Eszel

Ewelina nie ma czegoś takiego jak jałowym pokarm. Ah te położne niestety często jedyna ich nauka to ta ze szkoły moja teściowa jest położną i potrafi takie głupoty plesc czasami. Inne nie lepiej. Wieczorem prolaktyna jest najniższa dziecku ma dłużej siedzieć przy piersi. Z kolei w nocy jest najwyższy poziom i bardziej tłuste mleko. Natura raczej wiedziała co robi. I te pełne piersi są na początku kiedy organizm jeszcze się nie dostosowal to z podąża do popytu. Ja karmiłam ponad dwa lata i jakbym miała mieć takie balony cały czas to na bank bym nie wytrzymała. Uwierz mleka będzie ile dziecko chce. Jak wróciłam do pracy po roku to przez kilka dni w dzień były przepełnione ale szybko się dostosowaly ,że syn pije rano i wieczorem a na weekend pił tez w dzień i nie brakło. Są tak zwane kryzysy np w 3 mc że dziecko nagle potrzebuje więcej wtedy kila dni potrafi dziecko wisieć na piersi i sobie zamawia. Najważniejsze to żeby w tych pierwszych tygodniach nie zaszkodzić.

Ewelinchien ja czegoś nie rozumiem dokarmiasz sztucznym bo się nie najada a ściągasz później 300 ml. Nie możesz tego wsadzić do lodówki i jak już musisz dokarmic to lepiej swoim. I w ogóle po co doradczyni każe Ci ściągać. Jak masz tyle mleka to będzie dalej tyle ile dziecko chce a tak to sobie bardziej nakrecasz. No i najważniejsze wyznacznikiem czy dziecko się najada jest przyrost wagi odpowiedni jak z tym jestu ok to w nocy czy w dzień spokojnie możne dziecko pospać. A tak zwane puste piersi to jedynie oznaka że laktacja się normuje. Piersi to nie magazyn a fabryka. Co do rany mnie też ostatnio bardziej boli.np jak na święta pojadlam i chyba pełne jelita naciskaly. Dzis ubrałam majtki takie, że akurat gumka wchodziła w ranę i boli mnie teraz.

Magda laktacji może się nie rozkręcać przez smoczek i butelkę to najczęstsza przyczyna.Oczywiscie na jedne dziecko za pierwszym razem szkodzi drugie może dostać i nic nie zaburza. Ja wiem, że nie powinno dawać smoczka przed ukończeniem 6 tyg bo właśnie do tego czasu normuje się laktacji. Renataki smoczek i butelka może zanurzyć laktacje bo jest różnica w ssaniu possij palec a późnej przedramie to drugie to ssanie piersi. U nas największym problemem są kupy co trzy dni w dzień kiedy ma już wyjść jest dość niespokojna i więcej wisi i puszcza gazy. Dajemy probiotyk. Niby na piersi może być nawet co dwa tyg ale jednak nie jest to dla niej obojętne. Przybiera ok ma już 3600g. Jest już tylko na piersi. Juz dość miałam tego sns.

Megs powodzenia trzymam kciuki za szybką akcję. Dziewczyny niestety uroki czwartego trymestru. Bonus pierwszych dwóch śpiących tygodni moja (choć mój syn nawet wtedy tego mi nie dał) teraz już coraz więcej bodźców dociera i szukają ukojenia tam gdzie najlepiej czyli u mamy. Ciumkanie też jest ważne bo uspokaja dzieci pomaga zasnąć. Nawet natura tak zrobiła, że wieczorem prolaktyna spada i dzieci muszą dłużej wypijac swoją porcję i się wyciszac. No ale niestety jeszcze nie rozróżniaja dnia i nocy. Moja wyspala sie wczoraj wieczorem i w nocy wisiała na cycu. Noc wcześniej nie mogłam do budzić jej na karmiemie w nocy a wieczorem ściągać z cyca. Dziewczyny damy radę jeszcze im się to sto razy zmieni.

Hej kochane ja z kolei bardzo lubię święta w wigilię jesteśmy najpierw u teściów a później do mamy i tak mi najlepiej i przez rok grono o dwa maluchy się powiększyło a dziś byliśmy jak zawsze u cioci tam cała rodzina kuzynki kuzyni z rodzinami i babcia razem ponad 20 os i z wiekiem to doceniam wcześniej zawsze uciekalam na jakąś imprezę itd a teraz coeszet się tym czasem choć coraz szybciej czas leci z każdym rokiem. Megs powodzenia jutro może akurat coś się ruszy nigdy nie wiadomo. A ja po jadłam dziś to mam brzuch jak 6 mc:( Ale Kaja była grzeczna więc jestem zadowolona.

Micha no moja z pomiarów usg miała wieczorem 3 kg a rano się urodziła 2,7 kg ale może też w druga stronę błąd być. No i mi tez mówił, że zamknięta nic się nie zapowiada a kilka godzin później się zaczęło;) tak więc ciesz się świętami i na pewno wszystko będzie dobrze; )

Micha to oby poród poszedł gładko jak ciąża. Ja też niby nie powinnam narzekać w porównaniu z pierwszą ciąża teraz to była przyjemność ale zaraz przypominają mi się te mdłości straszne ponad trzy mc teraz to m i się takie odległe wydaje.

Dziewczyny dacie radę w świętą spokojnie posiedzicie. Ja z synem byłam w dość wysokiej ciąży w święta i jskosu tak fajnie to wspominam. A teraz mi się przypomniało, że rok temu w wigilii dostałam okres drugi po długim czasie karmienia a miałam cichą nadzieję że już zaszłam i tak trochę smutno mi było a rok później w rękach trzymam moją kruszynke.

Ang gratulacje! Super, że synek taki duży jak donoszony. Dostałaś wcześniej sterydy? Jak to dzieci różnie rosną moja starsza o trochę a taka mała. U nas smolka po 12 h się pojawiła i juz nawet ja ją przebieralam a przy synu na drugi dzień nie miałam siły tego zrobić. Boli ale z czasem jest lepiej i tego się trzymaj. Dziewczyny po cc a jak wasze rany? Moja poprzedu byls ładna a l e juz nie pamiętam ile była opuchnięta i kiedy zrobiła się w miarę ok. Zaraz minie cztery tyg a dalej mam walczek nad tą blizna i jest dłuższa w jednym miejscu jest większe zgrubienie. Rozmawiałam z bratowa ona już cztery mc po cc i ma dalej ten wałek w jednym miejscu a chuda jak szkapa więc to nie od nadwagi.

Magda jeżeli chcesz dalej karmić poczytaj sobie ba hafija.pl naprawdę uwierz, że laktator nie służy do sprawdzania ile jest e piersi. Spróbuj femaltiker mi to trochę pomogło.

Dziewczyny laktator to nie wyrocznia uwierzcie to nie moje wymysły każdy mądry doradca to wie niestety większość położnych nic nie wie. Niektóre kobiety są odporne na laktator. Dziecko ssie inaczej niż laktator dochodzą hormony. Tak samo nie ma butelki która jest jak pierś. Possijcie palec a później przedramie taka jest różnica w ssaniu między butelka a piersią. I ssanie piersi tez jest dzieciom choćby żeby wyciszyć się i zasnąć może nam to być nie na rękę ale taka jest natura to smoczek wymyślono zamiast cycka a nie na odwrót. Wiadomo chcemy ułatwiać życie sobie ale mówię jak to natura wymyśliła. I strasznie mnie wkurzają te powtarzane mity.

Megs to szybko na wywołanie jak wszystko ok to przecież masz jeszcze czas do terminu. A jak pamiętam Ty po cc wiec bez problemu powinni zrobić. Ja mimo mojej vwady mam jako wskazanie do cc wpisane w wpisie stan po cięciu brak zgody na poród sn. Magda jak mnie wkurzają te położne. Jej rada to pierwszy krok do przestania kp. Pytanie czy to ta sama waga. My kupiliśmy do domu i one mają błąd pomiaru do 10g. Nim podasz cokolwiek warto sprawdzić czy dobrze przystawiona i czy ssie efektywnie czyli połyka i nie zasypia od razu. Najpierw staraj się zwiększyć ilość karmien zwłaszcza w nocy. A jak trzeba będzie dokarmiać to staraj się nie butelką bo dziecko jak ją pozna może nie chcieć ciągnąć i męczyć się przy piersi. Ze smoka leci równo i łatwo.Ja dokarmiam jeszcze minimalnie ale przez sns medeli to są dreny do piersi. Nie zaburza ssania. Ale mamy ba razie ładne przyrosty więc zmniejsza mm teraz max 70 na dobę.

Magdalena gratulacje, nie dziwię się, że byłaś w szoku i się balas jak całą ciążę byłaś nastawiona na cc. Tak w ogóle to szybko chcieli zrobić to cc. Moja miała 2700 spadła dużo ale już nadrabia ma 3300;) Renataki super ,że tam mądrzejsze osoby są niż u nas i odkryly problem. Moja to samo nie chce jej się ssać niestety vrady żeby wzbudzać nie są takie proste bo jak śpi to na amen a jeszcze w nocy w ogóle ma problem pierś chwycić jakby zapominala jak to się robi. Z synem za późno zauważyłam, że sobie cyckaba nie pije.

A ja tak jak myślałam, łóżeczko stoi puste tzn bez dziecka bo w nocy śpimy razem a w dzień śpi w kolysce na kółkach w salonie tak mi wygodniej. W szufladzie na pościel właśnie mam pieluchy i faktycznie dobry pomysł z tą firanka bo ta przestrzeń przede wszystkim strasznie się kurzy a żeby odkurzyc to trzeba wyciągać szczebelki.

Dziewczyny mój syn miał straszne kolki i jestem przekonana, ze głównie przez to że byl dokarmiany bo mm jest gorzej trawione. Też mieliśmy te wszystkie kropelki średnio działały. W końcu odstawiłam wszystkie i samo przeszło. Super działał ten termofor z pestek wiśni. Te kolki to nie wiadomo układ nerwowy trawienny wszystko razem; (

Peggi zazdroszczę jak to robisz? U mnie jak przy synu jakby organizm się bronił i trzymał przy karmieniu:(( Co dajesz na kolki? Mój syn wcześnie miał ok 2 tyg 3 godziny płaczu. Mała ma tylko baki, daje jej probiotyk i od razu kupa częściej. Ale wysypalo ją ba twarzy chyba mleko albo pomidory; / Za to jadłam grochowkebi nic; )

Renataki nie martw się ja miałam podobnie. Serio laktator nie powie Ci ile masz mleka moja kuzynka wykarmila trzy córki a ml nie ściągnęła. Przystawiaj mała jak najczęściej. A spadła z wagi? Po mm nie dziwne, że dziecko śpi bo się musi natrudzić żeby sprawić no i pamiętaj, że ma mały żołądek jak rozepchasz to będzie chciała więcej. Ja dokarmiam przez sns medeli. Ale już minimalnie. Nobi z tym wrażeniem to też średnio bo te wagi mają jakiś tam błąd przy tak małych ilościach. Pocztaj sobie hafija.pl albo forum karmienie piersią na gazeta.pl i uwierz, że dasz rade. Noe każdej kobiecie musi tryskac i wyciekac mleko. Mi tez próbowali mierzyć laktatorem albo naciskać piersi. Ciemnogrod.

Renataki moja spadła 10 % w drugiej dobie. No ale też mniejsza była więc to była 270g. Ilość mleka ściągniętego laktatorem nie świadczy o tym ile faktycznie masz. Zresztą u Ciebie to dopiero niecałe dwie doby minęły, w pierwszej dobie dziecko ma żołądek wielkości wiśni więc może jeść często i mało.

To u nas odwrotnie w nocy śpi że ciężko mi ją nakarmić mimo, że sama się budzi jakby zapomniała jak się ssie muszę zapalac światło i siadać. W dzień różnie coraz częściej jest aktywna albo właśnie wisi na piersi. Na spacerach wzbudza się akwu w końcu śpi. U nas jutro 3 tygodnie miną ale ciągle zdarza się, że czuje ranę. Mam dola bo u mnie jak poprzednio waga stoi odkąd wróciłam do domu wręcz pol kg ba plusie; ((

Renataki gratulacje, śliczna córeczka. Super, że nie najgorzej się czujesz a będzie coraz lepiej. Madziak może jakiś nawilżacz powietrza? Mi pomaga niższa temperatura, dobrze wymierzona sypialnia i spanie trochę wyżej na poduszkach. U Ciebie to może alergia w ciąży się nasila.

Ang trzymam kciuki żebyście jeszcze trochę wytrzymali i wyniki się unormowaly. Właśnie miałam pytać odnośnie tego pasa poporodowego opinie są różne, jedne że pomaga drugie że szkodzi i rozleniwia mięśnie. Mam jeszcze z poprzedniej ciąży ale wtedy tylko na spacery w nim chodziłam żeby mi ranę trzymał ogólnie nnie wkurza bo jest za krótki i chyba za ciasny.

Micha, Megs mi też lekarz mówił, że nic się nie zapowiada kilka godzin później odeszły mi wody a 12 h po wizycie miałam córkę w rękach:) Więc wszystko możliwe. Ja to mam jakieś szczęście, że wszystko na odwrót podczas karmienia piersią 21 mc nie miałam miesiączki jeszcze a już chciałam drugie bobo byłam u gina akurat na wizycie i stwierdził, że tu się jeszcze owulacji nie zapowiada długo. Kilkanaście dni później dostałam pierwszy okres. Co prawda cykle były dziwne ale vw czwartym zaszłam; )

Renataki ja też weszłam w soczewkach. Niestety nie ma patrzyłam się na początku bo ciśnienie spada i mdlilo mnie ale zaraz dali lek i przeszło. Pamiętam, że w tych lampach widziałam moją wyciągnięta macice jak ją klepal lekarz bo nie chciała się obkurczyc.Ja tym razem wstałam po chyba wcześniej niż 7 h a za pierwszym razem po 12. Teraz bardziej bolało to wstawanie ale później czułam się lepiej. I co prawda ze względu na dziecko byliśmy 10 dni ale to mi też pomogło lepiej dojść do siebie.

Gratuluję małej Antosi! :) Kurcze mi nic gin chyba nie mierzył tej blizny tylko mówił, że fajnie bo daleko od łożyska. Ale w sumie od początku u mnie miało być cc. Renataki wszystko będzie dobrze! Trzymam kciuki ! U nas przed planowanym cc stawia się dzień wcześniej i teściowa opowiadała, że wiele kobiet właśnie jeszcze tego dnia albo w nocy dostaje skurczy albo wody odchodzą.

Dziewczyny trzymam kciuki za kolejne porody. Macie rację co poród to historia. Pierwsza cesarka koszmar i ból i szok a teraz naprawdę jakby jej nie było. Pierwsza doba ciężko a teraz biegam prawie wszyscy w szoku pamiętając jak poprzednio się czułam. Nie bójcie się brać morfiny bez niej bym zeszła, bratowa nie wzięła chyba jej nie proponowali i wyglądała jak śmierć. Trzeba sobie ulżyć. Pierwszy poród to był taki szok i dla mózgu i ciała a teraz bardziej pamiętam to, że mi wody odeszły i cieszę się, że byłam wtedy w domu. Oczywiście nie pomyślałam, że z małą będą problemy ale na szczęście wychodzimy na prostą ma już 3100g :)