
Eszel
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Eszel
-
Renataki ja też mam taki jakby siniak na środku koło pępka jeszcze potęguje to dziura po kolczyku.
-
Kornelia no ale jak to z Twoimi cukrami przecież były dobre. Ta moja bratowa pozwalała sobie od czasu do czasu na pizze i nawet ładne normy miała. Zjedz kawałek i zmierz może będzie ok. Ja nie wiem o co chodzi z tym moim katarem do 3 smarkałam i kichałam i zasnęłam rano z suchym nosem się obudziłam. Z tym przepuszczaniem w laboratorium to maskara mi nawet nikt miejsca siedzącego nie ustąpił nawet nie mówię o dziadkach starszych ale młody facet miał to gdzieś. Nie wiem może też się źle czuł w końcu bez powodu nikt tam nie chodzi. Ale i tak jestem zdziwiona bo w tej ciąży już kilka razy w kasie mnie przepuszczono chyba naprawdę widać na mojej twarzy zmęczenie bo ludziom się żal robi. Ewelinchien a mi tylko jeszcze apetyt skacze jak czytam co gotujesz:)
-
Dziewczyny nie serio ja nie mogę jeszcze mały nie doleczony jeszcze a ja się rozkrecam tylko się położyłam spać to zaczęło e nosie kręcić u tak się wierce ponad 2 h i smarkam i nie mogę spać niepotrzebnie w dzień spałam ale nie wyrabialam. Naprawdę ta końcówka męcząca.
-
Sorry za błędy piszę z tel leżę na boku i juz ledwo widzę.
-
No i wtedy mówił mi, że jak tylko wody odejdą na stół. Teściowa opowiadają że był przypadek ze na salę operacyjny wjeżdżala położna z ręką w pochwie pacjentki bo trzymała żeby nic nie wypadło. Dlatego myślę, że jakby lekarz coś takiego wykrył to by Cię wysłał do szpitala.
-
Renataki nie denerwuj się bo przecież jakby to coś groźnego było to by tego nie olal. To chyba normalne zjawisko jak jest wysoko często się mówi że do porodu już blisko bo główka zeszła. Ta pustka to normalna rzecz aleu mnie z synem tak było, że przez tą przegrodę macicy ona była krzywa i on zamiast główka albo pupa blokować to ujście to ob jakby siedział ba kolanach tam i wierzgal nogami i mogl kopnąć i przebić pęcherz. Juz w 34 tyg to zauważył i szłam na tydz do szpitala dostałam kroplowke z magnezu i się obrócił to wyszłam a za tydz to samo i już mc leżałam. Wody były ok. Może odwiedź innego lekarza dla spokoju.
-
Dziewczyny ja też jestem zdania, że każda powinna mieć prawo wyboru ale powinna podejmować tę decyzję świadomie czyli mieć dostęp do rzetelnej wiedzy prawdziwych wadach i zaletach każdej z metod a nie widzi mi się lekarza. To ja znam wręcz odwrotną historię. Żona kuzyna rodziła naturalnie pierwszego synka ale był ciężki poród mały dostał mniej punktów było ryzyko niedotlenienia itp i bardzo bała się powtórki więc poprosiła na wszelki wypadek lekarza (tego co ja ordynatora na naszym oddziale) żeby wystawił jej skierowanie na cc, zrozumiał jej obawy i nie oponował. Spokojnie czekała na akcję porodową zaczęła się 3 tyg przed terminem i trafiła na oddział akurat ordynatora nie było a ona stwierdziła, że jednak chce spróbować naturalnie bo dziecko małe i może nie będzie tak źle a lekarz dyżurujący chciał od razu cc jak zobaczył skierowanie i mówił, że nie da rady, że będzie go później budzić w nocy, że jednak cc. A ona szybko dostała rozwarcia w godzinkę urodziła zdrową córkę, później ją przepraszał ale sam fakt, że oni nie potrafią dostosować się do sytuacji. Ruda mi tu nie kracz!! Czekam z Tobą na 6.12 moja jest jeszcze za mała :( niech podrośnie choć mówię Wam, że jednak czuję, jakby brzuch się jednak obniżył i teraz kicham a z każdym kichnięciem cały brzuch skacze. Renataki ja coś takiego kojarzę właśnie z synem miałam, że jeszcze była ta pustka a syn był ułożony stópkami. Tak mi tłumaczyli, że jakby był głową albo pupą to by blokował to a tak mógł kopnąć stopą i przebić i stópka mogła wejść do szyjki a najgorzej jak pępowina. Dlatego leżałam w szpitalu mc bo bym z domu nie dojechała. Ale nie wiem o co chodzi u Ciebie bo jak wczoraj byłaś w szpitalu to chyba by zauważyli. A myślę, że jeżeli by było coś poważnego to nawet ten prowadzący by Cię uprzedził jednak bo nawet jakby był obrażony to chyba dalej jest lekarzem.
-
Magda współczuję ale musisz dać radę naprawdę lepiej tam zostań, jeszcze dwa tyg i będzie po wszystkim. Spróbuj używać stoperów takich woskowych do uszu ja byłam sama w szpitalu ale bez nich bym nie przetrwała ja muszę mieć mieć ciszę do spania a tam ciągle się coś dzieje. Renataki no co za cham z tego lekarza. A to on powinien Ci skierowanie wystawić czy jak tam jest? W szpitalu na jakiej podstawie się zgodzili? Dobrze, że chociaż oni normalni.
-
Moja kocurka też mnie nie odstępuje ale ona to raczej tak zawsze. W ogóle uważa, jestem jej łóżkiem przenośnym a ręce koniecznie obie są stworzone tylko po to żeby głaskać kota. Trochę mi jej żal bo nie wie co ją czeka i tak jakoś pogodziła się z obecnością syna a tu jej matka drugie funduje. Choć już wiem, że na rogalu do karmienia będzie musiało się też dla niej miejsce znaleźć.
-
Kornelia ja na suwaczku mam z om ale później wyznaczył mi z pierwszych usg czyli tydzień później i to się cały czas zgadzało. Ja w gabinecie place 20 zł za ktg. Ale jakbym poszła do poradni k przy szpitalu to spokojnie za darmo robią. Nawet jak się prywatnie chodzi a lekarz nie ma ktg. W szpitalu jest ja oddziale to robią tym co na nim przebywają albo nagle ktoś przyjeżdża. Kurcze strasznie bez sensu to u nas że co szpital to inne zasady tak jak z tą cc u nas planowe robi się we wtorek i w czwartek i trzeba być już dzień wcześniej bo robią badania dają płyny jest konsultacja z anestezjologiem. A w mieście obok w większym szpitalu można być rano w dzień cc w każdy dzień. Tylko swoje wyniki trzeba mieć. Tez w jednym pozwalają być ojcem przy cc w innym nie.
-
Może to samopoczucie przez te wybuchy ns słońcu co gdzieś czytałam, że wpływa na ludzi. Ja dziś też nie dałam rady nic zrobić. Kurcze jak byłam z synem w ciąży e tym szpitalu to przynajmniej spałam ciągle bo co robić było. A teraz jak przespie pół dnia to mam jakieś wyrzuty sumienia, że nic nie zrobiłam i czas ucieka. Prania do szafy nie włożyłam od dwóch dni oczywiście męża też to nie ruszyło eh jemu jak nie powiem to sam w życiu na to nie wpadnie wręcz jeszcze lepiej sam sobie wstawił dziś pranie i po ściągał ze sznurka żeby powiesić mokre to te suche dołożył na tą kupkę do schowania.
-
Ja właśnie nie wiem czy ja chora czy to jakieś ciążowe podrażnienia i obrzekniecia. Dziś w ogóle do bani się czułam. Ruda a mi ciągle brzuch się spina ale jakby mniej może się przyzwyczaiłam. Przed chwila oglądałam się w lustrze i miałam wrażenie jakby ten brzuch jednak niżej był jakby pępek bardziej do podłogi sie skierował a był prosto. Ja ciągle tyje ale obwód brzucha na wysokość pępka ciągle ten sam od mc 110 cm! Właśnie sobie uświadomiłam, że jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to za dwa tygodnie będę już w szpitalu czekała na poród ta noc przed ojej co to będzie wątpię czy zasnę.Poprzednio coś tam spałam ale siedziałam już od mc w szpitalu a teraz pierwsza noc bez mojego Stasinka ja już płaczę:(( Aaa gdzie Ewelinchien czyżby dopiela swego i się udało??
-
Moja mama całe życie ma raczej w dolnych granicach hemoglobinę, ponoć taki urok przechodziła kilka razy w życiu anemię i właśnie jej objawem był brak apetytu. Takie błędne koło. Ona do dziś powtarza, że często rozumie te dzieci które nie chcą jeść bo jak się nie ma apetytu to żadne namawianie nic nie daje. Ja nie przypominam sobie jakichś dłuższych okresów bez apetytu. Mnie boli gardło, mam katar czy gorączkę a mimo to zawsze mam apetyt.
-
Dziewczyny zresztą ja tyle ostatnio jem, że ciężko żeby mi czegoś zabrakło. I złego i dobrego. Mam wizytę w piątek nie wiem czy będzie mi zlecać jeszcze badania wiem, że w szpitalu mi zrobią ale dzień przed to już dużo nie zdziałam jakby nagle coś się pogorszyło.
-
A polepszyły się Wam wyniki po przyjmowaniu żelaza? Renataki może, nie było potrzeby bo niby inne normy są dla kobiet w ciąży. Jak byłam z synem w ciąży w 9 mc już w szpitalu leżałam to 2 tyg przed porodem wyszło 10, lekarz nic na to i nie dostałam żelaza za to teściowa mówiła, że przed cc warto poprawić i kupiła mi tego buraka piłam 2 albo 3 razy dziennie przez dwa tyg i dzień przed cc miałam już 12 a dzień po cc znowu 10. Czyli lepiej zadbać o wyższy poziom zwłaszcza po cc bo jednak tej krwi się trochę traci i później można siedzieć dłużej w szpitalu bo wpadnie się w anemię. Teściowa sama ma może uraz bo po urodzeniu mojego męża sn po 2 dniach wróciła na oddział z anemią o tydzień bez dziecka leżała.
-
Kornelia to chyba o mnie chodzi. Ciężko tak napisać co jem bo jem wszystko oprócz mięsa i ryb:P Napiszę co jem zawsze tj codziennie rano jem owsiankę albo jaglankę. Piękę chleb razowy na zakwasie z ziarnami i co dzinnie też zjadlam 2-4 kromki. Do tego jem dużo kasz, soczewicy, cieciorki fasoli i dużo warzyw. Jak na początku października wyszła mi słabsza hemoglobina zaczęłam jeść jeszcze więcej kaszy jaglanej to ona jest super na krew (teraz mieszkam płatki jaglane z owsianymi) do zupy też warto dosypać kaszę jaglaną, nadziewać warzywa itp. Można robić z niej też słodycze np takie kulki jak rafaello synkowi robię. Bardzo dużo żelaza ma soczewica czerwona robiona w sosie pomidorowym dobrze się wchłania bo z wit c od razu. Podsumowując polecam jaglaną kaszę, zauważyłam tą zależność jak robiłam wyniki rok po urodzeniu syna, ciągle go karmiłam a hemoglobina jak nigdy wysoka była. A po 6 mc zaczęłam na śniadanie gotować kaszę jaglaną część miksowałam z bananem synowi resztę sama jadłam z mlekiem ryżowym albo zwykłym i tak codziennie. Co do czopa w pierwszej ciąży też nie widziałam nic.
-
A ja nocka kiepska nos zapchany, gardło znowu boli. Nie wiem czy to od choroby bo zaglądałam i nic nie widać ale strasznie drapie. Może już te śluzówki obrzęknięte, ogrzewanie itp. Ale czuje się słabo. Teściowa mi dziś powiedziała, że zaczynam wyglądać porodowo! Chyba jej o tą moją gębę opuchniętą chodzi bo widzę z dnia na dzień jak się zmienia. Do tego zakatarzony nos i normalnie miss polski.
-
Micha moja od dawna jest główka w dół. Syn na początku był va później głową u góry i tak został do końca. Ale u mnie kwestiach krzywej macicy dzieciom ciężko zmienić pozycję. Ale masz czas bratowej na sam koniec siey obrócił głową w dół, jeszcze jest szansa.
-
Dziewczyny od Was dopiero usłyszałam o tym pietrusie czemu tam kupujecie? To jakis popularny sklep. Na allegro przecież pełno tych łóżeczek ja dla syna w kilka dni dostałam ze wszystkim pościel materac itp. Z tymi stanikami ciężko bo do końca nie wiadomo jak z piersiami będzie. Ja zawrzeć miałam nie duże takie małe B i jak chudne to piersi pierwsze jak tyje to ostatnie. W pierwszej ciąży na początku schudłam więcej miałam mniejsze niż zwykle kupiłam dwa staniki w hm niby ładne ale dziwnie się układały i za dużo tych warstw tam było. Ja muszę mieć usztywniany przy małych nie wyobrażam sobie. Po porodzie na początku są takie duże i bsbrzmiale to po domu chodziłam bez stanika a później zrobiły się mniejsze i bardziej miękkie jak zaszłam w drugą ciążę to miałam pełniejsze i takie są do dziś nic się nie zmieniły. Ale przestałam karmić dopiero jak zaszłam. Generalnie przez całe karmienie używałam zwykłych staników push up wystarczyło miseczkę ogarnąć tak bylo wygodniej a zawsze miałam te miseczki takie gabkowe i z fiszbinem.
-
Renataki zobacz to nie ma znaczenia, mi się buzia od jedzenia nie zamyka ciągle muszę coś podgryzać podjadać itd. W dwa tyg 2 kg a mała 200 g. Ja 15 kg a ona ledwie 2400g:< W ogóle mam doła na tym punkcie nie mogę na siebie patrzeć, na te nogi jak galareta z celluiltem nawet na ramionach go mam, na plecach faldy z tłuszczu. Nigdy nie byłam chudzielcem ale w miarę dobrze się czułam, przed ciążą 63 kg dało się żyć. Kurcze naprawdę nie chce nigdy być gruba:( Butów założyć nie mogę bo brzuch mi przeszkadza.
-
Magda no śniadanko super, ja jak byłam w szpitalu to nawet prosiłam żeby nie wnosili do sali bo jeszcze śmierdziało na dodatek żyłam na prowiancie od rodziny. Teraz ponoć wprowadzili też dla wegetarian osobno ale przypuszczam, że i tak mnie odrzuci. Peggi super wyglądasz, kurcze też bym chciała coś schudnoć a nie ja 2 kg na plus a córka lewdo 200 g:< Renataki też pięknie i Ewelinchien. Ja tam nie widze opadającego brzucha. A my za niedługo jedziemy do babci na imprezę, babcia pierogów nalepiła i ciasta napiekła kolejny kg do przodu będzie. Na dodatek gardło mi przeszło ale od wczoraj kicham i smarkam. Przy tym kichaniu się boję bo cały brzuch lata.
-
A ja bym mogła jeść i jeść w ogóle nie czuję, że jestem na jedzona cały czas coś w buzi musze mieć. No a w międzyczasie mentosy jezu co za wspaniałe połączenie słodki i mega mięta bo te najmocniejsze jem to jest takie mega dziwne chamuje się żeby tylko na dwóch paczkach dziennie skończyć. Co za dziwna zachcianka. Ewelinchien to ja tak właśnie na męża czekam aż mi dostawę mentosow dostarczy. W poprzedniej ciąży zaraz po porodzie mi przeszło i stały się obojętne jak inne rzeczy nie raz jeszcze spróbowałam ale paczka vna kilka dni mi wystarczyła a teraz potrafię na raz. Renataki mi to spinanie to taki właśnie twardy brzuch i na dodatek wykrzywia sie potrafi mi taka gula stać z jednej strony albo cały brzuch wygląda jak kolo ratunkowe w środku z dziura. Może uda mi się fotkę zrobić. Moja teściowa powtarza że najważniejsze że nie boli wtedy js czuję tylko taki dyskomfort. Klodi gratulacje i powodzenia dalej. Podziwiam, że dajesz radę!
-
Ruda to skąd Ty masz tą położną? W pl jesteś? A do gina na nfz chodzisz może to stąd?
-
Do mnie też po porodzie przychodziła z 6 razy położna. I ważyła małego niby doradzała teraz wiem, że zrobiła więcej krzywdy niż dobrego. Jak jej waga nie pasowała kazała dokarmiać zamiast pomóc w laktacji. Zabraniała prawie wszystkiego jeść bo karmię. Fajnie jak ktoś przyjdzie pomóc młodym rodzicom ale kurcze skąd mamy wiedzieć czy mówi mądrze. U nas tylko jedna jest z przychodni więc wyboru nie ma. Uroki małego miasta. Z tymi włosami to ponoć jest tak, że w ciąży nie wypadają jak normalnie bo progesteron to hamuje i wydają się lepsze niż zwykle a po ciąży wypadają te co mają plus te co nie wypadły w ciąży stąd to wrażenie. Ja jakoś strasznie tego nie odczułam ale musiałam zrobić jakąś kurację. Tak czy inaczej zawsze były marne.
-
No ja niestety wieczorem nawete próbuję myć bo rano afro nie do opanowania. Mój tata miał pięne grube czarne kręcone włosy ale niestety geny mamy rodziny silniejsze do tego stopnia, że moja kuzynka ma dzieci z czarnym facetem a mają białą cerę i jasno brązowe włosy tylko rysy zdradzają rasę. Mój synek też szału nie ma rano często budzi się z kogutem nie mogę tego zaczesać a jak ściągnę czapkę to jeszcze gorzej. Z córką będzie pewnie podobnie, a zawsze miałam do mamy pretensje bo na zdjęciach z dzieciństwa ciągle poczochrana włosy nie równe a teraz ją rozumiem. Ja to mogę sobie pianką i lakierem usztywnić ale nie chcę tego jeszcze dziecku robić. Renataki to lekarz bez problemu zgodził się na cc? To fajnie, że nie robią problemu.