Skocz do zawartości
Forum

Soncia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Soncia

  1. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Fizka, Magdalia, Motylek - serdeczne GRATULACJE! Bina - mam to samo ostatnio, co się obudzę w nocy to potem nie mogę zasnąć, ale wydaje mi się że w moim przypadku to podenerwowanie...:/
  2. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Antynikotynowa no własnie tam ponoć szczególnie jest nacisk na porody fizjologiczne (choć pewnie w większości szpitali) i tak słyszałam że z cc czeka się do ostatniej chwili albo w ogóle naciska na naturalny. Ale generalnie to dodałaś mi otuchy żeby tam jechać (mój M. bardzo chce żeby nasz synek miał miejsce urodzenia w Gdyni:P haha), bo jak do tej pory byłam tam ze 2 razy na ktg to miałam mieszane uczucia:) Anulka165 - no właśnie trafiłaś w sedno ze wszystkimi argumentami;) Muszę sobie znaleźć nową książkę bo ostatnią skończyłam we wtorek i teraz nie potrafię sobie miejsca znaleźć a własnie nie chcę żeby mój stres cokolwiek opóźniał! Catya - dziękuję!:) Bina - no własnie mam podobne dylematy i też mnie to wkurza niby takie drobnostki ale codziennie te same rozterki!
  3. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Antynikotynowa, ale Ci zazdroszczę że już masz maleństwo przy sobie i na dodatek już wychodzicie!:) No własnie miałam Cię pytać, ale nie wiedziałam czy będziesz miała chwilę by odpisać;) Bo nastawiamy się na Redłowo, ale nie będzie mi przykro też jak będę musiała pojechac np na Zaspę, bo już po prostu chcę urodzić, nic więcej A Ty rodziłaś tak jak chciałaś w Redłowie? Jak oceniasz szpital? Położne?
  4. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Olcha - gratuluję i ja!:)) Ja może też będę miała wywoływany, wczoraj mnie puścili jeszcze ze szpitala, ale mam wrócić w sobotę po południu lub w niedzielę rano i wtedy mnie położą na wywołanie:/ Wszystko to sprawia tylko że się stresuję i niecierpliwię i chciałabym żeby coś się zaczęło. Na ktg po raz pierwszy zapisały się duże skurcze, ale nieregularne, a poza tym ja w ogóle ich nie czuję. Generalnie mam wrażenie że już u mnie wszystko się wydarzyło tylko samej akcji porodowej brak, opadnięcie brzucha, odejście czopu, te skurcze. Eh!!! Bina - taaaak, odpadnięcie brzucha nawet mi poprawiło humor:) W ogóle też obudziłam się dziś po 3 i nie mogłam spać, oczywiście mąż się obudził, bo ostatnio jest nad wyraz czujny i też biedny dziś pewnie męczy się w pracy;) Natalia93- masz duże szanse by urodzić przed 19 bo 18ego pełnia;)
  5. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Słyszałam to co napisała Virkael - czyli że to co jemy nie trafia bezpośrednio do mleka a więc i do maluszka. Ale nie wiem z kolei jak to jest że jednemu dziecku zaszkodzi to co zje mama i musi się dosłownie ze wszystkim pilnować,a drugiego mama może jeść praktycznie wszystko...Zagadka!!:) Przypomniało mi się że w szpitalu trzeba podać przychodnię dla dziecka, więc szukam własnie jakichś polecanych pediatrów.
  6. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Katalina8 - mój lekarz też liczy 7 dni od terminu i wtedy mówi że do szpitala, u mnie to przypada dzisiaj, dlatego jadę. A Twój lekarz bierze pod uwagę Twój termin z OM czy z USG prenatalnego? Zaczarowana - dawno Cię nie było, dobrze że się odezwałaś:) rozbawiło mnie zapytanie Twojego męża jak mu oznajmiłaś o czopie śluzowym bo u mnie wczoraj też mi odszedł i była dosłownie identyczna reakcja haha:) Virkael - jesteś kochana:* też czytałam że stres na pewno nie pomoże a tylko przeszkadza, staram się zająć jakimiś neutralnymi sprawami, ale co ktoś dzwoni zapytać jak tam to masakra:) I nie blokuj się przed chodzeniem, jeśli to już ten czas że możesz, bo tak jak napisała Zaczarowana, dziecku podczas naszej aktywności łatwiej jest odpowiednio się ustawić do porodu, tam na dole wszystko pracuje i ja jak czuję takie rozciąganie, albo kłucie w dole to tym bardziej chodze:) Anulka165 - dziękuję za wsparcie:* Odnośnie odżywiania podczas kp dzisiaj akurat jak włączyłam na chwilę program śniadaniowy to było o kp i wypowiadała się ginekolog że nie powinno się już od samego początku eliminować nie wiadomo ilu produktów, tylko włąsnie obserwować dziecko jak reaguje na to co jemy, że niby stara szkoła miała taką listę zakazaną przy kp, a teraz ponoć powinno się jeśli własnie niemal wszystko (prócz oczywistych przeciwwskazań), i w ramach rozsądku, bo podczas karmienia potrzeba też wiecej kalorii i wody. Natalia93 - to przybijam Ci piątkę, bo dla mnie jakieś ostatnie 2 tygodnie są po prostu męką. A cała ciąża luz:P eh, jednak swoje trzeba przecierpieć:P Fizka - a wiec Twoje przeczucie jednak najlepsze:)
  7. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Virkael nie zostaniesz sama! Mam wrażenie że ja nigdy nie urodzę:( chodzę przez to podenerwowana i płaczliwa... Dziś wieczorem do szpitala, zobaczymy co powiedzą. Magdalia - będzie dobrze, trzymamy kciuki:) Juventinka- gratulacje! byłaś baaardzo dzielna i otrzymałaś swoją wielką nagrodę:) śliczności:) Mamalina - gratuluję wzorowego porodu i zdrowej córeczki!:) super że już jesteście razem:) Fizka - powodzenia i czekamy na relację!:)
  8. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Virkael - ojj wyobrażam sobie że nie możesz się doczekać tego dnia i ruszysz z kopyta po takim czasie oszczędzania:) Ja co prawda z pessarem nigdy do czynienia nie miałam, ale wydaje mi się że ktoś tu pisał że jak poród ma się na dobre zacząć to i tak pessar w niczym nie przeszkodzi. Myślę że lekarz będzie kontrolował sytuacje na wizytach na bieżąco i w razie czego podejmie inną decyzję, także nie masz się co obawiać:) Niunia26 - gratulacje piękne wymiary ma synek:) jak będziesz w stanie to napisz za jakiś czas coś wiecej proszę:) Ohhh a może chwilowy zastój w porodach został przełamany przez Niunię i niedługo i ja dołączę do grona mamusiek tak sobie marzę...
  9. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Mmj - śliczny Mikołajek!:) W ogóle cudowna jest ta nowa galeria:) po prostu piękna!:) Chcę więcej słodkich buziek:) Martakk - super że i Ty się podzieliłaś brzuszkową fotką!:) Twój brzuszek widać że ciążowy, baaardzo ładnie!:)
  10. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Ja zauważyłam że się stresuję, dzisiaj nie mogłam spać już przed 5 rano, choć nigdy nie miałam z tym problemów. I oczywiście myślałam tylko o porodzie, o synku. Mój M. jest zły na lekarza że nagadał mi o tym kładzeniu się do szpitala choć i tak do terminu z OM jeszcze kilka dni. Patka227 - sprawdzałam kiedyś wcześniej że tych formalności jest tyle że nie wiem czy nie odpuścimy z tym becikowym, bo coś czuje że naznosimy papierów a okaże się że sie nie załapiemy:// Życzę Ci by baby blues minął i żebyś cieszyła się bez przeszkód maleństwem:) Natalia93 - wiem co czujesz, też już chce tulić mojego skarba, ale trzeba czekać, choć u Ciebie i tak jeszcze trochę zostało do terminu, spokojnie:) Marta_joanna - dziękuję, oby się spełniło!!!:) Mroczna - super że i tak znajdujesz czas by się zameldować i skrobnąć choć kilka słów;) Agusiku - no właśnie moze przez tą nieświadomość tego co nas pierworódki czeka, tak się niecierpliwimy:) Fizka - czwartek tuż, tuż, przynajmniej wiesz na jaki dzień się przygotowujesz:) Catya- dzięki, tego wyczekuję tak że chyba zaraz przestanę spać po nocach Magdalia- jak już się zacznie to na pewno przestawisz się szybko właśnie na tryb zadaniowy i wszystko pójdzie jak z płatka:) Lenka89 - ciesze się że stan zdrowia Twojego synka jest dużo lepszy i że dzięki temu mogliście nawet wrócić do domku:) Nowa mama - słodki Twój maluszek!:)
  11. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Mamalina - u mnie ktg oczywiście "idealne, niby konkretnych skurczy nie ma, ale rozwarcie na ok 3 cm, natomiast "pęcherz płodowy napięty" a ostatnio (4 dni temu) nie był, co ponoć oznacza że przy większej aktywności może pęknąć. Aleeee ja się wcale nie oszczędzałam na żadnym etapie wiec już w takie nie wierze Choć postanowiłam że jutro mycie okien Lekarz powiedział że jeśli nie urodzę to w czwartek mam się zgłosić do szpitala, a baaardzo tego nie chcę, więc mam nadzieje że do tego czasu coś się zacznie. Nie miesiączkowałam jakoś z zegarkiem w ręku, ale cykle od do ponoć mieszczą się w standardach;) Lekarz mi wytłumaczył, że jeśli termin z USG jest oddalony od tego z OM powyżej tygodnia (u mnie 8 dni różnicy), wówczas bierze się pod uwagę własnie ten z USG, dlatego w moim przypadku trzyma się tego z USG. Catya - no to teraz i Ty możesz działać:) Juventinka - jeśli chodzi o konflikt serologiczny to dziwne że Twój lekarz tego nie dopilnował.... Wierzę jednak ze wszystko będzie dobrze a Twoje maleństwo będzie zdrowe!!! Olcha93 - najważniejsze że niedługo ujrzysz swoją dzidzię!!!:))) powodzenia jutro:)
  12. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Marta_joanna - domyślam się że już samo to że cc poszło inaczej niż sobie wyobrazałaś dało się we znaki. I właśnie tak jak piszesz, cc to normalna operacja, dlatego tym bardziej chciałabym rodzić sn, ale wiadomo, że na to już nie mam wpływu w razie czego. Najważniejsza jest ta nasza nagroda na końcu drogi:) A, i odnośnie tego co napisałaś o kp, myślałam jakiś czas temu o tym, bo rzeczywiśćie nikt o tym nie mówi, więc uznałam już dawno że to chyba wcale nie może być bolesne. A ja jeszcze zawsze miałam wrażliwe piersi więc też coś czuję że będę zgrzytać zębami:/ Nowa_mama i Ty w końcu się doczekasz, zobaczysz jaka to będzie piękna chwila jak już wyjdziecie ze szpitala:) trzymaj się tam! Mamalina - dziękuję:) właśnie w głębi duszy na to licze na ostatniej wizycie mój lekarz mówił że jeśli po 7 dniach od terminu nic się nie zacznie dziać to dostanę skierowanie do szpitala. Tylko ja własnie kompletnie nie wiem jak to jest, bo on w ogóle nie bierze pod uwagę terminu z OM, tylko z USG, a termin z OM mam na 12ego dlatego wszyscy wokół mówią mi żebym wyluzowała Z kolei lekarz uparcie trzyma się terminu z USG i od niego liczyć będzie te 7 dni "po terminie". Wolałabym żeby samo się zaczęło:/ A że Ty się nie odzywałaś przez weekend to myslałam że może u Ciebie jednak nieoczekiwanie coś się zaczeło, ale najwyraźniej Gaja grzecznie posłuchala mamusi żeby jeszcze nie wychodzić:) Magdalia - dziękuję również:) wiadomo jak to jest, wszyscy pytają z troski bo to raczej najbliżsi, dlatego zawsze grzecznie i miło odpowiadam Bina - haha u mnie właśnie zaczął się taki stres z wychodzeniem że mnie w kolejce w sklepie zaleje dziś się udało, ciekawe co będzie dalej
  13. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Anulka165 - masz córcię do schrupania, jaka śliczna bujna czuprynka!:) Mmj - fantastycznie ze znajdujesz chwile dla siebie:) Marta_joanna - widzę że u Ciebie wszystko po myśli, super że mogliście spędzić już weekend w domku:) Fizka - ciekawe to co dodałaś, zwłaszcza dla kogoś tak zielonego w kwestii macierzyństwa jak ja! dzięki:) Magdalia - jesteś niesamowita, ja jeszcze nie znam tych uczuć rodzicielskich, ale mimo to, czytając to co napisałaś, mogłam doskonale wczuć się w to co przeżywałaś. Masz dzielnego synka:) Mamalina - i jak tam weekend? jak urodziny mamy? Nadal zapakowana? U mnie weekend pod znakiem oczekiwania....przynajmniej 2 razy dziennie telefony czy już urodziłam, albo do mnie, albo do mojego M. ehhh....już mnie niecierpliwość zżera ale wiem że muszę wyluzować:) dziś 4 dzień po terminie więc jade wieczorkiem do szpitala na dyżur mojego lekarza na ktg. Ciekawe czy coś się ruszyło do przodu...
  14. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Miremele aż musiałam wejsc na prywatne żeby móc popodziwiać Twojego synka, słodziak! jakie ma długie włoski:) jest naprawdę uroczy:) do szpitala miałaś przygotowane ciuszki w rozm 56? Szkoda tylko że przetrzymują Was w szpitalu, ale najważniejsze żeby wyjść jak już będzie wszystko z Wami ok! Anulka165 a w ogóle mialam jeszcze napisać że jesteś super że jeszcze tu się udzielasz na forum i wspierasz nierozpakowane, mimo że masz full nowych obowiązków w związku z maleństwem!:)
  15. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Patrycja, Marta Joanna - gratuluję!!!:) pięknie!:)) Tak jak pisała mmj, jak któraś urodzi to radość jakby co najmniej kumpela urodziła:) Anulka165 - dziękuję ślicznie:* Nawet nie wiesz jak się cieszę, że z Twoją Kasieńką już tak dobrze, tak jakbym Was dobrze znała:) Mmj - aż mi szczęka opadła i musiałam ją zbierać z podłogi jak przeczytałam ile robisz po porodzie....Czy Ty śpisz po 3 godziny na dobę?! Albo jeszcze krócej:P Magdalia ja coraz częściej się budzę i mam wrażenie że jestem bardziej zmęczona niż przed pójściem spać... Gdy budzę się w nocy (zazwyczaj tylko raz) do łazienki i idę z jednym okiem zamkniętym na siusiu to czasami mnie uderza że przecież niedługo to będę wstawała może i z 4 razy i to nie na krótką chwilę... I tak w nieskończoność! Fizka - dziękuję!:* Podziwiam Cię że cały czas chce Ci się to wszystko, piec itd, ja zauważyłam że tak jak wcześniej miałam na wszystko energię tak teraz zwolniłam chyba do minimum. Może mój organizm zmusza mnie żebym siły przed porodem zbierała! Evee - najważniejsze że nie jest to taki tragiczny wynik, bo gdyby coś zwiastowało nie tak, to dr by Was nie puściła. Liczę że zwalczycie to choróbsko. A tak, odpoczniecie sobie teraz razem u mamy:) Ja nie mogę się doczekać jak moja zobaczy wnuczka, już widzę jak bardzo nie może się go doczekać, chyba bardziej niż ja stresuje się porodem Miremele - nie załamuj się, nawet jeśli będziesz musiała zostać chwilę dłużej w szpitalu to i tak lepiej, niż by cos potem w domu miało się dziać. Ale trzymam kciuki żeby wszystko było ok i by Was wypuścili! Myszka - no to wspaniale że jutro Was wypuszczają! wyobrażam sobie że nie możecie się doczekać aż będziecie razem całą rodzinką:) Ja jak czytam o kolejnych rozwiązaniach to czuję coraz większą ekscytację z mieszanką zniecierpliwienia.. ohh i marzę o takim na przykład jak Mamalina porodzie żeby zaczęło się tak szybko jak się skończy:) takie mam teraz pobożne życzenia choć i tak największym jest by dzidziuś był zdrowy.
  16. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Magdalia, z tego co mi wiadomo to właśnie nie zawsze wcześniej spektakularnie musi odejść czop, czasami kobiety tego nie zanotują nawet bo odchodzi np już podczas porodu
  17. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Mamalinko, kochana ślicznie dziękuję za pamięć!:* szok że Ty wszystko ogarniasz łącznie z takimi drobiazgami;) A Ty przeczuwasz coś na horyzoncie czy na razie nic się nie dzieje i Gaja Cię zaskoczy? jak myślisz? Misia23 - Tobie również bardzo dziękuję!:* Mroczna - gratulacje!!! doczekałaś się! i koniec końców wcale tak długo czekać nie musiałaś:) Alysia - gratulacje dla Was!:) Evee - trzymam mocno kciuki by żółtaczka poszła w cholere i już nigdy więcej nie wróciła... Anulka165 - znowu będzie lepiej, zobaczysz!:) Majeczka36 - rzeczywiście, z jednej skrajności w drugą;)
  18. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Mamalina - jeeej, jak Ty wszystko pamiętasz:) tak, mam jutro urodziny, jak i termin porodu, choć nie nastawiam się na to akurat:) Po wizycie niby rozwarcie "na skromnego jednego palca" ale coś tam się dzieje, szyjka skrócona już nieco. Także to była moja ostatnia wizyta w przychodni, teraz to tylko szpital. Eh..i tylko czekanie i odliczanie jak u wszystkich nierozpakowanych jeszcze....;) Co do babci, to rozumiem doskonale Twój żal. Nie jest lekko prowadzić dom, zajmować się dziećmi i jeszcze być jednocześnie kucharką serwującą codziennie coś innego w menu. Najważniejsze że tak jak pisałaś masz oparcie w mężu..głowa do góry, starsi ludzie mają swoje "widzimisię" i nic nie poradzisz. Ty jesteś wielka i odwalasz ogrom dobrej roboty a Twoja rodzina to widzi, to się liczy:) Pipi - wielkie gratulacje!!:)
  19. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Odwiedziłam forum prywatne, Fizka - baaaardzo do twarzy Ci z ciążowym brzuszkiem, musisz to częściej powtarzać:) Mamalinko piękny brzuszek, śliczna mamusia!!! aż trudno uwierzyć, wyglądasz jak nastka!!:) Catya - wspaniała sesja, zdjęcie ostatnie po prostu przeurocze!!!! śliczne:)
  20. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Jestem wręcz w szoku, bo nie było mnie na forum zaledwie półtora dnia, a tu dopiero 3 sierpnia i tyyyyle mamuś tuli już swoje maleństwa!! Ale Wam zazdroszcze dziewczyny!!!! A przede wszystkim serdecznie GRATULUJĘ!! Dla każdej z osobna szybkiego powrotu do sił i do domków:) Ja cały czas aktywna, wczoraj mieliśmy gości, świętowaliśmy moje zbliżające się urodziny, moja mama wszystko przygotowała i upiekła a i tak nie było prawie chwili bym usiadła. No ale mimo tej ciągłej aktywności nic się nie rusza. 1ego byliśmy z M. w szpitalu na KTG, od 21 wróciliśmy do domu po 12 w nocy, ale zbadał mnie lekarz, choć i tak dzis mam wizytę. Ja mam wrażenie że tu sama zostanę niedługo bo już wszystkie się zdążą do końca tygodnia rozpakować!!!! Wtedy chyba oszaleję ze zniecierpliwienia Bina mówi się że taki nagły napływ energii często dopada kobiety przed samym porodem;) może to będzie TO!!
  21. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Wygląda na to, że ten pierwszy tydzień sierpnia to będzie wyjątkowy wysyp maluszków:) Ja mam pierwszy wyznaczony termin (ten z USG) na 4 sierpnia, w moje urodziny, ale sama nie czuję by coś miało się już wydarzyć. W każdym razie dzisiaj obchodzimy z M. pierwszą rocznicę, ale jak wróci z pracy to szybka obiadokolacja i jedziemy na ktg do szpitala... Ale nie sądzę bym miała tam zostać:) Kolejna wizyta u lekarza 3ego i może już wtedy będą jakieś oznaki na które z niecierpliwością czekam, jak chyba większość forumowiczek Rozpakowanym w ostatnich dniach lipca mamom i ich kruszynkom wszystkie najlepszego!:) Mroczna - no to jednak spokojnie załapiesz się na jakiś początkowy sierpniowy termin:) Anula11 - to straszne co przeżywa ta dziewczyna, jak i Ty razem z nią....nie potrafię sobie tego wyobrazić nawet, bardzo współczuję przejść w tym szpitalu, zwłaszcza że już tyle czasu tam jesteś. No ale może jutro zobaczysz już swoją malutką!:) Myszka83 - powodzenia!:) super, że coś się ruszyło:) Anulka165 - dobrze czytać że u Was lepiej i lepiej, baardzo pozytywnie i fajnie że zrobiłaś w końcu coś dla siebie:) Bina - współczuję...oczywiście nie życzę by coś sie zaczęło gdy Twój M. będzie akurat po paru piwach, ale jeśli tak się stanie, to może zapamięta sobie raz na zawsze!!
  22. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Kukurydza - fantastycznie że się w końcu zameldowałaś i dałaś znaka co tam u Was:) dobrze że cały czas dzielnie trzymaliście się w trójpaku, a na dodatek już tak niewiele zostało do czasu gdy ujrzysz chłopaków:) tyle miesięcy męki zostanie wreszcie wynagrodzone! pisz częściej kochana! Evee - no to wyobrażam sobie jaka radość u Was że już możecie być razem w domku!:) miłego rodzinnego wieczorku:)
  23. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Beatka - no to już tylko chwilka dzieli Cię od ujrzenia maleństwa! powodzenia:) Anulka165 - baby blues ponoć dopada większośc kobiet po porodzie. Ale co się dziwić, to wszystko nie jest takie proste, jesteś bardzo dzielna, świetnie Ci idzie i pomyśl że potem będzie już tylko z górki:) najważniejsze że masz wspierającego męża i maleństwo:) Fizka - podziwiam Twój luzacki spokój podejście którym powinnaś się podzielić:) Mmj - przede wszystkim nie możesz sobie wyrzucać że synek urodził się wcześniej, przecież to nie od Ciebie zależało! tyle już przeszliście, wyobrażam sobie że harmonogram chodzenia po lekarzach napięty, ale pomyśl że to nie będzie trwało wiecznie i już wkrótce będziecie na spokojnie w domku razem! Domyślam się też że wszystko utrudnia fakt, że nie mieszkacie w gdańsku:/ jeszcze troszeczke, wytrzymałaś już tyle to dasz radę i z tym! główka do góry:) Myszka - no to największym plusem sytuacji jest fakt że wyjdziesz już z maleństwem na rękach:) powodzenia!:) Majeczka36 - widzę że i u Ciebie gorsze chwile, dlatego mocno trzymam kciuki żebyście się uporali z kolkami. A jeśli chodzi o gorączkę to również czytałam że można karmić. Mamalina - no to kochana wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują że możesz i teraz urodzić w podobnym terminie. Moja mama też rodziła wszystkie swoje dzieci 2 tygodnie przed terminem:) Ja tak jak piszesz już nieco zniecierpliwiona, ale nie jest tak że nie mam co robić, więc przez to że moje dni są zapełnione, ja się nie nudzę i nie myśle o tym:) chciałabym już, wiadomo:) ale to dlatego żeby poznać i przytulić mojego synka:) no i troszkę żeby pozbyć się brzuszka w końcu
  24. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Myszka - rozumiem, czyli czekanie na decyzję i termin cc. Trzymam kciuki w takim razie! Evee - relacja live suuuper że znajdujesz jeszcze kilka chwil by do nas pisać!:)) Mamalina - ooo no to jak już czujesz jakieś zmiany, to może już blisko!:) a pozostałe pociechy też rodziłaś przed terminem?
  25. Soncia

    Sierpniówki 2016

    Marta_joanna - dziękuję za odpowiedź!:) teraz są niezłe promocje i myślałam nawet żeby kupić kilka rzeczy w większych rozmiarkach;) Myszka83 - zawsze jest jeszcze szansa że dzidzia się obróci a jak nie to cc i będziesz tulić synka;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...