
Monika K.
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Monika K.
-
Karoleczek, a moze zacznij jak mala zasnie wieczorem odkladac ja do lozeczka. Moja corka tez spi z nami od urodzenia, ma teraz 4,5 mca, ale od dwoch tygodni ja odkladam, nie spi dluzej niz z nami w lozku ale moze to jakis krok naprzod. A czy w dzien Twoja corka nigdy nie zasnela inaczej niz przy piersi, w wozku na spacerze, bujana na poduszce (choc tu plecy bardzo poszkodowane)??? Moja tez czesto przy piersi zasypia ale czesto woze ja tez w wozku, czy to na spacerze, czy w domu. Moze nie jest to najlepsze, ale na razie zasniecia samej w lozeczku nie wychodzi, konczy sie okropnym placzem, ale totalnym rozbudzeniem i brakiem checi na sen. Podobno jesli mamy nie ma w poblizu dziecko zasnie u innej osoby, moj maz kilka razy jak pojechalam na całą godzinę :) gdzies do miasta to uspal corke w wozku. Ja tez boje sie troche co to bedzie ze spaniem u mojej corki, w dzien pikus ale w nocy budzi sie czesto miedzy 23 a 24 i potem spi z nami ale czesto przebudza sie po to aby niekoniecznie zjesc ale pociumkac cycka. I na razie kazda noc taka sama.
-
Wywijaska, przypomnialo mi sie jak moj syn jak chcial kupe to tez stawal na palcach i wolal, albo tak chodzil szybko z rozchylonymi nogami :) Smieszne to bylo. U niego kupa jak u taty, przynajmniej dwa razy dziennie. Chyba nigdy nie mial zatwardzenia. Tyle dobrze. Bylam wczoraj na szczepieniu. Ale z uwagi na duza ilosc gazow jaka wyszla w badaniu USG oraz na te suche, z krostkami policzki musze wyeliminowac mleko ze swojej diety. Hm, bedzie mi ciezko bo uwielbiam mleko i pochodne. Ale dzis zrobilam sobie mleko owsiane, mysle ze nada sie do nalesnikow, jakis platkow ale niestety w kawa z tym mlekiem/ smietana owsiana mi nie podeszla. Zrobie jeszcze mleko kokosowe, moze bedzie lepszy smak. A ten mocz zasadowy podobno taki jest u niemowlakow z uwagi na diete mleczna i to niby norma.
-
Dziecko nie chce smoczka i sposób tylko przy cycu
Monika K. odpowiedział(a) na temat w Noworodki i niemowlaki
Acha i u nas smoczki tez nie wchodziły w grę. -
Dziecko nie chce smoczka i sposób tylko przy cycu
Monika K. odpowiedział(a) na temat w Noworodki i niemowlaki
Ania7788 moja córka ma już 4,5 mca i dalej np. Wieczorne zasypianie jest przy piersi, które trwa nawet godzinę. Zaraz po urodzeniu, gdzieś do 3 mcy Mała spala i spędzala całe dnie przy piersi. Co przysnela i ja odkładalam albo odchodziłam to się wybudzala. I tak w kółko. Analizowalam to i stwierdzam że nie wiem co mogłam zrobić, może kupić chustę wtedy mogłabym coś zrobić albo zostawić Mała żeby płakała. Wiedz ze to mija w dużej mierze właśnie po 3 mcu, ale faktycznie jeśli widzisz jakiś sposób uczenia dziecka innego zasypianie to próbuj. My na spacery tez wychodzilysmy początkowo z płaczem, ale w końcu bujanie i dziury w drodze robiły swoje. Dziecko też się nauczy spacerów. -
Ja tez byłam szczepiona na Odrę, choć nie chorowałam na nią. Ospę miałam w wieku chyba 15 lat i to była masakra, moja mama też wtedy złapała i jeszcze gorzej. Mój syn miał ospę w wieku 4 lat, kropek nie wiele ale po ospie dostał zapalenia oskrzeli. Ja szczepie dzieci tylko na te podstawowe. Nie miałam przekonania do innych, nie wiem czy dobrze robie. Lekarz nigdy nie namiawal. A Wy szczepilyscie dzieci na rota, meningo i pneumokoki?
-
Dzięki, jak zwykle mile słowa. Byłam na usg, wszystko ok. Co do moczu, to jedyne co odczyn jest zasadowy. A to sprzyja infekcjom. Czy można niemowlakowi dawać jakaś Wit c? Zobaczę co powie jutro lekarka.
-
Cosmopolita na początku było to dość częste, karmiłam na rogalu w pozycji klasycznej lub z pod pachy. Tak do mca, tylko ze na początku często a potem sporadycznie. Ale Szara tez ma rację z pozycjami, żeby głowa była wyżej. To na brzuchu jest dobre dla małego dzidziusia jak jeszcze nie jest ciekawe świata, bo potem jak jest starsze to nie skupia się na jedzeniu.
-
Dziewczyny, czemu faceci są tacy okropni. Mój mąż nadal waży Lilke, w czym nie uczestniczę aczkolwiek potem widzę jego minę. Dopytuje ile powinna ważyć. Jak mu powiedziałam ze przecież je spokojniej, puszcza pierś. To mi odpowiedział ze musiała się przyzwyczaić do takiej ilości. Zwariuje przez niego. Jutro idziemy na usg brzucha, we wtorek szczepienie. Martwi mnie tylko bo ciągle ma krostki na policzkach i takie szorstkie są. Ostatnio lekarka dala maść z antybiotykiem ale nie pomogło. Mówiła wtedy ze nie chce na razie wprowadzać sterydów.
-
Cosmopolita moja córka tez tak miała na początku. Mleko leci dość szybko na początku i nie daje rady tak szybko połykac. Moja Mała jednak dość szybko to opanowała wiec nic nie robiłam. Można podobno przed karmieniem odciągnąć trochę mleka, żeby jak dzidziuś zacznie jeść leciało wolniej. Możesz spróbować. Powodzenia :-)
-
Hej Dziewczyny, we wszystkich tych etapach, u mnie kp, zęby, u Was pozbywanie się pieluszki, samodzielne zasypianie fajne jest to i wzruszające ze trwa przez jakiś czas i się kończy by wejść w kolejny poziom. Patrzę na swojego syna 6- letniego i myślę że taki duży. Nie pamiętam już niektórych rzeczy z jego maleńkosci. Ale mam taki album pamiątkowy gdzie wpisywalam wszystkie ważne sprawy od początku jak się urodził. Fajnie do tego wrócić. Musze tez taki dla Lilki założyć. Jeszcze będzie zazdrosna jak podrosnie ze takiego nie ma. U nas ciut lepiej, z kp przynajmniej przy tych zębach. Ale gorzej z takim zajęciem się sobą, głównie lubi żeby ją nosić. Es_ze co to za maraton? Fajnie ze biegasz. Dużo na codzień?
-
Spoko, ja ciągle martwię się waga. Początkowo było super. Od 1,5 mca przyrosty małe. Ale podobno dlatego patrzy się od początku i robi się średnia bo dziecko przybiera skokowo. Teraz u nas znowu zęby idą, na dole juz dwie jedynki. I od paru dni Mała się męczy przy jedzeniu i nie tylko.
-
Wagę liczy się zawsze biorąc pod uwagę wagę po wyjściu ze szpitala. Normy są różne, zależy od pediatry niektórzy są bardziej "tolerancyjni" a niektórzy zbyt szybko podejmują decyzję o dokarmianiu. Wychodzi na to ze Twój synek średnio przybrał ok. 650 gram na mc. To nie mało. Moja córka urodziła się i ważyła 4000 g, teraz ma prawie 4,5 mca i waży 6000 g. Tez nie za dużo, ale lekarka na razie twierdzi ze ok.
-
Dziewczyny, u nas to chyba nigdy nie będzie nudno. Od wczoraj marudzenie, trudności w zasypianiu, slinienie się, wszystko w buzi. Dziś dodatkowo krótkie ssanie które kończy się płaczem i prezeniem. Nie wiem czy to nie kolejne zęby. Dziś prawie cały dzień noszę Lilke, bo nie chce leżeć w ogóle sama. Mąż kupił popołudniu dentinox to będę smarować. Padam. Najpierw nerwy bo Mała za dużo przy cycu, teraz nerwy bo za mało :-(
-
Ząbkowanie - jak u was przebiega?
Monika K. odpowiedział(a) na mambach temat w Noworodki i niemowlaki
Witajcie, proszę o poradę. Moja 4,5 miesięczna córka od 2 tygodni ma dolne jedynki, przebily się te koronki. Dużo wcześniej bardzo się ślinila, co trwa do teraz. Od jakiegoś czasu wsadza tez wszystko do buzi. Od 3 dni jest bardzo marudna, źle je (ssie tylko chwilę, traci cierpliwość), źle śpi w ciągu dnia, w nocy raczej bez zmian. Czy to możliwe ze rosną jej kolejne zęby albo dokuczają jeszcze te nie do końca wyrośniete jedynki? Lekarka 2 tygodnie temu jak mówiłam ze idą zęby powiedziała ze to jeszcze nie zęby a slinienie jest normalnym objawem w tym okresie. Jaki żel stosować? U starszego syna ząbkowanie przebiegało raczej bez problemów. -
Hej, z synkiem miałam podobnie. Nie lubial leżeć na brzuchu. Nie wiem, u nas zbyt asekuracyjnie od urodzenia go nosilismy, zawsze wszędzie podtrzymywalismy główkę. koleżanka rehabilitant pokazała jak podnosić, tak bokiem, żeby nosić w pozycji na brzuszku trzymając ręce pod całkiem, ćwiczenia na dużej piłce ze kładzie się dziecko na brzuszku i pomału rusza piłka w przód i tył. Można też położyć dziecko na brzuszku na swoich kolanach, tak bokiem. Noga pod klatka powinna być ciut wyżej niż noga pod nogami dziecka. Szybko nastąpi poprawa. A na brzuszku należy kłaść często choć na chwilę. Jak się "burzy" to odwrócić.
-
Histeria, kopanie, bicie przy zasypianiu w dzień 9-miesięczniaka
Monika K. odpowiedział(a) na temat w Noworodki i niemowlaki
Mój syn tez tak spał po pół godziny. Z czasem zaczął spać dwa razy dziennie, potem raz, żeby w wieku 2,5 lat nie spać w dzień w ogóle. Ale ta jedna / dwie drzemki trwały dłużej. Jedna z nich np. 1,5-2 h. Może i u Was będzie podobnie. -
Kiecka w grochy mój syn jak był mniejszy to też przy antybiotyku miał biegunki. Generalnie ma chyba dość wrażliwy brzuch, jak tata. Często drobne problemy żołądkowe.
-
Syna kapalismy codziennie. Tutaj przy wypisie była mowa żeby kąpać 2-3 razy w tygodniu. Choć jak teraz robi się coraz cieplej to widzę ze Mała trzeba będzie kąpać codziennie, bo ciałko się poci. Ale nie widzę różnicy w spaniu. Dużo ostatnio opinii ze dzieci są niby za sterylne... Zobaczymy
-
Es_ze ha ha z ta starościa się uśmiałam. Ja raczej też mam cienki sen, a wiem doskonale co to jest wybudzic się w nocy i znów zasnąć. Dziś np. Syn przyszedł do nas w nocy, co zdarza się mu rzadko. Jakoś żal mi się go zrobiło, bo teraz spać w czwórkę to jest problem. No i spaliśmy jak te śledzie, ja właśnie się wybudzilam i leżałam i słuchałam chrapiacego męża. Tak czytam czasem inne fora gdzie mowa o rytmie dnia. U nas raczej jest różnie, zależy jak Mała śpi w nocy. Potem tak wygląda dzień. Jedyne to staramy się kłaść ja między 19 a 20. Kąpiel jest co drugi dzień. Ale drzemki w ciągu dnia tez są różne. Raz zaśnie na 2,5 h a raz na pół. Nie wiem czy jestem w stanie to bardziej uporządkować.
-
Pierwsze buciki - nauka chodzenia
Monika K. odpowiedział(a) na ola2710 temat w Noworodki i niemowlaki
Jest wiele odmiennych zdań na ten temat. Ostatnio ortopeda mówił ze jeśli w domu są panele (twarde podłoże generalnie) to należy używać papacie z twarda podeszwa. Ale wielu rehabilitantow wypowiada się ze najlepiej boso. Bądź tu mądry. -
Hej, dziś ciężki dzień. Mała marudna. Dziś w nocy masakra. W sumie nie wybudzala się na dłużej ale cycek musiał być co chwile. Nie wiem, te ząbki jedynki dolne juz się jej przebily. Czy może coś ja jeszcze drażnić? Na razie nie widzę oznak kolejnych zębów. Wywijaska i Es_ze ja bym już nie dawała pieluch na noc, zwłaszcza jeśli jest bunt. No nie wiem tak mi się wydaje ze to mętlik w głowie. Dziecko w nocy tez musi kojarzyć ze chce się mu sikac bo to się może zdarzać. Nie ma już tak zimno... Jeśli mają pieluchy to nie czują niczego, a jeśli nawet zrobiłoby się mokro to powinni zaczaic. Nie mowie ze będzie sukces od razu, ale może się uda. Wywijaska, my jak usypialismy syna, to jak był większy czytaliśmy z 20 minut bajkę/ wiersze i potem on leżał w łóżeczku dalej, ja albo mąż na naszym łóżku i tak długo lezelismy aż zasnął. Czasem trwało to łącznie z godzinę. Potem z czasem po bajce zaczęliśmy wychodzić. A co on wyprawial podczas tego..., skakanie, wiercenie, często myślałam że mnie nie słucha ale o dziwo przy tym wszystkim kojarzył co się mu czyta. Także wszystko przed Tobą. Ale krok po kroku będzie lepiej.
-
Hej, wiedziałam że tak kolorowo nie będzie. Dziś noc była gorsza. Lilka wstała przed północą, rozbudzila się w łóżku, potem zjadła i nie mogła zasnąć i płakała. Trwało to wszystko z półtorej godziny. Potem w końcu zasnęła i budziła się dwa razy zjeść. Wywijaska fajnie z ta pieluszka. No przecież w końcu dni upływają a dzieci uczą się wszystkiego. Będzie dobrze.
-
Mój syn niestety miał angine kolo roku. Niestety tak szybko się to rozwinęło ze skończyło się na antybiotyku. Ale reklamują ten natursept w sprayu może to załagodzi ból.
-
Szara, potem obudziła się jakoś po 3. Jadła usnela na moment i się wybudzala ze buszowala z godzinę. Nad ranem tez szybko juz jasno się robi i w pokoju juz nie ma ciemności. Potem usnela sama i wstała kolo 7. Za to w ciągu dnia nie mogłam jej uspac, zasnęła na dłużej po 12 i potem jeszcze popołudniu. Dziś poćwiczylam trochę na plecy bo okropnie mnie bolą ostatnio. Ale muszę systematycznie zacząć coś robić bo to się źle skończy.
-
Dziewczyny, jak się ciesze. Lilka spala dziś od wieczornego zaśnięcia prawie do 2.00 :-) w swoim łóżeczku. Drugi dzień ja odkładamy, ale wczoraj było krócej. Bo u nas jak spala to budziła się często po 23.00. Wiem ze to pewnie się kształtuje dopiero ale to znaczy ze jest szansa. No ale za to potem przed 4 buszowala u nas chyba przez godzinę, gadała i się kulala. Kumulacja to marzenie, mi aż tyle nie potrzebne, wiec możemy wygrać wszystkie i będziemy zadowolone. Ale miałbym spokojna głowę....