-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez renataki84
-
Pod zdj miało być: proszę jaka "zmeczona" :P
-
Mega, zdarza sie, ze przysnie na spacerze, ale rzadko... tak juz ma, Korzystajac z tego, ze nie spi- wyciagam ja troche na zewnatrz i chodzimy, a ona patrzy na wszystko wokol. Jak jej sie zdarzy w domu przysnac na 15 min to budzi sie taka zla (na siebie chyba, ze usnela:). Daje wtedy troche popalic i juz chyba wole zeby nie spala...:) Idziemy zaraz na spacer:)
-
U nas tez pogoda jest mega i wyjdziemy znow na 2 godz miedzy 12- 13:00. Moja pomimo tylu przespanych godzin wyglada na senna. Moze za dlugo spala..
-
Hej dziewczyny, no wlasnie tu jest ta gorsza wiadomosc.. czesto kest na rekach... wyglada to mniej wiecej tak: 15 min przy cycku, 20- 30 min w lozeczku (wiecej raczej nie wytrzyma i zCzyna marudzic), raczki. Nie lubi jak siedze majac ja na rekach. Woli jak z nia chodze.,, Dlatego u nas spacer trwa 2 h i jest to odpoczynek dla mnie. Pozniej powrot do domu, cycek, klade ja do kosza wiklinowego i jedzie ze mna do kuchni, gdzie zaczynam gotowac. Marudna zaczyna sie robic ok 17 i o 19:30 kapiel, karmienie, spanie.
-
Hej, ja wczoraj maka u ralam: body krotki rekaw, na to dlugi rekaw (body), bluza. Dol: spodnie dresowe cieplejsze (bez rajstopek), 2 pary cieplejszych d karpetek (bo ma stopki zimne), czapka bawelniana, chustka. Do spiworka i do gondoli. Ten spiworek to obnizylam jaj do pasa,bo u nas nie bylo wiatru i cieplo. Byla ciepla po wyjeciu z wozka. Ja mam tez klopot aby ubrac i nie przegrzac... Megs, jesli chodzi o jedzenie: rano zjada zawsze te 150 ml (po przygotowaniu to jest i ze 160 ml lub wiecej:), z wieczorem bywa roznie, jednak te 120 zawsze zje. Wczoraj np. czesto jadla cyca i podalam jej na wieczor 120, to musialam jeszcze 60 dorabiac. Zostawila ok 10ml. Ona je duzo od samego poczatku. Cycki jak mam wypelnione i twarde to potrafi w 10 min opedzlowac :):) Niestety czesto ulewa (nieduzo, ale jednak). Slyszalam, ze po skoku nalezy dzieciom dawac wiecej mleka i u nas to sie nawet sprawdza. Jest godz 3:46 (dokladnie:). 10 min temu skonczylam karmic, jadla ok 10-15 min. Zasnela ok 20, wiec niezle... Obudzi sie jeszcze ok 6 na drugie karmienie, pospi do 8- 8:30 i pobudka. Caly dzien za to ZERO spania :)
-
Choc przed butla tez zawsze daje cyca (ale na krotko), wiec wyjdzie tego wiecej. Ona nie zje butelki jak wczesniej nie dostanie cycusia :) Taki gad :)
-
Megs a ile miarek dajesz na porcje? Ja daje 5miarek na 150 ml wody i tak 2 razy dziennie, reszta cycek (6 -7 karmien na dzien)
-
-
Hej, Kornelia, nie mam pojecia ile wazy, ale na bank z 6 kg (jest naprawde ciezka, choc moze na taka nie wyglada). Moja urodzila sie wagowo dosc spora (3710g) ale byla malutka (52cm) i od ok 1,5 miesiaca nosimy rozmiar 62. Tez uzbroilam sie juz w rozmiar wieksze (na 68) ale jeszcze na nia duze. Twoj synek urodzil sie duzy, no i chlopcy z reguly sa wieksi. Mi opakowanie Hippa (500g) starcza na dwa tyg lub troszke ponad, talze tragedii nie ma. Mala ptzemywam chusteczkami rozowymi z Babydreama, z Rossmanna) zamoczonymiw cieplaj, biezacej wodzie. Lubie te chusteczki bardzo, bo w porownaniu do innych sa prawie suche i nie ociekaja tym perfumowanym dziadostwem. Za 4-pak place 3,20 euro, wiec to kolejny plus. Z przyborow higienicznych uzywam tylko szarego mydla, szampony avene pediatril i oliwki z weledy. Za to mam zajoba na punkcie kupowania ubranek :P
-
Mi w szpitalu zarekomendowali HIPP właśnie... :):) Wszystko zależy od tego, która firma ma wiekszą siłę perswazji (czyt. lobbuje:):) )
-
Mi w szpitalu zarekomendowali HIPP właśnie... :):)
-
Hej, Niemka Aptamil PRE kosztuje 17,49, ale za 800 g, w Hipp jest 500 g za 11,95 (cena z Rossmanna). W mojej ocenie wyglada to następująco: jeśli Ty pójdziesz do lekarza, którego odwiedza przedstawiciel Milupy, to później lekarz ten zarekomenduje Tobie Aptamil jako najlepsze mleko. Jeśli ja z kolei odwiedze pediatrę, u którego wizytuje przedstawiciel Hippa, to zaleci mi to mleko i bedzie zachwalał, że najlepsze, ot co :):) Mi sie wydaje, ze te wszystkie mleka powyżej 10 e mają jedno i to samo (kłócić się oczywiście nie zamierzam, bo nie jestem ekspertem w tej dziedzinie). Większość ma GOS, probiotyk i Omega 3 & 6.
-
hej dziewczyny, cudne te wasze dzieciaczki!! :) Tez podesłałąm kilka aktualnych zdjęć na pocztę Magda, Zosieńka prześliczna i imię bardzo mi się podoba. Tak po prawdzie, to brałam pod uwagę dwa imiona dla mojej córki i były to właśnie Liliana i Zosia. U nas ze spaniem nic się nie zmieniło. Lili idzie spać o 20, o 3 pobudka na cycka (+ przebieranie), później o 6 to samo i śpimy do ok 8:30. Widzę, ze ze spaniem u nas podobnie jak u większosci z Was (poza Kornelią :P). My też ciągle uzywamy Hippa i ja nigdy nie zmieniałam na inna marke. W pierwszej kolejnoścu był to zwykły Hipp PRE Bio Combiotic, a teraz jest Hipp PRE HA Combiotic. U mojej poza puszczaniem baczków (zarówno po tym "normalnym" jak i po HA) nie zauważyłam niczego niepokojącego. Tutaj w Niemczech Hipp jest uważany za najlepsze mleko, choć tak naprawdę dobre jest to co komu pasuje... Mimo to bałabym się jednak podać dziecku np.mleko Rossmannowskie (Baby dream bodajże). Róznica w cenie jest spora, na korzyść Babydreama (3,40 euro, Hipp- 11,95). No ale nie neguje tego jeśli komuś pasuje i podaje. Ciekawa jestem swoją drogą, czy faktycznie aż tak duza róznica jest w jakości, pomiędzy tymi dwoma markami. Pokuszę się następnym razem o porównanie etykiet, jak tylko będę w Rossmannie. Moja malutka ma 3 miesiące i 11 dni i nie zauważyłam większej różnicy po przekroczeniu tego "magicznego" 3 miesiaca. Nadal jestem zdania, ze w naszym przypadku najgorsze było pierwsze 1,5 miesiaca i teraz- albo faktycznie jest dużo lepiej, albo już się przyzwyczaiłam :P (choć raczej to pierwsze:). Muszę trochę siebie zdyscyplinować do wcześniejszego chodzenia spać. Kładę się bardzo często o 24, a nawet 1 i mimo tego, ze Lili tak ładnie spi, to ja, na własne życzenie chodze póżniej z tego niewyspania jak zombie... Cóz, jestem typem sowy i trudno zmusić mi sie do spania o godzinie 20. Na studiach często uczyłam się do egzaminów wieczorami lub w nocy. Nie przeszkadzałyby mi dlatego nocne zmiany (choć w moim zawodzie o to trudno...)
-
Hej, dzisiaj mielismy ciezki dzien. Mala tylko z samego rana byla pogodna, pozniej juz,tylko placz i marudzenie... chyba ma skok. Ciekawe cotam u reszty dziewczyn: Eszel, Ewelinchen, Michy, Rudej, Kruszki... Tyle nas tutaj bylo, a teraz tylko garstka sie ostala. Szkoda...
-
Megs, fajny ten twoj synus i wyglada juz na duzego chlopczyka:) Moja to jak tylko zobaczy aparat (telefon), to przestaje sie usmiechac i pozniej trudno mi przekonac niektore osoby, ze w ogole jest pogodna kiedykolwiek
-
Strasznie mi jej zal... Jakis czas temu zostawilam ja sama z moim M, na ok 40 min i poszlam do apteki. Jak wrocilam to spogladala na mnie krotka chwile, po czym robila bardzo smutna minke (taka co to zawsze robi tuz przed plakaniem:) i odwracala ode mnie glowe- jakby nie chciala na mnie patrzec i byla obrazona, ze ja zostawilam... Smialismy sie z tego troche, bo dla nas bylo to niewiarygodne, ze takie malutkie dziecko potrafi juz tak reagowac :)
-
No wlasnie, ja tez zwrocilam uwage, ze ona nie dostaje wysypki natychmiastowej (czy np na nastepny dzien). Musi miec dluzszy kontakt z alergenem, lub ja muszę przesadzic ze zjedzeniem jakiejs wiekszej ilosci produktow, ktore zawieraja mleko. U mnie zaczerwienienie juz zniklo, zastanawia mnie tyko czemu te uwypuklone suche placki sa dalej... 4 kwietnia mamy wizyte kontrolna, zobaczymy co lekarz powie (chociaz oni traktuja tutaj ta skaze po macoszemu, jakby cos takiego w ogole nie istnialo). Kurde, czy Wasze dzieci tez tak sie wierca w nocy i śpią niespokojnie? Moja spi ze mna jeszcze. Ma poduszke klin. Co chwile pelza w moja strone, az jej glowa spada z tej poduszki, lub cala z niej spada. Czesto spi tez w poprzek. Chce ja niedlugo zaczac przyzwyczajac do lozeczka, z ktorym nie polubila sie chyba za bardzo (juz woli spac w koszu wiklinowym). Dalej ma ogromna potrzebe bycia blisko mnie, do tego stopnia, ze drżę na sama mysl o powrocie do pracy. Nawet nie mam tutaj nikogo bliskiego, ktory moglby zostawac z nia co jakis czas, na np. pol godziny, azeby wiedziala, ze sa jeszcze inni ludzie (procz mamy), przy ktorych tez moze czuc sie bezpiecznie...
-
Hej dziewczyny, Maszkaron, ja wrzuciłam na naszą poczte zdjęcia tych plam (jak to wczesniej wyglądało). Teraz po coziennym kremowaniu tym kremem zrobionym w aptece i stosowaniu masci raz na tydzien jest dużo lepiej. Miejsca te nie są już czerwone, ale dalej suche niestety. Nie mam pojęcia co to może być, ja byłam przekonana, ze to skaza. A w ogóle dzisiaj pomylilam pudełka z mlekiem i zamiast dac małej Hipp HA, dałam normalny (sama tez nie pije mleka i unikam produktów, które je zawierają). Byłam strasznie zła na siebie, ale juz tyle tych pudełek w domu, ze o pomyłkę nie trudno... Obserwuję ja ale zaczerwienienia się nie pojawiają. Ostatnio pojadłam troche cytrusów (w zasadzie to były 2 pomarańcze), to te plamy od razu zrobiły sie czerwone. Wczoraj mała spała w ciagu dnia ok 2 godzin. Dzisiaj zmogło ją o tej samej porze więc juz zaczęłam się cieszyć, ze być moze coś jej się odkleiło i zacznie spać w dzien. Niestety, zdarzenie to miało charakter incydentalny:) Ona zachowuje się tak jakby była zła na siebie, jesli tylko przyśnie jej się w ciągu dnia- serio A to moja Lili podczas dzisiejszych prób jej uspania :)
-
Kornelia, ja tez place za wszystko, jego wymowka sa teraz studia mgr, ktore robi w Polsce... A jak sobie cos kupie to jeszcze potrafi mi powiedziec, zebym za duzo pieniedzy nie wydawala. Mysli tylko o sobie. Tyle, ze ja wiem, ze jesli tylko dostane dobra prace w pl, to karta sie odwroci i on sie tego mojego powrotu do Polski bardzo boi :) I slusznie :)
-
Maszkaron, u mnie to samo, haha:):) Jak są goscie, to mało się nie zesra Ja już dziewczyny jestem w takim punkcie, ze przestało mi zupełnie zależec... Już czasami (nawet często) sobie myśle, ze nawet nie chcę żeby sie zmieniał. Już mi wszystko jedno... I powiem Wam, ze jak wyobrażam sobie moją (naszą- z malutką) przyszłosć, to nie widzę tam Jego. Myślę sobie, ze przydałby się odpoczynek od niego (i w ogóle od facetów) na kolejne 5 lat. Zajęłabym się córką, pracą, domem..
-
Nie wiem dziewczyny co z tymi facetami... Ale też czasami myślę sobie, ze lepiej by mi było tylko z małą, bynajmniej sprzątania byłoby mniej i nerwów też mniej...
-
Hej, hej, melduję się po przerwie :) U nas ok, mała zasypia o 19:30- 20:00 i śpi do ok. 3. Póżniej jest cyc, przewijanko i dalej śpi do ok 6. Znów cyc, przewijanie i śpimy do ok 8-9. Robi się taka fajna, ze szok:) Ciągle cos gada po swojemu, śmieje się (ostatnio nawet zaśmiała się w głos :):) Mam nadzieję, ze będzie już tylko lepiej... W kwietniu chcemy jechać do Pl, mam nadzieje, ze mała zniesie tę podróż jako- tako. Już nie mogę się doczekać, bo ciągle tylko w tym domu, nie ma do kogo gęby otworzyc. Jeszcze trochę i zaczne gugać jak moja Lili :P:P
-
Hej Kornelia, a ile planujesz zostać z małym w domu? (jeśli mogę spytać). Ja nawet nie wiem ile moja mała wazy, ale cieżka jest i po 5 minutach ręce odpadają :) Dowiem się dopiero podczas kwietniowej wizyty i oby tylko nic nie wypadło wczesniej.. U nas dzisiaj bardzo słonecznie i dość ciepło, tylko ten wiatr... Byłyśmy na 2 godzinnym spacerku i mała teraz spi (weranduje się jeszcze). A co tam u Was Mamuśki? Cisza tutaj jak makiem zasiał...
-
Ja mierze temperature dwoma elektronicznymi (oczywiscie nie na raz-tylko jeden po drugim :P)
-
Hej, Wiem, ze temperatura do 37,5 jest w normie, niestety termometry elektroniczne potrafia falszowac wynik dosc istotnie (w jedna i druga strone). Najbardziej wiarygodne byly rteciowe- tak samo niebezpieczne i wycofane juz. Kornelia, planujemy wrocic na poczatku przyszlego roku, od polowy br zaczne szukac pracy, zobaczymy... Od przyszlego roku chcialabym tez zapisac sie na magisterke. Duzo bym chciala..:)