. W dzien tez nie za dobrze spi... Nie bardzo wiem co jest...
-
Jezu, dwa razy pisze to samo...
-
Dziewczyny życzę Wam zdrowych, wesołych= świąt Bożego narodzenia, spędzonych w cudownej atmosferze, w gronie najbliższych Wam osób. Ang, wielkie gratulacje!! Ja rok temu w życiu bym nie pomyślała, ze kolejne święta spędzimy już w powiększonym gronie i pomimo, ze jesteśmy tutaj (w Niemczech), z dala od reszty rodziny, te święta będą należały do wyjątkowych.. Moja póki co nie ma kolek, ale może wszystko przede mną. Ładnie przesypia noce. Od wczoraj podajemy wit. D3- rozpuszczam w swoim mleku i daje butelke, a tak na cycusiu tylko:) Lili ładnie przesypia noce- z przerwami na dwa karmienia. Dziewczyny mam pytanie: mierzycie codziennie temperaturę swoim dzidziusiom?
-
Hej dziewczyny, melduje sie po dlugiej nieobecnosci. Mala rosnie, ja mam pikarmu dosc;) I tak sobie zyjemy- poki co dobrze (odpukac). Wybaczcie nieobecnosc ale teraz swieta plus Niunia w domu- troche to dla nas wyzwanie;) D,isiaj wieczorem postaram sie Was nadrobic (poczytac), zeby nie wyskoczyc z czyms jak "Filip z Konopii". Buziaki!
-
Makdalenga gratki ogromne!!!! :) A ja nie mam na nic czasu... Moze jutro uda mi sie nadrobic czytanie Waszych postow.
-
Sorry, post dodal sie dwa razy...
-
Hej Dziewczyny Jutro najpewniej wychodzimy do domu. Znalezlismy przyczyne i nie tkwi ona w mojej laktacji ( bo ta nakreca sie coraz bardziej). Problem jest w tym, ze mala nie ssie tylko ciumka. Kazali mimo wszystko konsekwentnie przystawiac do piersi tylko krocej ( po ok 8 min na piers co 3h). Czesto podczas karmienia zmieniac piers ( zeby ja tym pobudzac jak zasypia) i cieniej ubierac do karmienia ( jak to lekarz stwierdzil:" ona ma pracowac, ssac, a nie ciumkac"). Tym czasem przy karmieniu ona sobie piciumka 3 razy i przestaje, zasypia, kreci sie. Trzeba ja popykac po tych jej wielkich puckach zeby znow zaczela ssac. No i sila ssania jest niewielka- ona albo jest takim leniuszkuem albo tak szybko sie meczy... Wypisza mi recepte na laktator elektryczny i mam jechac na dwa fronty, poki nie zacznie porzadnie ssac.. Tylko jak zwiekszyc ta sile ssania... Mala bogu dzieki przybrala 50 g- twierdza, ze to b. ladny wynik. Dzieki Eszel za ta strone Hafija. Faktycznie laska ma pojecie Ewelinchen, moja przesypia noce- ale wiesz wszystko sie moze zdarzycHej Dziewczyny Jutro najpewniej wychodzimy do domu. Znalezlismy przyczyne i nie tkwi ona w mojej laktacji ( bo ta nakreca sie coraz bardziej). Problem jest w tym, ze mala nie ssie tylko ciumka. Kazali mimo wszystko konsekwentnie przystawiac do piersi tylko krocej ( po ok 8 min na piers co 3h). Czesto podczas karmienia zmieniac piers ( zeby ja tym pobudzac jak zasypia) i cieniej ubierac do karmienia ( jak to lekarz stwierdzil:" ona ma pracowac, ssac, a nie ciumkac"). Tym czasem przy karmieniu ona sobie piciumka 3 razy i przestaje, zasypia, kreci sie. Trzeba ja popykac po tych jej wielkich puckach zeby znow zaczela ssac. No i sila ssania jest niewielka- ona albo jest takim leniuszkuem albo tak szybko sie meczy... Wypisza mi recepte na laktator elektryczny i mam jechac na dwa fronty, poki nie zacznie porzadnie ssac.. Tylko jak zwiekszyc ta sile ssania... Mala bogu dzieki przybrala 50 g- twierdza, ze to b. ladny wynik. Dzieki Eszel za ta strone Hafija. Faktycznie laska ma pojecie Ewelinchen, moja przesypia noce- ale wiesz wszystko sie moze zdarzyc
-
Klodi, to tak jak moja Lili- 15.12 ;) Dzisiaj jest juz troszke lepiej. Teraz karmilam ja 50 min i wypila 20 ml (wazylismy ja przed i po). Kurde tak sobie mysle, ze jak czlowiek w ciazy to wiecznie sie martwi: a to za malo sie rusza, a to za duzo, cisnienie za wysokie, za niskie. Pozniej rodzi sie dziecko i nie jest lepiej Ide sie zdrzemnac :)
-
Mojej wczoraj strzykawka pilozna podala mm. Inaczej kolejna noc bylaby nieprzespana. Musialybyscie zobaczyc malej mine jak dostala to mm- jakvy ja w jakis blogostan wprowadzali. Pozniej pomarudzila jeszcze z 10 min, dalam cycka- pociagnela 2 razy i zasnela. Spala takim kamiennym snem, ze nie bylo jak jej wybudzic o 4 rano ( musze co 3 h karmic). Dopiero jak zaczelam ja przewijac i myc z kupy- wtedy zaczela plakac. Chce bardzo karmic piersia i bede o to walczyc, ale jesli nie bede miala szans na przespanie sie chocby z godzine w ciagu nocy to pewnie przyjscie pokarmu sie opozni... W nocy mialam jeszcze stan podgoraczkowy 37,7. , do tego hemoglobina poleciala z 11,5 do 9, 3 Mam nadzieje, ze ten trudny czas niebawem sie skonczy...