Skocz do zawartości
Forum

Soncia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Soncia

  1. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Antoninka - normalnie jesteś genialna, bo udało się wejśc na forum! dzięki;) Evee - przeurooocze body <3<br /> Mmj - no to rzeczywiście nocka do bani zawsze tyle razy wstajesz czy się wyjątkowo nawodniłaś przed pójściem spać?:) bo widzę że ja to wciąż mam luksus ze wstawaniem, zdarzy się raz w nocy;)
  2. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Kukurydza - musisz być baaardzo dzielna, wszystkie wspieramy Cię z całych sił! najważniejsze że masz już za sobą aż 25 tygodni, to naprawdę dużo. Wierzę że uda się chłopców przetrzymać jak najdłużej w brzuszku!!! Antynikotynowa - nie patrz na nikogo tylko następnym razem wchodź twardo do laboratorium i się nie przejmuj! w końcu w ciąży jest się raz/kilka razy w życiu, a nie ciągle, to nasz święty przywilej:) a z dzidzią na pewno wszystko ok!:) Mamalina - no własnie u mnie też od jakiegoś czasu jest problem z wejściem na prywatne wiadomości, pokazuje się komunikat że system wiadomości chwilowo niedostepny, ale to tak od długiego czasu. Może mogłabyś ewentualnie w wolnej chwili raz jeszcze wysłać zaproszenie? Alysia - uważam, że powinnaś się cieszyć że masz mały brzuszek:) trzeba szukać pozytywów! choć ja mam niby w pasie 90 cm, a nie wydaje mi się żeby był jakiś mały. Ale to pewnie kwestia też tego, czy brzusio poszedł do przodu czy właśnie tak się rozłożył "dookoła" Edzia - ja też ostatnio się czuję jak akrobatka jak próbuję wykonać depilację nie myślałam że nawet z nogami nie będzie łatwo
  3. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Ja też jeszcze nie biorę się za pranie ciuszków, bo jak tak myślałam że zostały 3 miesiące to stwierdziłam, że zdążą się zrobić zleżałe. Ale przekonuje mnie sposób jaki opisała Marta_joanna więc może zabiorę się za pranie pod koniec maja, bo w sumie będę spokojniejsza jak już wszystko będzie gotowe:)) Natalia - ja tez mam mega wyrzuty sumienia jak zjem za dużo słodyczy, albo wieczorem jak analizuję co zjadłam:( ale wtedy następnego dnia planuję sobie "detoks" i staram się jeść zdrowo:) Evee - gratuluję pomyślnych wyników!:)
  4. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Witam mamusie:) Ja wczoraj wybrałam się z mężem na jednodniowy wypad do Szymbarku i Wieżycy i dzisiaj mam zakwasy na łydkach co bardzo mnie zdziwiło bo wcale aż tak się nie forsowałam. Zauważyłam że ciąża coraz bardziej daje się we znaki, bez względu na to jaka forma była przed, nie chcę nawet myśleć co będzie w lipcu A dzisiaj zaczynamy szkołę rodzenia więc zjada mnie ciekawość. Basia- ja też jadłam zupełnie normalnie dzień przed badaniem na glukoze, tak naprawdę jedyne co, to podobnie jak Anula starałam się nie jeść po 20, choć i tak wszamałam jakieś owoce. I wyniki dobre:) Evee - nie przejmuj się wynikiem z palca, zauważyłam że późniejsze wyniki z krwi mogą być zupełnie inne i mieścić się w normie:) Mamalina - dobrze że u Was już lepiej! a więc zapewne najgorsze już za Wami i teraz tylko z górki:) Jeśli chodzi o "rozchodzenie sie" po wstaniu z łóżka to na pewno w nocy jak wstaję albo nad ranem do łazienki to jestem jakaś połamana, ale już później chyba jest ok:) może dlatego że zanim wstanę z łóżka to się zawsze poprzeciągam na wszystkie możliwe sposoby:) Annaliese - nikt nie jest w stanie zrozumieć czegoś, czego sam nie przeżył, także bądź silna i się nie przejmuj:)
  5. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Misia23 - rozbawiłaś mnie niesamowicie swoją historią z bajką przypomina mi to częste u dzieci łapanie za jakieś drobne rzeczy w sklepie które jak rodzice nie zauważą wyjeżdżają z nimi bez płacenia
  6. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Evee - dziękuję za info, na pewno z niego skorzystam następnym razem, aż żałuję że nie wiedziałam o istnieniu tego programu gdy wybieraliśmy szafę i komodę:) Podejrzewam że żurawinowe wyciągi, naturalne witaminki spokojnie mogłabyś wziąć, ale może rzeczywiście lepiej dla pewności zapytać lekarza, trzymam kciuki:) Antynikotynowa - co prawda nie mam doświadczenia z fotelikami, ale czytałam że maxi cosi są naprawdę godne polecenia, nie wiem jak konkretne modele niestety, ale może któraś z mam się wypowie:) Anula11 - ja też zawsze wyczekuję z niecierpliwością wizyty i już niedługo przed się denerwuje czy wszystko ok,chyba taka nasza rola już do końca życia Ula S - super że zaliczyłaś fajną majóweczkę, choć podziwiam że wytrzymałaś te 3 h w autobusie!:)
  7. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Catya - dobrze że u Ciebie wszystko ok i że mimo braku na pisanie, czytasz forum:) oraz że masz kontakt z kukurydzą, pozdrów ją od sierpniówek! Evee - ale fajny projekt! to w jakimś profesjonalnym programie? Glamjustyna - piękne:) Ja właśnie wróciłam od lekarza, synek siedział sobie głową w dół, waży 1050 g i ogólnie wszystko wygląda dobrze, a więc mam dobry humor na weekend, jak zawsze po wizycie u lekarza:) zapisałam się też już na usg ciąży między 28-32 tygodniem, idę pod koniec maja. Dzisiaj dotarło do mnie przez to wszystko że nieuchronnie zbliża się finish! postanowiłam że w pon biorę się za wyprawkę
  8. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Powodzenia z wynikami dziewczynom które dziś robiły glukozę:) Mi tylko pielęgniarki powiedziały że mogę się napic wody. Wypiłam cały kubeczek, więc w sumie nie wiem czy można czy może to zaburzyło wynik:/ ale widzę że rzeczywiście wszędzie inaczej. Mamalina - to się u Ciebie teraz dzieje! dobrze, bo do samego porodu masz co robić:) Fiolka - porażka z tym badaniem, a raczej jego brakiem:/ Olcha - słodka focia:)) Muszę się przyjrzeć co tam w tesco mają z ciuszków, bo dość często tam bywamy na zakupach ale jakoś ciuszkom się nie przyglądałam:) Któraś wspomniała że czuje coraz lepiej dzidzie. Też właśnie od kilku dni mam wrażenie jakby mój synek silniejszy i większy się zrobił, bo coraz mocniej kopie. Nie mogę się doczekać dzisiejszego popołudnia, bo go w końcu zobaczę i dowiem się ile waży:) Udanego piątku wszystkim!!:))
  9. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi!!:)) Evee - to ogromna różnica w terminach! a myślałam że u mnie jest duża (8 dni) Mój lekarz jak przyszłam po prenatalnym usg to powiedział, ze teraz tej daty będziemy się trzymać i wpisał ją do karty przebiegu porodu jako termin porodu. Ale widzę, że większość z Was rodziła bliżej terminu z om, i podobno kiedyś, jak pisała Luuna tylko tej daty się trzymano. A teraz z kolei, tak jak piszecie, lekarze trzymają się daty z USG. Zagadka Didi - no właśnie też zastanawia mnie jak to jest z tym kąpaniem dziecka. Wiele mam z tego co słyszałam kąpie nawet codziennie, ale już dużo się naczytałam żeby nie kąpać codziennie. Z drugiej strony fajnie włączyć dzidzi w życie harmonogram dnia, jakieś rytuały. W poniedziałek zaczynam szkołę rodzenia więc mam nadzieję, że mnie tam ze wszystkim oświecą
  10. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Mam takie pytanko do dziewczyn, które już rodziły. Jak to u Was było z terminem porodu? Urodziłyście bliżej terminu wyliczonego z OM czy bliżej terminu wyznaczonego przez lekarza z USG prenatalnego? Bo u mnie jest spora rozbieżność między tymi dwoma terminami i się zastanawiam czy jest jakaś reguła:)
  11. Soncia

    Sierpniówki 2016

    O właśnie, też jestem ciekawa tego termometru, zastanawiałam się czy jest sens go kupić.
  12. Soncia

    Sierpniówki 2016

    No właśnie, jakoś przycichło forum, dobrze że coraz więcej z Was "wraca" i się odzywa:) Ja też dzisiaj wybrałam się do lidla, stwierdziłam że bez przesady, nie będzie tyle ludzi i na luzie pojechałam o 9. Same pojedyncze rozmiary pozostawały normalnie jak na sawanie po obiedzie gdzie lwy miały już dość i zostawiły same resztki Ale udało mi się co nieco wyhaczyć. Leginsy rzeczywiście nie są duże, znalazłam ostatnie s i takie wzięłam i są na teraz ok, ale z większym brzuszkiem będą pewnie za małe. Ale stwierdziłam, że je sobie zostawie na teraz. Mamalina -może i dobrze że i Milanek będzie miał już ospę z głowy. Z tego co pamiętam zawsze mówiło się że lepiej przejść ospę za dziecięcia. Wytrwałości życzę!:) Myszka, Fizka - i dobrze że chcecie iść na zwolnienie, nie ma co się forsować, zwłaszcza że podobno gorące lato przed nami;) Irenkaa - szczęściara! super nagroda:) Kukurydza - halllooooo:)) co u Ciebie?
  13. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Cześć mamusie!:) Co do wakacji to ja też z chęcią wybrałabym się gdzieś za granicę, ale sama się trochę boje lotu, a tym bardziej mój M. też byłby na nie. A więc planujemy co najwyżej kilka dni w Borach Tucholskich, znaleźliśmy naprawdę fajny hotel. Didi - piękny pokoik!:) mnie siarka z piersi leci już od dwóch tygodni, więc już przywykłam, ale na początku też byłam bardzo zdziwiona że tak szybko. Myślę, że to zupełnie normalne, ale jeszcze podpytam lekarza bo w piątek mam wizytę, której swoją drogą już nie mogę się doczekać;) Majeczka36 - słodko z tym opowiadaniem:) daj znać jak tam po wizycie! trzymam kciuki;)
  14. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Mmj - wszystkie badania robię w luxmedzie, więc pewnie dlatego. Ale naprawdę jestem zaskoczona że za glukozę trzeba samemu płacić skoro to badanie ze skierowaniem, bez względu czy to nfz czy nie. No ale cóż, taki system opieki zdrowotnej w PL.. Fajnie że masz już wózek! to jeden z największych wydatków więc pewnie spory kamień spadł Ci z serca:) Kukurydza - super że chłopaki się zdrowo trzymają, ciąża bliźniacza to rzeczywiście podwójne szczęście:) Evee - aż pozazdrościłam Ci wizyty u fryzjera!!:) też bym sobie poszła, ale jestem zbyt podatna na sugestie i pewnie również dałabym się namówić na farbowanie a obiecałam sobie że na razie nie będę (nie tylko ze względu na dzidzię:) ps Ja też mam w ciąży problem z wypryskami i na początku próbowałam z nimi jakoś walczyć, ale dałam sobie spokój i mam nadzieję że po ciąży wszystko się ustabilizuje wraz z hormonami. Wszystkim sierpnióweczkom słonecznego majowego weekendu życzę!!!:)
  15. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Edzia - w takim razie całe szczęście że omijają Cię nerwy w związku z remontem w kuchni! Ale od razu po takich doświadczeniach słowo "fachowiec" nabiera innego wymiaru, okazuje się że bajka pat i mat to tak naprawdę film dokumentalny:P Kukurydza - haha:) jak wykrakałaś i ja też będę czekała 4 miechy na szafę to Ci to wypomnę dobrze że tym razem masz ten komfort psychiczny i wiesz, że przynajmniej szafa już jest, tylko "wystarczy" ją przewieźć:) Daj znać później jak tam po wizycie, co u Twoich bliźniaków:) Irenkaa - ja odkąd jestem w ciąży chyba tylko raz jechałam komunikacją miejską, ale w sumie nie muszę, żeby wyciągnąć podobne wnioski - ludzie udają że nie widzą i nie chodzi tylko o ciężarne, brak słów! A co do ustąpienia miejsca starszej Pani, to ja też pewnie bym tak w końcu zrobiła, choć mój M. powtarza mi że jak będę gdzieś się wybierała autobusem to mam koniecznie siedzieć, żeby nic się dziecku nie stało. Ostatnio był świadkiem jak autobus musiał nagle bardzo ostro przyhamować by uniknąć kolizji i osoby które stały poprzewracały się i nie wyszły z tego tak bez szwanku. Dlatego jak będziesz jeździła następnym razem to myśl o dzidzi, siedź i się nie przejmuj:)
  16. Soncia

    Sierpniówki 2016

    U mnie glukoza była "gratis", ale nawet nie przypuszczałabym że sie za nią oddzielnie płaci..
  17. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Hehe:) Fizka - bo te nasze ciążowe życie teraz takie wzruszające
  18. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Misia - smutne wiadomości od rana, ale tak jak sama napisałaś - tak widocznie miało być że się już z nim w tym stanie nie widziałaś, a zapamiętasz go uśmiechniętym. Antynikotynowa - ja bylabym zachwycona takim zlotem:)) dobrze, że u Ciebie nieco lepiej:) A mi dzisiaj z kolei od rana skoczyło ciśnienie, bo firma która robi nam zabudowe i komode do pokoju przełożyła po raz kolejny montaż o tydzień, a miał być dzisiaj. I już 3 tydzień mam zawartość szafy w kartonach i burdel, a odkąd zaczynali z szafą minął miesiąc. Jeszcze zmyślają bezczelnie że im się maszyna zepsuła. Czy już naprawdę nie ma porządnych fachowców w naszym kraju? wszyscy wyjechali za granice???? Na dodatek jestem tym bardziej na nich wściekła, bo z tego powodu się popłakałam, a nie chcę tak szkodzić dzidzi. W ogóle ostatnio ciągle płacze z powodu totalnych głupot takich jak zepsuta sokowirówka, artykuł o porzuconych dzieciach, czy np dalszy brak szafy. Porażka, nigdy bym wcześniej nie popłakała się z takiego powodu:P Ufff.....wyżaliłam się..:)
  19. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Fizka - dziewczyna która prezentuje te koszule z IF ma jakieś około 180 cm wzrostu (wiem bo chodziłam z nią do klasy w liceum:P) i podejrzewam że na sobie ma rozmiar co najmniej M, a nie S, bo nie jest taka malutka. Mam nadzieje że Ci to pomoże w doborze rozmiaru:) Edzia - Twój dzień cały z zegarkiem w ręku! naprawdę dajesz rade:)
  20. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Bina - jak ja zobaczyłam kiedyś że za witaminy dla kobiet w ciąży zapłaciłam 40 zł w mojej aptece, a w gemini są po 20 zł to już tylko tam kupuję nie wiem czy można płacic za pobraniem, bo zawsze robie przelew od razu, ale na pewno kurier przynosi zamówienie, coś ok 15 zł więc jak się kupuje więcej to się opłaca;)
  21. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Mamalina - cieszę się, że potwierdziłaś, że taki wspólny poród bardzo zbliża i że wszystkie miałaś rodzinne:) jakoś mnie to ucieszyło:) Choć oczywiście rozumiem i dziewczyny, które rodzinnych porodów nie chcą, przebiegają one bardzo różnie, a poza tym część z Was ma juz swoje doświadczenia w tej kwestii:) I fajnie uporządkowałaś tabelkę:) Katalina8 - fajnie że u córci wszystko dobrze;) ja też zamawiam z apteki gemini, na dodatek mąż bywa w Gdańsku więc odbiera mi przy okazji zamówienie za free. Więc nie mogę się zebrać i cały czas coś domawiam a wyprawka dalej nie zakończona. Może też w końcu się ogarnę i zamówię wszystko żeby mieć święty spokój przynajmniej z rzeczami dla mnie Anulka165 - podziwiam, że tak szybko dojrzałaś i tak wspaniale poradziłaś sobie w życiu, naprawdę, ja mam pełne wsparcie od rodziców odkąd pamiętam, więc tym bardziej jest to dla mnie coś wielkiego. Myślę że możesz być z siebie dumna:) Anula11 - może Twoje maleństwo odpoczywa po wczorajszym wyczerpującym kopaniu po glukozie, spokojnie, na pewno pod wieczór się odezwie:) mój też ma czasami bardziej leniwe dni, tak jak mama zresztą I myśl pozytywnie kochana! pamiętaj o lokatorze w brzuszku:)) Nowa_mama - mam bardzo podobne odczucia. Im bliżej trzeciego trymestru tym więcej mam niepokojów, przede wszystkim o poród, a już szczególnie gdy dużo czytam o porodach, pęknięciach, depilacji, lewatywach itd. Mętlik w głowie! Natalia93 - i tak powinnaś być z siebie dumna, już za samą propozycję awansu, to poniekąd już jest taki awans:) Kukurydza - mam nadzieje że u Ciebie dziś troszkę lepiej i nie czujesz się taka połamana! Wszystkim mamusiom które mają problem ze skracającą się szyjką dużo wytrwałości w odpoczywaniu i oby była jak najdłuższa przy kolejnym badaniu!!:)
  22. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Glamjustyna - ja nie wyobrażam sobie żeby mojego męża nie było przy porodzie, choćby nie wiem jak strasznie miało być to jest jedyną osobą, której bym tam oczekiwała:) ale to pierwszy poród, więc być może mi się jeszcze coś zmieni jak już będzie po choć nie sądze;) poza tym, słyszałam już mnóstwo historii "z życia wziętych", że taki poród z mężem też bardzo zbliża:)
  23. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Dziewczyny, mam pytanie, czy Wam też wycieka z piersi siarka? bo mi już od mniej więcej tygodnia, najczęściej w nocy, ale z czasem zaczęła też lecieć w dzień. Czytałam że to całkowicie normalne, ale trochę jestem zaskoczona, że tak szybko i na tyle obficie że jak jeszcze nie zakładałam wkładek laktacyjnych to budziłam się z mokrymi plamami na piżamie, choć też nie zawsze, czasami były to tylko kropelki. A tu jeszcze przecież 3 miesiące do porodu..
  24. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Witam wszystkie mamusie:) Mmj - super wiadomości! naprawdę cieszę się z tego co usłyszeliście od lekarza:) Natalia93 - myslę że nie powinnaś się przejmować wagą bo nie do końca jest odzwierciedleniem naszego wyglądu. Ja np z wagi wyjściowej 51,5 kg wczoraj miałam już 58 kg co mnie trochę zaskoczyło i wchodziłam na wagę na różnych powierzchniach jeszcze z 5 razy zastanawiając się przy tym czemu nowa waga już mi się zepsuła ale nie widzę po sobie żebym specjalnie przytyła (oczywiście oprócz brzucha:) i się nie przejmuję samymi kilogramami. Tak było i musi tak być że w ciaży tyjemy, a Ty jesteś taka szczupła że zobaczysz jak szybko zgubisz po ciąży;) Kukurydza - a więc jednak coś z tymi większymi chęciami do pichcenia w ciąży musi być skoro tak wyczytałaś a poza tym też tak masz i tak sobie mysle że rzeczywiście, wcześniej nie miałam do tego aż takiego zapału:) PS mam nadzieje że z dziadkiem lepiej i będziesz mogła go w końcu odwiedzić. Ja nie zdążyłam odwiedzić mojego przed śmiercią i bardzo tego żałowałam że tak wyszło. Wszystkim brzuchatkom po wizytach kontrolnych - super, że z maleństwami wszystko w porządku!! Ja mam comiesięczną wizytę dopiero 6 maja i jakoś tak dłuży mi się czas, już bym chciała zobaczyć synka:)
  25. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Hej dziewczyny!:) Natalia93 - ja odkąd jestem na L4 to się sama z siebie śmieję, że jestem jak te babcie na emeryturze które ciągle gdzieś śpieszą i nie mają na nic czasu;) bo takie mam wrażenie - nie mam na nic czasu! w domu, jak to w domu, wiadomo ZAWSZE jest coś do zrobienia, poza tym uwielbiam piec, czasem gotować, więc jak mam dobry dzień to potrafię cały przesiedzieć w kuchni pichcąc coś dla męża;) poza tym ćwiczę, chodzę na spacery i niewielkie zakupy, dużo czytam, porządkuje zaległe sprawy i tak zlatuje. Ja podobnie jak Ty, szczególnie wiosną, byłam jeszcze bardziej aktywna i bardzo marzą mi się rowerowe wycieczki, na które jeździliśmy:( no i na basen też nie chodzę jednak w ciązy i za tym też tęsknie:( Ale podobnie jak Ula cenię sobie fakt, że kiedy tylko mam gorsze samopoczucie, mogę w każdej chwili się położyć, odpocząć. Cieszę się że omijają mnie olbrzymie stresy, które mam w pracy. I jeszcze nie opuszcza mnie ta myśl, że prawdopodobnie już nigdy w całym moim życiu nie będę miała aż takiego luzu:)) Mmj - powodzenia, bądź silna! Anula11 - współczuję:/ mój lekarz prowadzący powtarza mi "jedna ciąża, jeden stracony ząb" i czasami niestety to się sprawdza:/ Ula S - dziękuję:) no to całe szczęście że jakoś przeżyłaś to badanie glukozowe:) teraz tylko wyniki i już nie będziesz musiała do tego wracać, prawda, do najprzyjemniejszych ono nie należy;) właśnie zabieram się za przeglądanie linków które podrzuciłaś:))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...