Eszel

Ewelinchien ja byłam tydz temu na wizycie u gin i nawet pokazywał mi na usg jeszcze szwy na macicy widać. Mówił, że tak do 10 tyg będą. Pamiętam jak przy synu to samo mówił i zaczęłam po tym czasie ćwiczyć ale bolalo mnie więc przestałam po 4 mc zaczęłam z chodakowska katować się i tylko czasami coś uklulo. Moja mama po 30 laysch czuje jak za mocno coś dźwignie.Pewnie jakieś zrosty. Wszystko indywidualna sprawa.

Kornelia powodzenia! !!:))

Maciusiowa ja nie uważam, że to złe. Każde dziecko inne i rodzice robią co mogą żeby ulżyć choć trochę. Nie dziwię się, że to działa bo moja tylko wystarczy odpalić auto juz śpi jak się zatrzymamy wubudza się. Agga super, że wszystko ok. No straszną przygodę mieliście. Kto by pomyślał, że ubranko takie coś zrobi. Magda to co opisujesz to najczarnieksze wspomnienia z kolek syna. My doksrmialismy Nan ha jak zmieniliśmy na bebilon ha była różnica. Przez pewien czas miał pić ten bebilon pepti bo było podejrzenie skazy ale to mleko tak smierdzialo nawet mi a młody nawet łyka nie chciał. Jak mała nie będzie chciała to spróbuj bebilon ha. Próbowałas otulscza? Może chusta?

Znajomi też jeździli autem bo nic nie pomagało ale pewnie nie było to zimą. Rozumiem takie metody bo już człowiek staje na głowie jak ulżyć wszystkim. Ja to z synem ptzerabialam. Jednak jedyne co to noszenie tulenie bujanie. Mój mąż już miał taki odruch, że w sklepie jak stal i gadał z kolegą to bujal wózek z zakupami. Przeszło przed trzecim mc słablo z dnia na dzień. Też różne kropelki dawalismy ja na diecueu itd w końcu odstawiłam wszystko i małemu było lepiej. Też wtedy mleko zmieniliśmy bo był dokarmiany. Te kolki to może być wszystko na raz nie dojrzały układ trawienny, nerwowy itd.

Kornelia trzymam kciuki może do piątku się uda samo; ) Te karmi działa bo jest slod jęczmienny a on ma niby udowodniony wpływ ba wzrost prolaktyny. Ja nie lubię karmi bo strasznie słodkie lepiej kupić femaltiker też z tym slodem plus melisa. Renata ki ja nigdy tyle nie ściągnęłam!! Pamiętaj mleko to nie magazyn a fabryka im bardziej wrażenie pustych piersi tym dziecko powinno bardziej ssać i napędzac laktacje. Czasami dzieci się rozleniwiaja właśnie przez butelkę i chętnie ssa tylko te pierwsze mleko i nie chcą ciągnąć później no bo kto by się męczył jak może samo lecieć. Noni jeżeli chcesz laktatorem pobudzić to musisz ściągać po karmieniu z piersi i ew dokarmianiu a nie przed bo to trochę bez sensu zamiast dziecko pic z piersi to ty to ściągasz i dajesz po co sieu męczyć. ;)

Renataki wiem, że to problem z tym przebieraniem. Moja robi co kilka dni więc mam mniejszy problem. Ale pamiętam jak w szpitalu jeszcze robiła kupę zawsze podczas jedzenia raz ją od razu przebralam to wszystko ulała. Teraz mi się zdarzyło, że nie zauważyłam kiedy zrobiła kupke i z godzinę musiała tak leżeć nic jej nie było nawet spala tak ale jednak trzeba uważać wszystko z jakimś wyczuciem robić. Próbowałas femaltiker mi to pomaga głównie to slod jeczmienny ma udowodnione działanie.

Nam też położna na podstawie karty ciąży wystawiła zaświadczenie. Ewelinchien u nas też katar, ale syn ciągle z glutami chodzi i pewnie zaraża, a Kaja ma tylko w środku na zewnątrz nic nie wychodzi. Powinno się iść do lekarza ale zaczekam jeszcze bo w przychodni to dopiero coś złapie. Położna ma być w tyg więc może coś doradzi. Wiecie co to chyba kwestia podejścia ja zaakceptowałam to, że mała wieczorami chce być dłużej przy piersi nie tylko chce jeść. Do póki przybiera w normie jest ok. Ja po prostu bo kolkach czy jak to nazwać ciesze się, że mam spokój siedzę w fotelu i oglądam filmy; )

Renata ki może te kolki właśnie od mm źle dobranego lub samego e sobie. Mój syn miał straszne kolki pomm.

Te czubki to właśnie mi najbardziej na trądzik wyglądają. Chodzi też o to że są rozsiane. A przegrzanie pogarsza sprawę. Moja też ma bardziej na lewym policzku bo jakoś części z prawej piersi pije i wtedy tam się bardziej poci. Renataki po co chcesz herbatki czy wodę dawać? Jak macie problemy z wagą to może pogorszyć sprawę bo zapełni brzuch wodą i zje mniej mleka . Zresztą z zasady nie powinno podawać się dzieciom takim małym nic innego niż mleko. Na kolki to i tak nie pomoże to nie dojrzały układ trawienny. Moja robi kupe co 5 dni i wtedy zrobi 4. Czasami zaplecze przed puszczenniem gazów. Najlepszy probiotyk choć cudów nie ma. Kilka razy dałam wspomisan ale bez efektów.

Moja też ma trądzik, położna potwierdziła. Wygląda podobnie jak u was. Raz jest więcej raz mniej. Oczywiście też się już zastanawiam czy aby na pewno. Ponoć jakby to skaza była to się zlewają w rumień i robi się szorstka skorupa. Kaja miała taką suchą skórę z luskami zaczęłam po kąpieli smarować shea po dwóch razach zeszło do dziś masaż robię jej to natłuszczam.

Ja uwielbiam spacery w mrozie ale unas -5. Byliśmy wczoraj i dziś. Mojej też tak charczy, też rano jakby katar właśnie głęboko miała później odciągam trochę. Z tym układaniem to e szpitalu na bok kładki w domu tylko w rozku utrzyma się ba boku. W nocy ją karmie na boku i sama się na plecy przekreca.

Dziewczyny styczniowe zaraz też bedziecie miały maluszki;) Korzystacie na razie z wolności:) Ja przez to, że od początku wiedziałam, że będzie cc planowane nastawiona byłam na tą konkretną datę i zaskoczyło mnie wcześniej i tak trochę żałuję, że nie zdążyłam się no nie wiem jak to opisać pożegnać się z ciążą i tym stanem. Moja malutka ma już 3970;) W sobotę będzie mieć 6 tyg nie wiem kiedy ten czas leci. Megs pamiętaj, że laktator nie mierzy ile masz w piersiach ja marne ilości wyciągam a jakoś udaje mi się karmić. Jak nakarmisz z piersi później dasz mm i od razu ściągaj chodzi o pobudzenie po karmieniu żeby dać piersią sygnał, że potrzeba jest więcej więc ściągaj nawet jak nic nie leci.

Mój syn miał długo jakby opuchnięte oczka i długo wydawało mi się, że są nie równe ale teraz wszystko jest ok. Kaja od poczatku z oczkami ok. Megs spróbuj jak najczęściej przestawiać jak marudzi podnos przewiń i znowu. Dokarmiaj dopiero po piersi. Moja w szpitalu dużo dostawała po 60 ml co 3 h. W domu zwiększyłam piersi i dopiero później mm to bardo szybko zeszło do 60 ml na dobę i w końcu zero. Najważniejsze są przyrosty jak są w nornie nie trzeba dokarmiać często nasze odczucie, że za mało mleka to tylko odczucie bo dziecko chce być przy piersi.

Kornelia super,że wszystko ok. Też nie mogę uwierzyć, że to już Twój czas pamiętam jak się martwilas tą szyjka i za szybkim rozwiązaniem. Co do męża eh no niestety może to już stres my z moim tradycyjne klocimy się w wigilię czy inne święta zawsze się spieszy my i nerwy są awantura gotowa.

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! !! Mój mąż też pierwszy raz od ponad mc do pracy idzie, jeszcze syn miał iść do przedszkola ale znowu chory. Mąż niestety już po 6 wychodzi, moja mama ma przyjść ale przed 8 i go zabierze,aż się boję co to będzie z mężem to jednak było łatwo. Mój syn urodził się z naczyniakiem na karku na powiece nosku i na czole taki trójką mial. Do roku miało zejść. Dziś ma prawie trzy lata na karku ledwo widać na twarzy ten trójkąt widać j ak sie zezlosci. Mała ma na powiekach wygląda jakby się umalowala i ma z tyłu na głowie ale bardzo ciemny i duży wątpię, że zejdzie. Na razie jest łysa ale włosy zakryja.

Megs gratulacje! Współczuję bólu z czasem pewnie coraz lepiej będzie. Cudowny chłopczyk najważniejsze, że wszystko ok. Magdalenga fajnie, że tak fajnie Wam idzie. No diety niby nie ma trzeba obserwować, wzdęcia nie przechodzą ale alergeny tak. Najczęściej mleko, jajka, czekolada. Ja jadłam grochówkę 2 tyg nic małej nie było. Tylko jak zjem jajka to ona puszcza śmierdzące bąki. Ma krostki na twarzy myślałam, że coś ją uczula ale okazało się, że to trądzik noworodkowy.

Magda jest bardzo duża szansa zwłaszcza, że laktacji głównie normuje się po 6 tyg a i później można wyjść na prostą. Tylko jak pisałam może być ciężko na początku bo jak dziecko już jakoś przyzwyczaillo się do butelki z której leci łatwo i bez przerw może się buntować, że ma nagle przy piersi pracować. Ja to wszystko przeszłam mam teściowa położną która w trzecim tyg gdy mały nie przybieral tyle ile trzeba chcuslau mi dać tabletki na odstawienie. To ona proponowała butle w pierwszej dobie i wciskala kity, że mam chudy pokarm itd. Od 3 Mc dokarmialam juz tylko sns u udalo się syna karmić do ponad dwóch lat. Naprawdę warto wydać na doradcę a l e dobrego czy na sns bo mm i tak drożej wyjdzie. Dużo czytałam pomogłam kilku koleżanką i co w szpitalu znowu spotkałam się z tempota. Każdy co innego gadał ale ja już swoje wiedziałam, chciałam juz tylko wyjść wg ich zaleceń miałam do karmić za każdym razem po 60 ml i zwiększać w domu zmniejszalam i teraz nie dokarmiam. Kupiłam używaną wagę za 70 zl i kontrolujemy mała super przybiera. Od początku walczyłam w szpitalu żeby karmili strzykawka jak juz trzeba było oczywiste im łatwiej butla później sns to niektóre tylko głową kręciły. Dla nich oczywiście kp ważne ale pierwszy lepszy problem od razu butla. Mieszkam w małym mieście i na oddziale nie ma doradcy. Magda jak chcesz pisz na priv co by wątku nie zakłócać i poczytaj. Też trzeba uważać co się czyta bo wiele artykułów jak się zobaczy na dół to sponsorowane przez Nestlé.

Magda olej położna one w większości na tym się nie znają do mnie taka przychodziła do b syna i mi tylko wszystko psula teraz przychodzi i coś tam gada ale juz jej nie słucham; ) Najlepiej jakbyś znalazła w swojej okolicy doradcę laktacyjnego z certyfikatem. Laktator nie służy do mierzenia mleka w piersiach jest zupełnie inny mechanizm ssania niektóre kobiety kropli nie wycisną a wykarmia dzieci. Laktatorem masz po każdym karmieniu pobudzać dać sygnał do mózgu że ma więcej produkować. Za każdym razem jak dziecko dostaje z butelki czy z czegoś innego to nie ssie piersi i nie zamawia swojej porcji wiec robi się błędne koło. Dlatego polecam sns bo dokarmiasz przy piersi więc są stymulowane. Zacznij od czytania hafija.pl wejdź na forum karmienia piersią na gazeta.pl tam są eksperci i polecam ba fb od ciąży po macierzyństwo tam są specjalistki. Ważne żebyś wiedziała, co jest prawdą co nie co jest potwierdzone badaniami a nie wiedzą sprzed 30 lat nigdy nie aktualizowana.

Magda pytanie jak bardzo Ci zależy na karmieniu piersią bo to jest di naprawienia ale będzie trochę męczarni. Przede wszystkim odstawienie butli dokarmianie np sns medeli poczytaj o tym no i musiskvysu najlepiej znaleźć dobrego doradcę. Te wszystkie herbatki nie pomogą jak dziecko źle lub mało ssie. Często przestawiać dopiero później dokarmiać pracować laktatorem nawet na sucho. Co do mm to faktycznie źle dobrane może męczyć dziecko mój syn był dokarmiany nan ha po zmianie na bebilon ha ulga. Spróbuj podawać probiotyki czasami pomaga. Nie zaszkodzi. Z koprem trzeba uważać bo jak pisałam ja go lubię ze względu na smak i kiedyś wyczytałam, że zwłaszcza dzieciom zamiast pomóc wzmaga wzdęcia!

Ewelina moja robi co min 3 dni i wcale nie są ogromne mieszczą się w pieluszce. Odkąd jest tylko na piersi jeszcze rzadziej robi. Ten koper to kwestia gustu ja sama lubię ten smak:) No i właśnie zapomniałam, że ten szumis to mnie właśnie wkurza ten dźwięk.

Ewelinchien nie napisałam, że podanie butelki to koniec kp. Co prawda dalej nie rozumiem czemu dokarmiasz mm a swoje wylewasz. No ale już nie będę Ci mieszać. ;) Moja mała zmienna jest jak marzyłam zebyy dłużej spala tak mnie wczoraj posłuchala i cały dzień prawie przespala z przerwą na jedzenie oczywiście zamiast się cieszyć zaczęliśmy się martwić. Dziś znowu woli się przy piersi relaksować. Szumisia też mamy i w kolysce jak śpi i na spacerze włączamy coś pomaga ale jak się obudzi to nie usypia jej dalej.

Megs biedna trzymam kciuki za pozytywny rozwój sytuacji. Ja już nie pamiętam Ty jesteś po cc i nie chcesz drugiej czy to decyzja lekarzy? Renataki myślę, że warto żeby ktoś skontrolowal ssanie. Ale sns jest super bo nie zaburza ssaniai dziecko pijąc pobudza piersi. Kurcze ja to bym tabletki nawet synowi nie podała i dla takich dzieci są jeszcze syropy itp a oni w szpitalu dają. Ciekawe co kraj to obyczaj.

Renataki nie ucieszy Cię moją odpowiedź dajet cyca. Smoczek ma zastąpić cyca dzieci nieztrthu tego potrzebują. Twoja mała ma dopiero dwa tyg całe swoje istnienie spędziła z Tobą w brzuchu nie dziw się, że chce dalej. Poczytaj o czwartym trymestrze. Teraz jest czas dla was. Nie ważne sprzątanie gotowanie itd. Możecie leżeć godzinami w łóżku. Ja biorę wodę i coś do jedzenia i siadam w fotelu z poduszką i oglądam tv lub na telefonie czytam a mala sobie ssie. Rozumiem doskonale te stresy ważenie itd to z sybemu przechodziłam i wiem, że wtedy butla nam przeszkodziła ale odkryłam sns i siedzenie w fotelu; )

Mój synek bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Ma prawie 3 latka i ciągle by chciał brać małą na rączki przytulać całować itd. Mówi, że jest piękna i ładna. Jak byłam w szpitalu dostał od małej samochód i pokazuje mi go często i mówi, że to od Kai Oczywiście czasami potrafi za mocno pociągnąć za rączkę itd nie wiem czy to specjalnie czy nie umyślnie jednak trzeba pilnować bardzo. Czasami np jak tata się z nim bawi i musi ją przewinąć to się wkurza i mówi, że ma ją wyrzucić ale ostatnio dom chciał wyrzucić bo nie chciał wracać. Jak się do mnie tuli a mała płacze i babcia mi ją podaje to on nie chce zejść i mówi, że babcia ma dać jej cycusia. Renataki jak za mała przybiera to serio może nawet raz na dobę podana butelka i smoczek może zepsuć prawidłowe ssanie i może się nie najadać. A czemu tą wit masz w tabletkach? Dla tak małych dzieci nie robią tam innych? U nas są takie w wyciskanych kapsułkach, po co się męczyć i rozpuszczać. Mi w szpitalu mówili, że dziecko ma dw tyg na powrót do wagi urodzeniowej. Co do kupy to u nas raz na 3 dni a dziś już czwarty czasami stęka nie wiem czy to od tego. Ang jak ulewa to może dlatego problem z wagą, u nas sporadycznie się zdarza.

Ewelichien proszę nie odbieraj tylko tego, że się wymadrzam czy coś. Jak nie chcesz karmić to twój wybór itd. Mnie strasznie wkurzają lekarze, położne itd które rozsiewaja takie głupoty które dawno są obalone i tylko prowadzą do zakończenia karmienia piersią u matek które wcale tego na początku nie chciały. Bo jak chcą to ich święte prawo. Jest taka zasada zawsze najpierw pierś później dokarmianie mlekiem matki dopiero na końcu mm. Po mm dzieci czasami dłużej śpią bo jest bardziej ciężko strawne. Ale czasami jest gorzej mój syn był długo dokarmiany i miał straszne kolki pediatra mi wmawiala że rodzaj mleka nie ma znaczenia po zmisnieu firmy dziwnie mu przeszło. Co do położnych to najlepszy tekst jednej co na widok czarnych kropek w kupie dziecka spytała czy matka nie jadła kiwi bo widzi pesteczki. Nie wiem do dziś jak mogły przycisnąć się przez sutki ;)