Skocz do zawartości
Forum

Monika K.

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Monika K.

  1. Szara a jak ta egzema wyglądała, gdzie się objawiala? Lilka ma takie krostki na policzkach, pojawia się to, potem znika. Ostatnio się dużo ślini, nie wiem czy to nie od tego. A nabiał spożywam codziennie w jakiejś postaci.
  2. Hej Dziewczyny, weekend przeleciał na spotkaniach, nie miałam czasu za bardzo. Mamuśkaa, Tak, ślady po oparzeniach trzeba zakrywać przed słońcem, a smarować wysokim filtrem również bo skóra bardzo delikatna. Ale chować przede wszystkim bo zrobią się przebarwienia na stałe.
  3. Dziewczyny, nie wiedziałam nic o plozach do łóżeczka :-), drogie takie coś jest? Jest jakaś blokada tego, bo Mała czasem leży w łóżeczku w ciągu dnia jak się bawi. Ale wiecie, dziś mąż dwa razy uspal Lilke na poduszce oczywiście, rano spala godzinę, no a teraz jest drugi raz i zobaczymy. Ja jak ja biorę to jakby mnie kojarzyła z mlekiem ;-) i często zaczyna płakać. Kurcze, przy starszym synu w ogóle nie zwracalismy uwagi na to czy może nie być mu wygodnie kupując wózki, foteliki. Nocnik dostaliśmy zwykły od znajomych bo ich dziecko nie używało. No a wózek czy fotelik, musiał być bezpieczny, w rozsądnej cenie i porządny. No i Lilka chyba mam nadzieje nie będzie grymasic bo odziedziczyła je po starszym bratu. :-) Dziś deszczowo, ma przyjechać kuzynka. Wiec posiedzimy. Jak tak piszecie to łapie się na tym ze nie pamiętam już tak dokładnie wszystkiego u mojego syna. Wiem ze tez za bardzo nie reagował na to ze ma mokro jak się posikal. Może chłopaki tak mają.
  4. Wywijaska, lekarze twierdzą że póki dziecko nie ma gorączki to można wychodzić na spacery. Choć możliwe ze to może być alergiczne, tylko katar jest wtedy raczej taki wodnisty. Jaki ma Jasiu. Mój synek jest uczulony na pyłki i trawy, po tatusiu niestety. Pierwsze objawy miał właśnie jakoś tak między 2-3 lata. Po dniu spędzonym w ogrodzie przyszedł do domu i oczy momentalnie mu słuchały, nie mógł otworzyć. No i rąk się męczą moja chłopaki, leki, krople, ale to i tak w 100% nie eliminuje objawów. Wywijaska, jak jest tak chłodniej, to może też Jasiowi lepiej by się oddychalo na spacerze.
  5. Es_ze jak widziałam kołyski to one faktycznie są małe. Bujnie ok., tylko jak się odkłada dziecko z rąk to za dużo nim się rusza wiec się wybudza, jak kołysze na poduszce, to potem śpi zaś na niej i to też nie do końca dobre. Wywijaska, Lilka nie śpi aż tak dużo w ciągu dnia, bo rano z pół godziny, potem na spacerze ok. 2 h i późnym popołudniem pół godziny. Choć to w sumie dla mnie sporo, bo wcześniej spala tylko przy piersi, ale to nie był taki twardy sen. Teraz też jest pogodniejsza w ciągu dnia, jak pośpi. Wywijaska super ze Jasiu ma lepsze te noce, nie będziesz taka zmęczona. Może to faktycznie żeby, choć ostatnio w jakimś poradniku czytałam ze rosnące żeby to naturalny proces fizjologiczny i dzieci nie powinny mieć większych problemów przez to. Choć jednak sporo maluchów się męczy przy tym. Rodzice muszą wiele przejść, choć to mamy najczęściej wszystko przeżywają. Jutro znowu deszczowo w mojej okolicy. Czekam znów na ciepelko i słonko. Spokojnej nocy
  6. Wywijaska to musi Ci być ciężko przy takiej pracy męża. Rozumiem ze będąc sama nie masz siły na to aby testować na synku nowych sposobów zasypianie. Co do odpieluchowania rozumiem ze boisz się o zaziebienie jeśli dziecko w nocy się odkryje a byłoby posikane. Ale to jeszcze wiele razy się zdarzy jeśli w końcu na to się zdecydujecie. Dziecku się coś przyśni, przy chorobie, itp. Kiedyś pytałam lekarza czy mam dziecko przykrywac jeśli w nocy się budzi ale powiedział ze tak duże dziecko już wie kiedy mu zimno i umie się przykryć (2-3 latek). Ale może za mc będzie juz dużo cieplej to i na noc będziesz mogła pozbyć się pieluchy. Co do spania w nocy Lilki to ostatnio ciężko, nie wiem czy to kwestia ciepła, czy może przez to ze w dzień śpi więcej, to w nocy jest mniej zmęczona. Budzę się zmęczona w każdym razie. No i wczoraj tylko spróbowałam położyć Mała do łóżka w ciągu dnia żeby spala, tak od siebie. Ale nie ma szans, płakała, głaskalam ja, uspokajalam, podnosiłam, odkładalam ale w końcu rozplakala się na dobre i ja wzięłam. Nie jestem na to gotowa, od razu przyszła teściowa z dołu, i powiedziała ze ona już się nie nauczy itd. Pozytywne nastawienie:-( Pogoda się zrobiła kiepska dziś. Weekend ma być podobny.
  7. Es_ze taka się zrobiła przez te ostatnie dni, kiedy było po 25 stopni. Sama nie wiem, noce teraz się zrobiły ciężkie, Lilka budzi się po północy i potem co chwile podjada, wierci się przy tym, kręci. Za to w dzień dużo lepiej. Może coś za coś.
  8. Dziewczyny, poradźcie mi jak ubierać na noc Mała do spania. Przypominam że śpi z nami, wiec ogólnie jest ciepelko. Nie wiem czy ona tak często się nie budzi bo może jej ciepło. Śpi generalnie w pajacyku, ale jak się przebudza to ma takie spocone rączki i lekko mokry karczek. Teraz jak było tak ciepło to w pokoju były z 23 stopnie. Ale normalnie jest gdzieś 19-20.
  9. Wydaje mi się ze chyba mm odpowiednie do tego wieku. Ja syna dokarmialam od początku, ale szybko (10 mcy) zaczął przesypiac noc, i też szybko przestał Lubić mm. Ale mleko krowie to chyba jeszcze nie.
  10. Mamuśkaa to super ze córeczka tak grzecznie śpi. Przy tylu obowiązkach co masz, to z tym nie masz problemu. A jak długo karmiłas piersią? Czy jak zasypiala między Wami to potem ja odkladaliscie do łóżeczka?
  11. Wywijaska, to szkoda ze synek dziś trochę gorzej znowu spał, ale może ta jedna noc to już początek czegoś dobrego. A czy Twój mąż nie może usypiac go codziennie, jeśli przy nim zasypia w łóżeczku. Ale popatrz, jak dziecko doskonale wie czego może się domagać i od kogo. Pewnie gdybyś była bardziej stanowcza to tez w końcu by się nauczył. Ale rozumiem co czujesz, jakoś faceci się mniej tym wszystkim przejmują. Kobiety są bardziej uczuciowe i związane z dziećmi.
  12. Hej, no jesteśmy po szczepieniu. Waga niby ok, lekarka mówi ze miała dużo jak się urodziła i te dzieci nie jedzą tyle co niby mniejsze. Jedzenie dodatkowe dopiero pod koniec 5 mca, i to stopniowo. kiedyś to chyba szybciej się wprowadzalo. Nie wiem jeszcze kiedy wrócę do pracy. Przerwy trochę dłuższe, musze ja usypiac częściej inaczej niż przy piersi. Gorzej jest ostatnio przez noc, często się budzi, a ponieważ śpi z nami to dosłownie wciskam jej pierś do buzi i zasypia znowu. Dziś kolejny dzień upałów dosłownie, u nas 25 stopni. Miłego dnia.
  13. Es_ze my też tak robiliśmy, kilka etapów u syna. Najpierw zasypial w łóżeczku a ja albo mąż opowiadalismy bajkę i lezelismy na łóżku obok dopóki nie zaśnie. Kurcze tyłki czasem trwało to dość długo. Po jakimś czasie była bajka/ wierszyki i zaczęliśmy wychodzić z pokoju. Powodzenia tak czy inaczej.
  14. Wywijaska, co do tej metody usypiania z odkładaniem do łóżka, gdzieś czytałam ze ok. 6 mca można próbować. Kurcze nie wiem, okropnie jestem wyczulona na płacz. Nie lubię jak dziecko płacze, od razu reaguje. Miękka jestem :-) Ale można spróbować.
  15. Wywijaska to faktycznie Mały zrobił Wam niespodziankę, daj znać koniecznie jak dzisiejsza noc. Byłoby super gdyby juz sobie spokojnie sypial. Pamiętam jak mój synek pierwszy raz w którymś momencie przespal chyba do 5.00 rano, zerwałam się w nocy i poleciałam zobaczyć czy wszystko ok. Może u Was to faktycznie przez ząbki. Tak go męczyly. Nie chciałam żebyś poczuła ze w moim odczuciu narzekasz. Ja po prostu wcześniej nie spotkałam się z takimi problemami ze spaniem wśród dzieci w rodzinie i u znajomych. A tutaj jednak widzę ze trochę dzieci ma takie kłopoty. Życzę Ci aby było lepiej. Z tym oduczaniem spania przy piersi to zobaczymy, Mała przestała przybierać w górnej granicy wiec w sumie każde karmienie czy do uspania to tez trochę jedzonka w brzuchu. Jutro idziemy na szczepienie to tez zapytam o ta wagę. Mała jak się urodziła to ważyła aż 4 kg, teraz na 3 mce waży 5500 g. Niektóre dzieci ważą nawet kg więcej w tym czasie, z masą wyjściowa mniejsza. No nic, idę się kłaść. Spokojnej nocy Dziewczyny.
  16. Jeszcze tak myślę że w pewnym momencie człowiek raczej nie sika w nocy, zato z rana tak, wiec u dziecka ten nawyk musi się uruchomić, że wie ze rano ma zawołać. A zdarzało się ze prześcieradło było mokre, ale nie tak często.
  17. Es_ze a czy pieluchy po nocy są mokre. Ja dawałam pod prześcieradło te podkłady. Teraz jeszcze tak myślę że jak synek juz spał bez pieluchy to tez od dawna przesypial cała noc. Może inaczej jak dzieci się budzą albo tym bardziej jedzą coś Jeszcze. Może wtedy jest gorzej bo jednak sikaja. Fajnie z tym nocnikiem turystycznym. Jest jakiś rozkładany?
  18. Szara mój mąż też ciągle teoryzuje ze butla załatwi wiele. Ostatnio usłyszałam ze nauczona jest przy cycu spać itd. Zapytałam ze przecież był od początku przy tym i widział jak to wyglądało, że nie umiał jej uspac, że jak już się zdarzyło to po 5 min się obudziła itd. Na pewno też ciągle nie wierzyłam ze mam dość pokarmu, wiec może często źle interpretowalam płacz ale tak jest i trudno. Boje się tego spania jej w nocy, na razie jest różnie, dziś np. Spala dłużej, gdzieś co 2-3 h i nie jadła tez za duzo. A ostatnie dwie noce budziła się co chwile i jadła dużo. Zobaczymy, czas pokaże. Jutro idziemy na szczepienie, zapytam od kiedy zaleca się poszerzać dietę. Es_ze uśmiechnęłam się jak napisałaś ze na spacer wzięłas nocnik. Pamiętam jak jeździliśmy na wczasy a z tyłu wśród bagaży na samej górze "tron", co się otwierało bagażnik to ten nocnik tak na wierzchu :-) myślę że w czasie wakacji wasze pociechy opanuje ta umiejętność i będzie sukces, zero pieluch, mniej wydatków.
  19. Es_ze od razu przestałam dawać pieluche na noc, tylko trzeba zaobserwować czy pieluchy po nocy są suche, jeśli nie, to jest ryzyko ze może sikac w nocy. Nie wiem może u nas się to zbiegło akurat ze te pieluchy po nocy były suche, do tego pozna wiosna i zaczęliśmy. Co do kp to jakieś antyciala tam są ale na pewno nie zastępuje to szczepionek. Mówi sie generalnie ze mleko kobiece zwiększa odporność, ale znam wiele przypadków dzieci kp które non stop chorują. Nie zawsze jednak się to sprawdza
  20. Witajcie Dziewczyny, dzis znowu piekna pogoda, jak to pozytywnie wplywa na czlowieka. Mała dzis szczelila kupe ze najlepiej byloby ja umyc cala :) Wiecie, zastanawialam sie nad tym spaniem i zastanawiam sie czy przez x mcy kiedy dziecko jest karmione piersia, zwlaszcza na zadanie, kiedy wisi na tej piersi non stop czy ono po prostu nie przyzwyczaja sie tak mocno do tego ze potem jak juz tej piersi nie ma to ma problemy. Bo moze takie dzieci ktore tylko jedza, np. co 3 h, jedza szybko i koncza to moze z nimi jest inaczej. Jak w Waszych przypadkach. Jak czytam Wasze problemy ze spaniem 2latkow to boje sie co to bedzie u mnie. Wieczorne usypianie trwa czasem u nas ponad godzine i polega na lezeniu w lozku, przez jakis czas jedzeniu a potem z pol godziny trzymaniu piersi w buzi az mocno nie zasnie i nie pusci. Jutro idziemy na szczepienie. Mam nadzieje ze bedzie ok. Ostatnio bylo bez problemow. No nic, przyjemnego dnia Wam zycze, spokojnego.
  21. Ola, ja też nie mam pewności co do homeopatii, ale kuzynka np. Parę razy uniknąła antybiotyku u syna, który miał częste anginy. Możesz podać więcej szczegółów, odnośnie tej osoby od spania na fb, bo jak się wpisuje to wyświetla się kilkanaście takich osób. Zyrtec faktycznie może działać usypiajaco bo to lek na alergie, no ale żeby go używać trzeba mieć taką stwierdzona, nie wiem też czy nie jest czasem na receptę.
  22. Ilość kupek ok, na początku jest ich sporo. Potem może być podobnie, może być dużo mniej albo ani jednej w ciągu dnia. Natomiast trudność w wypróżnieniu lepiej może skonsultować. Może to faktycznie coś z twojego pokarmu przenika.
  23. Kurcze, a ja myślałam że mój syn ładnie śpi w nocy bo w dzień był z niego zająć pod miedza. Miał 2-3 drzemki góra po pół godziny, potem jak był większy to trochę lepiej, bo jedna taka 1,5 h. Viburcol parę razy dawałam synowi jak był mały, bo kilka razy miał kolke, ale nie wiem jak to na niego działało, bo to był epizod. Kurcze aż się boje co mnie czeka z Lilka w takim razie bo nawet żeby nie były jakimś problemem. Pamiętam ze jak był większy, może w wieku 2 lat, to zaczął się wybudzac w nocy, chodził na początku do nas ale tak się wiercil ze nie mogliśmy się wyspać. Wiec było to ciężkie, ale 2-3 noce jak się obudził to stałam nad nim w łóżeczku i głaskalam mówiąc ze ma spać u siebie, bo mu tu wygodniej, łóżeczko z reszta stało kolo naszego. Płakał przy tym, ale na prawdę to pomogło. Od tamtej pory spał u siebie, zdarzały się też bunty potem, wyrzucal kołdrę z łóżka, krzyczał, potem prosił żeby mu dać kołdrę. Ale w gruncie zrzeczy nie było źle. Dziś piękna pogoda. Pojechaliśmy na plac zabaw, Lilka spala. Fajny dzień. Mąż wrócił z nart, może wybierzemy się na lody. Napisze wieczorem. Trzymajcie się.
  24. Dziś popołudniu pojechaliśmy do centrum handlowego, bo w Twoim Stylu wile zniżek do sklepów. Kupiłam sobie spodnie i marynarkę, w maju mamy komunie mojej chrzesnicy a potem w końcu chyba chrzciny Lilki. Wprawdzie gacie musiałam kupić rozmiar większe, po porodzie jestem 3 kg do przodu, lekka oponka i boczki. Chce zacząć ćwiczyć od poniedziałku, choć nie wiem kiedy. Wieczorem? Tak bym chciała wrócić do formy. A co tam u Was dziewczyny. Jakie plany na jutro? Mój mąż jedzie na narty, zamknąć sezon. Cały tydzień sama, w weekend tez :-(
  25. Hej, czy moja teściowa czytała to forum? :-) bo wczoraj i dziś wzięła Lilke na chwile, dziś w wózku na tarasie spala jej ponad godzinę. Uff, jak fajnie byłoby gdyby to częściej się zdarzało. Wywijaska, dlaczego Twój synek ma takie problemy ze spaniem? Piszesz ze od półtora mca budzi się co chwile w nocy? Wcześniej spał więcej? Ranysci, to też masz sajgon. A jak nie jest już na piersi to jak go uspokajasz? Nie śpi z Wami od jakiegoś momentu w nocy? O której idzie spać? Jak Ty funkcjonujesz w ogóle? Kiedyś znajoma męża mówiła ze jej syn do 2 lat budził się co dwie godziny, pomyślałam że to musiała być jazda. A Ty widzę masz jeszcze gorzej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...